Skocz do zawartości

SU-76M UM+RB+ja 1/72


temir 2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Ofiarą kolejnej edycji zabawy pt. „Zróbmy sobie czołg” padnie tytułowy wyrób UM’a czyli popularna „suczka” zwana też bardziej adekwatnie „bratnią mogiłą dla czterech” .

 

IMG_9871.jpg

 

Niezbędnym dodatkiem do modelu jest toczona lufa produkcji rodzimego RB:

 

IMG_9873.jpg

 

Z innych ulepszaczy na rynku dostępne są zestawy fototrawionych gąsienic produkcji krajowego PART’a lub można też wesprzeć finansowo naszych wschodnich sąsiadów wybierając droższy wyrób ARMORY. Osobiście odpuściłem sobie te ulepszacze ze względów o których wspomnę niżej.

 

Parę słów o modelu tytułem wprowadzenia :

Jest to pierwszy i jak na razie jedyny model wtryskowy tego pojazdu. Dostępny jest także jeszcze leciwy już model żywiczny firmy Modelkrak, ale wysoka cena zestawu ok. 85 PLN która w połączeniu z koniecznością dodatkowego nabycia ww. ulepszaczy czyni go wielce kosztownym i wątpliwie opłacalną inwestycją . W tym przypadku niewątpliwą zaletą zestawu UM’a jest jego cena i powszechna dostępność.

Ponieważ swój model rozgrzebałem jeszcze w czasach tak zamierzchłych że ludzie żegnali się na widok dyliżansu to zamiast „inboxa” przedstawię pokrótce swoje dotychczasowe spostrzeżenia nt. modelu:

W skład zestawu wchodzi osiem ramek z ciemnozielonego plastiku zawierających części modelu, mikro blaszka oraz arkusz kalkomanii umożliwiających wykonanie pojazdu w jednym z czterech wariantów oznakowania sowieckiego z okresu II WŚ (wszystkie malowania wg. sugestii producenta w kolorze „Light Olive” Humbrol 86) - tutaj można posłużyć się zamiennikiem w postaci zestawu kalkomanii produkcji ARMO który zawiera kilka oznakowań pojazdów używanych przez LWP.

Plusy:

- jest

- tani

- przyjemny w obróbce plastik

- przejrzysta instrukcja, spasowanie elementów

- ładnie odwzorowane niektóre detale, koła oraz sumiennie oddana rzeźba gąsienic co moim zdaniem czyni zbędnym wymianę na te z zestawu fototrawionego

- możliwość wykonania otwartego włazu kierowcy

Minusy:

- duże jamy skurczowe i ślady po wypychaczach

- zbyt grube ścianki przedziału bojowego

- nieprawidłowe odwzorowanie zabudowy armaty i jej połączenia z przedziałem bojowym

- zupełnie fantastyczny przebieg rur biegnących z silnika do tłumików

- wykonanie razem z jedną ze ścianek przedziału bojowego plastikowej „narośli” mającej zapewne imitować zwiniętą plandekę

Resztę uwag przedłożę w miarę postępu prac, a tak prezentuje się ich wynik na chwilę obecną:

 

IMG_9868.jpg

 

IMG_9865.jpg

 

IMG_9862.jpg

 

IMG_9861.jpg

 

Jak widać korekty miejscami były znaczące, głównie w okolicy jarzma armaty – oryginalnie jest za krótkie i ma daleko obiegający od rzeczywistego kształt. To samo dotyczy osłony armaty – jest wąska, brak też było charakterystycznego luku inspekcyjnego. Pozostałe zmiany dotyczyły uzupełnienia lub pocienienia detali. Zdecydowałem się również na otwarcie drzwiczek przedziału bojowego by ukazać wnętrze nad którym się poznęcałem bo zestawowe jest nieco zbyt ubogie:

 

IMG_9869a.jpg

 

Dokonując powyższych przeróbek korzystałem z różnych źródeł dokumentacji i jest to raczej kompilacja niż odzwierciedlenie konkretnego pojazdu. W założeniu model ma przedstawiać któryś z pojazdów LWP.

