Skocz do zawartości

Nowości lotnicze w skali 1/72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, jmx62 napisał:

Ma plastyk przerzuciłem się z wygody i własnego lenistwa.

u mnie bylo podobnie

Ponadto oslony silnika samolotu  nie chcialy byc tak okragle jak by sie chcialo... 😞 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, jmx62 napisał:

Dla mnie modelarstwo to wycinanie części plastykowych czesto bardzo drobnych z ramek/gałązek, obrabianie ich, klejenie, malowanie itp a nie korzystanie z gotowych często bardzo rozbudowanych nie tyle elementow co już całych fragmentów miniatury wydrukowanych z piekielną precyzja przez komputer i drukarkę.

Zostaniesz legendą.

 

332105458_581823647173752_5816811451593744820_n.jpg

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Endrju napisał:

Odpowiedz sobie na bardzo proste pytanie.

Czy końcowy efekt procesu (gotowy, pomalowany produkt, dokładnie odwzorowujący oryginał) jest modelem czy nie jest. Jeśli odpowiedź brzmi TAK to jest model to oznacza, że proces dochodzenia do modelu jest modelarstwem.

Jeśli odpowiedź brzmi NIE to nie ma dalszych pytań.

Ja twierdzę że TAK. Końcowy efekt to model. Zbieranie gotowych modeli to forma modelarstwa, bo ktoś ten model musiał zrobić. Modelarstwo nie jest jednoznacznie zdefiniowane żadnymi przepisami czy zasadami i każdy ma prawo je postrzegać po swojemu. To jest trochę tak jak z wchodzeniem na szczyt góry gdzie wiedzie wiele szlaków a można też wjechać kolejką linową. Będą tacy którzy będą twierdzić, że tylko wejście na pieszo się liczy i to najlepiej najtrudniejszą trasą, A ten co pojedzie kolejką powie. Koledzy, osiągnąłem ten sam wynik co Wy. Dotarłem na szczyt góry. Ale ja miałem inne priorytety. Ja chciałem zobaczyć piękne widoki. Nie dostałem się tu dla sportu. Więc może definicja modelarstwa to też kwestia priorytetów.

 

Nie do końca zgodzę się z Twoją tezą - zbieranie gotowych produktów nie czyni mnie ani odrobinę rzemieślnikiem, czy artystą, który dany produkt stworzył - kupując gotowy obraz, nie stajesz się malarzem, rzeźbę -rzeźbiarzem, chleb - piekarzem.

Prędzej już modelarzem będzie mógł się określić ten Chińczyk, który ten model z surowych części skręca/skleja i pomaluje od szablonu. 

Z tym wchodzeniem na szczyt góry też bym polemizował - jeśli wjedziesz kolejką linową, to raczej nie określisz się wspinaczem - turystą, obserwatorem widoków owszem, ale jednak żeby nazwać się wspinaczem włóż odpowiednio dużo wysiłku w tą czynność, jaką jest wspinanie się . 

Więc definicją modelarstwa nie określiłbym kwestii priorytetów w osiągnięciu celu, a raczej sposobu jego osiągnięcia i wysiłku jaki temu towarzyszył. Jeśli włożysz odpowiednio duży wysiłek w zbudowanie miniatury, która dołącza do Twojej kolekcji - czy to przez zbudowanie modelu od podstaw, czy przez wycięcie, obrobienie, sklejenie i pomalowanie zestawu złożonego z plastikowych/kartonowych/żywicznych/metalowych części, to myślę, że wtedy możesz się określać mianem modelarza.
I umówmy się,  że złożenie, czy wciśnięcie kilku gotowych elementów i umieszczenie takiego gotowca na podstawce też raczej na określenie "modelarstwo" nie zasługuje - podobnie jak pokrojenie chleba i posmarowanie dżemem nie uczyni "twórcy" cukiernikiem - niech to "modelarstwo" oznacza jednak trochę większy wysiłek w przygotowanie miniatury niż złożenie gotowego zestawu w całość :) 
Przepraszam za offtop czekających na nowości, na pocieszenie zapowiedź od Special Hobby :D 

SH72488-Ki-43-boxart-web.jpg

SH72488 - Nakajima Ki-43-III Hayabusa/"Oscar"

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Wojtu204 napisał:

zapowiedź od Special Hobby :D 

SH72488-Ki-43-boxart-web.jpg

SH72488 - Nakajima Ki-43-III Hayabusa/"Oscar"

Wznowienie.

