Skocz do zawartości

Polskie Herculesy


okonek

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zwracam się bezposrednio bo gdy ktoś nie może zrozumieć że nowiutkie C-130J są niedostępne dla kraju w którym zakup 40 MRAP jest problemem wielkości szczytów na Marsie, to na pewno nie będę mógł z nim normalnie dyskutować.

 

 

 

Napisałem że mamy większe potrzeby.

Np.Jak już wysyłamy chłopaków na Misje to tak wyposażonych żeby się martwili o wykonanie zadania a nie po ,,robocie,, latali po złomowiskach i bazarach zamiast odpoczywać.

 

MRAP kosztuje 500.000 dolarów ( wedle kursu 3.2632złuty za dolara 1.631.600 złoty)... Te 617 milionów(zainwestowane w ,,Herki,,) można było gdzie indziej wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 189
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Przespałeś rok 1999 ? Jeżeli pewna organizacja sprawuje władzę w danym kraju i zaatakuje ona któreś z państw członkowskich to wtedy atakuje wszystkie państwa NATO... Rząd Talibów wspierający Al Kaidę zaatakował Polskę... Artykuł 5 kolego. Dla Ciebie wojna Cię dotyczy tylko jak jakiś obdartus wejdzie z kałachem do Twojego domu.

 

peter

W 1999 roku nic takiego się nie wydarzyło, Tym bardziej atak na państwo -członka NATO!!!

Rządy talibów nawet na mapie nie pokażą Ci Polski!!!! a co dopiero zaatakują!!!

A co gdy Sojusznik z NATO zaatakuje inny kraj z prawowitym rządem na czele???Mimo że rząd tego kraju nawet nie ma zamiaru atakować(bo nie ma środków ani kasy) a do tego jest w du...ie z powodu 10 letniego embarga?????

 

A jeśli Ci chodzi o rok 2001 to art26 Konstytucji RP KOLEGO!!! a do tego art117&1 KK.

Artykuł 5 Paktu do niczego nie zobowiązuje nikogo.

ART 5 NATO

Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub kilka z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uważana za napaść przeciwko nim wszystkim; wskutek tego zgadzają się one na to, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, każda z nich, w wykonaniu prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego przez artykuł 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom tak napadniętym, podejmując natychmiast indywidualnie i w porozumieniu z innymi Stronami taką akcję, jaką uzna za konieczną, nie wyłączając użycia siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego. O każdej takiej zbrojnej napaści i o wszystkich środkach zastosowanych w jej wyniku zostanie bezzwłocznie powiadomiona Rada Bezpieczeństwa. Środki takie zostaną zaniechane, gdy tylko Rada Bezpieczeństwa podejmie działania konieczne do przywrócenia i utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było panowie zobaczyć jak te Migi skopały tyłki amerykańskiej supertechnice w bezpośredniej ,pokazowej walce ,para na parę we wrześniu ub.roku w Malborku. Za te pieniądze mogliśmy mieć parę razy więcej s-tów, i przede wszystkim byłoby na czym latać, i nie pchać tyle pieniędzy w bardzo drogą infrastrukturę, i bardzo, ale to bardzo drogie części zapasowe.

 

Oczywiście, a nawet się zdarzyło że nasze Su-22 'zestrzeliły' niemieckiego Typhoona w czasie wspólnych ćwiczeń. Wniosek? Na holerę nam ten hamerykański złom! Trza suki z muzeów powyciągać!

Jeszcze raz Toyo:

 

Co do porównania F-16 v. MiG-29 - z całym szacunkiem do MiG-a, na pokazy oczywiście MiG bo go lubię, ale na wojnę... no cóż muszę to napisać: nasz Jastrząb.

 

Spory o wybór Tego akurat samolotu(poniekąd decyzja polityczna i tego się nie da zaprzeczyć) będą trwały dopóki będą u Nas latać.

