Skocz do zawartości

Projekt grupowy - Japońskie niszczyciele typu Mutsuki 1/700


chudyhunter

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Super_Hans napisał:

Ja mocze wszystkie blachy od jakiegoś czasu. Wg mnie jest kilka plusów takiego rozwiązania. Tak jak Bartosz pisze, powierzchnia jest bardziej matowa więc lepiej trzyma farbe, jest ciemna więc można to traktować jak blackbasing.  Niektóre skomplikowane elementy po zagięciu mają głębokie i trudno dostępne zakamarkami które trudno pokryć farba. Po moczniu tam będzie czarno więc jak farba nie dojdzie to nic. No i nawet jak się ją później zadrapie to farba odsłoni ciemną matowa powierzchnię a nie goły mosiądz. 

Przed kwasem w acetonie koniecznie. Po kwasie woda, może być trochę detergentu. Samo przetarcie pędzlem z wodą daje matowa powierzchnię. Jak się dłużej przepoleruje to wyjdzie satyna w stylu gun metal. 

???

14 minut temu, Szydercza Gała napisał:

Do dzieła Panie Grzegorzu, czekamy...:miecz: 

Przymierzałeś już rejnboła do jamaszity?

przymierzałem... Obecnie debatuje czy zdzierać wszystko czy też zostawić część dziobową plastikową.... Muszę jeszcze pooglądać nadbudówki i zdecydować czy modelować je od nowa.... 

Lino i mocowanie jest fajnie zrobione na plastiku - potestuje tez wariant pomalowania i zaznaczenia linii podziału metalizowana kredką…. 

Ale póki co jeszcze jestem zawalony robotą zawodową i modelarstwo pewnie ruszy w lutym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, blacman napisał:

 

.....Ale póki co jeszcze jestem zawalony robotą zawodową i modelarstwo pewnie ruszy w lutym ?

Spokojnie, jakoś nikt specjlnie nie kwapi się ze startowaniem i każdy ma dobra wymówkę: a to blachy/model jeszcze nie doszły, a to trzeba jakieś inne ZUO skończyć, a praca, a cośtam :haha:

Prawda jest taka że wszyscy spodziewaja się tu chyba jakichś cudów na kiju i nikt nie chce być tym pierwszym który cos pokaże, a potem inni zrobiOM lepiej :haha:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konkluzja muszę sie zaopatrzyć w specyfik do moczenia

moje blachy juz sa w Polsce :) wiec dziki kosiarz juz niedługo nadejdzie,...

nie mogę nigdzie znaleźć foty jakiegoś wraku z tej naszej niszczycielskiej floty :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o wrak któregoś z tych niszczycieli?

https://www.globalsecurity.org/military/world/japan/mutsuki-dd-pics.htm

http://marekj655.blogspot.com/p/minekaze-class-destroyers.html

 

Tylko zostaw jedną oksydę dla mnie ?

Wygląda, że w Martoli mają, nie wiem jak w Jadarze.

Edytowane przez wolfik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, wojuj dzielnie, póki co wszystkie pozostałe ugrzęzły w bagnach wszelakich. Mój czeka na ostatnie fuknięcie i przejście do olejów w Żabie, wtedy może bedzie troche przerw technologicznych do wykorzystania......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie ściemniaj, Konigsbergiem chciałeś sie popisać :wink: Trza było porządne zdjęcie zrobić, a nie takie pralką :haha: Przykładałeś już te blachy do jamaszity?

Edytowane przez Szydercza Gała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak, lans jest w modzie, trzeba iść z postępem ?.
Wstępnie, pokład raczej zostanie oryginalny, nie widzę sensu go zmieniać.  Resztę klamotów pewnie wykorzystam w mniejszym lub większym stopniu. Dno dorobię żebym nie musiał robić pamiątki z Kołobrzegu ??????.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_20200129_215617_4.thumb.jpg.3bd1d685d2d5cb037c9066cc16b92ce4.jpg

doszło :) komplet :)

rozpakowałem popatrzyłem na blaszki, nastepnie spokojnie i bardzo powoli je schowałem a nastepnie udałem sie do barku ... tylko tak moge ukoić moje nerwy ... 

jak nic ide w stronę wraku ....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie.zaczepiam opracowania i zbieram wene ? a na poważnie to jest total z tego plastiku to tak kadłub zostanie :) no bardzo jestem ciekaw co mi z tego wyjdzie 

Edytowane przez laskonogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.01.2020 o 21:51, Szydercza Gała napisał:

No to panowie do roboty, fotek zestawu startowego jest już dosyć, pora na jakieś działania zaczepne :haha:

No to do dzieła! 

