Skocz do zawartości

Regulamin i zasady organizacji wystaw i konkursów modelarskich?


KRL

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do osób zajmujących się organizacją wystaw modelarskich.

Jak opisana i czy w ogóle jest kwestia osoby wystawiającej wystawiania model na konkursie?

Dokładnie chodzi mi o to czy istnieje w regulaminie zapis mówiący o tym że model może wystawić osoba która go wykonała czy osoba która zwyczajnie go przyniosła na wystawę?

Ewentualnie wystawiający otrzymał upoważnienie od wykonawcy na wystawienie modelu którego nie jest wykonawcą.

Czy są w tej materii zapisy w  Regulaminach?

Edytowane przez KRL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat był wałkowany kilka lat temu w praktyce. W zasadzie nie do udowodnienia czy wystawca jest jednocześnie wykonawcą. Kilka lat temu pewne grono osób nabrało podejrzeń co do autorstwa modeli z pewnego klubu z woj. dolnośląskiego. Modele na jednym z konkursów zostały opisane tajnopisem świecącym w UV. Na następnym konkursie  dwa tygodnie później po porównaniu komunikatów okazało się, że modele "zmieniły" wykonawców. 

Jedynym rozwiązaniem jest wprowadzenie certyfikatów takich jak w Naviga. Tu już raczej trudno o przewałkę.

 

😎

Edytowane przez Iron Duke
ortografia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od regulaminu konkretnego konkursu - czasami jest zapis że model musi był własnoręcznie wykonany przez uczestnika konkursu, a czasami takiego zapisu nie ma.
Jednakże zawsze (no prawie zawsze) jest niepisana zasada że model zgłoszony do konkursu musi być wykonany przez uczestnika/zawodnika/zgłaszającego.

Przestrzeganie tej niepisanej zasady zależy oczywiście od uczciwości uczestników/zawodników/zgłaszających - oczywiście mogą zdarzyć się wypadki o których wspomniał kol. Iron Duke, ale w przypadku odkrycia takiej "zmiany wykonawcy" karą dla uczestnika jest zazwyczaj dyskwalifikacja na danym konkursie (lub też na  dożywotnia dyskwalifikacja jak to niegdyś było bodaj w Bytomiu)
Ponieważ nie ma konieczności (zazwyczaj) osobistego uczestnictwa w danym konkursie to dopuszcza się by osoba wystawiająca model (przywożąca model na imprezę) nie była wykonawcą modelu / zawodnikiem / zgłaszającym. Jednakże w takim wypadku jest to wystawienie modelu w imieniu zawodnika (wykonawcy modelu) przez kolegę / pełnomocnika / instruktora modelarni ect.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na konkursie w Bytomiu widownia miała niezły ubaw podczas wręczania nagród, gdy jedna osoba odbierała nagrody dla całego klubu modelarskiego i np. wywołana została Dorotka, a po odbiór wychodzi chłop 2x2m :mrgreen:

 

Kluby modelarskie powinny mieć wręczane nagrody wszyscy na raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że teraz sobie "nagrabię" ale wystawianie modeli w czyimś imieniu powinno być dopuszczone tylko dla juniorów i młodzików.

W przypadku seniorów: nie możesz jechać to nie wystawiasz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Kolekcjoner WP napisał:

Na konkursie w Bytomiu widownia miała niezły ubaw podczas wręczania nagród, gdy jedna osoba odbierała nagrody dla całego klubu modelarskiego i np. wywołana została Dorotka, a po odbiór wychodzi chłop 2x2m :mrgreen:

 

Kluby modelarskie powinny mieć wręczane nagrody wszyscy na raz.

No i dlatego na Babierybie nagrody dla młodzików czy juniorów były wręczane tylko tym którzy przy rejestracji zaznaczyli swoją obecność na imprezie.
Dla pozostałych, którzy nie mogli przyjechać Pan Instruktor odbierał nagrody hurtem, w biurze zawodów...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KRL napisał:

(...)

Ktoś zamówił u Ciebie model, żeby wygrywać konkursy, czyż nie?

To jest zwykłe oszustwo. Na upartego pewnie dałoby się nawet podciągnąć pod paragraf. Ale byłoby nieźle, gdyby choć ujawnić typa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Xmen napisał:

Wiem że teraz sobie "nagrabię" ale wystawianie modeli w czyimś imieniu powinno być dopuszczone tylko dla juniorów i młodzików.

