Jump to content

Ansaldo Balilla A-1, Karaya 1:48


Mateusz Z
 Share

Recommended Posts

Witam,

mam przyjemność zaprezentować model włoskiego samolotu Ansaldo Balilla, na którym latał Merian Cooper w 7 Eskadrze ok. roku 1920.
 
Krótkie przybliżenie sylwetki maszyny:

Model "Balilla" powstał we włoskiej wytwórni Societa Goivanni Ansaldo w 1917 r., głównym konstruktorem był inż. Giuseppe Brazzi. Prototyp samolotu, ukończony wiosną 1917 r. i oblatany w lipcu tegoż roku okazał się dość szybki i łatwy w pilotażu. Nie był on jednak pozbawiony wad, do najpoważniejszej można zaliczyć małą zwrotność maszyny. Samolot dopuszczono do produkcji seryjnej dopiero w 1918 r. Ansaldo A.1 wziął udział w końcowej fazie I Wojny Światowej, głównie na terenie Italii. Do końca wojny na samolotach Ansaldo A.1 odniesiono tylko jedno (!) zwycięstwo w walce powietrznej - dokonał tego 8 października por. Leopoldo Eleuteri (w towarzystwie 4 samolotów Hanriot), który zestrzelił obserwacyjną maszynę austriacką. Ansaldo A.1 nie był licznie produkowanym samolotem, powstało nieco ponad 200 egzemplarzy.

Samoloty Ansaldo A.1 pojawiły się w Polsce za sprawą Polskiej Misji Wojskowej działającej we Włoszech, która zakupiła 35 maszyn tego typu. Pierwsze zakupione (15 sztuk) maszyny zaczęły napływać do Polski z początkiem 1920 r., a ich montaż trwał do końca kwietnia. Samoloty te przydzielono do 7 EM, do której miały trafić drogą powietrzną (lot grupowy), pilotowane przez specjalnie sprowadzonych lotników z tejże jednostki. Po prawie miesięcznym opóźnieniu, dnia 25 maja samoloty A.1 doleciały do swojej eskadry w miejscowości Biała Cerkiew. "Balille" wykorzystywane były do lotów przeciwkawaleryjskich (szturmowych), rozpoznawczych i łącznikowych.

Wraz z 7 EM samoloty A.1 brały udział w działaniach w rejonie Kijowa, a w schyłkowym etapie wojny polsko - bolszewickiej, także Lwowa. Przez polskich i amerykańskich lotników z 7 eskadry "Balille" ceniono głównie za czas lotu, dość długi jak na myśliwiec z tego okresu, chwalono również jego prędkość - ponad 200 km/h, dzięki czemu doskonale nadawał się do lotów pościgowych. Wadliwie działał jednak włoski synchronizator, i zdarzały się przypadki przestrzelenia łopat śmigła. Zabudowane w kadłubie karabiny osłonięte były blachami, co nie pozwalało na ich ponowne przeładowanie w momencie zacięcia broni. Do najpoważniejszych wypadków należał jednak samozapłon silnika (np w samolocie por. Crawforda z 7 EM). Ostatnie z zakupionych maszyn (10 sztuk) dotarły do Polski dopiero w połowie 1921 r. Uzupełniono nimi wyposażenie 7 EM, ponadto samoloty te wykorzystywane były w sekcjach szkoleniowych w 1, 2 i 3 Pułku Lotniczym i w 18 EW (od końca 1923 r.).  Samoloty A.1 produkowano w Lublinie w Zakładach Mechanicznych Plage i Leśkiewicz (dalej ZMPiL). Do 1924 r. wyprodukowano około 57 samolotów, które nie cieszyły się jednak dobra opinią. Na maszynach tych bardzo często dochodziło do wypadków - w ciągu kilku lat użytkowania tych maszyn doszło do 15 wypadków śmiertelnych (4 samoloty produkcji włoskiej i 11 ZMPiL).

