spiton Napisano 9 Listopada 2018 Share Napisano 9 Listopada 2018 Ja nie wierze w ten model Skulskiego w 1/1000 Jest za dobry . A Cieniowanie super Hansa uważam, za przyjemne, aczkolwiek, ile ono modelowi doda, to się dowiemy na koniec. Prawdziwe okręty z pewnością nie były cieniowane. To wiemy, ale miały liczne przebarwienia. Paradoksalnie model Pana Skulskiego wygląda bardzo realistycznie, dzięki genialnemu detalowi. To, ze mimo takiej skali udało się bez cieniowania, a nawet brudzenia uzyskać tak realistyczny efekt daje do myślenia. A wszyscy, którzy widzieli zdjęcia Japońskich krążowników z okresu pokoju wiedza, że to co tu widać, jest bardzo bliskie temu ze zdjęć. Bardzo, do jasnej ciasne. Ja jestem w szoku ,_) Ale oczywiście Kibicuje Hansowi, bo pokazał już kilka razy, że wie co to realizm. Dlatego obserwuje cierpliwie ,-) I Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 9 Listopada 2018 Autor Share Napisano 9 Listopada 2018 Tak jak piszesz Gała, to są zaj..ste modele. Z małym kosztem postawioną "kropką nad i" były by absolutną wykładnią modelarską. Fakt, że wielu z nas patrząc na konkursowe navigi czuje ten niedosyt padniecia na cyce jak piszesz, świadczy, że kwestia jest otwarta. Spiton, ja doskonale znam te ujęcie Takao z czasu pokoju. Jest czysciutki i satynowy. Ja nie piszę o brudach.. Nie wiem czy cieniowanie to recepta na sukces. Intuicyjnie staram się niemal każdy element z osobna prysnac jakimś przełamanym kolorem bazowym. Już nawet bez łosza i cieniowania widzę, że dodaje to szczypty realizmu całemu "obiektowi 3D" jak to kolega ładnie ujął. Czy to się sprawdzi, czas pokaże. Dzieki za kibicowanie. Na razie japonka odpoczywa. Dla spokoju ducha odmóżdżam się przy skoku w bok do Gdyńskiej Acladowej Rury z ciepłowni nr 21 - prosto z pudła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janisz Napisano 10 Listopada 2018 Share Napisano 10 Listopada 2018 (edytowane) Ponieważ włożyłem kij w mrowisko to...... odpowiem przedstawiając swoje argumenty w odpowiedzi na wpis Dzidasa. NAVIGA nie jest idealna i każdy o tym wie. Miałem okazję uczestniczyć w tegorocznych MŚ w Rumunii i zdobyłem cenne doświadczenie pod kilkoma względami odnośnie budowy modeli oraz ich obrony. Wolałbym użyć słowa prezentacji no ale....jest jak jest. Przedstawię Wam zdjęcia dwóch model i oceńcie sami czy są zabawkowe.... wybaczcie tylko jakość zdjęć ale wszystko było w szklarniach a miałem ze sobą tylko compact machine a nie wielkiego aparata. Owszem były też i modele bardzo zabawkowe ale wykonane przez juniorów. "Michaił Kutuzow" ORP "Groźny" A teraz sobie porównajcie zdjęcia i proszę o analizę ......dodam że oba modele startowały w jednej klasie i jeden z nich zdobył tytuł debeściaka. Niestety nie mam dobrego zdjecia najlepszego plastyczanego modelu.... którym był pancernik "Kongo" wykonany przez chińskiego modelarza. Edytowane 10 Listopada 2018 przez Janisz 2 same pics Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 10 Listopada 2018 Autor Share Napisano 10 Listopada 2018 (edytowane) A tam mrowisko.. okrętowców tak mało że to raczej kolonia biedronek na liściu... Ta cała "zabawkowość" przecież jest pojęciem umownym, określającym wrażenie optyczne.. Ustaliliśmy - to są z reguły znakomite modele na absolutnie światowym poziomie! Upraszczając całą tą dyskusję: niektórym z nich brakuje odrobiny zabawy z wydobyciem bryły i szczegółów oraz ewentualnie śladami eksploatacji do bycia "powalającymi na cyce" (trzymając się tego określenia:) Cieszę się, że pokazałeś te zdjęcia! Janisz, no powiedz tak szczerze, ten komin z masztem i pomocnicza artyleria u Kutzowa nie proszą się o coś?? Zobacz jaka różnica jest u Groźnego - odrobina łosza, niejednorodny kolor bryły nadbudówki, kadłub... Jak dla mnie nabrał dzięki temu charakteru i umownej realności po prostu. Edytowane 10 Listopada 2018 przez Super_Hans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janisz Napisano 10 Listopada 2018 Share Napisano 10 Listopada 2018 Super_Hans akurat