Wybór i problem.

[p2288]

Cześć, wiem, że jest wiele tematów na forum o tym ale nie mogę się zdecydować. Szukam nowego aerografu. Ultra już swoje lata świetności przeżyła, co prawda dalej jest niezniszczalna ale to już nie to samo. Airviper zapycha się dosłownie przy pierwszym naciśnięciu spustu przy farbie rozcieńczonej jak woda xD. Ponimo faktu, że jest czysty jak łza. Szukam czegoś przyjemnego w pracy, przede wszystkim precyzyjnego. Co pozwoli mi malować pre shading w 1:72 oraz kamuflaże od ręki. Rozumiem, że to nie tylko sprzęt a umiejętności. Co gdy sprzęt zawodzi gdy się szlifuje umiejętności? Szukam aerografu z dyszą 0,15 lub 0,2. Który osiąganie +/- 0,5mm(airviper z infinity w teorii i praktyce tyle osiągają) przy powolnym malowaniu. 

Mam na oku: 

-Evolution 

-fine art 180x 

-Adler AD-7790.

-Procona 289 ewentualnie ale nie bierzmy go pod uwagę na razie w dyskusji 

 

 

Teraz przejdźmy do problemu. Czego powodem może być "odkurz"/drobinki farby wokół kreski? Dysza nie wyrabia? Złe proporcje farby ? 

 

z góry dziękuję. 

 

[jachud3]

25 minut temu, p2288 napisał:

Czego powodem może być "odkurz"/drobinki farby wokół kreski?

Za gęsta farba/za niskie ciśnienie.

30 minut temu, p2288 napisał:

Szukam aerografu z dyszą 0,15 lub 0,2. Który osiąganie +/- 0,5mm

Im mniejsza dysza, tym bardziej będzie Ci zapychać aerka. Sądząc po pytaniu o odkurz możesz mieć z tym kłopot.

31 minut temu, p2288 napisał:

-Evolution 

-fine art 180x 

-Adler AD-7790.

-Procona 289

Procon Sam kupiłem i używam z powodzeniem, dysza 0,3mm a przy odpowiednim rozcieńczeniu farby jesteś w stanie pryskać bardzo cienkie linie czy malutkie punkty - na Tempeście bez większego problemu rozjaśniałem łby śrub mocujących panele i rysowałem cienie po liniach.

Na japońskim amazonie do wyrwania za jakieś 400 pln z przesyłką, chyba że coś się zmieniło przez ostatnie pół roku.

[Thalgonis]

Potwierdzam słowa jachuda3 - Procon de beściak  

Prawie wszystko z moich wypocin (wypociny) to właśnie PS289 (kamo z ręki)

[p2288]

 

9 minut temu, jachud3 napisał:

odpowiednim rozcieńczeniu 

 

Dziękuję, chyba go kupię. Jakie jest najlepsze rozcieńczenie dla tego aero? Ultra dobrze działa przy 1/4. 

[jachud3]

Nie wiem, nigdy nie liczę kropel, zawsze w zbiorniczku mieszam. W zależności od potrzeby stopień rozcieńczenia może być różny, do detali rozcieńczam więcej, do ogólnego krycia mniej, to jest naprawdę kwestia praktyki a nie twardych formułek i proporcji Ktoś kiedyś pisał że farba ma być "konsystencji mleka", inni że jak sok pomarańczowy na koszuli Jak się sprawnie zlewa po ściankach zbiorniczka i zostawia tylko lekkie zabarwienie a nie gruby pigment to jest dobrze.

Edytowane 12 Lipca 2023 przez jachud3

[p2288]

Myślę, że problem rozwiązaliśmy dziękuję

[HKK]

A ja dorzucę swoje tradycyjne 3 gr. do tematu Procon-a. To świetny aero, ale ma wadę w postaci sporych rozmiarów i masy w porównaniu do wielu innych. To nie musi każdemu przeszkadzać, a wręcz przeciwnie - dla niektórych userów, szczególnie  tych ze sporymi dłońmi, to zaleta. Jednak jeżeli ktoś myśli o precyzyjnej pracy i spędzaniu dłuższych chwil na "drobnym" malowaniu, radziłbym przyjrzeć się Iwatom HP-BP i HP-BH. Są niestety droższe niz Procon przy tej samej jakości wykonania i precyzji, ale dla niektórych (w tym dla mnie) owocują mniejszym zmęczeniem ręki i w efekcie bardziej komfortową pracą. Alternatywą jest oczywiście Iwata Custom Micron CM-B, ale cena jest jeszcze wyższa przy braku odczuwalnych różnic w użytkowaniu w porównaniu z HP-BH czy BP.  Z kolei Procon PS-770 i PS-771 są nieco lżejsze od PS-270 i PS-289 i dają nieco wyższy (choć minimalnie) komfort malowania detali, ale nadal to spore aerografy i w codziennym użytkowaniu wolę małe Iwaty. Oczywiście to wszystko mocno zależy od osobistych preferencji, ulubionej techniki malowania, skali a nawet tematyki modelarstwa.

