adek26 Napisano 9 Października 2020 Share Napisano 9 Października 2020 (edytowane) Witam szanownych kolegów. W oczekiwaniu na listopadowy projekt Royal Navy postanowiłem pogrzebać troszkę przy niemieckim ciężkim krążowniku Admiral Hipper. Gołe pudełko jako prezent otrzymałem w tamtym roku na urodziny Okrętu raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Postanowiłem go lekko zwaloryzować... Udało mi się zdobyć metalowe lufki: Znalazł się także samoprzylepny pokład Okręcik ma dwie wersje: do linii wodnej i z całym kadłubem. Ja osobiście jestem zwolennikiem drugiego rozwiązania Połączyłem obie połówki: ze względu na dość spory "schodek" musiałem pewne miejsca potraktować szpachlą. Po wyschnięciu zostaną zeszlifowane papierem ściernym. Bulaje zostały potraktowane przelotowo wiertełkiem. Od środka przykleiłem z obu stron taśmę, żeby otwory nie prześwitywały na wylot Pomimo, że taśma nie jest czarna myślę, że w odpowiednim stopniu załatwi ona sprawę. Edytowane 6 Stycznia 2021 przez adek26 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 9 Października 2020 Share Napisano 9 Października 2020 ambitnie ! powodzenia w budowie - będę zaglądał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adek26 Napisano 11 Października 2020 Autor Share Napisano 11 Października 2020 Witam ponownie, Prace w stoczni trwają Połączyłem dwie połówki pokładu, przy czym zeszlifowałem papierem ściernym imitację łańcuchów kotwicznych. Pomimo bardzo drobnej imitacji desek na pokładzie, miejscami przetarłem go papierem ściernym; przyjdzie na niego pokład samoprzylepny. Dokleiłem także wały napędowe - jeszcze czekają na przetarcie papierkiem, albowiem musiałem miejscami położyć troszkę masy szpachlowej. Otworki pod obudowy wałów ładnie pasowały, ale po przyklejeniu ich pozostawały drobne szparki pomiędzy obudową a kadłubem. Po przeszlifowaniu wezmę się za pryśnięcie podkładem pod farbkę (Surface Primer). Po otwarciu paczuszki z blaszkami mam małą zagwozdkę: relingi. Spójrzcie na poniższe zdjęcia: Eduard wskazuje tylko częściowe relingi (nie na całej długości) Z kolei na zdjęciu Hipperka można zobaczyć relingi na całej długości: Skąd takie różnice ? A może ja źle interpretuję instrukcję ? Chyba, że te Edkowe to nie są relingi tylko coś innego Może któryś z kolegów przyjdzie z pomocą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lesio-69 Napisano 11 Października 2020 Share Napisano 11 Października 2020 (edytowane) To nie są relingi. Eduard do tego modelu wydał relingi oddzielnie https://www.mojehobby.pl/products/Admiral-Hipper-railings-TRU.html lub razem z tym zestawem co już masz, ale wtedy to jest zestaw BIG ED: https://www.mojehobby.pl/products/Admiral-Hipper-TRU-2597857.html Edytowane 11 Października 2020 przez lesio-69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adek26 Napisano 12 Października 2020 Autor Share Napisano 12 Października 2020 Czyli dobrze podejrzewałem, że źle to interpretuję. Dzięki za naprowadzenie. Nie mam tych dedykowanych relingów akurat pod Hippera, ale mam relingi z Abera (określili je jako "uniwersalne do okrętów 1/350") i takowe zamocuję. A tak na marginesie jest mi ktoś w stanie powiedzieć, co to właściwie jest to "coś" z Eduarda ? Jaką to rolę pełniło na Admirale ? Nauczę się przynajmniej czegoś i będę przynajmniej wiedział, co montuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 12 Października 2020 Share Napisano 12 Października 2020 (edytowane) 11 godzin temu, adek26 napisał: A tak na marginesie jest mi ktoś w stanie powiedzieć, co to właściwie jest to "coś" z Eduarda ? Jaką to rolę pełniło na Admirale ? jeśli mam być szczery to też nie wiem co to jest.... ale tak na szybko zajrzałem do kilku publikacji i rzeczywiście w tych rejonach "coś jest" ale jest to bardzo niskie (wysokości ok 1/3 relingu). Na tym zdjęciu dobrze widać te rufowe : EDIT ----------------------------------------- dodam tylko że te elementy były montowane również na innych niemieckich okrętach. Chociażby tutaj fotka Gneisenau - ale jak widać te "barierki" nie występują na wysokości wież artylerii głównej, ale w obrębie katapulty : tak na logike to obstawiałbym iż są to jakieś elementy pomocnicze do których mocowano jakieś wyposażenie pokładu lub drobnice by nie "latała" po pokładzie w czasie rejsu na wzburzonym morzu - chociażby na przykład te boczne trapy-drabinki do wchodzenia na pokład okrętu z małych jednostek cumujących przy burcie (widać ją dobrze na pierwszej fotce). Ale to tylko takie moje przypuszczenia Edytowane 12 Października 2020 przez M.A.V. