Skocz do zawartości

„Ognisty ptak” - Apache AH-64A - 1/72 Italeri


luckyLUKE

Rekomendowane odpowiedzi

Też się podłączę z obserwacją

 

Co do kleju CA - do blaszek to chyba im rzadszy tym lepszy - mniej się szczegółów zakryje.

 

kabinę z tych blach też kiedyś robiłem, instrukcja instrukcją ale zawsze trzeba najpierw przemyśleć sprawę ;P - O ile pamiętam - bo to już 7 lat wstecz ;P - to tam coś jeszcze trzeba było pododawać od siebie...

viewtopic.php?f=86&t=18367

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 144
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam,

dobrze jest obserwuje i kibicuje nie ukrywam ze jesteś moim faworytem

 

 

Pozdrawiam

Przemek

 

Taka tam amatorka, ale dzięki

 

Też się podłączę z obserwacją

 

Co do kleju CA - do blaszek to chyba im rzadszy tym lepszy - mniej się szczegółów zakryje.

 

kabinę z tych blach też kiedyś robiłem, instrukcja instrukcją ale zawsze trzeba najpierw przemyśleć sprawę ;P - O ile pamiętam - bo to już 7 lat wstecz ;P - to tam coś jeszcze trzeba było pododawać od siebie...

viewtopic.php?f=86&t=18367

 

Nie dokończyłeś swojego Apacza?

 

Dzisiaj kontynuowałem swoją szaloną przygodę z blaszkami - podłoga, pedały, boczne panele - cięcie, gięcie, szlifowanie . No właśnie - panele okazały się za szerokie w stosunku do rantu "wanny" kokpitu. Przypomniały mi się te szpary między kadłubem a "wanną" i postanowiłem przekuć wadę na zaletę:

 

14_zpsgjz1nk5o.jpg

 

Dokleiłem na bokach kawałki nieużywanej karty kredytowej (zdążyła się przeterminować przed użyciem). Grubość okazała się idealna do wypełnienia szpary przy kadłubie oraz do pogrubienia rantu. Teraz wszystko pasuje jak trzeba. Mały krok do przodu

 

p.s. Specjalnie wkleiłem je w ten sposób - z jednej strony na zewnątrz, a drugiej strony wewnątrz. Gdybym dokleił z obu stron na zewnątrz, to element stałby się zbyt gruby, a podstawa mocowania głównego wirnika nie leżałaby centralnie względem osi kadłuba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzałeś czy teraz wejdzie fotel ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że złapałeś przyjemność z blaszkami

 

Tylko tak dalej.

 

Masz w tym swój udział - bez dobrego sprzętu nie byłoby tak przyjemnie

 

Żywica lepsza. ;-)

 

Fajny jest ten zestaw silników CMK. Pytanie czy do italerki da się je dopasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nieprawda.

Po drugie: nie nakręcajcie chłopaka, bo nie ma dużego doświadczenia z dodatkami, a żywice, tym bardziej nie dedykowane do danego modelu, to dość trudny temat nawet dla doświadczonego modelarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze prawda

 

No to sprawdź wyniki 2 i 3 miejsca w poprzednim konkursie.

Jak widać modele bez dodatków uzbierały jednak dużo punktów, zajęły nawet medalowe miejsca.

 

Racja Solo, nie dodatki czynią model wartym zainteresowania. Niejeden napchał do modelu co popadnie, ale z malunkiem nie poszło i ciekawie model nie wyglądał.

Niech chłopak najpierw sklei poprawnie i fajnie pomaluje model z pudła, a na dodatki przyjdzie czas.

Kto powiedział, że każdy model musi mieć otwarte silniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atlis - rozumiem słowo waloryzacja.

Modelarstwo ma sprawić przyjemność i nie mam nic przeciwko namawianiu do dodatków, ale z wyczuciem.

Nie można dawać do zrozumienia, że model bez waloryzacji to nie model (niestety nieraz można odnieść takie

wrażenie po wypowiedziach niektórych - mówię ogólnie o forach modelarskich).