Zaatakowałem pokład z całą mocą. Rzekłbym, z armaty do wróbla wypaliłem. Omijanie dziobowej podstawy wyrzutni torped to była udręka. W końcu ja wyciąlem. Polery tak samo.  O ile rysy i zadziory na środku wiadomo, że mam w doopie (przykryje to blaszka) to krawędzie muszą być prima sort. Także szpachle, szlify, szpachle, szlify, podkład i od nowa...

Obecnie mało estetycznie to wygląda :mrgreen: 

IMG_20200204_163222.jpg.abfa005a20f382f4dc1d881ea4612cbd.jpgIMG_20200204_163242.thumb.jpg.a2e75dabdc1dbf1e47aab08ab2ae19ca.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff. Podniosłeś mnie na duchu, bo ręka mi się omskła i polery poszły... Myślałem, że tylko ja będę je odtwarzał.
Ja natomiast wyciągnąłem dzisiaj zestaw małego chemika i pobawiłem się w oksydowanie blaszek.

2-1.jpg.670caeaa6896851bd6aead1716f0bc00.jpg

Następnie troszkę podrównałem pokład i nie mogłem się powstrzymać od małej przymiarki.

2-2.jpg.3ad3bd6d83383c54bc99644778ce23ee.jpg

2-3.jpg.f85566c29fbcf918a1c778f3bed6570a.jpg

W ruch poszły też cążki i zaczęła się ingerencja w kadłub - rufowe skrzydełka uleciały w niebyt. Teraz to zaczyna wyglądać.

2-4.jpg.e52c82183d0af15700de3dac5b01c3e0.jpg

2-5.jpg.07a5529a92e2e5e0aa8eee439f627b6a.jpg

Na fali mocy twórczej zacząłem poprawiać bulaje. Zacząłem od rufy na bakburcie i niestety poszło mi nierówno.

2-6.jpg.b4082e49701f0760e5c633000c8ec225.jpg

Potem przeniosłem się na dziób - tu plastik okazał się cienki i prawie wszystkie w dolnym rzędzie przewierciłem na wylot.

2-7.jpg.f0b40cf63f179b2fad8583586a06644f.jpg

Miałem się już przenieść na rufę sterburty ale w tym momencie pojawił się mały zonk: bulaje rufowe na sterburcie są na innej wysokości niż na bakburcie. To mnie wyhamowało i zajmę się tym w następnej kolejności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

10 godzin temu, wolfik napisał:

pojawił się mały zonk: bulaje rufowe na sterburcie są na innej wysokości niż na bakburcie.

Faktycznie. To niestety nie wszystko. W moim cała sekcja dziobowa jest lekko zwichrowana :?

IMG_20200205_095800.thumb.jpg.b37233f3f362324b4abeaa5606b10160.jpgIMG_20200205_094956.jpg.180cf289969706b023c165ebd207a97f.jpg

 

 

 

 

Edytowane przez Super_Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim też tak wygląda. Pocieszające jest, że jak się nałoży pokład dziobnicy to ten problem już nie jest tak widoczny i chyba wystarczy trochę podszlifować.

Ja dzisiaj trochę poszalałem na dziobie. Tym razem starałem się nie uszkodzić polerów ale teraz się zastanawiam czy jednak ich nie usunąć.

3-1.jpg.6758cfb1acfb2430b141121d9259fda7.jpg

3-2.jpg.e7f462b807aa6ec6e49edaf241946d5b.jpg

Trochę mi szkoda było niszczyć te pokłady bo uważam, że są całkiem fajnie zrobione.

Potem nawierciłem o oczko wyżej bulaje rufowej sterburty.