Wybór PS-289 czy PS-270 nigdy nie będzie błedem, ale też nie zawsze wyborem idealnym.

[p2288]

Teraz kolega, mój kolega ( trochę jak też) zastanawia się nad infinity z dyszą 0,15mm i proconem. Co jest lepsze? Pewność kolegi  mówi procon ale serce mówi infinity.  A co powie rozsądek? Czyli wy! Proszę o porównanie.... Ja jestem już pewien, że Procon. 

[p2288]

Wybaczcie za tyle problemów ale gdy wybieram aerograf to jestem straszny a kolega się zdecydować nie umie.

[Tomek1124]

Może kilka słów z mojego doświadczenia; Mam chyba siedem aerografów i przeszedłem drogę przez chińczyka, Revell Vega, Infinity, Procon PS 289 i teraz Iwata HP-CS.

1. Do chińczyków nigdy nie wrócę;

2. Najbardziej pancerne areo to Revelle Vega oryginalnie produkowane przez Thayer & Chandler i Badgera; są super do podkładów, metalików i lakierów ( dysza to ok 0,5), demontaż i czyszczenie to bajka;

3. Infinity mam cały zestaw 0,2,0,4 i 0,6 ze wszystkimi zbiornikami; miał to byś jeden aero do wszystkiego; łatwy do czyszczenia, tanie i dostępne części, ale mi jakoś nie podszedł i leży w szufladzie nie używany od dwóch lat;

4. Następnie kupiłem Procona PS 289 i to był naprawdę przeskok jakościowy, aero maluje super, łatwo się go czyści, dostępność części właściwie bez znaczenia, bo nic się nie psuje ;), ale dla mnie był za ciężki w operowaniu przy malowaniu;

5. Iwata HP-CS kupiłem na spróbowanie i od tego czasu właściwie nie używam innego aero ( poza podkładami i lakierowaniem do tego używam Vega); super atomizacja, bardzo dobrze leży w ręku; świetnie się czyści.

Ale jak wspomniałem to mój subiektywny wybór.  

Nie wiem czy pomogłem czy tylko bardziej namieszałem przy wyborze. Ogólnie z każdego aero (oprócz chińczyków) byłem zadowolony.

[HKK]

11 godzin temu, p2288 napisał:

Co jest lepsze? Pewność kolegi  mówi procon ale serce mówi infinity. 

Obiektywnej odpowiedzi na takie pytanie nie ma. Ale na jedno zwrócę uwagę. Znanych jest mi przynajmniej kilka sytuacji (nawet na tym forum) gdy użytkownik przesiadł się z Infinity na Procon-a lub Iwatę i nie żałuje. Chociażby @Tomek1124powyżej. Może najbardziej jaskrawym przykłądem jest Phil Flory z kanału Florymodels, który przez kilkanaście lat używał aerografów HS i bardzo je sobie chwalił. Kilka lat temu namówiony, spróbował Procon-a PS-270 i od tego momentu używa wyłącznie tego jednego aerografu, choć HS-ów, w tym infinity, miał kilka. Z przypadkiem odwrotnym, gdy ktoś porzucił Procon-a na rzecz HS-a się nie spotkałem.

Edytowane 14 Lipca 2023 przez HKK

[p2288]

Już zdecydowaliśmy ja biorę Procona, a kolega infinity. Można prosić kilka fotek cud w 1:72 zrobionych proconem? Np: mgiełka w bf109 1:72? By mnie jeszcze przekonano wizualnie . Galeria kolegi @Thalgonis przekonała mnie ale zawiera same mgiełki w 1:48 które i tak robią wrażenie . Z góry dziękuję za pomoc wszystkim. Zapamiętam .  Umarł król (ultra),niech żyje król (Procon) ! 

