toled Napisano 2 Maja 2020 Share Napisano 2 Maja 2020 Taka sztuka dla sztuki i nauka na przyszłość by oglądać elementy. Na czerwono zaznaczone dość duże jamy skurczowe, które powinno się zaszpachlować. ALE NIE POPRAWIAJ TERAZ TEGO I ZOSTAW TAK JAK JEST - na Twoje szczęście w ogóle tego fragmentu nie widać. I powodzenia w montażu kolektorów wydechowych bez palcowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 Zdjęcie jest bardzo słabej jakości, ale wydaje mi się, że niestety większość tych elementów jest źle obrobionych i wszystko to wyjdzie pod chromem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 3 Maja 2020 Autor Share Napisano 3 Maja 2020 Powiem wam, że jeszcze w żadnym modelu, tak bardzo się starałem podczas obróbki części. Widocznie za mało. Chrome od Mr.Painta ma to do siebie, że nie widać na nim śladów palców. Wiem, bo robiłem test na łyżeczkach plastikowych. A jakość zdjęcia rzeczywiście słaba, ale w tej części warsztatu gdzie schną te części, nie mam dobrego światła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bengal Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 25 minut temu, Bartas89 napisał: Powiem wam, że jeszcze w żadnym modelu, tak bardzo się starałem podczas obróbki części. Widocznie za mało Po obróbce psiknij podkładem, zrób zdjęcia i zobacz jak wyglada na kompie, zdjęcia najwiecej powiedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 3 Maja 2020 Autor Share Napisano 3 Maja 2020 Po podkładowaniu, jeszcze niektóre elementy poprawiałem, bo wyszły kwiatki. Także według mnie części są ok przygotowane do malowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 14 godzin temu, Bartas89 napisał: Części obrobione, zaszpachlowane i pomalowane X-1 (na podkład Mr.Paint) i czekają na położenie jutrzejszego chromu od Mr.Painta... Godzinę temu, Bartas89 napisał: Po podkładowaniu, jeszcze niektóre elementy poprawiałem, bo wyszły kwiatki. Także według mnie części są ok przygotowane do malowania. Jakiś brak logiki... Pokazujesz już gotowe części, pomalowane (14 godz. temu), a jak Ci koledzy piszą, że słabo to wyszło, to piszesz, że jeszcze je obrabiałeś i jest już lepiej , gotowe do malowania... Zmywałeś to znowu, poprawiałeś i jeszcze raz malowałeś na czarno ?? Pokaż więc czy naprawdę jest już gotowe i dobre pod chrom ? :), bo ostatnie zdjęcia tego nie potwierdzają, pomijając fakt, że w ogóle mało co na nich widać. Śmiem też twierdzić, że słaba jakość zdjęć w tym przypadku nie jest winą słabego światła. One są rozmazane, tak jakbyś miał ufajdany obiektyw aparatu albo robił je w pomieszczeniu gdzie się pali papierosy i nigdy nie wietrzy pomieszczenia :D.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 3 Maja 2020 Autor Share Napisano 3 Maja 2020 18 minut temu, DarkWing napisał: Jakiś brak logiki... Pokazujesz już gotowe części, pomalowane (14 godz. temu), a jak Ci koledzy piszą, że słabo to wyszło, to piszesz, że jeszcze je obrabiałeś i jest już lepiej , gotowe do malowania... Zmywałeś to znowu, poprawiałeś i jeszcze raz malowałeś na czarno ?? Pokaż więc czy naprawdę jest już gotowe i dobre pod chrom ? :), bo ostatnie zdjęcia tego nie potwierdzają, pomijając fakt, że w ogóle mało co na nich widać. Śmiem też twierdzić, że słaba jakość zdjęć w tym przypadku nie jest winą słabego światła. One są rozmazane, tak jakbyś miał ufajdany obiektyw aparatu albo robił je w pomieszczeniu gdzie się pali papierosy i nigdy nie wietrzy pomieszczenia :D.... One tak wyszły bo schną za pleksą. Nie palę i obiektywu też nie mam brudnego Ja te części poprawiałem, zanim wrzuciłem fotkę, a nie w momencie jak mi koledzy napisali, że coś jest nie tak. A poprawiałem bo sam widziałem, że po nałożeniu podkładu niektóre miejsca trzeba było doszlifować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 3 Maja 2020 Share Napisano 3 Maja 2020 (edytowane) Powtórzę, to co jest na zdjęciu jest źle przygotowane do psiknięcia chromem. Jak to wygląda teraz nie wiem... Edytowane 3 Maja 2020 przez Dorotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 5 Maja 2020 Autor Share Napisano 5 Maja 2020 Rozdział 5 skończony. Zostało zmontowane tylne koło wraz z łańcuchem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 5 Maja 2020 Share Napisano 5 Maja 2020 (edytowane) Generalnie spoko według mnie. Dwie uwagi - coś chyba na hamulcu nie zostało obrobione, no i nie wiem, czy śruby w "tej okolicy" nie powinny być "srebrne". Podsumowując, podoba się Edytowane 5 Maja 2020 przez Dorotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 6 Maja 2020 Autor Share Napisano 6 Maja 2020 9 godzin temu, Dorotka