milczacy Posted September 7, 2016 Share Posted September 7, 2016 Jakiś czas temu w otchłani naszego forum powstał temat "Popularność skali 1:144" (viewtopic.php?f=56&t=54851), którego konkluzją jest pomysł na projekt grupowy wszelkich modeli w tej skali. Ponieważ jest to akurat moja skala 'wiodąca' i często jestem 'w gorącej wodzie kąpany' zakładam temat warsztatowy jako pierwszy Na warsztat biorę wypuszczony przez Zvezdę model Dreamlinera. Model sam w sobie jest, przyznam, dość nudny, dlatego postanowiłem go nieco urozmaicić poprzez: - oklejenie ciekawą kalkomanią - wykonanie oświetlenia wnętrza - instalację silniczków elektrycznych do obrotu wentylatorów silnika. Pierwowzór wygląda tak: i dość często przelatuje dosłownie nad moją głową Kilka prac zostało już poczynionych zatem lada chwila wstawię kilka warsztatowych 'newsów'. Przy okazji też serdecznie zachęcam do przyłączenia się do projektu wszystkich miłośników skali 1:144. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 7, 2016 Share Posted September 7, 2016 Jesteś pierwszy! Brawo za inicjatywę Być może dzięki Tobie więcej modelarzy zapragnie oświetlać swoje modele . Ja szczerze mówiąc wymiękł bym przy tej elektronice, ale może kiedyś zrobię winietkę z podświetlonym wybuchem i wtedy skorzystam z Twojej wiedzy tajemnej A tymczasem czekam na zdjęcia z warsztatu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted September 8, 2016 Share Posted September 8, 2016 Ciekawy ten R2D2. Będzie taki mały przycisk do uruchamiania silników? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted September 8, 2016 Author Share Posted September 8, 2016 Właśnie jeszcze nie mam koncepcji na doprowadzenie zasilania i włączamie obwodów. Poprzednie modele były na podstawce a ten będzie na kołach. Może kawałek płyty lotniskowej jako podstawka posłuży. A Ty byś z jakąś Tutką nie dołączył? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kowal76 Posted September 8, 2016 Share Posted September 8, 2016 Kibicuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
net_sailor Posted September 8, 2016 Share Posted September 8, 2016 Właśnie jeszcze nie mam koncepcji na doprowadzenie zasilania i włączamie obwodów. Może po prostu poprowadzić przewody na widoku jako podłączenie zasilania ze stanowiska GPU (ground power unit): GPU są bardzo różne, stacjonarne i "podróżne". Co lotnisko - inny sort, wspólny tylko wtyczki port: Powyżej gniazdo w Drimku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 8, 2016 Share Posted September 8, 2016 Hej Marcin - jesteś szybszy! Ja pomyślałem o winietce z tankowaniem, gdzie przewód paliwowy byłby kablem zasilającym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PabloA Posted September 8, 2016 Share Posted September 8, 2016 Fajny projekt, to i ja za niedługo do niego dołączę z BUFF'em Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted September 8, 2016 Author Share Posted September 8, 2016 Dzięki Koledzy za pomysły GPU to super pomysł, nie wiem jedynie, czy podczas gdy silniki już pracują, GPU jest podłączone? Wydaje mi się, że nie jest, a na kręcących się wentylatorach mi nawet zależy, bo fajnie to wygląda. Wstępnie myślałem aby zasilanie wyprowadzić przez golenie podwozia. Połączyłbym 2 w 1 - imitując drucikami przewody hydrauliczne od razu podam nimi zasilanie. Jak myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 8, 2016 Share Posted September 8, 2016 Tak będzie i trudniej i łatwiej. Trudniej dlatego, że fragment przewodu będzie musiał być ukryty w oponie - a łatwiej że nie będziesz musiał robić od podstaw tej stacji. No i działające wentylatory będą bardziej wiarygodne Hej PabloA! Zakładaj wątek i działamy Pamiętaj tylko, żeby w tytule dodać [Grupowy 1:144] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted September 8, 2016 Share Posted September 8, 2016 A Ty byś z jakąś Tutką nie dołączył? Zakup plastiku dzisiaj poczyniony więc niebawem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 8, 2016 Share Posted September 8, 2016 Extra! