Merten Napisano 10 Kwietnia 2016 Share Napisano 10 Kwietnia 2016 Dla zdrowia psychicznego na chwilę odkładam temat "o pociągach" (Räder müssen rollen für den Sieg!) i wracam do tego co kręci najbardziej, czyli do artylerii. A takiego zestawu jeszcze tu nie widziałem: ciągnik 12-tonowy z moździerzem 21 cm Mrs 18. Sam moździerz, jak i armatę 17 cm Kanone 18 kleiłem już jakiś czas temu i były tu warsztaty. A teraz o zestawie... Tak naprawdę moździerze te były transportowane przez dwa ciągniki, bo na czas transportu były rozkładane na dwie części. O modelu Sd.Kfz. 8 marzyłem od dawna i nawet planowałem kupić ten żywiczny od DesKit, ale powstrzymywało mnie to ile kosztował i fakt, że trzeba by kupić dwa. Na razie na warsztat trafia jeden ciągnik z Trumpetera i tak zwany "Rohrwagen", czyli laweta do przewozu lufy. Ten drugi z modeli to oczywiście żywica. No i tylko sam moździerz jeszcze nie kupiony. Same modele: Coś tam podłubane. No i w trakcie oglądania "Rohrwagena" trochę szlag mnie trafił. Nie wiem jak można tak bez sensu odlewać modele w żywicy!?!? Jak teraz usunąć ten potężny nadlew spod ramy?? Oj czuję, że co najmniej ten element trzeba będzie zrobić od zera... Zresztą inne części też nie zachwycają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gustlik Napisano 11 Kwietnia 2016 Share Napisano 11 Kwietnia 2016 Ciekawy warsztat się zapowiada, gdzieś czytałem że Trumpeter skopał koło napędowe w tym pojeździe. Może da się ten odlew odciąć jakąś piłą tarczową narzędziem dremela lub czymś podobnym a potem ew tylko poprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 11 Kwietnia 2016 Super Moderator Share Napisano 11 Kwietnia 2016 Czołem No będę zaglądał bo to jedna z ulubionych pukawek jakbyś nie znał ... http://forum.axishistory.com/viewtopic.php?f=70&t=165349 Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 11 Kwietnia 2016 Share Napisano 11 Kwietnia 2016 Też będę śledził. Koła napędowe są skopane bo ząb jest na środku płaskiej powierzchni a powinien być przesunięty tzw. offset. Bez poprawki to ogniwa gąsienicy nie leżą tak jak powinny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 12 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 12 Kwietnia 2016 Daleko jeszcze do zakładania gąsienic więc nie mogę przymierzyć. O co chodzi z tymi zębami na kołach napędowych? Nie powinny być na środku koła? jakieś przesunięcie w stronę któregoś z brzegów, czy przesunięcie po obwodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gustlik Napisano 12 Kwietnia 2016 Share Napisano 12 Kwietnia 2016 na pmms o tym pisali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
7urgen Napisano 12 Kwietnia 2016 Share Napisano 12 Kwietnia 2016 Przesuniecie po osi. Jak sie przyjrzysz to kola nie sa idealnie okragle, sa wielokatami. Zeby powiny byc tak jak sa pomiedzy ale na wysokosci zalaman plaszczyzn a nie na wysokosci plaszczyzn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irgr Napisano 12 Kwietnia 2016 Share Napisano 12 Kwietnia 2016 http://www.perthmilitarymodelling.com/reviews/vehicles/trumpeter/tr01584.html Tutaj chyba najlepiej jest to wytłumaczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 12 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 12 Kwietnia 2016 A ok! To akurat łatwo zmienić. Dobrze, ze nie sklejone zbyt mocno. Dziękuję, bo bym się zdziwił przy zakładaniu gąsienic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorlock Napisano 13 Kwietnia 2016 Share Napisano 13 Kwietnia 2016 Jak teraz usunąć ten potężny nadlew spod ramy?? Dremel i tarcza do cięcia na pewno sprawę ułatwią. Nie dawno miałem podobny problem z żywicami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 15 Kwietnia 2016 Autor Share Napisano 15 Kwietnia 2016 Dremel i tarcza do cięcia na pewno sprawę ułatwią. No i niby to wszystko wiem, ale jak patrzę, że i tak ta rama jest wygięta, to nawet nie wiem czy jest sens, czy lepiej ją zrobić jeszcze raz. No zobaczę, czy weny wystarczy. Tymczasem inna rama (ciągnika) trochę poklejona. Bez szału, ale powoli. Za to rozkleiłem kółka napędowe. Dobrze, że kleju do nich oszczędnie użyłem, więc obeszło się bez strat. I druga część narzekania na model Rohrwagena z PRECISIONModel. Te koła są nawet podobne, ale nie za bardzo. Trumpeter zrobił je znacznie lepiej. Trzeba będzie po kupieniu mozdzierza zrobić odlew kół... Pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kapitan1 Napisano 15 Kwietnia 2016 Share Napisano 15 Kwietnia 2016 Znowu gigantyczna nadlewa na kole... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 6 Stycznia 2019 Autor Share Napisano 6 Stycznia 2019 Prawie trzy lata przerwy i nie wiem kiedy to minęło... Ale ciągnik poskładany wreszcie. Nie znoszę malować w trakcie klejenia, ale ze względu na poziom skomplikowania podwozia było to konieczne. Poza tym przednim kołem napędowym, które producent schrzanił i musiałem rozklejać, model składał się bezproblemowo. Dzięki za pomoc, ale to też jest przestroga dotycząca chyba wszystkich modeli, bo już widzę, ze w przypadku SdKfz 5 Bronco Models (a pewnie i Trumpetera) jest to schrzanione w ten sam sposób. 296 on Flickr 297 on Flickr Tutaj przygotowany do malowania podkładową Chaos Black. Przy okazji jestem zachwycony podstawką do malowania, którą sobie zrobiłem z uszkodzonego wentylatora z wentylacji domowej. Wiatrak plus pokrywka od kubełka z farbą i życie stało się prostsze! Szkoda tylko, że awaria wentylacji kosztowała mnie tyle co 10 takich modeli. No, ale cóż. Życie. 298 on Flickr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 12 Stycznia 2019 Autor Share Napisano 12 Stycznia 2019 Po malowaniu podkładem ciągnik sobie schnie. Malował dalej będę już z Rohrwagenem. 301 by on Flickr Na razie cieszę się bardzo, że nie musiałem robić przodka z żywicy, a zmontowałem ten od Trumpetera. Prace idą bardzo powoli, bo wycinanie elementów z żywicy jest mozolne, a poza tym i tak nigdy nie wychodzi idealnie i jeszcze trzeba poprawiać szpachlą. Ale o tym później. 300 by Flickr Odlane koła - kopia Trumpetera. Jak widać - nie ma potrzeby robienia aż takich nadlewów! Wyglądają ładnie, ale to niestety tylko na pierwszy rzut oka. Zdarzyła się nieprzyjemna przygoda. Podejrzewałem, że silikon użyty do formy (konkretnie Gumosil) może jakoś zareagować z gumową oponą Trumpetera. W związku z tym pokryłem koło z oponą farbą podkładową, ale niestety utwardzacz z silikonu napsocił. Guma na oponie stwardniała na kamień, ale co dużo gorzej, skurczyła się. Teraz koło ma o ~0,5 mm za małą średnicę, ale aż o 1 mm za małą grubość (felga jest szersza niż opona). Więc jakby było mało chrzanienia się z nadlewkami z Precision Model, to teraz jeszcze trzeba dosztukować grubość opony. 