Jump to content

Panzer Kampfwagen IV 1/35


woldox
 Share

Recommended Posts

Witam

A więc po latach przerwy postanowiłem znowu coś poskładać zacząłem jak w tytule Panzer Kampfwagen IV kobieta w sklepie modelarskim "Walentynka" w Gdyni poleciła że tani i na początek będzie dobry, firmy Tamiya dużo wcześniej czytałem co wybrać jaki klej i co na początek będę potrzebował

I jak na zdjęciu zestaw podstawowy to z prawej strony zostało mi z zamierzchłych czasów zostawiłem co się nadawało choć to się okaże

 

2eouq6t.jpg

 

model skleja się fajnie instrukcja prosta brakuje mi kilka rzeczy ale zobaczę czy wkręcę się ponownie

 

Mam do was kupę pytań ale puki co jedno jak dla mnie najważniejsze w tym momencie, nie posiadam aerografu tylko pędzle i chęci

- czy przyklejać wszystkie detale do korpusu czołgu potem podkład, kolor właściwy i wtedy malować detale

 

Jak wy to robicie

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 55
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Fajny model na początek. Brakuje całej kupy detali, ale ty się tym nieprzejmuj. Skup się na tym aby go ładnie i czysto posklejać. Nie wiem jakie masz doświadczenie, ale bez płynów do kalek to nie podchodź nawet do opcji z numerami na włazach. Z resztą bez płynów to i tak będzie Ci ciężko.

 

Co do techniki malowania to ja nie pomogę bo pędzlem nie umiem malować. Ja używam aero i farb Tamiya.

Link to comment
Share on other sites

Farbki , jesli sa stare to chyba najlepiej wywal bo pewnie juz sie troche ...... W dzisiejszych czasach juz prawie wszyscy maluja akrylami. Model robisz pierwszy od lat, wiec faktycznie troche bez sensu kupowac tak z marszu aerograf, mozesz jednak kupic sobie farbke tamiya w spreyu do pomalowania calego czolgu, jednokolorowe malowanie wiec bedzie latwo, z pewnoscia efekt lepszy niz pedzel.

Link to comment
Share on other sites

W sprawie malowania pędzlem skontaktuj się np. z Kolegami erolo2000 lub Mierzu. Co prawda działają w skali 1:72, ale na pewno Ci podpowiedzą co nie co. Jedno jest pewne - malując pędzlem musisz to robić rzadką farbą i nakładać kilka warstw, bo zalejesz model . Powodzenia

Link to comment
Share on other sites

Po przemyśleniu i przeliczeniu postanowiłem sobie kupić jakiś tani zestawik aero + kompresorek tylko cichy oczywiście

http://allegro.pl/cichy-kompresor-aerograf-fengda-waz-walizka-i6430530729.html co o tym myślicie

 

a co z tym malowaniem detali razem czy po malowaniu korpusu myślę tu o łopata , szczypce , łop i.t.p

farby jakie pewnie kupię to Tamiya albo valejo bo w modelarskim takie mają

Link to comment
Share on other sites

Aero na początek może być. Sam podobnym maluję. Jeden wystarczył mi na ok 10 modeli, potem się już do użytku nie nadawał. Co do kompresora to niestety nie używałem czegoś takiego, ale nie widzę żadnego regulatora więc musiałbyś się w coś takiego zaopatrzyć. Dobrze by było żeby miał manometr i zbiorniczek odwadniajacy.

Z tego co się przewija przez fora to farby Vallejo lepiej nadają się do malowania pędzlem, za to Tamiya są lepsze do aero. Nie znaczy to że się nie da, ale takie są ogólne opinie. Do Tamiya kup sobie dedykowany rozcieńczalnik X-20A.

 

W większości przypadków narzędzia maluję osobno i na koniec montuję na modelu. Oczywiście musisz pamiętać o pomalowaniu zapinek na kolor kamo. Voyager Feather Series wypuścił taki ciekawy bajer do oszukiwania. Mianowicie zestaw FS35010 zawiera same rączki do zapinek narzędzi. Fajna sprawa. Jak wejdziesz w spis galerii to znajdziesz kilka czwórek z Tamiya. Zobacz sobie jak narzędzia są malowane. Przyda Ci się kilka kolorów.

W razie czego śmiało pytaj.

