Skocz do zawartości

AFV Club M42A1 Duster


pmroczko

Rekomendowane odpowiedzi

Krzysiek - dziekuję bardzo!

 

Adam był też tak miły i przysłał mi lornetkę. Tak więc specjalnie dla niego ta fotografia:

 

mount38.jpg

 

Wielkie dzięki Adam!

 

I jeszcze z drugiej strony wieży zamontowałem złożona obudowę, pod którą jest w prawdziwym pojeździe sterownica, umożliwiająca elektro-hydrauliczne podnoszenie i obrót dział. W Wietnamie nie używano tego systemu, jego ewentualna awaria była by zbyt ryzykowna:

 

mount39.jpg

 

W tym momencie wszystko jest już przygotowane do malowania - to już niedługo! Dziękuję za uwagę i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 216
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Cześć!

 

Wiesz, na początku nie pasowała, ale została dopasowana Zawsze tak jest! Jeszcze raz wielkie dzięki!

 

A ja się biorę za malowanie. To potrwa, zwłaszcza, że urlop mi się kończy - ale początek jest taki:

 

Najpierw zamaskować to co nie będzie malowane:

 

painting01.jpg

 

Następnie całość została pomalowana Humbrolem 113 (czerwono-brązowy), a potem środki każdej większej powierzchni pomalowałem Humbrolem 66 (mój patent na amerykański Olive Drab czyli OD). Teraz całość wygląda tak:

 

painting02.jpg

 

painting03.jpg

 

painting04.jpg

 

Stanowi to bazę do dalszych operacji - dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

wojtas, Krzysiek - dziękuje bardzo za komentarze. Od jakiegoś czasu doszedłem do wniosku, że jak się dobrze aerografem zacznie, to potem pigmenty i inne tym podobne rzeczy o wiele lepiej działają i uzupełniają malowanie. Ale to później. Na razie wziąłem się za oznaczenia. Zacząłem od gwiazdy na przednich drzwiach, która ma być w bardzo złym stanie - wygląda na to, że żołnierze jej nie przemalowywali, pewnie doszli do wniosku, że stanowi zbyt dobry cel dla npla. Na początku myślałem, żeby nakleić kalkomanię i ją zdrapywać, ale uznałem, że i tak nie osiągnę oczekiwanego efektu, a mogę uszkodzić farbę pod spodem. Dlatego zdecydowałem się na inny sposób - zdjąłem wymiary z kalkomanii i wyciąłem sobie szablon w taśmie maskującej. Położyłem ten szablon a następnie nałożyłem trochę farby (białej błyszczącej gunze) przy pomocy gąbki. Powstały ładne odpryski, podmalowałem to delikatnie pędzlem i jest. Drugi szablon zrobiłem dla oznaczenia mostowego (Bridging Plate) - w oryginale widać, jak OD przebija się przez żółty, który jakby nie chciał kryć - zupełnie tak jak u nas! Po położeniu szablonu pomalowałem to żółtym Humbrola, numer 69, cienką warstwą, żeby oliwkowozielony trochę przebijał. Po dobrym wyschnięciu tego nałożyłem na żółty krążek czarne cyfry wycięte ze starego arkusza kalkomanii który został mi po dawnych projektach. Nałożyłem też inne kalkomanie z zestawu, warto tutaj dodać, że doskonale na nie działa płyn zmiękczający "Mark Softer" z Gunze. Maszyna w tej chwili wygląda tak:

 

painting05.jpg

 

A ja dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie coś się ruszyło ! Malowanie super( bardzo realistyczne zwłaszcza oznakowanie i gwiazda)ale reflektory to mogłeś rozwiercić i zrobić przeźroczyste.Do jakiej jednostki ów pojazd należy bo bumper code nie za bardzo widoczny .Pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam - wielkie dzięki za komentarz i cieszę się, że się podoba. Może i racja z tymi reflektorami - ale potem trzeba by je realistycznie znów podniszczyć - chyba jednak spróbuję coś zaczarować malowaniem, teraz po zamontowaniu ryzyko uszkodzenia przy wierceniu jest dla mnie zbyt duże.