 

Patrząc merytorycznie, dokonaliśmy najlepszego wyboru mając do wyboru 3 oferty jakie stanęły do przetargu.

 

Ja wiem tyle, jak coś kupujemy za gruby szmal (a My Naród za F-16 troszkę zabecelowaliśmy) to mamy prawo się domagać żeby nie miały ,,głupich,, usterek, i nie jest to tylko moje zdanie a również ludzi którzy mają z nimi blisko do czynienia.

 

Naprawdę? A jacy to ludzie 'blisko związani' domagają się tego? I jak mogą być oni 'blisko związani' skoro 'domagają się' niemożliwego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rządy talibów nawet na mapie nie pokażą Ci Polski!!!

 

Egon żebyś się kiedyś nie zdziwił. Talibowie to nie hamerykanie zapatrzeni na koniec swojego hot-doga. Nie lekceważ ludzi.

 

 

Chciałbym wam zwrócić uwagę, że to temat o naszych Herkulesach.

 

Z tymi maszynami prawda jest jedna- mają po ponad 40 lat, czyli sa starsze od antków, część elektroniki dostaną z wycofywanych AN-24 "żeby było szybciej" a w przyszłym roku trzeba będzie zamontować nowe silniki bo tym się już resursy kończą i trzeba będzie je złmować.

 

Czy ktoś z was wiem czemu pierwszy herkules lądował w krzesinach bez klap?

 

Może jednak lepiej było wysupłać trochę grosza i kupić coś nowego albo chociaż młodszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak lepiej było wysupłać trochę grosza i kupić coś nowego albo chociaż młodszego.
- LOL. Sprawdzales kwoty w budzecie MON na 2009 rok?

 

Raczej nie... Jeden, drobny przykladzik: na modernizacje sprzetu w calej polskiej armii, w aktualnym budzecie zapisano 230 mln. zlotych polskich. Jest to mniej niz amerykanski podatnik zaplaci za modernizacje Herkulesow ktore beda lataly w Polsce - w zaleznosci od zrodla: 98, lub 120 mln. $. Dobrze widac jaka, za tego rzadu, jest bida w MON'ie.

 

Miasto Radom z wlasnego budzetu zaplaci za polowe AirShow w roku 2009 - czyli jakies 2 mln. zlotych. Tylko czekac jak miasto Kielce bedzie z budzetu oplacac Centrum Szkolenia na Potrzeby Sił Pokojowych w Bukowce, Trojmiasto wyremontuje i zakupi nowy sprzet na Formoze, lub lepiej zaplaci za dokonczenie budowy pierwszego Gawrona itd. itp.

 

Sorrka, ale pisanie "wysuplajmy troche grosza" powoduje na mojej twarzy grymas skutkujacy pekaniem zajadow...

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PK dobrze wiesz że takiego przetargu nie rozpisuje się na jeden rok a na lata a sama procedura też trochę trwa. Więc nie wyjeżdżaj tutaj z liczbami za rok, jakoś nam sie F-16 udało kupić.

 

W takim razie lepiej narażać naszych ludzi na latanie zdezelowanym, nie do końca bezpiecznym sprzętem........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Egon czyli mam rozumieć ze jeśli w WTC nie uderzyłyby samoloty pasażerskie a zbombardowałyby je bombowce to wtedy interwencja byłaby w porządku ? Wybacz ale ani Ty ani ja nie możemy oceniać czegoś co jest nam obce. Znasz dokładnie wszystkie związki między rządami Talibów a Afganistanem w 2001 ? Ja nie i Ty pewnie też nie.

W 1999 roku nic takiego się nie wydarzyło, Tym bardziej atak na państwo -członka NATO!!!

A czy ja mówię o napaści ? Ja mówię o wstąpieniu Polski do NATO....

Rządy talibów nawet na mapie nie pokażą Ci Polski!!!! a co dopiero zaatakują!!!

Nawet jeśli to nie znaczy że nie zaatakowały Polski przez atak na USA.......