Są tacy, co sklejają prosto z pudła. Są tacy co dają dodatki, a sa i tacy, co nawet papier w toalecie odwzorują pomimo

tego, że po sklejeniu go nie widać.

I całe szczęście, że tylu i tak różnych nas (modelarzy) jest.

Podsumowując - każdy skleja jak, chce, każdy ma prawo motywować do dodatków, bylebyśmy się wzajemnie szanowali.

 

Życzę luckyLUKE, aby sklejanie modelu i efekt końcowy przede wszystkim Tobie przyniósł satysfakcję, bez względu na to

z iloma dodatkami go wykonasz.

 

I jeszcze jedno

 

...Jeżeli ktoś woli zrobić za ten czas 3 modele z pudła na odpindol bo dziś tak wygląda konkurencja, to proszę bardzo. ...

 

Dlaczego uważasz że robienie modelu z pudła to robota "na odpindol". To już nie mozna rzetelnie dokładnie i z pełną starannością skleić modelu z pudła i pięknie go pomalować? Od kiedy to staranność w wykonywaniu modelu definiuje ilość dodatków.

Nie każdego stać na wydawanie drugiego tyle na dodatki, co na model, a inni po prostu nie czują takiej potrzeby.

Szanujmy się i niech każdy skleja jak chce.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do staranności - odpowiedź jest prosta. Dwa identyczne modele, identycznie zrobione, jeden z nich ma kilka dodatków waloryzacyjnych = wygrywa ten z dodatkami. Bo jest poprostu lepszy.

 

Ale niestety nie ma dwóch identycznych modeli, identycznie pomalowanych, bo o tym mówimy.

Twierdzenie, że ilość dodatków zawsze decyduje o jakości nie przemawia do mnie.

...Ale ok, jak pisałeś to Twoje zdanie.

Dyskusja jest na poziomie, bez złośliwości i to mnie cieszy. Mamy dwa różne zdania i ja nie mam z tym problemu.

...no ale kończmy tę dyskusje i nie zaśmiecajmy wątku, niech gosdpodarz pokaże jakieś nowe postępy.

 

Jeszcze raz życzę udanego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu dzisiaj gorąco

 

Atlis - rozumiem słowo waloryzacja.

Życzę luckyLUKE, aby sklejanie modelu i efekt końcowy przede wszystkim Tobie przyniósł satysfakcję, bez względu na to

z iloma dodatkami go wykonasz.

 

No i o to własnie chodzi - o satysfakcję z budowy. Na początku budowanie w oparciu o zgodność z oryginalną maszyną wydawał mi się trochę dziwny. Teraz jednak widzę, że jest to super sprawa. Patrzę na zdjęcie, porównuję z tym co dał producent i próbuję to odwzorować, dorobić itd. Bawi mnie to, a efekt (oczywiście udany) daje poczucie satysfakcji. Konkurs sam w sobie jest dodatkową motywacją, bo przecież nie od dziś wiadomo, że współzawodnictwo prowadzi do osiągnięcia lepszych efektów. Tak więc sprawy tych żywic jeszcze nie przesądzam - na razie i tak dłubię kokpit. Wstępnie jestem za, bo mnie ciekawią i widzę w nich potencjał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, a ja wychodzę z założenia, że do końca konkursu zostały 3 miechy. Jeżeli ktoś woli zrobić za ten czas 3 modele z pudła na odpindol bo dziś tak wygląda konkurencja, to proszę bardzo. Ja bym jednak proponował nie spieszyć się, tylko się przyłożyć, bo może za tydzień wystartuje 10 innych i zrobią takie modele, że nawet do pierwszej 10tki można się nie mieścić.

 

To wszystko teoretycznie prawda, o ile ktoś zrobi taki model na odwal. Moim zdaniem każdy tutaj stara się zrobić najlepiej swój model jak potrafi, bo po co inaczej startować w konkursie.?

