Skocz do zawartości

Sd.Kfz.171 Panther D 1:35 Dragon


Kami

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jako że przy Scoucie trwają już praca wykończeniowe, pomyślałem, że dobrze byłoby sobie przypomnieć jak się klei modele

I tak na warsztat trafia Panther Ausf.D Dragona w wersji premium (in-box tutaj) Jak na Dragona przystało jakość wykonania nie pozostawia wiele do życzenia, więc z dodatków bardzo mocno zastanawiam się tylko nad Friulami Atl-33 i wykonaniem ruchomego zawieszenia (muszę to jednak jeszcze przemyśleć). W przyszłości pojawi się zapewne jakaś podstawka, może figurka

 

fotka1.jpg

 

fotka2.jpg

 

fotka3.jpg

 

 

 

Aktualnie jestem na etapie żmudnego oczyszczania elementów zawieszenia i dumania nad zakupem friuli...

fotka5.jpg

 

Jedna strona już złożona na sucho

fotka6.jpg

 

 

Zapraszam do oglądania, komentowania i krytykowania. Mam nadzieję, że projekt uda się skończyć szybciej niż poprzedni hehe

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 134
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzięki wielkie Panowie, fotki na pewno się przydadzą

 

Zapomniałem wrzucić schematów kamuflaży, Dragon umożliwia wykonanie 7 malowań. Zastanawiam się nad którymś z tych trzech:

 

fotka4.jpg

 

Popatrzę..gdybyś chciał sie pozbyć gąsek to jestem zainteresowany

Ok, jak zapadnie decyzja w sprawie friuli to się odezwę, zależy Ci mocno na czasie?

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma być z pod Kurska to :

-Rynienka na jarzmie nad "oczkami" dla celownika armaty jest do usunięcia .

-Musisz też zaszpachlować zamek włazu z tyłu wierzy .

2SSPantherD315BordeuxML.jpg

-Niektóre pojazdy były wyposażone w 2 reflektory z przodu .

-Musisz zaszpachlować wierzę dowódcy bo dragon się nie przyłożył .

-Osłony wentylatorów powinny być asymetryczne . Ale to już wina dragona , że nie dodał do zestawu . Widziałem , że Voyager takie produkuje .

-Nie wiem jak w twojej ale w mojej pierwszy i ostatni fartuch boczny nie pasował .

 

Co do kapci to daj M-tracki a podeśle ci kilka ogniw friuli na zapasy .

 

Aaaaa.....

Zestawowa blaszka jest trochę do kitu . Jest za cienka i za łatwo się wszystko wygina . Dobre są tylko grille i te super łańcuszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam odczuwać presję heh

 

W głosowaniu na razie remis, ale jest jeszcze czas na zastanowienie, w każdym razie Kursk

 

produdi jeszcze raz dzięki, nie ma to jak fachowiec w temacie a z gąskami to sam nie wiem, czy przy ruchomym zawieszeniu jednak tych friulek nie kupić

 

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nigdy nie robiłem ruchomego zawieszenia ale wydaje mi się że przy takiej opcji friule są jak najbardziej na miejscu... Zaś co do malowania to ja jestem za nr dwa tylko też pamiętaj że to twój model i to ty decydujesz o malowaniu.

 

Ps. podaj mi maila to ci podeśle jakieś materiały o kociaku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ostatnio miałem mało czasu, bo mocno trenowałem do turnieju golfowego, ale opłaciło się

Trochę podłubałem przy kotce - wanna prawie skończona, większość elementów już przyklejona, czekam tylko na zamówiony drucik żeby móc skończyć ruchome zawieszenie, koła i wahacze na sucho do zdjęcia

fotka7.jpg

 

fotka8.jpg

Zastanawiam się co zrobić z tym kółkiem zaznaczonym na zdjęciu, przykleić je i malować w kolor kamo, czy oddzielnie pomalować bandaż?

