Skocz do zawartości

Nowości lotnicze w skali 1/72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

Czegoś nie rozumiem. To już nie jest modelarstwo. To jes poligrafia.

Ja w takie cuś bawił się nie będę😠

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jmx62 napisał:

To już nie jest modelarstwo.

To jest modelarstwo w dalszym ciągu tylko tylko ewoluuje i szuka nowych dróg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, jmx62 napisał:

Czegoś nie rozumiem. To już nie jest modelarstwo. To jes poligrafia.

Ja w takie cuś bawił się nie będę😠

Czy możesz jaśniej? Nie zrozumiałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie modelarstwo to wycinanie części plastykowych czesto bardzo drobnych z ramek/gałązek, obrabianie ich, klejenie, malowanie itp a nie korzystanie z gotowych często bardzo rozbudowanych nie tyle elementow co już całych fragmentów miniatury wydrukowanych z piekielną precyzja przez komputer i drukarkę. To jak klocki Lego. I co w tym przyjemnego i satysfakcjonującego? To są przecież gotowce do postawienia na półce czy biurku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jmx62 napisał:

Dla mnie modelarstwo to wycinanie części plastykowych czesto bardzo drobnych z ramek/gałązek, obrabianie ich, klejenie, malowanie itp a nie korzystanie z gotowych często bardzo rozbudowanych nie tyle elementow co już całych fragmentów miniatury wydrukowanych z piekielną precyzja przez komputer i drukarkę. To jak klocki Lego. I co w tym przyjemnego i satysfakcjonującego? To są przecież gotowce do postawienia na półce czy biurku.

Bardzo na siłę próbujesz udowodnić wyższość świąt bożego narodzenia nad świętami wielkanocnymi. Tylko po co? To nie ma nic wspólnego z modelarstwem. Koniec końców, jakbyś się nie zaparł, części na ramkach plastikowych (nieważne jak małe) to też gotowce. 

  • Like 5
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
5 godzin temu, jmx62 napisał:

Dla mnie modelarstwo to

I to jest właśnie sedno sprawy. Dla każdego modelarstwo to jest coś innego. Dla wielu modelarzy modelarstwo to tylko budowanie modeli od podstaw. Ty wykorzystując zestawy do sklejania nie załapał byś się dla nich do definicji modelarstwa. A po drugiej stronie są figurowcy, którzy do sklejania mają niewiele albo wcale a skupiają się na malowaniu. To też są modelarze. 

P.S. Kolega @lord_karton ubiegł mnie o 2 sekundy bo w sumie napisałem to samo co on.

Edytowane przez Endrju
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedługo dojdzie do sytuacji że model Ci wydrukują już w całości, nic nie będziesz musiał sklejać. Mało tego już będzie pomalowany z wydrukowanymi na powierzchni oznakowaniami nawet z czytelnymi do bólu napisami explo.

I co, to będzie modelarstwo?

Wg mnie NIE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, jmx62 napisał:

Niedługo dojdzie do sytuacji że model Ci wydrukują już w całości, nic nie będziesz musiał sklejać.

Spóźniłeś się. Taka sytuacja od dawna ma już miejsce.

Zobacz na:

https://www.shapeways.com/

Pozostaje tylko kwestia ceny.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jmx62 napisał:

Niedługo dojdzie do sytuacji że model Ci wydrukują już w całości, nic nie będziesz musiał sklejać. Mało tego już będzie pomalowany z wydrukowanymi na powierzchni oznakowaniami nawet z czytelnymi do bólu napisami explo.

 

Od dawna na rynku dostępne są miniatury typu die-cast i skoro się sprzedają to chyba znaczy, że mają duże grono odbiorców. Nie sądzę, aby kolekcjonerzy zbierający takie modele/miniatury pretendowali do miana modelarzy.

Teraz die-cast są wytwarzane z metalu, ale może druk 3D opanuje też ten segment rynku. Modelarstwo na tym nie ucierpi, bo to jednak inne hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jmx62 napisał:

I co, to będzie modelarstwo?

Wg mnie NIE.

Odpowiedz sobie na bardzo proste pytanie.

Czy końcowy efekt procesu (gotowy, pomalowany produkt, dokładnie odwzorowujący oryginał) jest modelem czy nie jest. Jeśli odpowiedź brzmi TAK to jest model to oznacza, że proces dochodzenia do modelu jest modelarstwem.

