Skocz do zawartości

Aeroplan


KRYSTEK

Rekomendowane odpowiedzi

To lepiej już nie pisać nic.

 

Możliwe, że masz rację. Jednak temat ostatniego numeru gazety jest z zasady tajemnicą do momentu jej ukazania się. Jeżeli mogłeś podzielić się taką wiedzą, to znaczy, że ktoś gdzieś nadużył czyjegoś zaufania. Chyba nie warto nawoływać do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś taką informację w odpowiednio krótkim czasie przed ukazaniem się numeru (jak np. teraz) można było bez problemu dostać nawet od samego naczelnego.

Jak widać polityka tajemniczości wzrasta wraz ze spadkiem grubości numerów.

Może i słusznie, bo jeszcze konkurencja by podchwyciła i w ciągu tych kilku dni ukradła, opracowała i wcześniej wydała pomysł.

 

No dobra, czekamy cierpliwie na tę światową premierę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie patrząc na rynek wydawniczy to sytuacja jest lekko niepokojąca - oby nam niektóre tytuły nie znikły z rynku

 

Jak co niektorzy przestana skanowac aktualne czasopisma i wstawiac na chomiki itp. to tytuly powinny sie utrzymac, a tak systematycznie spade sprzedaz nawet tych dobrych tytulow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc już jest. Ale... Nie pastwcie się nad nim za bardzo. Brak planów. Fotogaleria budowy P-51 D. Mało zdjęć polskich Mustangów. Na stronie 51 wykaz modeli Mustangów, najbardziej rzuca się oczy słówko "polistyrenowe" przy praktycznie każdym wymienionym modelu. Żywicy nie widać. Brak oceny zestawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mam najnowszy numer w domciu.

Generalnie to szału nie ma. Potwierdzam to co napisali Maxy i KRYSTEK ,a to jak potraktowano przegląd modeli: na jednej stronie, no to chyba za mało jak na tak obszerny temat. Numer wygląda na zrobiony bardzo szybko i bez jakiegoś pomysłu, jak i logiki.

Dobra starczy, /......../ miałem napisane tutaj więcej , ale nie będę się pastwił nad tym "dziełkiem". Skoro go mam to przeczytam i ... wyląduje na półce.

Szczerze liczyłem na coś zdecydowanie lepszego, tym bardziej że lubię Tę konstrukcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Kupiłem na początku tygodnia, zajżałem wczoraj. No cóż...żal, że Aeroplan odchodzi coraz dalej od wcześniejszej konwencji - powojennych statków powietrznych w służbie PSP / LWP. Jest masa fajnych tematów: Ił-28, Su-7, Mig-19, Mi-2, Mi-1/SM-1.

Ale wracając do obecnego opracowania:

- jeśli to opracowanie monograficzne brak mi w nim planów i barwnych rzutów, jest tylko kilka sylwetek bocznych

- lista wydanych modeli to jakieś nieporozumnienie ( nieczytelna, zrobiona na kolanie)

- zamiast listy modeli lepiej byłoby zamieścić relację z budowy 3-4 mustangów z różnych okresów ich eksploatacji w popularnych podziałkach (np. 32, 48, 72).

Suma-sumarum kupiłem i kupuję aeroplana od około 10 lat. Niemniej jak zagladam do starszych numerów...mam wrażenie, że obecnie to równia pochyła.

 

Nie wiem jak inni czytelnicy, ale ja zamiast 12 PLN za pojedynczy numer, dałbym nawet 20, byle bym znalzał w nim plany, barwne ryciny schematów malowań czy minimonografię jak to jeszcze parę lat temu bywało.

 

Numery specjalne - ehh...to temat na osobny wątek.

 

Pozdrawiam

Damian Biwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie kupiłem, ale z obowiązku bo numer poniżej moich oczekiwań. Poprzednie tematy były znacznie lepiej opracowane. W zasadzie zainteresował mnie tylko rozdzialik o malowaniu, który według mnie powinien zostać znacznie bardziej poszerzony, np. kosztem części historycznej. W ogóle opis służby w PSP to taki trochę "zapychacz" bo i tak się wszystkiego nie ujmie w tak małej objętości, a miejscami jest stanowczo zbyt szczegółowo (bardzo szeroki opis lotu Lewkowicza - ciekawy historycznie, ale modelarsko niewiele wnosi). Wolałbym suchy opis w jakim okresie, jakie wersje i przez jakie jednostki były używane. Przydałaby się wkładka z planami nitowania w 3 skalach, kolorówki w 3 rzutach. Lista modeli? No cóż, ze względu na klęskę urodzaju wystarczyłoby szerzej omówić tylko te najlepsze w danej skali. Tymczasem to co dla modelarza jest najistotniejsze zostało w tym numerze zredukowane do minimum. Sam pomysł na Mustanga na pewno nie był zły, tylko pozostaje kwestia proporcji poszczególnych materiałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niestety jak u przedmówców totalny zawód. Kupiłem bo mam wszystkie numery od pierwszego. Dobór tematu co najmniej dziwny. Jeśli np Iskra albo Mi-2 są tematami za obszernymi to może coś lżejszego np Kruk albo Dromader. Polskich konstrukcji nie brakuje.

W jednym zdaniu:

Numer ssie jak Sasza Szara i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zawód z powodu braku ciekawego materiału dokumentacyjnego do wczesnych Mustangów z Alisonem i bardzo skromnego o Mk.III który najbardziej nas interesuje. Porównuję z nowymi wydaniami SAM o P-51 i jedynie materiały o polskich ciekawe ale niewiele nowych rzeczy. Bardziej jakby zbiór tego co dotychczas było opublikowane w jednym miejscu. Rozczarowuje zawartość płyty. O wersji D było tyle i w sieci też można spotkać tony podobnego materiału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.