barszczo Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 (edytowane) Przedstawiam kolejny zabytek z mojej kolekcji, Mustang Mk.III FB387 kapitana Eugeniusza Horbaczewskiego, budowany cztery lata temu. Zestaw Tamiyi uzupełniony o małą blaszkę i żywiczne koła Eduarda, rury i celownik Quickboosta, kalki Techmodu, farby Gunze serii H. Budowa jak to Tamiya szybka i prosta, malowanie oparte na serii zdjęć maszyny FB387 z sierpnia 1944 roku. Miłego odbioru:) . Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek33365 Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Na pierwszym zdjęciu widać jakiś dziwny uskok w przejściu kolorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal76 Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Fajny i chyba sobie takiego sprawię . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 19 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Na pierwszym zdjęciu widać jakiś dziwny uskok w przejściu kolorów. Zgadza się, w rzeczywistości był bardziej rozmyty: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Wygląda na przyzwoity model Mało zdjęć, przydało by się z góry i spodu. Nie ma może jakichś malarskich fajerwerków, ale bardzo przyjemny w odbiorze. No i zdjęcia jakby lepsze, niż poprzednio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Chodzi chyba raczej o to, że na pierwszym zdjęciu na nosie, zielony kolor "zszedł" Ci w dół poza granicę szarego i dziwnie to wygląda. EDIT: Teraz zauważyłem na zdjęciu, faktycznie jest taki uskok, ale na Twoim modelu wygląda on bardziej jak błąd w maskowaniu, niż celowy zamiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Czyli tak jak na zdjęciu oryginału. Czytałem swego czasu, że brytyjczycy malując Mustangi po transporcie z USA nie malowali całości kamuflażu, tylko plamy na górze w jednym z kolorów. Model strasznie sterylny, widać, że "historia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 19 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Dzięki pany za dobre słowo. Model sterylny (bo takie lubię ), ale oryginał na zdjęciach taki właśnie był. W sumie Dziubek za dużo się na nim nie nalatał niestety, po jego śmierci był w akcji kilka razy, żywot zakończył po kolizji z inną maszyną na lotnisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dumapolski Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Model mi się podoba, kwestią granicy kolorów zajęli się koledzy. Od siebie dodam, że na oponie lewego koła jest plama srebrnej farby. Ogólnie jednak jest ładny, robi dobre wrażenie i na pewno dobrze prezentuje się pośród innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 19 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2017 (edytowane) To nie plamka, to biały znacznik pokazujący mechanikom czy opona nie przesunęła się na feldze. Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal76 Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 To nie plamka, to biały znacznik pokazujący mechanikom czy opona nie przesunęła się na feldze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dumapolski Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 W takim razie zwracam honor. Człowiek uczy się całe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 19 Kwietnia 2017 Share Napisano 19 Kwietnia 2017 Bardzo miły dla oglądacza! Właśnie chciałem chwalić za smaczki, które wychodzą przy dłuższym oglądaniu fotografii i ten znacznik na kole chciałem wymienić Do tego zatrzaski okapotowania silnika, czy osłony luf kaemów. Jakie dokładnie farby użyłeś? Może to kwestia zdjęć, ale wydają się b.jasne. No i kółeczko się wygło temu Mustangowi ogonowe:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 21 Kwietnia 2017 Share Napisano 21 Kwietnia 2017 Czytałem swego czasu, że brytyjczycy malując Mustangi po transporcie z USA nie malowali całości kamuflażu, tylko plamy na górze w jednym z kolorów. Skracając temat do minimum- najbardziej prawdopodobna wydaje się być wersja: wszystkie farby z palety MAP, RAFowskie. Właśnie chciałem chwalić za smaczki, które wychodzą przy dłuższym oglądaniu fotografii Rzeczywiście jest kilka świetnych obserwacji. Także kilka wyraźnych przeoczeń. Możliwe, że w ogólnym mniemaniu bez znaczenia. W Spicie podobnie ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 21 Kwietnia 2017 Share Napisano 21 Kwietnia 2017 Czytałem swego czasu, że brytyjczycy malując Mustangi po transporcie z USA nie malowali całości kamuflażu, tylko plamy na górze w jednym z kolorów. Skracając temat do minimum- najbardziej prawdopodobna wydaje się być wersja: wszystkie farby z palety MAP, RAFowskie. Ciągle jednak nie jest to 100% pewności. Taki urok opierania się na podaniach ludowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 21 Kwietnia 2017 Share Napisano 21 Kwietnia 2017 No, 100% pewności w tych sprawach to zdarza się jak biały tygrys. 'Najbardziej prawdopodobne' tu już jest powód do konkretnej radości ;). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 11 Maja 2017 Share Napisano 11 Maja 2017 Witam Pod względem historyczno-merytorycznym to jeden z lepszych modeli "Dziubkowego" Mustanga. Generalnie model wykonany jest dość schludnie, choć szkoda, że nie wstawiłeś żadnych zdjęć spodu, bo właśnie tam modelarzom często zdarzają się niedoskonałości (tzw. Mustangowy Spód). Czy waloryzowałeś czymś wnęki podwozia ? To co mogłoby wyjść nieco lepiej to wash, który w kilku miejscach nie wszedł jak należy oraz metaliczne wytarcia na mocowaniach okapotowania silnika. Teraz wyglądają trochę zbyt plamiście. Poza tym jest ok. Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.