 

Bumper code tej konkretnej maszyny to: USARV - IAW44 - C - 131. Należy ona do pierwszego batalionu 44 pułku artylerii przeciwlotniczej (AW - to od Automatic Weapons), bateria C. W pierwszej połowie 1968 roku ten pojazd bronił Khe Sanh.

 

Dziekuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy jak zakurzysz przód to będzie dobrze( ja do brudzenia szyb i reflektorów używam suchej pasteli),czepiam się tak tylko dla zasady . Co do bumper code to takiego jeszcze nie nie widziałem(dlatego pytam) zazwyczaj robię pojazdy z 1st Cav," Sky and silk", "Old ironsides" i moją ukochaną "Big red one"Pozdrawiam i dobrej nocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy mnie fakt, że etap malowania już się rozpoczął. Pomysł z oznaczenia super. Może - ale to tylko sugestia - podniszcz jeszcze pozostałe oznaczenia, tylko delikatnie. Jakąś rysa czy coś. Wydaje mi się jakby był za duży kontrast pomiędzy tą zdezelowaną gwiazdą a resztą. Oczywiście nic na siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek - trik polega na tym, że mam fotę która tak to pokazuje: Gwiazda - już prawie jej nie ma, reszta oznaczeń zupełnie w porządku. Stad moja teoria, że oni tę gwiazdę celowo zaniedbali, bo po prostu stanowi zbyt dobry cel. Albo też była w jakiś śmieszny sposób namalowana (ale to mi się wydaje mniej prawdopodobne). Dziękuję za komentarz, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, fota to podstawa. Nie miałem na myśli doprowadzania pozostałych oznaczeń do stanu gwiazdy, bo to wyjasniłeś w poprzednim poście. Myślałem raczej o czymś w rodzaju lekkiego postarzenia numerów bo teraz wyglądają jakby je przed chwilą malowano. Oczywiście znając twoje umiejętności spodziwam się fantastycznego modelu. Obserwuję zatem dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. To jest właśnie powód, dla którego nakleiłem kalkomanie na dość wczesnym etapie - po to, żeby załapały się na wszystkie następne etapy brudzenia. To powinno korzystnie zmniejszyć ich kontrast w stosunku do otoczenia. Dziękuje za komentarz i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

 

Dziś mały update z weekendu. Przyszedł najwyższy czas, żeby zamontować zapasowe lufy do boforsów - jak już to będzie, będzie można założyć bez problemów pokrywy włazów, zwłaszcza kierowcy (inaczej ta pokrywa by uniemożliwiła dostęp do zapasowych luf). Na początek zdjęcie części - zapasowe lufy już złożone i pomalowane i dwa uchwyty tylne i jeden przedni:

 

barrels01.jpg

 

Przy składaniu luf dobrze jest zaimprowizować jakiś ściągacz do sprężyn, inaczej bardzo ciężko jest przykleić części zamka na końcu lufy - sprężyna cały czas próbuje je przekrzywić. Przedni trzymak luf jest w zestawie stosunkowo słabo pokazany, dlatego trochę go zwaloryzowałem - w oryginale jest to dość skomplikowany podzespół z dwoma śrubami regulacyjnymi, chciałem to pokazać. Po zmontowaniu całość wygląda tak:

 

barrels02.jpg

 

Dorobiłem do przedniego trzymaka jeszcze łańcuszek który zabezpiecza nakrętki śrub przed zgubieniem - zrobiłem go z cienkiego miedzianego drutu, skręconego i następnie rozpłaszczonego. Teraz oczywiście trzeba jeszcze to domalować i dobrudzić całość do reszty. Tajemnicą pozostaje prawidłowy kolor zapasowych luf - nie wiadomo czy w ogóle były one malowane, jeśli tak, to na jaki kolor, a poza tym podobno fabrycznie były powlekane grubą warstwą smaru - też nie wiadomo jakiego koloru? Gdyby ktoś z was miał takie informacje - proszę o wiadomość, a na razie dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie!