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted September 10, 2016 Author Share Posted September 10, 2016 Wreszcie jakieś zdjęcia z "placu boju". Praktycznie wszystkie elementy mieszczą się na macie Klosze lamp w skrzydłach spróbowałem zrobić z żywicy epoksydowej, ale jak widać pozostało sporo pęcherzyków powietrza i choć zdjęcie pokazuje to wyolbrzymione, to następne klosze chyba zrobię z CA. Dysze wylotowe z silnika - pomalowane metalicznym niebieskim Gunze C, średnio mi się podobają, jeszcze nad tym popracuję. Wentylatory silnika, które też nie wyszły do końca zgodnie z założeniami. Jak pisałem planowałem zrobić te elementy ruchome, niestety faza planowania i przymiarek była za krótka. Po wklejeniu silnika okazało się, że wentylatory nie obracają się, zacinają się. W kolejnym modelu nad tym jeszcze popracuję. Ten Dreamliner nie będzie miał obrotowych A skoro silniki nie będą włączone to lampa 'beacon' również nie ma podstaw do świecenia, ale LED wkleiłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 10, 2016 Share Posted September 10, 2016 Nieźle Ci idzie Trochę szkoda, że wentylatory nie działają, ale przynajmniej wiesz na co uważać w następnym modelu. A te spiralki malowałeś, czy to kalki? No i odnośnie tego klosza, to czy CA nie będzie mętne? Może lepiej byłoby wyszlifować i wypolerować go z kawałka przezroczystej ramki? Ja odlewałem już z transparentnej żywicy poliuretanowj, ale nie mogłem trafić z utwardzaczem i odlewy wychodziły niezbyt przejrzyste i niektóre nawet miękkie. Czy mógłbyś napisać jak odlewasz z epoksydowej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted September 10, 2016 Author Share Posted September 10, 2016 Spiralki malowałem - biały wykałaczką, potem wyprawki pędzelkiem. Ale to dopiero druga ręcznie malowana spirala, kolejne muszę robić raczej inaczej, mam jeszcze za mało pewną rękę do pędzla. Kiedyś robiłem klosze reflektorów do Boeinga 747 i do Airbusa 350 i wyszły nieźle, choć jeden jest mętny, więc to też nie jest powtarzalna metoda Robiąc to nakładałem cieniutkie warstwy, które utwardzałem przyspieszaczem CA. Na koniec była polerka - i wyszły przejrzyste. Natomiast "odlewy" z żywicy epoksydowej robiłem nakładając to wykałaczką, małymi warstwami. Dałem jednak chyba za mało utwardzacza, bo całość jest miejscami wciąż dość miękka, mimo tygodniowego już wiązania. Jak widać więc mój warsztat jest wciąż w fazie "szkoły podstawowej" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 10, 2016 Share Posted September 10, 2016 No nie ja bym tego nie nazwał szkołą podstawową A co sądzisz o szlifowaniu i polerowaniu kawałka przezroczystego plastiku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zloty Posted September 10, 2016 Share Posted September 10, 2016 Metoda z przezroczystą ramka jest ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted September 10, 2016 Author Share Posted September 10, 2016 O! Dzięki Koledzy. Dużo dobrej, nowej wiedzy od Was otrzymałem. Prowadzenie warsztatu jednak wiele daje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PabloA Posted September 10, 2016 Share Posted September 10, 2016 Świetna sprawa z tym oświetleniem, gdybym tylko nie był całkiem lewy w kwestii elektroniki to też bym coś takiego zrobił Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted September 10, 2016 Share Posted September 10, 2016 Metoda z przezroczystą ramka jest ok Tu na B-737 w 1/144 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
em Posted September 10, 2016 Share Posted September 10, 2016 Na Drimie wszystkie światła są LEDowe , posiłkuj sie zdjeciami z internetu , nie ma kolorowych kloszy jak na wczesniejszych typach . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drozdek Posted September 10, 2016 Share Posted September 10, 2016 U mnie w Boeing 747 również miałem ten problem z "szorowaniem" oraz zacinaniem wentylatorów. Lekko potraktowałem papierem ściernym od wewnątrz dysze oraz odrobinę skróciłem długość łopat wentylatora i śmiga cichutko i równo co widać na filmikach wrzuconych u mnie jakiś czas temu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 10, 2016 Share Posted September 10, 2016 Zakład, że w następnym modelu kolegi milczącego też tak będzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted September 17, 2016 Author Share Posted September 17, 2016 Będzie, będzie, w kolejce czeka Boeing 777 i temu nie przepuszczę obrotowych wentylatorów A tymczasem przy Dreamlinerze wczoraj wiele nie podziałałem, sporo czasu zajęło mi przygotowanie starego Boeinga 747-8F na konkurs/wystawę w Poznaniu, trochę czasu przegadałem Dla 787-9 zrobiłem tylko wyloty z silnika, najpierw zmyłem poprzednie malowanie i oto co zrobiłem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted September 17, 2016 Share Posted September 17, 2016 No i do przodu Czy ten niebieski kolor imituje przebarwienie od temperatury, czy po prostu ma mieć taki kolor? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.