drabik Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 (edited) Witajcie! Zgodnie ze staropolskim zwyczajem pozwoliłem sobie uznać, że "Łosi nigdy dość" i zlepić kolejnego w mej nędznej karierze. Po raz kolejny, "cytując klasyka" stwierdzę, że "kto sklejał, ten wie", że jest to maszyna o wybitnie awangardowym fabrycznym (modelarsko) spasowaniem oszklenia, skrzydeł itepe... Zgodnie z moim zwyczajem, staram się zlepić coś, czego nikt jeszcze chyba nie lepił, przynajmniej jeśli chodzi o powierzchowność modelu. Zainspirowany widokiem prototypu samolotu, postanowiłem conieco z niego zaczerpnąć, co nie oznacza wcale, że jest to kopia maszyny ze zdjęcia - na to bym się nie porywał, powiedziałbym raczej, że w moim wykonaniu jest to raczej styl wolny. Co pozwoliłem sobie spróbować zrobić: - dopasować oszklenie do kadłuba a raczej kadłub do oszklenia przy pomocy tony szpachli (przy owiewce pilota okazało się to wyraźnie niewystarczające) - wzorem oryginału wyrzuciłem wszelkie pokrywy komór podwozia - próbowałem przerobić golenie podwozia, co wyszło mi tak sobie niestety - wywaliłem zestawowe silniki, które w modelu były zunifikowane z kołpakami. Postawiło mnie to przed koniecznością mozolnego szlifowania kolektorów wydechowych i próbą wciśnięcia żywicznych motorów (niby ta sama skala a zabawy co nie miara) Starałem się jak mogłem, nie jest to być może szczyt urody, ale cieszy mnie posiadanie na półce nietypowego Łośka... Z góry przepraszam za ciemnicę na zdjęciach, ale nie mogłem się powstrzymać... Spróbuję w weekend zrobić na jasnym tle - może wyjdą lepiej... Następne zlepiszcze (do którego po licznych wewnętrznych bojach postanowiłem się zbliżyć) będzie absolutnie wintydżopudełkowe - Mi-4 z "Plastyka", czyli bodaj niegdysiejszego "Kopro"... Edited November 4, 2011 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tombie01 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Bardzo ciekawy model, jesli sklejałeś wcześnieł Łosia z Plastyka napisz czy są jakiekolwiek różnice między tymi zestawami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artek82 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 No klasa model fajne efekty różnych odcieni poszycia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek38 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Bardzo fajny model, silniki wyglądają świetnie, w ogóle w ujęciach z przodu model wygląda bardzo dobrze. Owiewka kabiny strzelca jest cienka i na pewno zachęcony przez Ciebie do Łosia będę musiał coś z nią zrobić. Gratuluję i pomysłu i wykonania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Banny Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Ciekawa i oryginalna wizja Łosia! Gratulacje! Cieniowanie blach dobrze że jest, ale jest niestety dość dalekie od doskonałości. Na prawdziwym Łosiu wyglądało to tak: Jeszcze jedna fotka... Mogłeś sie pokusić o wykonanie tego Łosia z ostatniego planu, z pomalowanym skrzydłem i szachownicą, a reszta w duralu. IMHO byłby jeszcze ciekawszy (i udokumentowany kolorowym zdjęciem!) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba9575 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Fajny, jedyne co to kolektory wydechowe mogły by być nieco bardziej wypalone... No chyba, że to "Stan: Nowy, nieużywany" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milos Varak Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 No cóż... Widzę że już go skończyłeś . Efekt jak dla mnie powalający . Szkoda tylko, że nie zrobiłeś sondy od aparatury pomiarowej. Banny, inspiracją dla Drabika było to zdjęcie; Źrodło: Latające fortece . Pomysł narodził się w międzyczasie wystawy w Jaworznie, jak z Krzyśkiem siedzieliśmy u mnie przy browarku i dyskutowaliśmy między innymi o Łosiu, że fajnie by było mieć jego prototyp w kolekcji. Jak widać Krzychu od razu wprowadził pomysł w życie, kiedy ja się grzebię z Whitley`em. Bardzo ciekawy model, jesli sklejałeś wcześnieł Łosia z Plastyka napisz czy są jakiekolwiek różnice między tymi zestawami Mastercraft i Plastyk to te same wypraski. W Mastercrafcie widoczne jest już zużycie formy w postaci nadlewek i przesunięć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tombie01 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 No tak ale robią to dwie różne firmy jedna z Pruszkowa a druga z Wrocławia o ile pamiętam, pomijając fakt że MC podkręca modele marketingowo to co,- wymieniają się wypraskami na czas produkcji??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manas Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Bardzo interesujący! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdravko Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 No tak ale robią to dwie różne firmy jedna z Pruszkowa a druga z Wrocławia o ile pamiętam, Po prostu obie firmy mają matryce i prawa do ich wykorzystania, ale w różnych latach każda firma miała prawa do danych matryc. Dajmy na to, że (1990-1997 miał je Pruszków, później na przykład odkupił je MasterCraft i on teraz posiada prawa do produkcji Łosia) Oczywiście jest to przykład Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artek82 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Albo MC kupuje same wypraski od Pruszkowa, a resztę sam produkuje (pudło, instrukcję i kalki) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p_bladek Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Bardzo ładny model w nowatorskim malowaniu, szczerze jeszcze takiego nie widziałem Gratuluje malowania metalizerami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tombie01 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 ano tak- zametalizery należą się dodatkowe punkty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted November 4, 2011 Share Posted November 4, 2011 Witam Kolego Drabik winszuję! Naprawdę sporo udało Ci się z tego Łosia wycisnąć. Jest prosto i skromnie, ale schludnie i bardzo ciekawie. Dobry pomysł to połowa sukcesu Jedyne co, to silnik i kolektory mogłyby być nieco mniej sterylne. Poza tym jest naprawdę fajnie. Na pochwałę zasługuje malowanie ram oszklenia. Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drabik Posted November 5, 2011 Author Share Posted November 5, 2011 Dzięki wszystkim za dobre słowa! To dla mnie najlepszy bodziec do dalszych starań... Pozwolicie, że odpowiem jednym postem... Banny - to była moja pierwsza zabawa z cieniowaniem, przy kolejnych może będzie lepiej, choć nie obiecuję efektów powalających;) Zdjęcie przedstawione przez Sebastiana faktycznie było prowodyrem mojego nietypowego Łosia. Twój plan jest jak najbardziej godzien wcielenia w życie i na tyle kuszący, że... ale do tego trzeba chociaż przez chwilę od Łosia odpocząć. Milos - wizyta u Ciebie miała jeszcze jedną zaletę - przekonałem się, że nie jest jeszcze ze mną tak "źle" jak myślałem. A teraz z niecierpliwością czekam na Whitley'a, który wszak na forach też chyba niezbyt często gości;) Tombie - "Plastyk" i "Mastercraft" to niby to samo, ale moim zdaniem nie do końca. Modele pochodzą z tych samych form, ale chyba nie od tych samych "wtryskarzy". Plastyk ma wypraski jednobarwne i wykonane z takiego samego tworzywa. Dwubarwność Mastercafta wygląda na to, że wynika z zastosowania dwóch typów tworzyw o trochę innych własnościach (ciemny jest zdecydowanie bardziej elastyczny), obydwa się z powodzeniem dają łączyć. Na korzyść Mastera przemawia dla mnie bardziej przejrzyste i czystsze oszklenie oraz bogatsze kalki. Kornik - moim założeniem były niestyrane silniki z kolektorami, ot - taki prototyp zupełnie na świeżo, ledwo co złożony. Zaczyna mnie korcić coraz bardziej, żeby przy kolejnych coś przydymić, okopcić... tylko z lekka się tego boję. Staram się powoli nadawać tym moim modelom nieco życia i plastyczności - mam nadzieję, że nie wychodzi to karykaturalnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Kornik - moim założeniem były niestyrane silniki z kolektorami, ot - taki prototyp zupełnie na świeżo, ledwo co złożony. Zaczyna mnie korcić coraz bardziej, żeby przy kolejnych coś przydymić, okopcić... tylko z lekka się tego boję. Staram się powoli nadawać tym moim modelom nieco życia i plastyczności - mam nadzieję, że nie wychodzi to karykaturalnie... Czego tu się bać ? Weź jakiś złom modelarski (pewnie coś się tam u Ciebie znajdzie), pastele (lub pigmenty), oleje i eksperymentuj ! Nie musisz robić tego od razu na właściwym modelu. Dlaczego tak wielu modelarzy nie bierze sobie tego do serca i nie trenuje na boku To naprawdę pomaga i daje sporo możliwości. to była moja pierwsza zabawa z cieniowaniem, przy kolejnych może będzie lepiej, choć nie obiecuję efektów powalających;) Jeśli przez cieniowanie rozumiesz zróżnicowanie odcieni blach, to nie masz się czego wstydzić. Jak na pierwszy raz jest naprawdę nieźle. Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p_bladek Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Ja ostatnio trenuję na żywym organiźmie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Przestań pigmentować dziewczynę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p_bladek Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Nie mam, a żonę to zboczenie Przepraszam za offtop Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
greatgonzo Posted November 6, 2011 Share Posted November 6, 2011 Dlaczego tak wielu modelarzy nie bierze sobie tego do serca i nie trenuje na boku To naprawdę pomaga i daje sporo możliwości. Mądrego przyjemnie poczytać . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drabik Posted November 10, 2011 Author Share Posted November 10, 2011 Wybaczcie, ale nie mogłem się powstrzymać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 Zacznij wreszcie uruchamiać te śmigła, bo szkoda by było takiego rozbitka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milos Varak Posted November 12, 2011 Share Posted November 12, 2011 Zacznij wreszcie uruchamiać te śmigła, bo szkoda by było takiego rozbitka Wywiad donosi, że w tym egzemplarzu śmigła są nie do ruszenia . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.