299 by on Flickr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 12 Stycznia 2019 Share Napisano 12 Stycznia 2019 Heh, co krok to niespodzianka ale model wygląda super. Hmm, czyli pomimo izolacji z farby podkładowej, utwardzacz i tak dobrał się do gumy?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 13 Stycznia 2019 Autor Share Napisano 13 Stycznia 2019 (edytowane) Tak, niestety farba podkładowa nie pomogła. Całe szczęście guma skurczyła się w taki sposób, że ubyło jej najwięcej od wewnętrznej strony koła. Wkleiłem więc od środka "obręcz" grubości 1 mm, a na koniec po obwodzie położyłem pasek polistyrenu grubości 0,5 mm z wyżłobionymi rylcem rowkami bieżnika. Kolejne szczęście, to takie, że nakładki gumowe (no bo to nie były opony) na koła moździerza i Rohrwagena miały tylko pojedyncze długie rowki na całej powierzchni tocznej. Trochę te zabiegi widać na poniższej fotce. Koło po lewej już obrobione. Widać cienki pasek doklejony na obrysie całego koła, ale w szparę między nim a kołem poszła szpachla i po wypolerowaniu powinno zniknąć. Na to pójdzie jeszcze Mr.Surfacer 500, a ostatecznie prawda wyjdzie na jaw po psiknięciu podkładowym Chaos Black. Kółko dolne jest sfotografowane od strony gdzie będzie połączone z osią lawety. Tu jeszcze przed wyszlifowaniem. No i d kompletu fotka oryginału Trumpetera i jeszcze raz zupełnie pokraczne koło z modelu żywicznego Precision Model. 302 on Flickr Edytowane 13 Stycznia 2019 przez Merten Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 15 Stycznia 2019 Autor Share Napisano 15 Stycznia 2019 (edytowane) Poskładane na razie na sucho. Tak naprawdę, to postępy nie są imponujące. Były już momenty, kiedy lawetę chciałem zrobić jednak w całości z polistyrenu i olać te żywiczne części które często nie trzymały kątów, przy obróbce się łamią, a potem cyjanopan też trzyma jako tako. Na koniec życie utrudnia prawie zupełnie nieczytelna instrukcja. Pamiętam, że w latach 80-tych podziemna prasa wychodziła na lepszych powielaczach niż ich instrukcja. W efekcie parę razy wszystko musiałem rozklejać. No, ale idzie... 303 on Flickr Edytowane 15 Stycznia 2019 przez Merten Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 25 Stycznia 2019 Autor Share Napisano 25 Stycznia 2019 Przeżyłem dość ciężkie chwile z robieniem ramy pod lufę. Oczywiście w pakiecie miałem wycinanie potężnych nadlewów (w 90% przypadków większych niż same elementy modelu) + prostowanie nad czajnikiem. Chyba oszaleję do końca przy robieniu tego łańcucha, który służył wciąganiu lufy na lawetę i który wyszedł jak widać krzywo, więc jeszcze będzie poprawiany (chociaż widać go prawie nie będzie). 304 on Flickr Żebym miał na co narzekać - kupiłem kolejne wypusty Precision Models. No, ale co zrobić skoro alternatywy nie ma? Kiedyś się zmobilizuję i zrobię i to... 305 on Flickr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 25 Stycznia 2019 Share Napisano 25 Stycznia 2019 Sarkastyczna nazwa firmy, "Precision". Ale dzielnie stawiasz temu czoło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 28 Stycznia 2019 Autor Share Napisano 28 Stycznia 2019 (edytowane) No tak,nazwa firmy, to w tym przypadku żart. Zresztą będę miał kolejne okazje do pomstowania, jak wrzucę warsztat ze wspomnianą armatą 210 mm. Tam to dopiero jest masa części, która w ogóle nie nadaje się do niczego. Najwyraźniej oni robili te odlewy bez komory ciśnieniowej i jest tyle niedolewek i braku wypełnień, że .... Ehhh. Przysiadłem do tego Rohrwagena i właściwie to już koniec. Zostały duperele (jak na przykład tyczki/łaty artyleryjskie z boku lawety) i z ważniejszych jeszcze kwestii: błotniki. Niestety części, które je miały utrzymywać w modelu brakuje, więc jakoś muszę sobie je wystrugać. Tutaj sfotografowany bez przodka postawiony na stopie, którą zrobiłem ruchomą. 