Nowe pudełko, nowe malowania i "nowość" gotowa.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
11 godzin temu, Wojtek59 napisał:

Sorry,

Miało być z YAHUMODELS.

Yahu Models, dla przyjaciół Yahu     ;  )     i coś z  zeszłego roku ale w nowym opakowaniu rocznik 2024: Chinese Chang Zheng -1D Space Launch Vehicle (Bronco Models GB7012), czyli chiński sposób na umieszczanie satelitów na niskiej orbicie  https://www.1999.co.jp/eng/image/1101857911018579p2.jpg

Edytowane przez panmopsik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, jmx62 napisał:

A szkutnik to nie modelarz?

 

No jakby nie patrzeć szkutnik to dość konkretna profesja, a Tobie chodzi raczej o modelarza szkutniczego, co jednak czyni pewną różnicę.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, o co bijecie pianę?

Dobry model (kształt, szczegóły, malowanie) można szybko poznać. Czy będzie to Mi 1 z plasticardu ze szczegółami, czy kartonowy Jelcz- jest efekt wow. A skopanych, nawet najlepszych firm jest multum.

Czy podstawą będzie wtrysk, czy druk 3D, czy żywica, istotne jest jak zostanie wykończony. W końcu: modelu identycznego z oryginałem zrobić się nie da- ale trzeba próbować. 🙃

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Mam pytanie o potencjalną nowość- czy Eduard po zasypaniu rynku modelami 109 g w skali 1/72 planuje wydać model naszego 109g10/AS oznaczonego "LW" ?

Edytowane przez martinello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, martinello napisał:

Mam pytanie o potencjalną nowość- czy Eduard po zasypaniu rynku modelami 109 g w skali 1/72 planuje wydać model naszego 109g10/AS oznaczonego "LW" ?


To był G-14/AS, model tej wersji po raz pierwszy pojawi się na rynku gdzieś koło września w kolejnym dwupaku, i raczej nie spodziewałbym się tego malowania w zestawie - ale są kalki Exotic Decals, z dostępnych na rynku najlepiej opracowane.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, zenek_65 napisał:

FB_IMG_1716925832401.jpg

Czyli całkiem sporo gratów

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do wcześniejszego wątku. Czy ktoś ma już może nowego PWS-a 26 w skali 1/72. Jeżeli tak to czy może podzielić się swoimi uwagami na temat jakości modelu. Wart zakupu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, woits napisał:

Czy ktoś ma już może nowego PWS-a 26 w skali 1/72. Jeżeli tak to czy może podzielić się swoimi uwagami na temat jakości modelu. Wart zakupu?

Dołączam się do pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, giberes napisał:

Ciekawe, czy Eduard też opłaca się Boeingowi:?:

Z tego co się orientuję, każdy producent modeli, który chce legalnie używać znaków handlowych/towarowych jest zobowiązany opłacić się ich właścicielom.

Czyli ten znaczek nie oznacza, że producent modelu pojechał do Boeinga/Lockheeda czy innej firmy, dostał dostęp do planów i model zrobił według nich. Ten znaczek oznacza, że zapłacił za prawo do posługiwania się nazwą Boeing, P-51 Mustang, Lockheed, F-16 itd.

Dlatego na pudełku modelu widzisz P-51 (wersja), a nie "Samolot myśliwski z II Wojny Światowej" 😉 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.