 

Na koniec małe spostrzeżenie : trochę mnie poniosło i niepotrzebnie „wdałem się w detal”, szczególnie ten wewnętrzny bo wziąwszy pod uwagę rozmiary modelu po prostu wysiłek ten będzie mało widoczny lub nawet wcale ...W ostateczności jednak najbardziej liczy się frajda z modelowania więc w sumie to nie ma o co beczeć ...

 

C.d.n.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

szczególnie ten wewnętrzny bo wziąwszy pod uwagę rozmiary modelu po prostu wysiłek ten będzie mało widoczny lub nawet wcale

 

Oj tam oj tam będzie widoczny, przecież otwarty na świat jak pani tirówka.

Napewno mimo skali da się coś zauważyć .

Wrażenie robi .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Na początek mała skrzynka odpowiedzi:

 

Szykuje się kolejny projekt, gdzie znów w galerii każdy będzie myślał, że to 1:35

 

A ja czekam aż ktoś kiedyś gdzieś napisze w galerii u „braci większych” że ktoś pomyślał że coś wygląda jak dobra siedemdziesiątka dwójka .

 

rzadko ktoś się na SU porywa

 

Ciekawe czemu? Pojazd z modelarskiego punktu widzenia ciekawy .

 

szkoda że jakiegoś zestawu waloryzacyjnego nie odlejesz.

 

Raczej większe pole do popisu mają w tym przypadku producenci elementów fototrawionych ale nie łudźmy się ...

 

Witam!

szczególnie ten wewnętrzny bo wziąwszy pod uwagę rozmiary modelu po prostu wysiłek ten będzie mało widoczny lub nawet wcale

 

Oj tam oj tam będzie widoczny, przecież otwarty na świat jak pani tirówka.

Napewno mimo skali da się coś zauważyć .

 

Na to liczę .

 

A teraz drobna aktualizacja wątku – model coraz bliżej postaci końcowej:

 

IMG_9878.jpg

 

IMG_9876.jpg

 

IMG_9875.jpg

 

IMG_9874.jpg

 

C.d.n.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam!

Na początek mała skrzynka odpowiedzi:

 

Okazuje się, że nawet z UM "się da", ta lufa była konieczna. Świetny efekt.

 

 

Bardzo lubię modele na tym etapie.

 

Ja też .

 

Może zostaw jak jest?

 

Niemal zawsze mnie to kusi ...

 

normalnie jak w "Jarzębinie Czerwonej".

 

 

Walnij go w barwach Wojska Polskiego.

 

Dokładnie taki mam zamiar .

 

A teraz drobna aktualizacja wątku:

 

Pomimo nęcących sugestii Gerda psikłem całość surfejserem Gunze 1000:

 

IMG_9911.jpg

 

IMG_9913.jpg

 

IMG_9912.jpg

 

IMG_9914.jpg

 

C.d.n.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymi ostatnimi zdjęciami natchnąłeś mnie, żeby wziąć się za kolejnego hetzeropodobnego z UM i przyłożyć się do waloryzacji. Świetnie to wygląda, podglądam dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Przy okazji malowania surfacerem się zapytam czym i w jakich proporcjach go rozcieńczasz? Mnie się zawsze "nitki" ciągną - chyba z a szybko wysycha.

Nitki robią się gdy używasz zbyt gęstego surfejsera. Do rozcieńczenia stosuję "Mr.Color Thiner'a" ale jako zamiennik sprawdza się również zmywacz farb akrylowych Wamodu - dużo tańszy. Proporcje dobieram "na oko" - zanim zaczynam nakładać na model gotową miksturę sprawdzam sobie na boku czy aby nie wyszła za gęsta - wtedy pojawia się owa nieszczęsna pajęczyna lub za rzadka - zacieki .

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.