W przypadku seniorów: nie możesz jechać to nie wystawiasz.

No bez przesady. Niekiedy wykonawca z różnych przyczyn nie może jechać osobiście i nic na to nie poradzi (praca, finanse, wypadki losowe...). Wprowadzenie certyfikatów na wzór Navigi powinno te sprawy uregulować.

😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Iron Duke napisał:

No bez przesady. Niekiedy wykonawca z różnych przyczyn nie może jechać osobiście i nic na to nie poradzi (praca, finanse, wypadki losowe...).

No właśnie.Bez przesady.Swiat się zawali jak nie pojedzie na dany konkurs?

Zawsze może pojechać na inny.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Xmen napisał:

Wiem że teraz sobie "nagrabię" ale wystawianie modeli w czyimś imieniu powinno być dopuszczone tylko dla juniorów i młodzików.

W przypadku seniorów: nie możesz jechać to nie wystawiasz.

Moja praca i życie rodzinne sprawiają, że większość terminów imprez modelarskich jest dla mnie niedostępna. Dlatego też nie bywam. Ale chciałbym spróbować swoich sił i poprosić kolegę, by przy okazji zabrał mój model. Zobaczyć czy ma jakieś szanse. 
 

Zablokowanie możliwości wystawienia modelu w czyimś imieniu by mi to uniemożliwiło. Ale pomijając ten fakt, to czemu to jest dla was nieakceptowalne? Czemu twórca modelu musi być osobiście na wystawie? W końcu ocenia i nagradza się model czyjegoś autorstwa. To model musi być na miejscu aby go ocenić. Autor niekoniecznie. Zwłaszcza, że jak sami piszecie nie da się udowodnić, że ta konkretna osoba wykonała to konkretne dzieło. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, już jest bez przesady. Nigdzie nie jest powiedziane, że model musi wystąpić w dwudziestu konkursach w roku. Praca, finanse to nie są z definicji uzasadnione wypadki wyjątkowe. A organizatorzy zawsze mogą dopuścić model bez osobistego udziału autora w uzasadnionych przypadkach. Nie o to chodzi by zakazać w czambuł, choćby skały srały, ale żeby nie była to oczywista i powszechna praktyka. Konieczność uzgodnienia z organizatorem i uzasadnienie wyjątku będą tu wystarczające.  Problemem jest łańcuszek wzajemnej pomocy, w którym notorycznie obwozi się modele kolegów po wystawach, właśnie wg założenia, że model musi dotrzeć wszędzie.

Wysyłanie modelu do zawodów z przesłaniem: akurat do Was nie chce mi się jechać jest etycznie słabe. A to, że niekoniecznie jest to kwestia osobistej selekcji, a po prostu tak wypada z rozdzielnika nie pomaga tu wcale. Dodatkowo organizatorzy mają zagwarantowane modele na stołach i nie muszą się starać by impreza była bardziej atrakcyjna niż inne i przyciągała uczestników.

Same straty dla modelarzy. Dla tych w spółdzielni samopomocy też, ale to już inny temat.

 

O seniorów chodzi, jak zwykle, ale gajowowąsowe rozwiązanie z juniorami - mega plus!

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Xmen i @greatgonzo, nie gniewajcie się, ale moje zdanie jest takie, że aczkolwiek z tym, że niekoniecznie. Zdarza się, że imprezy są w tym samym terminie i osobiście nie mam nic przeciwko "wzajemnej pomocy": ty zabierasz moje na jedną, ja twoje na drugą. Choć sam z tego nie miałem potrzeby korzystać, znam osoby które korzystały mnie to nie przeszkadza.

 

Zdaje mi się czy tą konkretną kwestię już na forum gdzieś przerabiaiśmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@greatgonzo@XmenAle z waszych wypowiedzi tak naprawdę nie wynika żaden argument dlaczego jesteście temu przeciwni? Ja się pytam na poważnie a nie złośliwie. Chciałbym wiedzieć czym to motywujecie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie chciało Ci się przeczytać tego co napisałem. Ok, to zrozumiałe. Zresztą, nawet nie wiem, czy to nie są drugorzędne kwestie.