napisał: Generalnie spoko według mnie. Dwie uwagi - coś chyba na hamulcu nie zostało obrobione, no i nie wiem, czy śruby w "tej okolicy" nie powinny być "srebrne". Podsumowując, podoba się Dziwna nadlewka była w tym miejscu na tarczy. Bardziej nie dałem rady tego obrobić, żeby nie uszkodzić tarczy. A o których dokładnie śrubach piszesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 6 Maja 2020 Share Napisano 6 Maja 2020 (edytowane) 2 godziny temu, Bartas89 napisał: Dziwna nadlewka była w tym miejscu na tarczy. Bardziej nie dałem rady tego obrobić, żeby nie uszkodzić tarczy. A o których dokładnie śrubach piszesz? Ja to się nie powinienem zdjęciom przyglądać.... Na żółto śrubki, na czerwono jakieś nie do końca chyba obrobione elementy.... Powinieneś chyba obrabiać, psikać podkładem, robić robocze fotki i je oglądać albo tu wrzucać DOPISANE I z tego co widzę oponę powinieneś poprawić, bo zostawiłeś szef na środku.... Edytowane 6 Maja 2020 przez Dorotka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 6 Maja 2020 Autor Share Napisano 6 Maja 2020 Śrubki mogę pomalować jeszcze, a szew zeszlifować papierem ściernym. Z tamtymi niedoskonałościami już nic nie zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 6 Maja 2020 Share Napisano 6 Maja 2020 Działaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 8 Maja 2020 Autor Share Napisano 8 Maja 2020 Koledzy pomóżcie... Czy cyjanoakryl wchodzi w reakcję z rozpuszczalnikiem Mr.Hobby Cleaner? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinWSS Napisano 8 Maja 2020 Share Napisano 8 Maja 2020 (edytowane) Nie wiem jak cjanoakryl, ale Tool Cleaner potrafi zeżreć powierzchnię tworzywa wypraski - tak więc uważaj. Jeśli chcesz się pozbyć cjanoakrylu użyj debonder"a CA. Edytowane 8 Maja 2020 przez MarcinWSS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 8 Maja 2020 Share Napisano 8 Maja 2020 (edytowane) 17 minut temu, Bartas89 napisał: Koledzy pomóżcie... Czy cyjanoakryl wchodzi w reakcję z rozpuszczalnikiem Mr.Hobby Cleaner? Skoro pytasz to pewnie wchodzi P.S. A co to za CA? Edytowane 8 Maja 2020 przez Dorotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 8 Maja 2020 Autor Share Napisano 8 Maja 2020 Wrzuciłem do zmywania rury wydechowe, które były zaszpachlowane CA. I zrobił się jakiś jeden wielki glut i wszystko się lepi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 8 Maja 2020 Share Napisano 8 Maja 2020 4 minuty temu, Bartas89 napisał: Wrzuciłem do zmywania rury wydechowe, które były zaszpachlowane CA. I zrobił się jakiś jeden wielki glut i wszystko się lepi. Masz nieprawdopodobną zdolność generowania problemów.... Do Mr Hobby Cleanera wrzuciłeś części, żeby je zmyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 8 Maja 2020 Autor Share Napisano 8 Maja 2020 13 minut temu, Dorotka napisał: Masz nieprawdopodobną zdolność generowania problemów.... Do Mr Hobby Cleanera wrzuciłeś części, żeby je zmyć? Dokładnie. Trzy dni szlifowania poszły się walić. Części są do wyrzucenia. Ja mogę pracować tylko późnym wieczorem jak synek pójdzie spać. Dla mnie te trzy dni to jak dla kogoś trzy tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 8 Maja 2020 Share Napisano 8 Maja 2020 To tym bardziej się dziwię, że wpadłeś na pomysł moczenia części w tym rozpuszczalniku.... Co do czasu to nie płacz..., ja już prawie tydzień oprawiam jedną część i nie narzekam... Ty się gdzieś spieszysz, goni Cię termin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 8 Maja 2020 Super Moderator Share Napisano 8 Maja 2020 Następnym razem zanim coś zrobisz to zapytaj na forum, czy tak można. Jak nie będziesz pytał, to nigdy się nie doczekamy galerii, bo cały model rozpuścisz w rozpuszczalniku. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 8 Maja 2020 Autor Share Napisano 8 Maja 2020 W czym zmywacie jakieś nieudane malowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 8 Maja 2020 Share Napisano 8 Maja 2020 4 minuty temu, Bartas89 napisał: W czym zmywacie jakieś nieudane malowania? Choćby zmywaczem Wamodu, zmywaczem Tamki, zmywaczem ZP i innymi .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toled Napisano 9 Maja 2020 Share Napisano 9 Maja 2020 Jak to mówią, jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz Zawsze są dwie drogi - nauka na własnych błędach lub nauka od innych, którzy już to przechodzili. Sklejaj i maluj dalej, masz dobrą platformę testową, bo 50zł za motocykl to nie dużo i jak go rzeczywiście schrzanisz, to tragedii nie będzie, a doświadczenie nabyte to złoto 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.