Kerm Napisano 17 Grudnia 2015 Share Napisano 17 Grudnia 2015 Kerm - chyba wiesz, że modelarstwo nie jest hobby dla oszczędnych. Jeżeli jest Ci za drogo, możesz produkcję kalek zlecić. Albo weź co jest w zestawie i nie marudź. No i takie odpowiedzi lubię, konkretne. P.S. jak każde prawdziwe hobby. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazik41 Napisano 17 Grudnia 2015 Share Napisano 17 Grudnia 2015 Potrzebujesz decyzję administracyjną burmistrza (albo sołtysa) i znaczki skarbowe za dwapisiąt. A na serio to wchodzisz w podforum interesującego Cię modelarstwa, tam w Warsztat, klikasz przycisk NOWY TEMAT i jedziesz. DZIĘKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 Kerm blaszki są ok, kalki użyj z zestawu. Obecnie dostaniesz do wersji HA lub A2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kerm Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 Kerm blaszki są ok, kalki użyj z zestawu. Obecnie dostaniesz do wersji HA lub A2. Dzięki, co do kalek to już się dogadałem z kolegą Adams M1A1. Chcę Abramsa z Iraku ale OIF 2003, a nie Pustynna Burza. Zaś co do blaszek to sytuacja się skomplikowała i te do Italki nie są już produkowane.. :/ Czy inne np. do Tamki czy Dragona będą pasować? Macie takie doświadczenia? Robiliście tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 Zaś co do blaszek to sytuacja się skomplikowała i te do Italki nie są już produkowane.. :/ Czy inne np. do Tamki czy Dragona będą pasować? Macie takie doświadczenia? Robiliście tak? Zazwyczaj jeśli są do Dragona to do Dragona tylko pasują, wszystkie Abramsy są inne, inne wymiary i szczegółowość dlatego kupujesz na własne ryzyko, może 70-80% części nie pasować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kerm Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 Zaś co do blaszek to sytuacja się skomplikowała i te do Italki nie są już produkowane.. :/ Czy inne np. do Tamki czy Dragona będą pasować? Macie takie doświadczenia? Robiliście tak? Zazwyczaj jeśli są do Dragona to do Dragona tylko pasują, wszystkie Abramsy są inne, inne wymiary i szczegółowość dlatego kupujesz na własne ryzyko, może 70-80% części nie pasować. Ano właśnie... nie ukrywam, że do mojego drugiego modelu chciałem naprawdę się przyłożyć, kupić dodatki.. a tu klops. Może to pytanie retoryczne ale co robicie w takiej sytuacji kiedy do modelu nie ma blaszek? Pewnie dużo straci przez to.. :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier1986 Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 Nie zawsze tak musi być straci. Ja teraz buduję Sd. Kfz. 251/1 z tamiya. Tu bez blaszek nie podchodz bo jest masa uproszczeń i braków. Poprzednio zbudowałem Opla Blitz od italeri. Nie użyłem żadnej blaszki i uważam że nic na tym nie stracił Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kerm Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 Ok, po prostu bliżej zapoznam się z modelem ale wygląda na bardzo ciekawą pozycję. W zestawie 257 elementów + 23 żywiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier1986 Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 No to ciekawie brzmi. Czasami blaszki nie są wcale potrzebne. Wszystko zalezy od jakości modelu Wysłane z mojego LG-D320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 Sam model Italki jest taki sobie, do Dragona wiadomo mu daleko, ale myślę, że uda Ci się zrobić coś porządnego. Załóż warsztat a coś poradzimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kerm Napisano 19 Grudnia 2015 Share Napisano 19 Grudnia 2015 Sam model Italki jest taki sobie, do Dragona wiadomo mu daleko, ale myślę, że uda Ci się zrobić coś porządnego. Załóż warsztat a coś poradzimy Plan jest taki, że na święta już powinienem być w domu więc po świętach kończę raz dwa Cromwella i jadę z Abramsem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba32440 Napisano 20 Grudnia 2015 Share Napisano 20 Grudnia 2015 Witam, mam problem otóż farba Humbrol 19 gloss po położeniu na plastik i wyschnięciu stała się matowa. Dlaczego tak się stało i czy można temu zaradzić dodam że inne farby nie matowieją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 20 Grudnia 2015 Share Napisano 20 Grudnia 2015 Dziwny przypadek, maluję Humbrolami od lat i jeszcze taki przypadek mi się nie zdarzył. Być może pomylili dekliki od puszek podczas produkcji. Pomaluj bezbarwnym błyszczącym i będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 20 Grudnia 2015 Share Napisano 20 Grudnia 2015 Źle rozmieszana może? Źle rozcieńczona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba32440 Napisano 20 Grudnia 2015 Share Napisano 20 Grudnia 2015 Rozmieszana była dobrze ale gdy dałem teraz 4-5 warstwę zaczęła błyszczeć ale nadal nie jestem zadowolony z efektu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek84 Napisano 20 Grudnia 2015 Share Napisano 20 Grudnia 2015 Kilka pytań od początkującego (wracającego do hobby): 1. Który moment na malowanie modelu jest najlepszy? Widziałem relacja w warsztach gdzie część elementów było malowane przed sklejeniem a część po? Te przed to m.in. kokpit. Ale w przypadku samolotów, widzę czasami (tutaj i na YT), że są malowane jeszcze przed wycięciem. Którą drogę wybrać? Która najlepsza, sprawdzona? 