 Rzecz polega głownie na tym, czy nie miałbyś problemu zwrócić się do organizatora, konkretnego człowieka, nie abstrakcyjnego ciała, z informacją, że wprawdzie w żadnym razie nie zamierzasz poświęcić swojego czasu na odwiedzenie jego imprezy i oczywiście wolisz wydać pieniądze na coś innego, niż udział w jego wystawie, ale chętnie podrzucisz przez kogoś model, żeby zgarnął przygotowaną przez niego, organizatora,  nagrodę. To się sprowadza właściwe do tego i brak konieczności przeprowadzenia niekomfortowej rozmowy nie zmienia wymowy działania. Jeśli faktycznie nie widzisz tu nic niewłaściwego, to żyjemy w różnych światach i raczej nie chciałbym mieć do czynienia z Twoim.

I, o ile strasznie wkurzają mnie wybrane zwyczaje związane z publicznymi spotkaniami środowiska modelarskiego w naszym kraju i zżymam się na nie od wielu lat, to jestem spokojny, że z czasem sytuacja się będzie poprawiać. To się dzieje. Powoli niektóre patologie zanikają, dla innych pojawiają się pierwsze oznaki zmierzchu. Powoli, cóż zrobić... .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Baas ArK napisał:

@Xmen i @greatgonzo, nie gniewajcie się,

Ale tu się nie ma co gniewać.Każdy ma prawo do swojego zdania.

 

9 godzin temu, Baas ArK napisał:

Zdarza się, że imprezy są w tym samym terminie i

Ok.Czasami tak się zdarza ale czy koniecznie musisz być na wszystkich ?

 

8 godzin temu, SFModel napisał:

Chciałbym wiedzieć czym to motywujecie? 

Opiszę to koledze na przykładzie.

Na konkursie widzę fajny model.Ogladam z zainteresowaniem i chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o użytych technikach itp . Szukam autora i widzę że ktoś ten model dotyka.Myślę autor i podchodzę .Rozpoczynam rozmowę co i jak a w odpowiedzi słyszę :"A wiesz to model Zdicha jest a nie mój.Ja go tylko przywiozłem bo Zdzichu pojechał na inną imprezę w tym samym terminie.Na sam koniec uczynny kolega odbiera za Zdicha krasnala za rzeczony model.

Kurtyna.

To tylko jeden z przykładów dlaczego mi się nie podoba wożenie modeli za kogoś.

Tak jak nie podoba mi się sędziowanie  przez osoby biorące udział w konkursie ale to już było wałkowane na forum.

 

Edytowane przez Xmen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Xmen napisał:

Tak jak nie podoba mi się sędziowanie  przez osoby biorące udział w konkursie ale to już było wałkowane na forum.

Tego nawet nie trzeba komentować, bo to jest oczywista kwestia.

 

Natomiast w drugiej kwestii przecież nic nie stoi na przeszkodzie dowiedzieć się czy Zdzichu nie jest gdzieś na forach, lub poprosić o namiar od kolegi Zdzicha i się czegoś dowiedzieć. Jak dla mnie to nie usprawiedliwia zakazania pełnomocnictw. Inną kwestią jest czy Zdzichu jest łowcą krasnali i chce ich zdobyć jak najwięcej (i tak jak napisałeś w przykładzie pojechał na inną imprezę), czy Zdzichu nie przyjechał z innych, ważnych powodów? Ale to już jest kwestia moralności i sumienia Zdzicha. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SFModel napisał:

Natomiast w drugiej kwestii przecież nic nie stoi na przeszkodzie dowiedzieć się czy Zdzichu nie jest gdzieś na forach, lub poprosić o namiar od kolegi Zdzicha i się czegoś dowiedzieć.

Wiesz ja już stary jestem i wolę rozmawiać osobiście.Jak to mówią" face to face".

Przez internet to nie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, greatgonzo napisał:

Ktoś zamówił u Ciebie model, żeby wygrywać konkursy, czyż nie?

To jest zwykłe oszustwo. Na upartego pewnie dałoby się nawet podciągnąć pod paragraf. Ale byłoby nieźle, gdyby choć ujawnić typa.