w przypadku MK to lepiej jest tak -no popatrz na szczegóły które z reguły modelarze "olewają"..... co tam się dzieje na pokładzie i szotach.... masakra. Jakby to złoszować to po prostu by zginęły te wszystkie odpowietrzenia, hydranty itp. A tak jest bomba. MK zdobył 99 pkt i tytuł "debeściaka" a nasz "Grożny" zdobył złoty medal mimo iż..... miał pełną walorkę - łosz, obicia, obtarcia i rdza co dowodzi tylko i wyłącznie że takim podrasowanym modelem można zdobywać wysokie laury. Jego autor miał dobrze udokumentowany ten brudzing więc to nie do końca jest tak że nie można modelem waloryzowanym startować w NAVIDZe. Trzeba to tylko po prostu zrobić tak jak było i mieć na to podkładkę. Drugim pobrudzonym modelem na konkursie był mój znany na forum HMCS "Huron" którym wywalczyłem mocne srebro. Oba modele były mocno oglądane przez szefa Navigi więc kto wie może niedługo uda się ich przekonać żeby był stosowny zapis w przepisach pozwalający bez bólu startować modelami złoszowanymi. Na koniec dodam że przez długi czas NAVIGA traktowała wszystkie plastyczne modele i papierzaki właśnie jako zabawki ale jak widać udało się to zmienić. Teraz ból czterech liter jest w nowej klasie C-8 którą sami sędziowie nie rozumieją a wszystko przez to że żywice startują razem z wielkimi żaglowcami.... i tu jest problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janisz Napisano 10 Listopada 2018 Share Napisano 10 Listopada 2018 A no i różnica skal "MK" to 200-tka a "Groźny" to 50-tka. Tu też trzeba umieć dobrać co jak pomalować/złoszować itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 10 Listopada 2018 Autor Share Napisano 10 Listopada 2018 (edytowane) Moje doświadczenie w porównaniu do większości tutaj jest tak śmieszne, że nie do końca mam prawo do polemiki odnośnie konkursów.. Mogę jedynie się odnosić do tego co widziałem w necie i do Waszych wpisów. Może po prostu nie rozumiem jakiejś wyższej idei fix w tych zakazach.. No ale skoro piszesz, że może uda się przekonać szefów do łosza to jest światełko w tunelu.. Patrząc na to co mi spod paluchów wychodzi to długo nie musiałbym się przekonywać.. Bez tej zabawy u mnie to wygląda koszmarnie Pomijąc ciulowy balans bieli i niepełną pagodę na pierwszym zdjęciu to widać wyraźnie - etap przed i po zabawie z modulacją i łoszem. Edytowane 10 Listopada 2018 przez Super_Hans 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 10 Listopada 2018 Share Napisano 10 Listopada 2018 No właśnie, skala to chyba kluczowa kwestia. Skale okrętowe są tak małe, że tu realizmu nigdy nie będzie. Okręty w 1:700 nawet największych mistrzów obecnych na tym i innych forach nie są i nie będą tak realistyczne jak wspomniana ciężarówka na stronie głównej. W 1/350 też nie, bo obie skale idą na kompromisy dużo większe niż 1/72, /48 i /35. To wszystko są tylko impresje i nie wiem jaki jest sens porównywania ich. Dwieście lat temu impresjoniści też pewnie mówili że realizm jest fajny ale nie rzuca na cyce, a realiści im odpowiadali że świat nie składa się z kolorowych punkcików i maźnięć i są głupi, ale to nie powinno przeszkadzać w docenianiu obu stylów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 10 Listopada 2018 Autor Share Napisano 10 Listopada 2018 (edytowane) Dwieście lat później propnuje nowy nurt: "impresjonizm realistyczny" - brzmi zaje...ście! Do tego wiersze Jesienina dla scalenia stylów.. Dobra, lepiej schowam się do mojej sowieckiej rury dwÓdziestej pierszej zanim zacznę marzyć.. Edytowane 10 Listopada 2018 przez Super_Hans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 10 Listopada 2018 Share Napisano 10 Listopada 2018 Porządne fotki, jak i cała relacja z budowy Piotrusiowego Groźnego jest na kartonworku. Nie kontynuuje offtopa, bo i po co. To jak z rządem i opozycją, można się dogadać, TYLKO PO CO skoro można się tak fajnie pona...rdalać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 17 Stycznia 2019 Autor Share Napisano 17 Stycznia 2019 Maszty na miejscu. Tylny maszt był błędnie pomalowany jak w i a d o m o. NIkt nie zwrócił na to uwagi a ma być od pasa w górę czarny. Po 2 miesiącach przygotowań właśnie taki się zrobił. Foty jakie są to każdy widzi więc nie szarżujcie pls. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 18 Stycznia 2019 Share Napisano 18 Stycznia 2019 No i o co było tyle płaczu? Mówiłem że pójdzie bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 18 Stycznia 2019 Share Napisano 18 Stycznia 2019 Podoba się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 29 Sierpnia 2019 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2019 Jasna dupa, ale z japonki jest KOBYŁA przy tym nieboraczku! Także ten.. tego, nie zapeszając, kawka zaparzona, wracamy do normalnej skali. Mogliby się wydawać, że niewiele zostalo.. Najpierw muszę sobie w ogóle przypomnieć co tam ma być na tym pokładzie. W pudełkach mam mnóstwo dziwnych elementów, że nie wspomnę o kilogramie blaszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 29 Sierpnia 2019 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2019 To se sAm skomĘntuje. Ale płasko tego kadłuba wymalowales ciołku!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartosz.B Napisano 29 Sierpnia 2019 Share Napisano 29 Sierpnia 2019 Jest różnica i to jest kolejny powód by zacząć lepic mniejsze,szybsze w budowie modele. Bo jak inaczej nauczyć się tej cholernej schematyczności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 29 Sierpnia 2019 Share Napisano 29 Sierpnia 2019 Zacznijcie lepić czołgi w 72, to pomaga A poważnie to po początkowych wielkich tygrysich skokach skilla, postęp jest wolniejszy i można sobie pozwolić na dłuższe roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 1 Września 2019 Autor Share Napisano 1 Września 2019 Niewielki postęp ale po 8 miesiącach zawsze coś. Zabrałem się za szalupy i łodzie. Na pierwszy ogień łódź motorowa 12m. Wyciąć, czy scratchowac? Salomonowym sposobem jedna taka druga taka. Plastikową plandeke wymienię na ersatz z papieru. Stąd rusztowanie z drucika się robi. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 1 Września 2019 Share Napisano 1 Września 2019 Nie papier. Na tym rusztowaniu rozciagnij błonki z wikolu, pozapadają się ładniej, zobaczysz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 13 Września 2019 Autor Share Napisano 13 Września 2019 Tak jak u Gały u mnie też przygotowania do regat. Teraz wikol w szyby. Wash, podmalunki i oleje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volsebix Napisano 13 Września 2019 Share Napisano 13 Września 2019 Kurde... Wikol.. w życiu nie wpadłbym na to... Super to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 13 Września 2019 Autor Share Napisano 13 Września 2019 4 godziny temu, volsebix napisał: Wikol.. w życiu nie wpadłbym na to... Stary i sprawdzony sposób. I tani. Pozaginałem żurawiki do szalup. Tamkowe są przyzwoite ale te od Alliance model to petarda. Prawdziwa biżuteria. Będą 3 rodzaje. Na dużych będą zawieszone łodzie 9m. Reszta złożona na leżąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
laskonogi Napisano 13 Września 2019 Share Napisano 13 Września 2019 wyglądają obłędnie, gdyby takie miec do mego transportowca ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 13 Września 2019 Share Napisano 13 Września 2019 Ty to weź to chłopie kończ bo do nowego PROJEKTU czasu coraz mniej, za dwa tygodnie będzie ogłoszony i będziesz mógł się zacząć zbroić 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
laskonogi Napisano 14 Września 2019 Share Napisano 14 Września 2019 (edytowane) no niszczyciel de facto na końcówce - tylko troszkę blaszek dodać, złożyć całość, wyrównać tonacje, zaakceptować ustawienie figuransów, dodac olinowanie (aaaa)i pare innych tematów po drodze... no ja juz kończę Za dwa tygodnie powiadasz ... hm ... hm ... ze ja ... ciekawe to będziecie mieli używanie a no i zalac wode zapomniałem Edytowane 14 Września 2019 przez laskonogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.