2. Jest jakiś patent na klejenie klejem ze szpicą? Chodzi mi o klej który wylatuje ze szpicy i szybko stygnie. Dzisiaj zdrapując go wyrwałem tą szpicę :P 3. Nadmiar kleju spiłować pilniczkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 20 Grudnia 2015 Share Napisano 20 Grudnia 2015 1. Który moment na malowanie modelu jest najlepszy? Widziałem relacja w warsztach gdzie część elementów było malowane przed sklejeniem a część po? Te przed to m.in. kokpit. Ale w przypadku samolotów, widzę czasami (tutaj i na YT), że są malowane jeszcze przed wycięciem. Którą drogę wybrać? Która najlepsza, sprawdzona? Zalezy od modelu i upodobań, jeśli wygodnie Ci malować w ramkach, maluj w ramkach. Nie ma tu reguły. 2. Jest jakiś patent na klejenie klejem ze szpicą? Chodzi mi o klej który wylatuje ze szpicy i szybko stygnie. Dzisiaj zdrapując go wyrwałem tą szpicę :P Zmienić na klej z pędzelkiem, np. Tamiya Extra Thin Cement 3. Nadmiar kleju spiłować pilniczkiem? Najlepiej papierem ściernym, pilnik może mieć zbyt agresywny "bieżnik" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek84 Napisano 20 Grudnia 2015 Share Napisano 20 Grudnia 2015 Dzięki za szybką odpowiedź. 1. W takim razie będę musiał pokombinować 2. Właśnie widziałem go w akcji na YT. Chyba się zdecyduje 3. Słuszna uwaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjp_a_man Napisano 21 Grudnia 2015 Share Napisano 21 Grudnia 2015 …3. Nadmiar kleju spiłować pilniczkiem?Najlepiej papierem ściernym' date='[/quote']Popieram pomysł użycia papieru ściernego.pilnik może mieć zbyt agresywny "bieżnik"Tyle' date=' że z innego powodu.Z tego co wiem są drobne pilniki. Natomiast wyrzucić skrawek papieru bo się zatkał wychodzi znacznie taniej niż cały pilnik. Plastik, a zwłaszcza „niedostygnięty” klej, ma skłonność do zaklejania ząbków. Wiem, że istnieją szczotki do pilników i wiem dlaczego są dość bezradne wobec drobnych ząbków zapchanych „sklejonym” plastikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 21 Grudnia 2015 Share Napisano 21 Grudnia 2015 Tyle, że z innego powodu.Z tego co wiem są drobne pilniki. Natomiast wyrzucić skrawek papieru bo się zatkał wychodzi znacznie taniej niż cały pilnik. Plastik, a zwłaszcza „niedostygnięty” klej, ma skłonność do zaklejania ząbków. Poza tym pilniki są sztywne, bardzo łatwo wyryć rowek krzywo trzymając tudzież poniszczyć inne rejony modelu przez przypadek. A papier ładnie dostosowuje się do szlifowanej powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjp_a_man Napisano 21 Grudnia 2015 Share Napisano 21 Grudnia 2015 Tyle, że …Poza tym …Za naszą zgodność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek84 Napisano 21 Grudnia 2015 Share Napisano 21 Grudnia 2015 Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nużek Napisano 23 Grudnia 2015 Share Napisano 23 Grudnia 2015 Czy texturizer acrylic resin od AK Interactive nadaje się do przyklejania elementów fototrawionych? Podobno kleją te elementy i jest więcej czasu na dopasowanie blaszki zanim przyschnie na stałe. Nie tak jak w przypadku CA który łapie natychmiast i korekta wiąże się z koniecznością oderwania elementu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwis Napisano 23 Grudnia 2015 Share Napisano 23 Grudnia 2015 Czy texturizer acrylic resin od AK Interactive nadaje się do przyklejania elementów fototrawionych? Podobno kleją te elementy i jest więcej czasu na dopasowanie blaszki zanim przyschnie na stałe. Nie tak jak w przypadku CA który łapie natychmiast i korekta wiąże się z koniecznością oderwania elementu. Ta żywica akrylowa służy raczej do kształtowania terenu, mieszania z pigmentami, tworzenia "błota" itp., a nie do klejenia drobnych elementów. Do klejenia elementów fototrawionych najlepiej nadaje się gęsty - dłużej wiążący - klej CA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jakubb Napisano 24 Grudnia 2015 Share Napisano 24 Grudnia 2015 Witam serdecznie, Zaczynam swoją przygodę z modelarstwem od pojazdów cywilnych i już, niemal na początku natrafiłem na pewien problem w kwestii malowania. Uzbrojony w aerograf i kilka farb przystępuje do operacji: 1. Poprawki 'blacharskie' i wstępny montaż. 2. Klejenie części elementów. 3. Warstwa podkładu (spray tamiya). 4. Delikatne szlifowanie i mycie. 5. 3 warstwy koloru podstawowego (akryl lifecolor). 6. Delikatne szlifowanie w celu wygładzenia powierzchni. I, właśnie w tym momencie zgłupiałem :] Szlifowanie na sucho papierem gradacji 1000 jak i 1500 zdziera niemal całą farbę. Wyczytałem, że szlifowanie powinno odbywać się na mokro ale, coś chyba jest nie tak gdyż, po lekkim namoczeniu papieru (gradacja od 1000) mam wrażenie, że farba po prostu 'spływa' z modelu. Pod wpływem ruchu czuć jakby lepką masę klejącą się do papieru. -z jednej strony logika podpowiada, iż to prawidłowe zachowanie (akryle wodno rozcieńczalne są) ale, może się mylę i problem tkwi w innym miejscu? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.