Link to comment
Share on other sites

bazylms dzięki porozglądam się jeszcze na kompresorem i wtedy będę testował farby i moje możliwości, ale na początek sklejanie potem się zobaczy

oczywiście już rozglądam się za kolejnym modelem choć jeszcze do ukończenia pierwszego daleko

Link to comment
Share on other sites

Ja zaczynałem od pędzla mój pierwszy model (A129 Mangusta) następnie kupiłem tanią pseudo iwatę + kompresor AS-186 pomalowałem F19 oraz F-84E/G po czym popsułem aero tzn zgiąłem iglicę później miałem okazję by kupić tanio Ultrę (dobrze że akurat wypłata wpadła) więc ją kupiłem. Kompresor nadal jest a Ultrą się uczę (patrz na mój Iraq po Bizonie - który nie wyszedł mi zupełnie jako całkowity amator coś mi wyszło) jest fajnie, ale jeszcze dużo przede mną:)

Czasem trzeba wydać więcej by było lepiej takie jest moje założenie.

 

B

Link to comment
Share on other sites

Ten kompresor AS-186 jest wystarczający. Pseudo iwata? Szybko się popsuje. Szkoda kasy. Nie kupuj Vallejo do malowania aero, to specyficzne farby, słabe do psikania, ale świetne pod pędzel.

 

Sent from my D6503 using Tapatalk

Link to comment
Share on other sites

Więc na dniach kupuję tego AS 186 zastanawiam się jeszcze nad aero + wężyk i tu pytanie bo nigdzie nie znalazłem odpowiedzi czy potrzebuję jakąś przejściówkę między sprężarką a wężem do aero

kup sobie w zestawie np:

http://allegro.pl/kompresor-z-aerografem-do-malowania-as-186-k130k-i6395204577.html

poćwicz malowanie a potem ten zostawisz sobie do podkładu a kupisz sobie jakieś lepsze areo wężyk będzie ci pasował jedyne co do komfortu kupisz szybkozłącze

oczywiście nie stosuj w areo Vallejo bo będziesz cierpiał

Link to comment
Share on other sites

Mena dzięki cały czas się zastanawiam może nie już nad sprzętem do malowania a nad farbami i ciekawią mnie te AK Interactive i valejo

tak tak wszyscy polecają tamiya i Gumze ale w modelarskich w Gdyni ich nie mają a ja lubię w sklepie

 

A teraz moje wypociny

2mcujr6.jpg

 

dół też sklejony bez kół czekam na zestaw malarski

 

i nie mogłem się jakoś powstrzymać

28071gp.jpg

 

 

A i jeszcze pytanie jaką firmy uważacie za dobre "dobre szczegóły, dobra jakość wykonania"

Link to comment
Share on other sites

Ja jestem wyznawcą filozofii Dragona (DML, Cyber Hobby - bo to to samo w sumie) generalnie - nie wchodząc w rozróżnienie "starszych dragonów z MT vs nowe z DS-ami.

 

Doskonałą opcja dla poczatkujących są starsze zestawy Tamyia. Za nowe powyżej 100 zł i bez blaszki fototrawionej nie dam tyle ile chcą sprzedawcy.

 

Niektóre modele Italeri są ok.

Link to comment
Share on other sites

Jak wiele złośliwości trzeba mieć w sobie, żeby udawać, że nie rozumie się co znaczy słowo z przypadkowo zrobioną literówką, skoro ktoś dodatkowo wrzucił nawet link do rzeczonego przedmiotu?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

I w końcu z lekkim strachem pomalowałem działo najpierw podkład

3502par.jpg

czy on musi być tak szorstki czy coś nie tak z aero "mr.surfacer1200"

 

nie przejmując się tą szorstkością pomalowałem kolorem german grey tamiya a potem dwa razy rozcieńczałem białym żeby wycieniować

 

3450n08.jpg

 

i znowu taka lekka szorstkość nie wiem tak ma być

jeszcze sporo pracy przy tym muszę pomalować wszystkie korby i przełączniki potem wash i może jakaś rdza

czy o czymś powinienem jeszcze pomyśleć

 

muszę kupić jakieś porządne pędzle co polecacie

 

a i jeszcze jedno jakim kolorem to załoszować brązowy

Link to comment
Share on other sites

Nie dawaj tej oklepanej rdzy. To jest nudne. Lepiej jakieś ładne kamo. Wash zależy od farby, to może byc pochodna brązu, lub czerni. Bardzo fajne pędzle są z Mag-Pola. No i polskie. Lew

 

Sent from my D6503 using Tapatalk

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.