Tu-154M, Zvezda, 1:144

Chciałem przedstawić model Tu-154M firmy Zvezda w skali 1:144 w malowaniu RP.

Sam model składa się dobrze i jedynie w paru miejscach należy poprawić linie podziału po szlifowaniu, głownie na łączeniu połówek kadłuba. Dość delikatne jest podwozie i trzeba się z nim obchodzić delikatnie. Maski i kalkomanie robione własnoręcznie korzystając z doświadczeń Slawko i Lucas HS.

Ze względu na dość dobre spasowanie części osobno był malowany kadłub wraz z paskami i szachownicami, osobno też skrzydła, wlot silnika i wyloty silników. Biały to X-1 Tamiya, czerwony Pactra A07. Użyłem też metalizerów Model Master do pomalowania wlotów silnika i natarć skrzydeł. Wash był robiony z bardzo jasnoszarej farbki – ale mam pewne obiekcje co do robienia washa na pasażerach. Brudzenia nie robiłem.

Model robiłem prawie dwa miesiące, a o ilości wpadek jakie zaliczyłem można by napisać mały artykuł. W dużym skrócie:

- biała farba nie kryła i schła tygodniami, w paru miejscach była zmywana i została nałożona tyle razy, że linie podziały zostały prawie zalane.

- czerwona farba podeszła pod maski;

- przy polerowaniu czerwona farba zabrudziła białą i te białe obszary były malowane raz jeszcze;

- zgubiłem wlot powietrza i okienko pilotów – musiałem robić odlew z żywicy;

- po zerwaniu masek maskujących krawędzie natarcia zerwały się płaty białej farby, to samo było z maskami na okno pilota

- w trakcie poprawek białą farbką, która była rozcieńczona Mr.Color Thinner - warstwa poprzednia zaczęła się łuszczyć;

- po nałożeniu kalkomanii i robieniu washa krawędzie kalkomanii też się zwashowały, więc wszystkie kalkomanie były zrywane.

Ładnie wyszedł. Gratuluję.

Model wyszedł całkiem przyjemnie, szkoda tylko, że nie robiłeś go w projekcie grupowym - zawsze to jakąś naukę można dla siebie wyciągnąć, zwłaszcza w kwestii malowania, jeśli o mnie chodzi. Planujesz jakąś podstawkę?

Pozdrawiam, Marcin.

Model wyszedł całkiem przyjemnie, szkoda tylko, że nie robiłeś go w projekcie grupowym - zawsze to jakąś naukę można dla siebie wyciągnąć, zwłaszcza w kwestii malowania, jeśli o mnie chodzi. Planujesz jakąś podstawkę?

Pozdrawiam, Marcin.

Jedyny powód, że nie jestem w projekcie grupowym to taki, że w jednym już jestem (Boeing), a wolałbym jeden skończyć niż zaczynać następny. Nie chciałbym żeby było to odebrane jako jakiś afront w stronę projektu, bo nie jest.

A na wszelkie pytania chętnie odpowiem.

Wyszedł bardzo ładnie, zwłaszcza, że miałeś tyle problemów z nim. No i do tego jeszcze temat

Ładny Gratulacje !! Ciekawe czy ktoś pokusi się o zrobienie modelu krzyża pod pałacem prezydenckim ;p .

Jak już wyżej napisane, naprawdę świetna robota.

Wash przyzwoity. Ładnie podkreśla podział blach w modelu.

No i fotki świetne

Gratulacje!

Witam

Twój Tu bardzo ładnie się prezentuje. Gratuluję ukończenia. Sam aktualnie powoli go dłubię (jest w fazie podkładu pod biel), ale moje doświadczenia są nieco odmienne od Twoich.Napisałeś:

Sam model składa się dobrze i jedynie w paru miejscach należy poprawić linie podziału po szlifowaniu, głownie na łączeniu połówek kadłuba.

U mnie było zupełnie inaczej. Model miał bardzo nierówne połówki kadłuba,do tego jedna z nich była krzywa Możliwe, że po prostu trafił mi się taki egzemplarz...

Jeszcze raz gratuluję pięknego modelu

Pozdrawiam

Kornik

ja tez chcialem taki zrobic, ale nie moglem zdobyc tego modelu od zvezdy i jeszcze mama nie chciala mi dac pieniedzy na nastepny model

U mnie było zupełnie inaczej. Model miał bardzo nierówne połówki kadłuba,do tego jedna z nich była krzywa Możliwe, że po prostu trafił mi się taki egzemplarz...

Pozdrawiam

Kornik

Może trafiłeś na model, który przeleżał gdzieś w bagażniku samochodu w te upały

Nie napisałem tego wcześniej bo zapomniałem, ale musiałem prostować jedno skrzydło, a dokładnie jego górną część. Użyłem do tego suszarki do włosów. Statecznik poziomy ma też uszczerbek w tylnej części, co wymaga zaszpachlowania.

ja tez chcialem taki zrobic, ale nie moglem zdobyc tego modelu od zvezdy i jeszcze mama nie chciala mi dac pieniedzy na nastepny model

Bardzo proszę, zrób jakiś model. To jest forum modelarskie, a Twoje posty bardziej się nadają na NK lub FB. Próbowałeś już?