 

Sam kupiłeś worek dodatków. Po co, skoro wystarczy ładnie model pomalować? Aaa, taktyzujesz. :-P

 

No kupiłem.

Gdybyś znał mnie troszkę lepiej, to byś pewnie wiedział, że kupuję wór dodatków niemal do każdego modelu jaki robiłem, albo jaki mam w składziku - a takich dodatków mam już kilkaset na kupce.

Dlaczego?

Bo lubię. Po prostu, bez szukania żadnych niecnych intencji, cieszy mnie waloryzowanie modeli, czy mi to wychodzi czy nie.

Użyłbym ich do mojego A-6 także wtedy gdybym nie robił go w konkursie.

 

I na koniec jedna sprawa: myślę że sam dobrze wiesz, że użycie dodatków (jakichkolwiek, także tych robionych samodzielnie) nie jest gwarancją lepszej oceny w naszym konkursie.

Dodatki mogą podbić takie oceny, bo wiadomo - dobrze użyte upiększają model, ale nie muszą - reguły nie ma.

Ale nie pisz proszę że ten sam model z i bez dodatków wygrałby w cuglach, bo raz że takiej sytuacji nigdy nie ma i nie będzie, a dwa że model waloryzowany spokojnie może przegrać z po prostu ładniejszym (bądź lepiej ocenianym, to dwie różne sprawy) modelem bez dodatków.

Przykład?

Czwarte miejsce w zimowym konkursie, praktycznie bez dodatków i piąte miejsce w tymże, ze spora ilością dodatków.

Jak widać model bez dodatków wygrał z tym z dodatkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowuje wszystkie elementy kokpitu, żeby je pomalować za jednym podejściem. Poniżej efekty wczorajszej pracy:

 

Blacharka w kokpicie:

15_zpslx1cbjtj.jpg

 

Zaczęta tablica strzelca - z drugiej strony jest też blaszka (plastik jak widać pękł, ale go skleiłem - blaszki zasłonią całość), ale pod nią będzie jeszcze film:

16_zpsvljitfft.jpg

Wygięcie górnych osłon zajęło mi najwięcej czasu, a i tak ciężko było to zrobić idealnie (widać szparę w którą nałożyłem trochę CA. Do dorobienia pozostała kolumna systemu celowania/naprowadzania - podstawa do wystrugania + blaszki.

 

Zdjęcia niestety takie sobie, ale trudno było dobrze uchwycić błyszczące elementy.

 

Czy pasy malujecie przed położeniem na fotelach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pasy malujecie przed położeniem na fotelach?

To już kwestia indywidualna, ale jak ktoś nie lubi malować drobnicy pędzlem (ja na ten przykład ) to lepiej pomalować jak najwięcej elementów aerografem i później posklejać gotowce na CA nanoszone małymi kroplami wykałaczką. Zapewne znajdą się i zwolennicy pędzlowania drobnicy na sklejonym i pokrytym kolorem bazowym elemencie, ale ja polecam malowanie przed sklejaniem. Spokoju jakby więcej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pasy malujecie przed położeniem na fotelach?

To już kwestia indywidualna, ale jak ktoś nie lubi malować drobnicy pędzlem (ja na ten przykład ) to lepiej pomalować jak najwięcej elementów aerografem i później posklejać gotowce na CA nanoszone małymi kroplami wykałaczką. Zapewne znajdą się i zwolennicy pędzlowania drobnicy na sklejonym i pokrytym kolorem bazowym elemencie, ale ja polecam malowanie przed sklejaniem. Spokoju jakby więcej ;)

 

W sumie pędzlowanie i tak mnie czeka hmm... Jutro wytnę pasy i zobaczę co i jak.

 

 

Nie dokończyłeś swojego Apacza?

.

 

Oszem viewtopic.php?f=64&t=48158

 

Z silnikiem z cmk.

 

Podoba mi się

 

Dzisiaj wydłubałem takiego cudaka:

 

17_zpsmvzbxhw0.jpg

 

Oczywiście blaszka z prawej jest tylko przyłożona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.