Model stanowi część kolekcji wykonanej z okazji 100-lecia niepodległości w MDK Świdnica, do której link poniżej:

Co do modelu, to od strony wyglądu jest on bardzo dobry, z ostrymi detalami i ogólnie super, ale ponieważ jest to żywica to w zestawie dostajemy takie rzeczy jak konieczność przygotowania powierzchni(nieliczne wady odlewnicze), trudność montażu, konieczność uzbrojenia całego modelu w druty, itp. Ale koniec końców się udało i wyszło całkiem nieźle. Dodam jeszcze, że na części zdjęć model jest bez dodanych delikatnego weatheringu, a na części już ma.

uc?export=view&id=1w_cQZ61QxuHmwZTPfwJP_
uc?export=view&id=1-iDIfkoSaQO_CRHl9zRHX
uc?export=view&id=1TAu-sIZEXcUwe0lH8Ta1a
uc?export=view&id=1AtPAhl49pY_kk--U1dAQ2
uc?export=view&id=1XEtvU4u3t0mpKq4ekOIqy
uc?export=view&id=1hH8Jb_L_I3F-9mydYCspB
uc?export=view&id=1kkkV6fBkQ6wos_MVR88IQ
uc?export=view&id=1W6zdZRcSt791m7DDUGBIr
uc?export=view&id=1QZ9f-LIPejseLF3IrQUQJ
uc?export=view&id=1nktJnq6Z25MjttP4NEVfk
uc?export=view&id=1Eqrgpz2BOgNCzWHU4wlHv
uc?export=view&id=1NnrPkPdrxw_o-3ilJ1MGQ
uc?export=view&id=1lyAunGuqjlBUewNrzgwVk
uc?export=view&id=1X7Ufuch8D38cTAxv47ggk
uc?export=view&id=1rDmYqHEQcqdajYTr9dxAb
uc?export=view&id=1hE-2Cm7qdbarXhSwJVQ2O
uc?export=view&id=1zkL2x0ZZ3zKemVjpF4YTg
uc?export=view&id=1EtWpzt-dUnBw6wcbbz6yT
uc?export=view&id=1hOnTK2lvgTRuhmuCkmJbF
uc?export=view&id=1SEQDY4YkRDAQC1y89PyZk
uc?export=view&id=1e47XvnGetmZ1IGWMZ4R2M
uc?export=view&id=15gwF9vzwGlusPsHpp5EmV
uc?export=view&id=1tGelLq7jPkaL9R9NJotxu
uc?export=view&id=10JuuYcvcC3eZqOuvDh99W
uc?export=view&id=1a5ajgGo1oLx_L0fhvAZkh

uc?export=view&id=1UChD0MC6dQI8QW-omCYUs
uc?export=view&id=1d2lud-Xb0GO916btiLgo8
uc?export=view&id=1ILXUtm5lyeuRt7kBVLuw9
uc?export=view&id=1HYv2onFx55msdmzwypvW4
uc?export=view&id=1vU31ZRXcAh5-RjVKSQGRI

Edited by Mateusz Z
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, spiton napisał:

Te naciągi pomiędzy skrzydłami, tylko jakieś takie dziwne. Co to było w oryginale ?? 

 

2 godziny temu, klondike napisał:

Te taśmy są o wiele za szerokie, psują cały efekt tego modelu.

Znawcą tematu nie jestem, ale ze zdjęć archiwalnych wynika że były to po prostu jakieś skórzane (materiałowe) pokrowce na dwie linki naciągów biegnących równolegle obok siebie.

Siurowo to wygląda ale jak było tak w istocie to należy przymknąć jedno oko i zaakceptować taki stan rzeczy

A "szmatopłat" jak i cała kolekcja z okazji 100-u lecia wygląda bardzo ładnie :super:

Link to comment
Share on other sites

Bardzo fajny model  :super:.Delikatnie przybrudzony a nie uświniony jakby leżał na składowisku odpadów.Zrobiony bez cudowania i dlatego mi się podoba.:piwo:

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje i cieszę się, że się podoba :)

1 godzinę temu, abtb napisał:

 

Znawcą tematu nie jestem, ale ze zdjęć archiwalnych wynika że były to po prostu jakieś skórzane (materiałowe) pokrowce na dwie linki naciągów biegnących równolegle obok siebie.

Siurowo to wygląda ale jak było tak w istocie to należy przymknąć jedno oko i zaakceptować taki stan rzeczy

A "szmatopłat" jak i cała kolekcja z okazji 100-u lecia wygląda bardzo ładnie :super:

 

Dokładnie to było takie coś i na tej samej zasadzie chciałem to odtworzyć w modelu, tzn. taśmy są zrobione z zawijanej blaszki ołowianej i wewnątrz znajdują się naciągi, co z kolei determinowało szerokość taśmy względem okucia przy wspornikach/zastrzałach. Taśmy powinny być i owszem węższe, ale z powodu terminów i chęci skończenia modelu nie zdecydowałem się na przeróbkę okuć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.