A do tego sam przyznałeś mi rację

Cytat:

Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub kilka z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uważana za napaść przeciwko nim wszystkim; wskutek tego zgadzają się one na to, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, każda z nich, w wykonaniu prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego przez artykuł 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom tak napadniętym, podejmując natychmiast indywidualnie i w porozumieniu z innymi Stronami taką akcję, jaką uzna za konieczną, nie wyłączając użycia siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś Wielkim Mocarstwowym Sojusznikom naszego Prezydenta (chodzi o Litwę,Łotwę i Estonię) brak nie przeszkadza, są w NATO i NATO ich obroni.

Kosztów nie ponoszą i mają św.spokój.

- hehe tu sie kolega rozmija z rzeczywistoscia, poniewaz np. Litwa zakupila sobie 3 szt. nowych Spartanow.

 

Bywa ze sie takie drobne detale przeoczy, jednak argumentowac ze Pribaltika nie kupuje, skoro ostatnio kupili i to wlasnie samoloty transportowe.... troszke to dziwne.

6800b377648c088c.jpg

 

PK dobrze wiesz że takiego przetargu nie rozpisuje się na jeden rok a na lata a sama procedura też trochę trwa. Więc nie wyjeżdżaj tutaj z liczbami za rok, jakoś nam sie F-16 udało kupić.
- pragne zapewnic kolege iz szczerze popieram koncepcje zakupu floty C-17 i/lub An-70 itd. Zeby tylko "kasa" byla. Jezeli zas chodzi o "liczby za rok", to chcialem delikatnie zwrocic uwage iz programy modernizacyjne tez bywaja relizowane w dluzszych okresach czasu. Jednak porownanie przytoczonych wyzej kwot, daje do myslenia, szczegolnie w kontekscie wybujalych oczekiwan czesci spoleczenstwa.

 

W takim razie lepiej narażać naszych ludzi na latanie zdezelowanym, nie do końca bezpiecznym sprzętem........
- ludzie byli i sa narazani, latajac nowym sprzetem. W ciagu 15 miesiecy spadly CASA i Bryza, samoloty stosunkowo mlode, zapewne do konca bezpieczne itd. Zwrocilo to uwage ludzi w MON'ie i Klich ostatnio przeznaczyl troche dodatkowej kasy na zakup paliwa lotniczego - co by piloci wylatali ciut wiecej godzin. Wiadomo ze im wiecej latania, tym bezpieczniej - niezaleznie czy jednostka bedzie "chodzic" na C-17 czy An-2.

 

Jezeli zas chodzi o "zdezelowanie" i inne argumenty dotyczace wieku - to warto przypomniec iz USAF planuje wycofanie ostatniego B-52 na rok 2040. Blisko 80 lat po zakonczeniu produkcji tych samolotow.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi maszynami prawda jest jedna- mają po ponad 40 lat, czyli sa starsze od antków, część elektroniki dostaną z wycofywanych AN-24 "żeby było szybciej" a w przyszłym roku trzeba będzie zamontować nowe silniki bo tym się już resursy kończą i trzeba będzie je złmować.

Z Antków wyciągnięto chyba radiostacje które i tak były "dołożone całkiem niedawno. Owszem można było opchnąć "24" z radiami i dokupić do Herków nowe ale wyszłoby chyba drożej to raz. A dwa po co sprzedawać wojskowe radiostacje z samolotami które i tak albo trafią na złom albo do cywilnych użytkowników, pewnie w trzecim świecie.

Kolejna rzecz to to, że Herculesy nie zastępują Anów-24 (ich odpowiednikami są CASY). Herculesy "wchodzą na miejsce Anów-12 których eksploatacje zakończono w naszym lotnictwie około roku 1993 (sprzedając jedyny egzemplarz Bułgarom).

Odnośnie silników to przy założonym nalocie wymiany mają zacząć się za 4-5 lat. Nie bardzo wiem skąd masz informacje, że resusy silników wystarczą na jeden rok???