 

Tym razem udało mi się założyć włazy kierowcy i pasażera, razem z zatrzaskami, które trzymają je w pozycji otwartej - to była dopiero trikowa robota! Wnętrza włazów pobrudziłem pigmentami, ale dobrze to pasuje do otoczenia. Na zdjęciach wygląda to jak poniżej, pomarańczowe strzałki pokazują miejsca w których kryją się zatrzaski:

 

hull28.jpg

 

I jeszcze zdjęcie włazu kierowcy - widać też wspomniany zatrzask - poniżej i na lewo od uchwytu do podnoszenia kadłuba:

 

hull29.jpg

 

Położyłem jeszcze dodatkową warstwę sidoluksu z dodatkiem czarnej farby akrylowej na wierzch, żeby ochronić kalkomanie. Mam nadzieję, zę się podobało, dziękuję za uwagę i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Dzięki za komentarze!

 

copycat - dzięki. Z kalkami nie jest bardzo źle, jest delikatna różnica w "błyszczącości" kalkomanii i otoczenia, ale wygląda na to, że pod kilkoma warstwami sidoluksu i matowego lakieru to zniknie.

 

Krzysiek - dziękuję bardzo. Postaram się spełnić Twoje życzenie

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Sorry Krzychu - na foty całości trzeba jeszcze będzie zaczekać, jakoś nie złożyło się tym razem :-( Wtopiłem kilka godzin w malowanie gąsienic, i oto wyniki:

 

Zaczęło się od części (przypominam fotę którą już pokazywałem):

 

track01.jpg

 

Na powyższym zdjęciu widzimy z lewej gąsienicę z zestawu dodatkowego (też AFV Club) i z prawej winylową, dostarczoną w zestawie. Postanowiłem użyć tej z lewej strony, wygląda na to, że będzie się ładniej układała.

 

Najpierw całość pomalowałem mieszanką Humbrol 113 (czerwonobrazowy) i Humbrol 53 (Gun metal):

 

track02.jpg

 

Potem skorzystałem z faktu, że poduszki gumowe w tej gąsienicy naprawdę są gumowe, albo przynajmniej "gumopodobne" i przeszlifowałem je papierem ściernym 120 - to im dało bardzo ładny kolor i fakturę zużytej gumy. Podobny efekt chciałem uzyskać od wewnątrz - tam koła drogowe zostawiają na gąsienicy charakterystyczne "tory". Każdy taki tor zamaskowałem taśmą, potem przetarłem Humbrolem 53 a wewnętrzne poduszki gumowe pomalowałem na kolor Humbrol 32 (ciemny szary):

 

track03.jpg

 

Od zewnątrz jeszcze pomalowałem Humbrolem 53 krawędzie metalowych części, które normalnie są wytarte do połysku, od wewnątrz dodatkowo jeszcze część powierzchni zębów prowadzących. Gąsienicę pociągnąłem też trochę pigmentem. Po zakończeniu prac wyglądało to tak:

 

track04.jpg

 

Mam nadzieję, że się Wam spodobało, dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychu - dzięki, jeszcze raz przepraszam z tą fotą całości

 

makinen - witam na pokładzie, dziękuje za komentarz i za miłe słowa

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle, Twój patent na gąsienice zastosowałem do swojego M12, tylko zastanawiam się, czy te "tory", tzn. w moim przypadku jeden, bo gąsienice to typ T51, też mogą być "zrobione" tym metalicznym Humbrolem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipstein - cieszę się, kolor zależy od tego, z jakiego materiału te gąsienice są wykonane - jeśli od wewnątrz maja stal - to wtedy metaliczny Humbrol, jeśli gumę - to wtedy ciemnoszary. Życzę powodzenia w budowie!

 

Krzysiek - cieszę się, że podchodzisz do tego ze zrozumieniem

 

Dziękuję za komentarze, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.