giberes Napisano 6 Września 2014 Share Napisano 6 Września 2014 Ten http://www.mojehobby.pl/products/F-14D-Super-Tomcat-CVW-4.html wyszło taniej niż HB. Składzik będę robić w pokoju dzieci, póki są jeszcze małe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 6 Września 2014 Share Napisano 6 Września 2014 Tenhttp://www.mojehobby.pl/products/F-14D-Super-Tomcat-CVW-4.html wyszło taniej niż HB. Składzik będę robić w pokoju dzieci, póki są jeszcze małe Ha, ha, ha! To niezły numer jest ... Wychodzi na to, że ta dyskusja spowodowała zakupienie już trzeciego, tego samego modelu z Hase (Potez, ja i Ty) w ciągu tygodnia Z tym, że ja wcześniej kupiłem "czystego" HB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 6 Września 2014 Share Napisano 6 Września 2014 Na polke to Italeri wychodzi jeszcze taniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 6 Września 2014 Share Napisano 6 Września 2014 Na polke to Italeri wychodzi jeszcze taniej... Nie kuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
giberes Napisano 7 Września 2014 Share Napisano 7 Września 2014 Teraz jeszcze muszę dokupić jakieś fajne kalki, bo jak mam modele haski, to wszystkie mają pożółkły, gruby film. Chyba, że w tym wydaniu będzie inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flachenty Napisano 7 Września 2014 Share Napisano 7 Września 2014 Zapakuj do foliowego woreczka przyklej do szyby i wystaw na trzy dni na słońce. Tylko po tej operacji mogą się zrobić kruche więc trzeba będzie psiknąć decalfixem albo sido i po robocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 9 Września 2014 Autor Share Napisano 9 Września 2014 Teraz jeszcze muszę dokupić jakieś fajne kalki, bo jak mam modele haski, to wszystkie mają pożółkły, gruby film. Chyba, że w tym wydaniu będzie inaczej. Te kalkomanie w modelu Hasegawy są, delikatnie mówiąc, niezbyt bogate. Szczerze polecam zestawy Fightertown Decals, np. z kocurkiem Felixem, które sobie niedawno sprowadziłem. Fenomenalna jakość i niezwykła szczegółowość, plus mnóstwo napisów eksploatacyjnych. Było nie było, 3 arkusze kalkomanii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LukaszM Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 W Hase faktycznie jest mało kalek "eksploatacyjnych". Zastanawiam się czy tak jest w oryginale czy po prostu mało jest ich w zestawie Hasegawy. Na zdjęciach Tomcatów nie udało mi się zaobserwować znacznej ilości napisów eksloatacyjnych. Zauważyłem też, że np F-16 Tamki Top Gun (zestaw aggressor) też jest mało napisów eksploatacyjnych. Jeśli się mylę, to chętnie poczytam jak mnie ktoś z tego błędu wyprowadza ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 W Hase faktycznie jest mało kalek "eksploatacyjnych". Zastanawiam się czy tak jest w oryginale czy po prostu mało jest ich w zestawie Hasegawy. Na zdjęciach Tomcatów nie udało mi się zaobserwować znacznej ilości napisów eksloatacyjnych. Zauważyłem też, że np F-16 Tamki Top Gun (zestaw aggressor) też jest mało napisów eksploatacyjnych. Jeśli się mylę, to chętnie poczytam jak mnie ktoś z tego błędu wyprowadza ;) Bo to taki samolocik jest, że na każdym konkretnym egzemplarzu może być inaczej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 9 Września 2014 Autor Share Napisano 9 Września 2014 Łukasz, też mnie to ciekawi od jakiegoś czasu. A mianowicie: porównałem ostatnio kalkomanie w zestawach Good Morning Da Nang! oraz Danger Zone, czyli kalkomanie do F-4B oraz F-14A. W tym pierwszym przypadku jest praktycznie jeden wielki arkusz napisów eksploatacyjnych, w tym drugim: może 20% tego co w tym pierwszym. Czyli bardzo, bardzo mało. Wydaje mi się, że jednak w F-14 po prostu jest mało tych napisów, bo nawet w tym moim zestawie Fightertown Decals, mimo