Jeśli odpowiedź brzmi NIE to nie ma dalszych pytań.

Ja twierdzę że TAK. Końcowy efekt to model. Zbieranie gotowych modeli to forma modelarstwa, bo ktoś ten model musiał zrobić. Modelarstwo nie jest jednoznacznie zdefiniowane żadnymi przepisami czy zasadami i każdy ma prawo je postrzegać po swojemu. To jest trochę tak jak z wchodzeniem na szczyt góry gdzie wiedzie wiele szlaków a można też wjechać kolejką linową. Będą tacy którzy będą twierdzić, że tylko wejście na pieszo się liczy i to najlepiej najtrudniejszą trasą, A ten co pojedzie kolejką powie. Koledzy, osiągnąłem ten sam wynik co Wy. Dotarłem na szczyt góry. Ale ja miałem inne priorytety. Ja chciałem zobaczyć piękne widoki. Nie dostałem się tu dla sportu. Więc może definicja modelarstwa to też kwestia priorytetów.

 

  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jmx62 napisał:

korzystanie z gotowych często bardzo rozbudowanych nie tyle elementow co już całych fragmentów miniatury wydrukowanych z piekielną precyzja przez komputer i drukarkę.

 

Według takiej definicji modelarstwem nie powinno być też sklejanie "piekielnie precyzyjnych" miniatur w których wykorzystuje się wielodzielne formy suwakowe, bo to już jest sytuacja, w której komputer pozwala z dużą precyzją odlewać "całe fragmenty", takie jak wanna kadłuba i wieża czołgu, czy kadłub i nadbudówka okrętu. Ba, tych całych fragmentów często nie ma nawet od czego odrywać, bo już są bez ramki!

 

W przypadku lotnictwa w 1/72 takie dąsanie jest tym bardziej bez sensu, bo od wielu dekad standardem jest odlewanie całego kadłuba w dwóch połówkach i skrzydeł w całości albo w dwóch połówkach. Cóż to jest, jeśli nie całe fragmenty konstrukcji? Ten "prawie gotowiec" ma mniej więcej tyle elementów co standardowy dwupłat w 1/72.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak, potem często się okazuje że w praktyce Ci modelarze którzy odsądzają od czci i wiary nowoczesne zestawy (pośrednio też ich projektantów którzy wkładają w research i projektowanie kupę czasu, zaangażowania i unikalnych kompetencji) nazywając je pogardliwie klockami Lego, mają problemy z podstawami: precyzyjnym obrobieniem i złożeniem części,  a także malują modele z precyzją i finezją pędzla ławkowca...

 Mi nic do tego, każdy robi jak umi i lubi,  ale byłem ciekaw Twojego spojrzenia. Dzięki za odpowiedź. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, jmx62 said:

Niedługo dojdzie do sytuacji że model Ci wydrukują już w całości, nic nie będziesz musiał sklejać.

 

To juz nie przeszlosc a terazniejszosc. Oczywiscie to nie modelarstwo ale nie wszyscy chca sie w modelarstwo bawic. Ta technologia na pewno bedzie bardzo popularna np. w kregach Warhammer, gdzie malowanie figurek bylo dotad koniecznoscia, a tak kto chce grac a nie malowac to bedzie mogl sobie takie gotowce kupic.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, socjo1 napisał:

TAK!

I tylko Chopina żal - biedna chłopina...

Dobrze schłodzony w drinku nie jest zły.🍹

  • Thanks 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra.

Modelarz to gościu który pójdzie do lasu, nazbiera nasion z szyszek, posieje je na swoim polu, wychoduje drzewo, zetnie je(jak dostanie pozwolenie z gminy na wycinkę a przy "zielonym ładzie" chyba łatwo nie będzie), w tartaku potnie na deski, deseczki, listeweczki i z tego przez pięć-dziesięć lat zbuduje jeden model żaglowca "DarPomorza". A zapomnialem, trzeba posiać konopie (te legalne oczywiscie) i przeprowadzić cały proces produkcji linek do wyplatania want i innego olinowania i jeszcze z lnu utkać płótno na żagle.

Klej też trzeba zrobić samemu, albo z kości albo kazeinowy. I pokost z oleju lnianego do impregnacji.

