Skocz do zawartości

Zadajemy pytania, dostajemy odpowiedź


DeX

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Stałem się szczęśliwym posiadaczem następującego zestawu: aerograf harden&steenbeck ultra i kompresora AS186. W instrukcji do aerografu jest napisane, że optymalne ciśnienie do pracy urządzenia to 2 bary. I pytanie, jak ustawić dokładnie te dwa bary na manometrze? Uruchamiam kompresor, zaczyna działać a wskazówka wędruje do liczby 4 bary. Po napełnieniu się zbiornika powietrzem kompresor przestaje pracować. Po wciśnięciu spustu aerografu powietrze leci ( próbowałem kręcić pokrętłem regulującym ciśnienie na kompresorze i faktycznie zmienia się ilość wydmuchiwanego powietrza), ale w miarę "dmuchania" ciśnienie pokazywane na manometrze spada do zera (czyli do opróżnienia całego zbiornika). Instrukcja jest zbyt ogólna i niestety nie są w niej wyjaśnione takie niuanse, a ja jestem niestety kompletnym laikiem w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Pytanie od syna marnotrawnego po latach wracającego do tego pięknego hobby. Zacząłem od modelu P 11 i analizując instrukcje mam pytanie:

 

z jakiego powodu nie ma w ramkach następujących elementów do zmontowania, lub też z czego należało by je wykonać (skoro w pudełku ich nie ma :( )

 

http://wyslijto.pl/plik/nunolnlczd

 

Podobnie jest w przypadku kalkomanii imitującej zegary pokładowe (wyglądają raczej jak rozmazane nie wiadomo co ale to skala 1:72) - w zestawie jest tylko fotel pilota bez kokpitu ...

 

Dziękuje za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Panowie mam pytanie miał ktoś do czynienia z niżej wymienionymi komorami ? przymierzam się do kupna ale nie chciał bym żeby za szybko trafiła do kosza:

http://skleptechniczny.pl/komora-lakiernicza-kabina-malarska-aerograf-odciag-bd-510-p5364.html

http://skleptechniczny.pl/kabina-malarska-komora-lakiernicza-przenosna-z-oswietleniem-bd-512-p5363.html

chyba że ma ktoś inną w podobnej kasie wartą polecenia, obecnie mam samoróbkę z szafki daje rade ale niestety wygląda jak wygląda... wolał bym coś mniejszego i składanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście łosz robię na końcu po malowaniu, cieniowaniu, lakierowaniu i na kalki.

 

Dzięki!

 

Jaki pędzel do malowania modeli? Czy może lepiej od razu kupić sobie komplet, żeby mieć różne grubości? Polecilibyście jakiś w miarę tani zestawik dla początkującego?

 

Mój niezbędnik to płaskie 0, 4 i 6 + okrągłe 00, 0 i 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam szybkie pytanie - co to jest zaznaczone na czerwono i do czego to służy ?

Bo przyklejam to teraz i... instrukcja mówi, że powinno być pionowo -oba, zaś większość zdjęć 1:1 pokazuje poziomo (zdj.1), chodź są takie co też pionowo (zdj. 2).

 

I od razu zapytam o te "pałki" na których lusterka są zawieszone - na większości zdjęć lusterek po prostu nie ma, a pachołki są. Spowodowane jest to demontażem/uszkodzeniem lusterek w warunkach bojowych ?

 

lav25pytanie2.jpg

 

lav25pytanie22.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako totalny laik biorę się za stworzenie modelu toyota celica gt-four 1993 monte carlo rally winner. Bardzo się tym przejmuję, gdyż nie chciałbym go spartaczyć. Oglądnąłem sporo filmów na Youtube jak malować model, ale każdy ma inny sposób. Czy mógłbym otrzymać od was ogólną receptę malowania karoserii farbą w sprayu? Chodzi mi o to jak zmatowić karoserię przed podkładem, ile warstw podkładu, ile razy podkład matować, ile warstw lakieru, ile warstw matować itd. Drugi problem jest taki, że trochę się pospieszyłem i powycinałem większość małych elementów z ramek. Ktoś ma pomysł jak je teraz pomalować podkładem i w jaki sposób odstawić do wyschnięcia tak, by nie leżały na mokrym podkładzie>? Jakaś podstawka, stojak>? Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako totalny laik biorę się za stworzenie modelu toyota celica gt-four 1993 monte carlo rally winner. Bardzo się tym przejmuję, gdyż nie chciałbym go spartaczyć. Oglądnąłem sporo filmów na Youtube jak malować model, ale każdy ma inny sposób. Czy mógłbym otrzymać od was ogólną receptę malowania karoserii farbą w sprayu? Chodzi mi o to jak zmatowić karoserię przed podkładem, ile warstw podkładu, ile razy podkład matować, ile warstw lakieru, ile warstw matować itd. Drugi problem jest taki, że trochę się pospieszyłem i powycinałem większość małych elementów z ramek. Ktoś ma pomysł jak je teraz pomalować podkładem i w jaki sposób odstawić do wyschnięcia tak, by nie leżały na mokrym podkładzie>? Jakaś podstawka, stojak>? Z góry dziękuję.