306 on Flickr A tu widać wyprostowany łańcuch do wciągania lufy z zamkiem na lawetę Rohrwagena. 308 on Flickr Edytowane 28 Stycznia 2019 przez Merten Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 10 Lutego 2019 Autor Share Napisano 10 Lutego 2019 W większości poskładane na sucho. Wyszedł z tego niezły Frankenstein - część plastiku, część żywicy i metalowa lufa. Teraz mam "w nagrodę" malowanie trzema rodzajami podkładu. Na razie jeszcze patrząc po zdjęciach zauważyłem, że przed podkładem powinienem jeszcze dorobić "chlapacze" do przodka i światła odblaskowe na błotnikach lawety. Ale to już naprawdę finisz... 309 by Flickr 310 by Flickr 311 by Flickr 312 by Flickr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 14 Lutego 2019 Autor Share Napisano 14 Lutego 2019 Malowanie nie jest moim ulubionym momentem przy klejeniu modeli, a jeszcze zafundowałem sobie eksperyment kupując taki zestaw farb Gunze. Może nie wszyscy to znają, a od lewej Panzer Grau, coś do robienia ceni i dwa do rozjaśniania. 313 on Flickr Tu ciągnik po zastosowaniu tych specyfików. Jakoś mi z tymi kolorami nie po drodze. Ten kolor w środku to Panzergrau, ale jest tak ciemny, że jak malowałem w Rohrwagenie opony, to okazało się, ze Dark Rubber Vallejo jest jaśniejszy! Środek na razie pomalowany jest tylko tym Panzergrauem. To wnętrze do rozjaśnienia i tak samo koła. TU MAM PYTANIE: Czym malować siedzenia? Powinny być brązowe? Jakaś derma to była, czy raczej kryte były może jakimś płótnem?? 314 on Flickr 315 on Flickr No i zdjęcia Rohrwagena: 316 on Flickr 317 on Flickr 318 on Flickr 319 on Flickr No i zbliżenie na plandekę zabezpieczającą zamek. Niby fajne są jego detale, ale na czas transportu było to tak zabezpieczane. Tak samo jak i wylot lufy, który trochę szkoda mi było chować, bo RB ładnie zrobiło żłobienia gwintu. No, ale cóż. 320 on Flickr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 14 Lutego 2019 Super Moderator Share Napisano 14 Lutego 2019 no ad koloru zobacz sobie u mnie na MB4500 na oryginalnym zdjęciu widać minimalną różnicę między oponą a kolorem pojazdu także stety/niestety był bardzo ciemny, no a obecna moda na CM całkowicie rozbija "zgodność" historyczną fajny zestaw i mogłeś nabyć łańcuszki od Trumpetera - mają w ofercie całkiem fajny z malutkimi oczkami- będziesz robił 2 ciągnik pod resztę "pukawki"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Merten Napisano 16 Lutego 2019 Autor Share Napisano 16 Lutego 2019 Był taki pierwotny plan, żeby zrobić cały działon, czyli dwa ciągniki, lawetę i Rohrwagena i ustawić na jakiejś makietce ale ta makieta to by wyszła wielka jak smok. Poprzestanę na popatrzenia sobie na sam wózek z lufa i ciągnik, a lawetę może kiedyś dokleję. Następny SdKfz 8 oczywiście będzie, ale z Flakiem 41, albo 15,5 cm K417(f). Z Afryki, bo już mi szarości zbrzydły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioba Napisano 16 Lutego 2019 Share Napisano 16 Lutego 2019 Siedzenia były kryte dermą, skajem, sztuczną skórą, w kolorze rudawo-czerwonym, bordowo-fekalnym, a niekiedy podobno i czarnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.