W wielkim skrócie wykonałem modele na zamówienie i okazało się że osoba która zamówiła te modele wystawiła te modele nie na jednej ale na dwóch lub trzech konkursach. Dodam że nie wiedziałem że zamawiający ma taki zamiar. Zresztą nie przyszłoby mi do głowy że można wystawić na konkursie model którego nie wykonało się własnoręcznie.

Ponieważ dziś prezentuje się w większości modele na rożnych portalach ktoś rozpoznał mój model zadzwonił do mnie i stwierdził że jest to nie uczciwe z mojej strony że wykonuje dla kogoś modele na konkurs.

Oczywiście mogę porozmawiać z osobę dla której wykonałem model ale jeżeli nie ma w regulaminie zapisu że wystawić model może tylko osoba która go wykonała w zasadzie nic nie mogę zrobić.  Ponieważ model wystawie jego właściciel. A między właścicielem a wykonawcą jest różnica w takim wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, KRL napisał:

W wielkim skrócie wykonałem modele na zamówienie i okazało się że osoba która zamówiła te modele wystawiła te modele nie na jednej ale na dwóch lub trzech konkursach. Dodam że nie wiedziałem że zamawiający ma taki zamiar. Zresztą nie przyszłoby mi do głowy że można wystawić na konkursie model którego nie wykonało się własnoręcznie.

Ponieważ dziś prezentuje się w większości modele na rożnych portalach ktoś rozpoznał mój model zadzwonił do mnie i stwierdził że jest to nie uczciwe z mojej strony że wykonuje dla kogoś modele na konkurs.

Oczywiście mogę porozmawiać z osobę dla której wykonałem model ale jeżeli nie ma w regulaminie zapisu że wystawić model może tylko osoba która go wykonała w zasadzie nic nie mogę zrobić.  Ponieważ model wystawie jego właściciel. A między właścicielem a wykonawcą jest różnica w takim wypadku.

Czyli krótko mówiąc osoba która u Ciebie zamówiła modele zachowała się nieuczciwie by nie powiedzieć chamsko wobec innych uczestników.

Myślę że śmiało mógłbyś podać o jakie modele chodzi bo takie praktyki należy eliminować z całą surowością.

Edytowane przez Xmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KRL napisał:

W wielkim skrócie wykonałem modele na zamówienie i okazało się że osoba która zamówiła te modele wystawiła te modele nie na jednej ale na dwóch lub trzech konkursach.

Pomijając fakt etyczny takiego zachowania, to pozostaje pytanie czy wraz ze sprzedażą modelu przenosisz na nowego właściciela prawa autorskie czy nie? Jest to bardzo zasadnicze pytanie. Jeżeli w umowie masz zapis o przeniesieniu praw, to sorry, ale może sobie wystawiać go dowolnie. Jeżeli natomiast przenosisz tylko własność modelu, ale bez praw autorskich, to nowy właściciel nie powinien go nigdzie wystawiać. 

 

Inna kwestia to regulamin konkursu. Nie mniej wystawianie nie swojego modelu jako swojego jest dla mnie bardzo nagannym zachowaniem. 

Edytowane przez SFModel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie każdy regulamin konkursu ma formułkę informującą, że model musi być wykonany samodzielnie. Wystawianie czyichś modeli, o czym mowa jest wyżej, jest tu nieco kłopotliwe i niekonieczne zgodne z regulaminem, ale przyjmuje się umownie, że jest to, niestety, dopuszczalne. Jednak  wystawiane są one pod szyldem autora, nie wystawiającego.

Ten Twój typ mógłby w sumie wystawić model podając Ciebie jako autora i przywłaszczać sobie Twoje nagrody. To byłoby postępowanie nie stojące w sprzeczności ze zwyczajami panującymi na naszych konkursach, choć wciąż naganne i wobec Ciebie nieuczciwe. Podając siebie jako autora nie tylko łamie regulamin konkursu, gwałci dobre obyczaje ale i dokonuje zwykłego oszustwa, które można pewnie podciągnąć pod ten paragraf. Jeśli jesteś w stanie udokumentować autorstwo modelu, to pewnie mógłbyś gościa ścignąć niezależnie od umowy. Wątpię, by to miało jakiś sens. Ale z punktu widzenia interesu środowiska ujawnienie typa byłoby dobre.

 

Jakiekolwiek pretensje do Ciebie są w tej historii absolutnie absurdalne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.