że to trzy arkusze, to jednak napisów eksploatacyjnych także jest bardzo, bardzo mało. Po prostu taka maszyna zapewne i już. Fajnie byłoby jednak gdyby ktoś z Tomcatsky to nam wyjaśnił. A co do kalkomanii Hasegawy: jest to ubogi zestaw pod względem szczegółowości tychże napisów, a do tego samo malowanie jest raczej mało atrakcyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 Wydaje mi się, że jednak w F-14 po prostu jest mało tych napisów, bo nawet w tym moim zestawie Fightertown Decals, mimo że to trzy arkusze, to jednak napisów eksploatacyjnych także jest bardzo, bardzo mało. Po prostu taka maszyna zapewne i już.Fajnie byłoby jednak gdyby ktoś z Tomcatsky to nam wyjaśnił. A co do kalkomanii Hasegawy: jest to ubogi zestaw pod względem szczegółowości tychże napisów, a do tego samo malowanie jest raczej mało atrakcyjne. Godz. 20.42 Szczerze polecam zestawy Fightertown Decals, np. z kocurkiem Felixem, które sobie niedawno sprowadziłem. Fenomenalna jakość i niezwykła szczegółowość, plus mnóstwo napisów eksploatacyjnych. Godz. 21.15 Wydaje mi się, że jednak w F-14 po prostu jest mało tych napisów, bo nawet w tym moim zestawie Fightertown Decals, mimo że to trzy arkusze, to jednak napisów eksploatacyjnych także jest bardzo, bardzo mało. Solo! Prawisz kolejne dyrdymały, z których - tak jak z tych "pod kątem prostym" - będziesz się później wycofywał. Jak czegoś nie wiesz to przestań ludziom w głowie mieszać, bo tylko tworzysz szum informacyjny. Jeżeli swoje wnioski o obecności / nie obecności napisów eksploatacyjnych opierasz o "studiowanie kalek" to tylko Ci pogratulować, w jakim stopniu potrafisz wyłączyć myślenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LukaszM Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 A może maszyny NAVY nie są zbytnio oznaczane eksploatacyjnie. Aczkolwiek do F-4 zastosowania to nie ma. Prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 9 Września 2014 Autor Share Napisano 9 Września 2014 Raczej nie ma reguły, to zależy od konstrukcji samolotu. Ale jak napisałem: warto dopytać się chłopaków z Tomcatsky, bo wiele na to wskazuje, że Tomcat jako taki ma niewiele (w porównaniu z innymi maszynami) napisów eksploatacyjnych. Do niedawna myślałem, że to wina kalkomanii, bo mają mało tych stencilsów, ale gdy zaczęło się to powtarzać na kolejnych zestawach, to pomyślałem że coś w tym jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 A może maszyny NAVY nie są zbytnio oznaczane eksploatacyjnie. Aczkolwiek do F-4 zastosowania to nie ma. Prawda? Były oznaczane w procesie produkcji zgodnie z istniejącą procedurą i instrukcją. Problem polega na tym jak dalece fabryczna powłoka lakiernicza zmieniała się wraz z okresem użytkowania w specyficznych morskich warunkach. Tudzież jak sprawy napisów "traktowali" technicy na poszczególnych lotniskowcach, etc. Praktycznie nie ma dwóch takich samych Tomcatów. Masz napis: Nie masz napisu: Możliwy winowajca: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOMI21 Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 Nie masz napisu: Zresztą nie tylko napisu tu brakuje. Piękny widok rozpierdzielonego kapitalistycznego szajsu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 Zresztą nie tylko napisu tu brakuje. Piękny widok rozpierdzielonego kapitalistycznego szajsu. Ehh... Załamka... Ludzie się wypowiadają na temat prawdziwych samolotów, studiując kalkomanie do ich modeli... No to, to już jest naprawdę dno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moloszek28 Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 Ruskie jest piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOMI21 Napisano 9 Września 2014 Share Napisano 9 Września 2014 Ruskie jest piękne Też wybrakowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 9 Września 2014 Autor Share Napisano 9 Września 2014 O, ten rusek mi się podoba. Nawet bardzo. Powinni takie od razu produkować, Amerykanie zaoszczędziliby na Sidewinderach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 10 Września 2014 Share Napisano 10 Września 2014 O, ten rusek mi się podoba.Nawet bardzo. Powinni takie od razu produkować, Amerykanie zaoszczędziliby na Sidewinderach. Na Amerykanów to nawet Migów nie potrzeba... Wystarczy mgła pod Grudziądzem: http://www.tvn24.pl/zgubili-sie-we-mgle-amerykanskie-smiglowce-wyladowaly-na-polu-pod-grudziadzem,466723,s.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 10 Września 2014 Share Napisano 10 Września 2014 To ta słynna Natowska szpica? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
young Napisano 10 Września 2014 Share Napisano 10 Września 2014 (edytowane) Były oznaczane w procesie produkcji zgodnie z istniejącą procedurą i instrukcją. Problem polega na tym jak dalece fabryczna powłoka lakiernicza zmieniała się wraz z okresem użytkowania w specyficznych morskich warunkach. Tudzież jak sprawy napisów "traktowali" technicy na poszczególnych lotniskowcach, etc. Praktycznie nie ma dwóch takich samych Tomcatów. Standard nie tylko dla NAVY czy innych, ale też dla naszych maszyn. Podmalówki robiono wszędzie i różnie to bywało na Migach-21, Iskrach itd... ;) Wątek ilości napisów w zestawach kalek zabawny Edytowane 10 Września 2014 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 10 Września 2014 Share Napisano 10 Września 2014 To ta słynna Natowska szpica? Ależ skąd! To słynna sowiecka mgła Były oznaczane w procesie produkcji zgodnie z istniejącą procedurą i instrukcją. Problem polega na tym jak dalece fabryczna powłoka lakiernicza zmieniała się wraz z okresem użytkowania w specyficznych morskich warunkach. Tudzież jak sprawy napisów "traktowali" technicy na poszczególnych lotniskowcach, etc. Praktycznie nie ma dwóch takich samych Tomcatów. Standard nie tylko dla NAVY czy innych, ale też dla naszych maszyn. Podmalówki robiono wszędzie i różnie to bywało na Migach-21, Iskrach itd... ;) Wątek ilości napisów w zestawach kalek zabawny Jak widać nie dla wszystkich jest to oczywiste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tazman79 Napisano 10 Września 2014 Share Napisano 10 Września 2014 To ta słynna Natowska szpica? Ależ skąd! To słynna sowiecka mgła Były oznaczane w procesie produkcji zgodnie z istniejącą procedurą i instrukcją. Proble:-) m polega na tym jak dalece fabryczna powłoka lakiernicza zmieniała się wraz z okresem użytkowania w specyficznych morskich warunkach. Tudzież jak sprawy napisów "traktowali" technicy na poszczególnych lotniskowcach, etc. Praktycznie nie ma dwóch takich samych Tomcatów. Standard nie tylko dla NAVY czy innych, ale też dla naszych maszyn. Podmalówki robiono wszędzie i różnie to bywało na Migach-21, Iskrach itd... ;) Wątek ilości napisów w zestawach kalek zabawny Jak widać nie dla wszystkich jest to oczywiste Mi ojciec mowil a byl technikiem na 21-ych ze podczas podmalowek napisy smarowalo sie smarem zeby pozniej nie trzeba bylo ich odmalowywac... Pozniej scieralo sie smar z farba i napisy zostawaly... Widocznie amerykance nie znaly tej techniki :-) A Tomcat nigdy nie grzeszyl nadmiarem napisow i ich ilosc jest indywidualna dla kazdej maszyny z osobna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 10 Września 2014 Share Napisano 10 Września 2014 A Tomcat nigdy nie grzeszyl nadmiarem napisow i ich ilosc jest indywidualna dla kazdej maszyny z osobna Praktycznie nie ma dwóch takich samych Tomcatów. Dajmy spokój, bo kręcimy się w kółko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.