[marskan]

Tak informacyjnie, właśnie sprawdziłem ile kosztuje zamówienie PS-289 z japońskiego Amazona i wyszło mi, że z przesyłką 12990 yenów, co daje ok. 375,00 zł - jeśli dobrze policzyłem. Sam aero kosztuje 67,00 euro. Przesyłka 17 euro

Edytowane 14 Lipca 2023 przez marskan

[radziu_82]

Potwierdzam, to co napisane wcześniej…

Posiadam H&S Infinity z dyszą 0,2 i 0,4, z małym i dużym zbiorniczkiem. Malowało się nim dobrze. Jednak przesiadka na Procona 289 to był przeskok jakościowy. Pomijam kwestię czyszczenia, która w Proconie jest o niebo prostrza (bez konieczności częstego rozkładania urządzenia), ale tu chodzi chyba o samą atomizjację farby, która w Proconie jest wg mnie zdecydowanie przyjemniejsza w malowaniu. 
Po przesiadce na Procona 289 Infinity praktycznie leży w szufladzie…
Po tych doświadczeniach, ostatnio zamówiłem Iwatę hp-cr z dyszą 0,5 (do lakierów i podkładów) - wspominałem o tym w sąsiednim wątku:

Obecnie używam:

1. Do typowego malowania - Procon 289 (najczęściej używany).

2. Iwata HP-CR do lakierów i podkładów (ogólnie do dużych powierzchni)

3. Infinity z dyszą 0,2 mm do detali malowanych z ręki. 
 

Każdy z tych aerografów jest dobry. Jednak ja drugi raz bym nie kupił Ininity, ani żadnego innego H&S. Mam go, więc używam do detali jak pisałem, ale uważam, że „japońce” są po prostu lepsze w kwestii malarskiej i łatwiejsze w codziennej obsłudze (czyszczenie).

 

 

Edytowane 15 Lipca 2023 przez radziu_82

[marskan]

Cytat

Już zdecydowaliśmy ja biorę Procona, a kolega infinity.

No to podniesiemy Japończykom PKB, bo ja też dziś zamówiłem. Ciekawe kiedy dojdzie ?

Dotąd używałem Ultry - nigdy nie zawiodła, ale trzeba się rozwijać 

[radziu_82]

8 minut temu, marskan napisał:

No to podniesiemy Japończykom PKB, bo ja też dziś zamówiłem. Ciekawe kiedy dojdzie ?

Jak ja zamawiałem Procona z AmiAmi, to szedł przesyłką pocztową, w Polsce - Pocztą Polską. Trwało to 2,5 tygodnia i doliczyli VAT i cło. 
Jak ostatnio zamawiałem z japońskiego Amazona, to szło kurierem - DHL, trwało to 4 dni i nie zostały doliczone żadne dodatkowe opłaty. 
Jak odbierzesz przesyłkę, to podziel się tutaj swoimi doświadczeniami. 

[Xmen]

3 godziny temu, p2288 napisał:

Można prosić kilka fotek cud w 1:72 zrobionych proconem? Np: mgiełka w bf109 1:72? By mnie jeszcze przekonano wizualnie .

Nie wiem czy cudo i nie Bf-109 ale kamuflaż robiony z ręki Proconem.

[push-up78]

6 godzin temu, p2288 napisał:

Już zdecydowaliśmy ja biorę Procona, a kolega infinity. Można prosić kilka fotek cud w 1:72 zrobionych proconem? Np: mgiełka w bf109 1:72? By mnie jeszcze przekonano wizualnie . Galeria kolegi @Thalgonis przekonała mnie ale zawiera same mgiełki w 1:48 które i tak robią wrażenie . Z góry dziękuję za pomoc wszystkim. Zapamiętam .  Umarł król (ultra),niech żyje król (Procon) ! 

Może nie mgiełka i nie Bf ale też camo i o ZGROZO Procon!

 

 

 

[p2288]

4 godziny temu, marskan napisał:

 

Dotąd używałem Ultry - nigdy nie zawiodła, ale trzeba się rozwijać 

Twoja też niezniszczalna? Moja dysza poszczerbiona, iglica kiedyś spadła i wygięła się w haczyk, wyprostowałem i działa jak prosto z pudełka

[p2288]

No to co..... 

Decyzja podjęta. Dziękuję wszystkim. Dużo w imię szacunku nie mogę zrobić ale mogę podziękować wszystkim z osobna ;). Jeszcze ostatnia prośba, byłby ktoś w stanie wysłać mi link do zapasowej dyszy i iglicy do Procona 289 ? 