3-4.jpg.e619705582d612a55e57594fa480e6c1.jpg

Jednak można było jeszcze troszkę wyżej (no i równiej).

3-5.jpg.571d3f71825ebf8f0f592f7215232f4b.jpg

Skoro byłem na rufie to postanowiłem dopasować rufowy obrys pokładu do blaszki i zeszlifowałem trochę mniej więcej od wcięcia na rufowe polery.

3-6.jpg.3509103f3524e92e3a2d99482b4c5c94.jpg

Wygląda zdecydowanie lepiej:

3-7.jpg.3b56a4886cb2ecea81e6c6343acd6103.jpg

I na tym zakończyłem - tzn. jeszcze mała przymiarka.

3-8.jpg.ee6ee7c4bdfd7c1207ef3c6cd874a273.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj niewiele a od jutra ferie, więc będzie przerwa.

Postanowiłem trochę sfazować dziobnicę od spodu, w części nachodzącej nad pokład śródokręcia tak, żeby wyglądała na cieńszą.

4-1.jpg.ee65e77f5c5a376d10a2755ed80b02c4.jpg

4-2.jpg.3afb7317501aff4f8bf4f9fa5c67d991.jpg

Wygląda teraz tak (aparat wyostrzył trochę nie w tym miejscu ale myślę, że widać różnicę):

4-3.jpg.9d37d83d02777b00094e88526c9c9bdf.jpg

 

W sumie to jestem ciekaw jak to wyglądało w oryginale.

Na zakończenie zlikwidowałem jeszcze rufową podstawę wyrzutni torpedowej.

4-4.jpg.528a970d2c896fa64137b9d7ef3205f0.jpg

 

Edytowane przez wolfik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2020 o 22:56, wolfik napisał:

W sumie to jestem ciekaw jak to wyglądało w oryginale.

Dobry kierunek z tym wyfrezowaniem. Na szybko z tego co mam to widzę, że cień sugeruje, że strop był wyżej niż poziom załamania kadłub/pokład dziobowy. 

mutsuki.thumb.jpg.fb066ff851b0a5a31665cdefacf22475.jpg1598__03.thumb.jpg.f23b9988848ef186760476de55d7fd73.jpg.8b97e2fb1ed04107c845686f41fb0b4b.jpg

 

I jeszcze taki render - ale akurat nie traktowałbym go jako najpewniejszego źródła ?

destroyer_mutsuki_06_1280h720_c36b402fab058aa7647a692ce5ac16c7 (1).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

Ja się wsparłem poniższym zdjęciem wraka:

82521662_Kikuzuki1943a.jpg.1dcbade8eb3557e468434b981cce6709.jpg

I tu z kolei pojawił się problem tych dwóch zaznaczonych elementów. O ile ten czerwony chyba jest na blachach Rainbowa (przynajmniej tak mi się wydaje) to ten zielony raczej nie. Po części podobnie jest na tym renderze, który wstawiłeś. Poniżej jeszcze jedno zdjęcie, na którym tych elementów nie widać - ale może to wynikać z zacienienia.

340633323_Kikuzuki1944b.jpg.b28b1cc1eccc3f1c3a5da7e54e95c699.jpg

Natomiast ja natrafiłem na kolejny problem ale dotyczący tylko jednostki, którą ja chcę budować. Otóż drugi komin w Mikazuki był pocieniony - w związku z likwidacją czwartej kotłowni. Zakładam, że po prostu zlikwidowano tylną jego część, stanowiącą wydech z tej kotłowni. O ile mam pomysł jak z tego wybrnąć jeśli chodzi o sam komin to problem stanowi jego podstawa - element w modelu integralny z kadłubem. Nie wiem czy zostawić ją tak jak jest a komin odchudzić czy też wziąć ją pod nóż. Muszę się nad tym zastanowić. Jakby ktoś miał jakieś kwity na ten temat albo pomysły to byłbym wdzięczny.

PS.

Link do strony, z której wziąłem zdjęcia był już zamieszczony ale dla porządku zamieszczę go jeszcze raz: http://marekj655.blogspot.com/p/minekaze-class-destroyers.html (Zdjęcia niszczycieli klasy Mutsuki są w dolnej części strony).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.