O i może to będzie pełnoprawny modelarz.

Reszta co to wycina z ramek piekielnie małe i precyzyjne części i tworzy super szczegółowe miniatury to modelarz czy tylko sklejacz?

Odpowiedzcie sobie sami po dokładnym przemyśleniu zanim wyleje się znowu lawina hejtu.

Jak ktoś ma ochotę i kasę to niech kupuje wydruki 3D (czy nawet 5 albo 9D), ja w tą uliczkę nie wchodzę.

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jmx62 napisał:

Jak ktoś ma ochotę i kasę to niech kupuje wydruki 3D (czy nawet 5 albo 9D), ja w tą uliczkę nie wchodzę.

Czyli twierdzisz, że nie kupujesz żywicznych dodatków (kółka, klapy, kokpity  i/lub tablice przyrządów z Yahoo) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, jmx62 napisał:

Reszta co to wycina z ramek piekielnie małe i precyzyjne części i tworzy super szczegółowe miniatury to modelarz czy tylko sklejacz?

Odpowiedzcie sobie sami po dokładnym przemyśleniu zanim wyleje się znowu lawina hejtu.

A części z wydruku 3D to nie trzeba wycinać, szlifować,  kleić, szpachlować i malować? Odpowiedz sobie sam po dokładnym przemyśleniu zanim znów postawisz jakąś absurdalną tezę, której sam potem przeczysz.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
8 minut temu, Psar77 napisał:

Dobra chłopaki - skończcie już bo cały czas wchodzę, żeby zobaczyć co to za wysyp nowości w 1/72, ze tyle nowych postów :szczerbol:

Popieram.

Pora wrócić do nowości.

 

Staram się unikać wszelkich ulepszaczy. Jak czegoś brakuje w zestawie to próbuje to sam "ulepić".

Edytowane przez jmx62
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
11 godzin temu, jmx62 napisał:

Dla mnie modelarstwo to wycinanie części plastykowych czesto bardzo drobnych z ramek/gałązek, obrabianie ich, klejenie, malowanie itp a nie korzystanie z gotowych często bardzo rozbudowanych nie tyle elementow co już całych fragmentów (...)  To są przecież gotowce do postawienia na półce czy biurku.

 

Policz proszę uczciwie, ile elementów ma ten PWS-26 (blaszki, wydruki) zanim napiszesz o gotowcu. Rozumiem też, że obróbkę mikroskopijnych blaszek i kruchych, trudnych do wycięcia i ładnego pomalowania wydruków 3D masz opanowaną w małym palcu. Podziwiam i zazdroszczę, bo ja akurat miewam z tym problemy, a robię to wcale często. Dlatego chętnie zapisałbym się do Ciebie na jakieś porady w tej materii.  

Edytowane przez socjo1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jmx62 napisał:

Dobra.

Modelarz to gościu który pójdzie do lasu, nazbiera nasion z szyszek, posieje je na swoim polu, wychoduje drzewo, zetnie je(jak dostanie pozwolenie z gminy na wycinkę a przy "zielonym ładzie" chyba łatwo nie będzie), w tartaku potnie na deski, deseczki, listeweczki i z tego przez pięć-dziesięć lat zbuduje jeden model żaglowca "DarPomorza". A zapomnialem, trzeba posiać konopie (te legalne oczywiscie) i przeprowadzić cały proces produkcji linek do wyplatania want i innego olinowania i jeszcze z lnu utkać płótno na żagle.

Klej też trzeba zrobić samemu, albo z kości albo kazeinowy. I pokost z oleju lnianego do impregnacji.

O i może to będzie pełnoprawny modelarz.

 

Z tego co napisałeś powyżej wynika, że to raczej nie modelarz a szkutnik i to taki z zacięciem zbieractwa, ogrodnika arborysty, drwala, tartacznika, stolarza oraz tkacza 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

A szkutnik to nie modelarz?

Wg mnie szkutnictwo to jeden z najszlachetniejszych gatunków modelarstwa.

Sam zaczynałem budując modele żaglowców co prawda kartonowych z MM i pomimo dużych uproszczeń modele te przyniosły mi duuuużo radosci z budowy i satysfakcji ze skonczonego dzieła moich rąk.

Ma plastyk przerzuciłem się z wygody i własnego lenistwa.

Edytowane przez jmx62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.