Najciekawsze jest to, że model ma pieczątkę z datą produkcji Maj 2010, czyli nie pochodzi z pierwszych partii produkcyjnych, które często posiadają nierówności i inne wady. Może rzeczywiście gdzieś leżał, a może coś było nie tak z formą

ja tez chcialem taki zrobic, ale nie moglem zdobyc tego modelu od zvezdy i jeszcze mama nie chciala mi dac pieniedzy na nastepny model

Klasyczne nabijanie postów dla uzyskania "szacunu" ogółu użytkowników forum, skutkujące czymś wręcz odwrotnym

Klepnę coś by zdobyć szacun więc: byłem jakby na bieżąco oglądając proces powstawania modelu. Ciężka przeprawa przy doskonałym efekcie końcowym! Warto było walczyć.

Bardzo ładny Tupolewunio

Czy to przekłamanie na fotografii? krawedzie natarcia skrzydeł były/sa w kolorze aluminium /w/g mnie revell / ,reversy powinny byc o ton ciemniejsze od krawędzi / na zdjęciach modelu są zbyt ciemne/ .

Stery wysokości powinny być całe białe.

No i charakterystyczne dla dużej Tutki ,siedzi na ...tyłek.

Bardzo ładny Tupolewunio

Czy to przekłamanie na fotografii? krawedzie natarcia skrzydeł były/sa w kolorze aluminium /w/g mnie revell / ,reversy powinny byc o ton ciemniejsze od krawędzi / na zdjęciach modelu są zbyt ciemne/ .

Stery wysokości powinny być całe białe.

No i charakterystyczne dla dużej Tutki ,siedzi na ...tyłek.

Wloty silników są jaśniejsze od krawędzi natarć, taką przyjąłem koncepcję jak tu:

http://www.airliners.net/photo/Poland---Air/Tupolev-Tu-154M/0867607/L/&sid=6263cef1142672fd0e84d5c103f97c0c

Poza tym widiwałem czasami samoloty w wyszlifowanymi wlotami silników i ciemniejszymi krawędziami natarcia.

Stery wysokości nie są całe białe bo tak samo jak i skrzydła mają metalowe krawędzie natarcia.

Co do paska to możliwe, że straciłem "modelarską czujność"; nie udało mi się znaleźć na airliners zdjęcia Tu-154M z góry, a w instrukcji b-decals takie pasy są:

http://images.plastikowe.pl/zestawy/bdecals/bd144053/144053-04.jpg

Pozostane przy sterach wysokości całych białych http://s58.photobucket.com/albums/g257/acekarol/Katowice/14-01-09/Tu154Ma.jpg

Krawedzie natarcia skrzydeł i stateczników sa odladzane stąd były w kolorze materiału. Stery nie są odladzane ,stąd całe białe.

Zgadzam się; ster wysokości jest cały biały za wyjątkiem krawędzi natarcia, która jest w kolorze materiału

Tak może być?

[Edit] - to nieprawda bo ster w Tu-154M nie ma krawędzi natarcia.

Calusi biały, łacznie z krawędzią natarcia. To , wskazówka dla innych którzy robia ten samolot.

Jeszcze jak byś połozył go na zadek ,taki charakterystyczny przysiad dla Tupolewunia....

Bardzo podoba mi się Twój model.

pięknie wykonany model, bardzo mi się podoba, gratuluję !!

Bardzo proszę, zrób jakiś model. To jest forum modelarskie, a Twoje posty bardziej się nadają na NK lub FB. Próbowałeś już?

Klasyczne nabijanie postów dla uzyskania "szacunu" ogółu użytkowników forum, skutkujące czymś wręcz odwrotnym

robie kilka modeli ktore byly w stanie zaawansowanym, czyli juz sie nie nadawaly do pokazania relacji na forum jeszcze przed tym jak sie zarejestrowalem na forum. a posty to nie "nabijam dla szacunu" ani tym bardziej celowo

RAV - wielkie dzięki za wyjaśnienie, tego mi brakowało, tak coś czułem, że mówimy o dwóch różnych elementach

Przepraszam jednocześnie za niewłaściwe użycie niektórych nazw.

Czyli krawędzie natarcia na statecznikach (pionowych i poziomych) są metalowe, natomiast wszystkie stery są białe. Jednocześnie należy zauważyć, że w instrukcji Bdecals jest błąd.

RAV - mam jeszcze pytanie: a jak to jest np. w Tornado, gdzie ruchome jest całe usterzenie poziome. To jest ster czy statecznik?

Witam. Bardzo ładna robota, jetem pełen podziwu.