Ideał to to nie jest ale realnie nie stać nas na razie na inne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy że ostatnio w zaprzyjaźnionym sklepie modelarskim pojawił się znajomy modelarz który zajmuje się obsługą tych maszyn i dał nam wykład na temat czego opinia publiczna o herkulesach nie wie. Zaręczam wam że projekt przekazania nam tych maszyn nie zakładał przenoszenia elektroniki z antków do hamburgerowych transportowców.

 

Czy nie można wymontować z Antka radia i sprzedać go bez takowego Eximowi?

 

Czy nie fajnie byłoby żeby MLP w Krakowie dostało jeden egzemplarz Antka? - a nie dostanie...

 

Powiedzmy że "pracowałem" z amerykanami na "bliskim wschodzie", wierzcie dalej że dostaniecie od nich coś dobrego albo coś za darmo, dla nich nie ważne jest co może ameryka zrobić dla ciebie ale co ty możesz zrobić dla ameryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie fajnie byłoby żeby MLP w Krakowie dostało jeden egzemplarz Antka? - a nie dostanie...
Możesz cos więcej na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie fajnie byłoby żeby MLP w Krakowie dostało jeden egzemplarz Antka? - a nie dostanie...
Możesz cos więcej na ten temat?

 

Z tego co wiem nasze antki kupi prywatna firma i MLP obejdzie sie smakiem.

 

 

Polecam wszystkim którzy tu zjeżdżali i wyklinali takich jak ja, którzy nie kochają hamerykańskiego sprzętu tylko dla tego że go nam hamburgery z łaskawością dały:

 

http://fakty.interia.pl/polska/news/zly-stan-techniczny-amerykanskiego-herculesa,1310997

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie fajnie byłoby żeby MLP w Krakowie dostało jeden egzemplarz Antka? - a nie dostanie...
Możesz cos więcej na ten temat?

 

Z tego co wiem nasze antki kupi prywatna firma i MLP obejdzie sie smakiem.

- hmm sprawdzales gdzies informacje ktore podajesz ? Moim zdaniem mijasz sie z prawda. Antki sa upychane doslownie gdzie tylko mozna. Jeden trafil do Osrodka Tresury Psow Sluzbowych Strazy Granicznej w Lubaniu, inny do Centralnej Szkoly Panstwowej Strazy Pozarnej w Czestochowie. Oba juz tam stoja.

 

b3c36519ed78cb44.jpeg

AN-26 w Lubaniu.

 

Kolejne dwa zostaly rozdysponowane do muzeum w Krakowie i Warszawie. Trzeba je tylko przetransportowac. Rozdysponowane - co w jezyku ogolnowojskowym oznacza tyle - ze zostaly juz tam przkazane - pozostaje transport.

 

Polecam wszystkim którzy tu zjeżdżali i wyklinali takich jak ja, którzy nie kochają hamerykańskiego sprzętu tylko dla tego że go nam hamburgery z łaskawością dały:

 

http://fakty.interia.pl/polska/news/zly-stan-techniczny-amerykanskiego-herculesa,1310997

- no ciekawy artykul. Szkoda ze dziennikarz nie zbadal problemu dokladniej... w takiej formie txt pozostawie wiele niedomowien.

 

- wymiana przewodow hydraulicznych - ta wymiana poszla w ramach rocznego pakietu logistycznego zapewnianiego przez "hamerykanow" czy tez nie?

- dalej autor pisze "za rok maja zostac zmodernizowane systemy nawigacyjne". Poniewaz te Herculesy otrzymaly "hybrydowa bezwladnosciowa platforme nawigacyjna z korekcja GPS Raytheon MAGR2000S" - powstaje pytanie co dokladnie bedzie modernizowane? Lampka na stoliku nawigatora, moze modernizacja bedzie polegala na dostosowaniu samolotu do lokalnego systemu, ktory jak to sie mowi, jest dosc "ciekawy". Takie downgrade bedzie... Moze wreszcie ten wypasiony GPS dopiero zostanie zainstalowany - tzn. zostal juz zaplacony, ale "L-3" miala obsuwe?