 

fotka9.jpg

 

I próba pracującego zawieszenia

fotka10.jpg

 

fotka11.jpg

 

 

W sprawie malowania, dotarłem do ciekawego schematu (jeszcze raz dzięki Twitch, przedstawia on kamuflaż czołgu o nr 745 (w głosowaniu to była dwójka) tyle, że od schematu Dragona mocno on odbiega

fotka12.jpg

(schemat pochodzi z monografii AJ-Pressu)

Na 80% postaram się wykonać miniaturę właśnie 745 i pytanie, wzorować się na monografii?

 

 

Aaa, do wykonania mam jeszcze drugą stronę ruchomego zawieszenia, więc jak ktoś by chciał to mogę zrobić mały SBS

 

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.network54.com/Forum/47207/message/1025406745/The+nightmare+of+Pz.Abt.s+51+%26amp%3B+52+and+their+logos...poczytaj może ci to pomoże.Dragon przewidział malowanie osłon na trzy kolory nawet jeśli to Panthery pod Kurskiem bylły 2-barwne choć róznica jest niewielka(pomijam ksztalt plam,tudzież kolory użyte w obu planszach).Zobacz te fotki może pomogą;

61471288011906104671.jpg

60089404376293548029.jpg

84709841509178821499.jpg

79680743363606499556.jpg

jakość nie najlepsza i trudno cokolwiek tu dostrzec,choć ostatnie zdjęcie mnie intryguje zapadla sie w bloto ale osłony nie naruszone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie

Fotki już miałem zachomikowane na dysku, ale za fatygę

 

Póki co studiuję zebraną dokumentację, a podczas malowania będę starał się wzorować na zdjęciach, które może uda się poprawić w programie graficznym i na schemacie z monografii powyżej. Zobaczymy co z tego wyjdzie

 

SBS'a wrzucę jak tylko dojdzie drucik żeby wszystko pokazać za jednym razem.

 

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzisiaj obiecany poradnik na wykonanie ruchomego zawieszenia

 

No to zaczynamy, oto co nam się przyda - wanna, wahacze jako osobne elementy, cążki, CA, drucik (w tym przypadku miękki 0,4mm) oraz wiertła w obsadce:

fotka13.jpg

 

Pierwszy etap to przyklejenie skrajnych wahaczy na stałe, co zapobiegnie "oklapnięciu" zawieszenia

fotka14.jpg

 

Następnie musimy przygotować i ewentualnie zmodyfikować wahacze - chodzi o to, żeby swobodnie obracały się w wannie (u mnie zarówno wahacze jak i otwory w wannie miały ośmiokątny przekrój więc było trochę rzeźbienia

fotka15.jpg

 

Tutaj pod wpływem grawitacji wszystkie wahacze elegancko opadły

fotka16.jpg

 

Kolejnym krokiem jest nawiercenie otworów w wahaczach, w które później wkleimy drucik - ja użyłem wiertełka 0,6mm

fotka17.jpg

 

Następnie w przygotowane otwory wklejamy CA przycięte kawałki drucika

fotka18.jpg

 

Następnie większym wiertełkiem - 0,9mm - nawiercamy otwory w wannie

fotka19.jpg

 

I wkładamy wahacze, jeśli wszystko swobodnie się obraca przechodzimy do kolejnego etapu

fotka20.jpg

 

Teraz musimy zabezpieczyć wahacze przed wypadnięciem, i tutaj trzeba uważać, bo wahacze muszą się swobodnie poruszać jak wahadło, ale nie mogą latać na wszystkie strony jak szczęka na mrozie

Można po prostu zagiąć drucik w wannie, jednak u mnie ruch wahacza nie był płynny, więc wymyśliłem coś innego - znalazłem w szufladzie kawałem drucika w przeźroczystej osłonce, która średnicą idealnie pasowała do drucików wklejonych w wahacze. Zdjąłem więc ją i pokroiłem na równe odcinki

fotka21.jpg

 

Pozostało już tylko nałożyć przygotowane osłonki od środka wanny i zabezpieczyć kropelką CA

fotka22.jpg

 

I tym prostym sposobem otrzymujemy elegancko pracujące zawieszenie, brakuje już tylko friulek

Mam nadzieję, że komuś się przyda gdyby coś było niejasne piszcie

 

 

Kicia miała być relaksacyjna, ale nie wytrzymałem i oprócz friulek dojdą jeszcze blaszki, lufa itp...

 

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.