Fajne zdjęcia chociaż przydało by się kilka zbliżeń

To Prawda Jestem Godny Podziwu że jest tak Super zrobiony Gratuluję i Pozdrawiam

Gratuluję pięknego modelu i samozaparcia, bo po tym co przeczytałem model powinien w tej chwili leżakować w pudle i czekać na przypływ chęci i weny.

Pozdro Jarek

Ładnie to tak po kryjomu przed wszystkimi model majstrować ?

Cieszę się, że moje i Lukasa doświadczenia się przydały przy robieniu kalek i masek ale nie zapominaj, że sam także przekazałeś wiele cennych uwag związanych z wykonaniem kalkomaniami domowym sposobem

Mogę zapytać, które elementy oznaczeń pochodzą z domowego "wypieku" a które z kupnych kalek ?

Uwagi związane z problemami jakie Cię spotkały przy budowie na pewno się przydadzą innym, którzy sklejają bądź będą dopiero to robić - w tym także i mnie. Niestety utknąłem na poprawianiu wad oszklenia w moim egzemplarzu i trochę potrwa zanim doprowadzę je do porządku.

Model prezentuje się całkiem ładnie. Mam jednak parę uwag.

1. Czysto i równo pomalowane powierzchnie wokół oszklenia kabiny pasażerskiej. Wykorzystałeś pomysł Lukasa by malować boki kadłuba przed wklejeniem oszklenia i sklejeniem kadłuba w całość ? Czy w jakiś zmyślny sposób zamaskowałeś oszklenie po sklejeniu kadłuba ?

2. Kolor czerwony z malowanych pasów dobrze zgrany z szachownicową czerwienią kalkomanii (jak mi się zdaje).

3. Oszklenie kabiny pilotów trochę odstaje od szybek kabin pasażerskich. Muszę dobrze strzec swojej szybki by nie powędrowała gdzieś w siną dal ::

4. Co do washa to także mam mieszane uczucia. Wydaje się, że jednak linie podziału blach są zbyt mocno zaakcentowane. Może to tylko kwestia zdjęcia i w rzeczywistości nie rzuca się to tak w oczy.

5. Maszyna była zwykle czysta więc brak ogólnego brudzenia można zaakceptować. Jednak okolice kadłuba u wylotów z silników bocznych najczęściej były dość mocno przybrudzone od spalin i tego mi brakuje w tym modelu.

Ładnie to tak po kryjomu przed wszystkimi model majstrować ?

 

Cieszę się, że moje i Lukasa doświadczenia się przydały przy robieniu kalek i masek ale nie zapominaj, że sam także przekazałeś wiele cennych uwag związanych z wykonaniem kalkomaniami domowym sposobem

Mogę zapytać, które elementy oznaczeń pochodzą z domowego "wypieku" a które z kupnych kalek ?

...

Nieładnie - normalnie mi wstyd.

Z kupnych kalek pochodzą tylko Orzełki, napisy na osłonach podwozia oraz niektóre napisy. "Moje" kalki wyglądały tak:

1. Czysto i równo pomalowane powierzchnie wokół oszklenia kabiny pasażerskiej. Wykorzystałeś pomysł Lukasa by malować boki kadłuba przed wklejeniem oszklenia i sklejeniem kadłuba w całość ? Czy w jakiś zmyślny sposób zamaskowałeś oszklenie po sklejeniu kadłuba ? Jest tak jak napisałeś, boki zostały pomalowane na biało, wklejone szybki, a potem zostało to zalepione taśmą maskującą. Ważne jest tylko, żeby starać się już nie malować w tej okolicy bo powstanie schodek.

2. Kolor czerwony z malowanych pasów dobrze zgrany z szachownicową czerwienią kalkomanii (jak mi się zdaje).

Szachownice były wycinane na ploterze (po kilku próbach się udało)

Po pierwszym malowaniu ...

.. nie wyszło to zbyt dobrze ...

.. dlatego ten obszar został zmyty denaturatem ..

.. i druga próba wyszła już całkiem dobrze.

3. Oszklenie kabiny pilotów trochę odstaje od szybek kabin pasażerskich. Muszę dobrze strzec swojej szybki by nie powędrowała gdzieś w siną dal :: Moja szybka została odlana z przezroczystej żywicy. Jedyny mankament to czas utwardzania - 72h

Natomiast głównym powodem położenia kalek w to miejsce był "dramat" związany z zerwaniem farby wokół szybek po maskowaniu. Widać to tu:

4. Co do washa to także mam mieszane uczucia. Wydaje się, że jednak linie podziału blach są zbyt mocno zaakcentowane. Może to tylko kwestia zdjęcia i w rzeczywistości nie rzuca się to tak w oczy. Mam takie same odczucia jak Ty i myślę, że washa przy tym modelu nie warto robić.

5. Maszyna była zwykle czysta więc brak ogólnego brudzenia można zaakceptować. Jednak okolice kadłuba u wylotów z silników bocznych najczęściej były dość mocno przybrudzone od spalin i tego mi brakuje w tym modelu. - Byłem już tak zestresowany, że sobie brudzenia odpuściłem