@jachud3 dziękuję.

@Thalgonis dziękuję.

@HKKdziękuję.

@Tomek1124 dziękuję.

@marskan dziękuję.

@radziu_82 dziękuję.

@Xmen dziękuję.

@push-up78 dziękuję.

 

Niech żyje Procon ! 

 

Teraz tylko 270 czy 289 procon

 

Edytowane 14 Lipca 2023 przez p2288

[giberes]

Też chcę zasłużyć na podziękę 

https://m-zone.pl/ps-289-dysza-0-3mm.html

https://m-zone.pl/ps-289-iglica-0-3mm.html

[p2288]

44 minuty temu, giberes napisał:

Też chcę zasłużyć na podziękę 

https://m-zone.pl/ps-289-dysza-0-3mm.html

https://m-zone.pl/ps-289-iglica-0-3mm.html

Dziękuję @giberes

[greatgonzo]

Z fanfarami poczekałbym jednak na pierwsze pryskania. Nie, żebym spodziewał się czegoś złego, ale to tak z zasady. Po prostu czasem zdarza się, że sprzęt, nawet powszechnie uznany za znakomity, i użytkownik się nie spasują. I dotyczy to nie tylko aerografów.

Modelarze w ogóle mają tendencje do fetyszyzowania aero. Np. na taki odkurz, oprócz wspomnianych czynników, składa się jeszcze parę rzeczy. Głównie jakość farby, gdzie przez farbę rozumiemy wszystkie składowe tego co wlewamy do zbiorniczka, kąt prowadzenia sprzętu, odległość od malowanej powierzchni, stopień odciągnięcia iglicy, czy nawet taki niuans, jak kolejność nakładania kolorów. Ogarnięcie tego składa się na skill operatora - problem stały i niezależny od jakości aerografu. Same porównania sprzętu bywają naznaczone błędem, gdy porównuje się sprzęty  o różnych parametrach, np aerograf z dyszą 0,15 z takim wyposażonym w 0,3. Nie znaczy to, że wszystkie testy, czy porównania są złe, ale warto zwrócić uwagę, czy noszą znamiona rzetelności. I to nie musi być oczywiste, bo we wszystkich chyba dziedzinach, przyjęło się,  że prezentowane w profesjonalnych periodykach testy z założenia odchodzą od wymierności. Przedstawia się opinie oparte na wrażeniach, bo inaczej tekst zwyczajnie byłby nieatrakcyjny. Jest to tak powszechne, że wydaje się być oczywiste i naturalne.

I warto uważać na terminologię, bo choćby ten wspomniany odkurz, czy mgiełka mogą oznaczać coś całkiem różnego, zależnie od tego kto wypowiada te słowa. Spotkałem się z różnymi znaczeniami słowa mgiełka, ale tu nawet nie umiałem określić co autor ma na myśli :).

 

Powodzenia i radości z nowego aerografu uprzejmie życzę. Koledze z Infinity, o ile istnieje, też. Choć z dyszą 0,15 wróżę raczej problemy.

[p2288]

6 godzin temu, greatgonzo napisał:

 

Powodzenia i radości z nowego aerografu uprzejmie życzę. Koledze z Infinity, o ile istnieje, też. Choć z dyszą 0,15 wróżę raczej problemy.

Z nim to nie wiadomo już mówi że infinity 2+1 cr+ ale powoli przekonuje go do procona. Brał pod uwagę też aerograf Hansa 282 czy coś i prawie go zamówił ale jednak infinity.

Istnieje istnieje.... Co prawda drugi raz podważacie jego istnienie ale Stachu lub jak ja wolę Pyzio (nick z dc) istnieje. Czasami bardzo szkoda mi, że nie ufacie mi albo zakładacie, że kłamię od góry.

[greatgonzo]

Przepraszam Cię. Wyszedł mi niefortunny skrót myślowy. Forma postu przypominała klasyczny przypadek z dziewczyną, którą oczywiście mamy, ale nikt jej nie widział bo chodzi do innej szkoły. ... W Kanadzie. Nic wspólnego z Tobą, ale faktycznie napisało mi się tak, że spokojnie można się przyczepić.

 

Nie wiem co oznaczają te cyferki, ale Infinity to dobry aerograf. Jednak tak mała dysza nie lubi się z farbami stosowanymi w modelarstwie. Zamiast oczekiwanej hiper precyzji, raczej pojawi się stres.