- modernizacja silnikow - w ramach Excess Defense Articles mamy otrzymac 5 silnikow, ale warto zapytac - co dokladnie bedzie obejmowala ta modernizacja ?

- najciekawszy jest to - samolot jest w zlym stanie technicznym i bedzie fruwal tylko nad Polska ze szkolami. Chyba brakuje im kasy na ubezpieczenie do lotow miedzynarodowych... wiadomo oszczednosci.

 

Autor przeoczyl (a moze celowo przemilczal) fakt iz dwa dni wczesniej spadl Hercules http://edition.cnn.com/2009/WORLD/asiapcf/05/21/indonesia.plane.crash/ - taka informacja mogla podniesc dramaturgie artykulu - szczegolnie ze indonezyjski Hercules zostal wyprodukowany w 1982 roku.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pojawiło się sprostowanie, co prawda do artykułu z "Rzeczpospolitej" ale oba zawierają te same "rewelacje":

 

http://www.sp.mil.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=478%3Akomentarz-do-artykuu-herkules-ale-z-zadyszk&catid=94%3Akomentarze-do-publikacji&Itemid=92&lang=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pojawiło się sprostowanie, co prawda do artykułu z "Rzeczpospolitej" ale oba zawierają te same "rewelacje"
- jak te same rewelacje ? Przecie wszystko zostalo zdementowane, wlasciwie to zarzucono dziennikarzom klamstwo, lub manipulacje.
treść cytowanych wypowiedzi rzecznika prasowego Dowództwa Sił Powietrznych nie została autoryzowana i nie pokrywa się z faktycznie wypowiedzianymi słowami.
- LOL

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pojawiło się sprostowanie, co prawda do artykułu z "Rzeczpospolitej" ale oba zawierają te same "rewelacje"
- jak te same rewelacje ? Przecie wszystko zostalo zdementowane, wlasciwie to zarzucono dziennikarzom klamstwo, lub manipulacje.

 

Miałem na myśli te same bzdury na Interii i w "Rzepie" (wyglada na to, że jedno rżnięte od drugiego).

 

Po pojawieniu się sprostowania arykuł na Interii został tak pocięty, że niewiele z niego zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pojawiło się sprostowanie, co prawda do artykułu z "Rzeczpospolitej" ale oba zawierają te same "rewelacje"
- jak te same rewelacje ? Przecie wszystko zostalo zdementowane, wlasciwie to zarzucono dziennikarzom klamstwo, lub manipulacje.

 

Miałem na myśli te same bzdury na Interii i w "Rzepie" (wyglada na to, że jedno rżnięte od drugiego).

- a... teraz qmam. Swoja droga dobrze widac jak sie "uprawia" dziennikarstwo. Tutaj mamy przyklad dziennikarstwa "uslugowego", ktorego podstawowym celem nie jest informowanie czytelnika, a wrecz przeciwnie, wulgarne wprowadzanie go w blad.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
No to już latał.

 

Ale mu się powoli śmigła kręciły, aż dziwne, że przy takich obrotach ma ciąg wystarczający do lotu... ;) ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już latał.

 

Ale mu się powoli śmigła kręciły, aż dziwne, że przy takich obrotach ma ciąg wystarczający do lotu... ;) ;)

 

Pozdrawiam

 

To przez kamere, za szybko się obracają smigła dla obiektywu...

Wiem, wiem, tak sobie zażartowałem. Chodzi głównie o częstotliwość przesuwu klatek względem obrotu śmigła. Gdyby kamera rejestrowała klatki z taką samą częstotliwością, jak obroty śmigła, widzielibyśmy, że one się nie kręcą.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.