Jak sam zauważyłeś, na temat malowania jest kilkadziesiąt filmów i kilkaset stron postów na forum. Nie licząc innej literatury. A Ty chcesz, żeby to wszystko ktoś Ci streścił w 5 zdaniach i dał gotową receptę jak zrobić piękny model. Której pewnie i tak nie posłuchasz, bo już się pośpieszyłeś i powycinałeś wszystko z ramek.

Nie napisałeś nawet, czy robisz błyszczący egzemplarz jaki stoi w muzeum, czy model auta który startował w rajdzie.

A jeśli już wszystko powycinałeś, to posklejaj elementy które będą w tym samym kolorze, następnie dokładnie oszlifuj. Weź sobie jakieś patyczki, ja stosuję patyczki z ramek od modeli, ale mogą być większe wykałaczki. Teraz przymocuj elementy stroną niewidoczną do patyczków. Ja, przyklejam na klej CA, inni robią to np. plasteliną. Zdobądź kostkę styropianu. Powbijaj patyczki z elementami i masz gotowy stojak do malowania. W kilku moich warsztatach widać zdjęcia z takim "jeżem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja toyota będzie wersją cywilną, a więc nie będę używał rajdowych detali, kalkomanii, a kolor karoserii będzie czerwony w połysk jak w mojej celice 1:1 A zatem po czym poznać, że powinienem położyć kolejną warstwę podkładu czy lakieru? Czy kładąc np 3 warstwy lakieru każdą oprócz ostatniej matuję ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja toyota będzie wersją cywilną, a więc nie będę używał rajdowych detali, kalkomanii, a kolor karoserii będzie czerwony w połysk jak w mojej celice 1:1 A zatem po czym poznać, że powinienem położyć kolejną warstwę podkładu czy lakieru? Czy kładąc np 3 warstwy lakieru każdą oprócz ostatniej matuję ?

To już niech się wypowiedzą specjaliści od "połysku", ja robię głównie czerwone auta, ale pożarnicze, które nie błyszczą się jak psu .... Jedyne na co mogę Ci zwrócić uwagę, to fakt iż czerwony kolor jest słabo kryjący. Widziałem kiedyś pięknie zrobioną kolekcję ferrari, tylko kolor był bardziej wiśniowy niż czerwony. Najprawdopodobniej farba była kładziona na szary podkład. Ja gdybym robił taki model dałbym najpierw szary podkład (lepsza przyczepność, dobrze widać nierówności). Po doprowadzeniu modelu do porządku dałbym cieńką warstwę białego podkładu i dopiero farbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę pokomplikowało się z moim modelem i pewnie będę musiał ciąć koszty. Pytanie: jaki efekt byłby gdybym pomalował karoserię po uprzednim nałożeniu podkładu zwykłym białym akrylowym lakierem w sprayu zamiast sprayem Tamiya?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kłopot... kończe Kettenkrada od Dragona, zostało pomalowanie i założenie gąsek, są one gumowe, próbowałem malować podkładem Tamiyi potem akrylem Tamiyi i efekt był za każdym razem ten sam, przy zakładaniu i wyginaniu farba odpadała płatami.

Jakiś pomysł? Może trzeba zakładać kiedy farba jeszcze nie doschła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa pytania:

 

1) Skąd wziąć klej działający jak kleje sprzed 20 lat? Bo mam Fallera i drań jeden potrafi się "rozkleić". Miałem tak przy Spicie - wkładam kadłub w płat (leżący na biurku) a tu chrup i górne powierzchnie skrzydeł się odkleiły. Ani mocno nie cisnąłem, ani nic. Ja rozumiem ekologia, normy i co tam jeszcze. Ale mam jeszcze gdzieś stare modele moje z połowy lat 90-tych i ś.p. Pana Ojca jakoś z lat 70-tych którymi można o ścianę rzucić i co najwyżej drobnica odpadnie. Samemu sobie klej z nitro zrobić? Czy w jakiegoś Bisona zainwestować? Bo Revell czy Faller to jakoś tak nie teges.

 

2) Stacja czyszcząca do aero. Miał ktoś może coś takiego: http://www.fine-art.com.pl/stacja-do-czyszczenia-clean-pot.html Ew w innej wersji, bo chyba każdy producent aero robi swoje. Chodzi mi o to jak dobrze taka stacja przechwytuje smrodek rozpuszczalników przy czyszczeniu aerografu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1. Tamiya Extra Thin Cement - rozpuszcza lekko plastik i łączy mocno obie klejone powierzchnie.

http://www.mojehobby.pl/products/Tamiya-Extra-Thin-Cement-40ml.html

 

Ad.2. Niestety opary wylatują przez "wylot" tego pojemnika.

Niektórzy kombinują z filtrami węglowymi, ale to nie jest proste.

Ponoć wsypanie do środka węgla aktywnego dostępnego w sklepach dla akwarystów też bardzo pomaga w tym temacie.

Ja mam zamiar przetestować tę metodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.