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adek26 Napisano 19 Października 2020 Autor Share Napisano 19 Października 2020 W dniu 12.10.2020 o 17:31, M.A.V. napisał: ale tak na szybko zajrzałem do kilku publikacji i rzeczywiście w tych rejonach "coś jest" M.A.V. muszę przyznać, że jesteś skarbnicą wiedzy. Wielkie dzięki W stoczni prace idą powoli do przodu. Przygotowałem działa artylerii pomocniczej z zaaplikowanymi metalowymi lufkami Jeżeli ktoś zastanawiał się kiedyś, czy zastąpić plastikowe lufki metalowymi, to nie powinien mieć jakichkolwiek wątpliwości Dodatkowo zacząłem grzebać przy łódkach No i na koniec pytanie zasadnicze do znawców tematu: czy na bateriach głównych robić fartuchy czy też zostawić to tak jak jest Szczerze powiem, przeglądnąłem trochę zdjęć, ale jakoś tych fartuchów na krążowniku nie zauważyłem Gdyby ktoś coś znalazł w tym temacie, proszę, dajcie znać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron Duke Napisano 19 Października 2020 Share Napisano 19 Października 2020 Aktualnie robię Prinz Eugena i fartuchów nie robię. Nie zawsze były zakładane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orkan Napisano 23 Października 2020 Share Napisano 23 Października 2020 Głowy sobie obciąć nie dam ale uważam , że owe elementy spełniają rolę osłon . Jak sądzę zabezpieczają wyposażenie umieszczone na krawędziach pokładu przed linami cumowniczymi. W dniu 11.10.2020 o 19:05, adek26 napisał: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 23 Października 2020 Share Napisano 23 Października 2020 (edytowane) całkiem możliwe... ja jeszcze myślałem że ze względu na dość mocną konstrukcję ale niską wysokość oraz lokalizację przy wieżach art.głównej służą do "łapania łusek" żeby nie wypadały za burtę podczas długotrwałego ostrzału (wszak zrobione z "drogocennych" stopów, a na każdej wojnie takie towary mocno deficytowe). Dla przykładu tutaj fotka z USS Brooklyn podczas zmiękczania obrońców przed inwazją aliantów na Sycylię - widać że sporo tego się walało no ale to tylko takie moje przypuszczenia bo "kwitów" nie mam Edytowane 23 Października 2020 przez M.A.V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adek26 Napisano 20 Grudnia 2020 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2020 Po krótkiej kwarantannie stoczniowcy wrócili do swoich obowiązków. Chciałem, aby statek wyglądał na dość styranego służbą... Jak zauważyliście, krążownik zyskał pokład. Skoro kadłub jest uciurany, nie chciałem by pokład był czyściutki. Dlatego tez chlapnąłem go sidoluxem a później troszkę przyciemniłem farbami do washa z white spiritem 1:4. Próbowałem na tym modelu wielu rożnych rzeczy, których nigdy nie robiłem i jest to dla mnie model eksperymentalny - tak wiec proszę za głośno się nie śmiać Proszę o konstruktywne uwagi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 20 Grudnia 2020 Share Napisano 20 Grudnia 2020 (edytowane) burta - bardzo ładnie ! rzekłbym wykwintnie cześć denna - jeśli coś się tam działo to raczej w okolicy linii wodnej... Edytowane 20 Grudnia 2020 przez blacman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adek26 Napisano 20 Grudnia 2020 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2020 3 godziny temu, blacman napisał: cześć denna - jeśli coś się tam działo to raczej w okolicy linii wodnej... Panie blacmanie no to przynajmniej burta jest zjadliwa - a wg Ciebie co powinno zostać zmienione w części dennej ? czegoś się nauczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 20 Grudnia 2020 Share Napisano 20 Grudnia 2020 daj więcej odcieni tej rdzy żeby nie było nudy, możesz dodać zacieki z tzw zwykłego syfu, w sensie nie rdzawe. Natomiast pod wodą dzieje się na całości poszycia, choć nie zawsze w taki sam sposób 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adek26 Napisano 20 Grudnia 2020 Autor Share Napisano 20 Grudnia 2020 Dzięki Gała za ukierunkowanie niezwłocznie pochylę się nad tematem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 20 Grudnia 2020 Share Napisano 20 Grudnia 2020 (edytowane) podoba mi się do takich zabaw dobre są też kredki z AK . Chociażby zielonkawa do glonów i biała do obcierania linii wodnej tak gdzie zawsze są największe odbarwienia - tak jak na fotkach co Gała wrzucił EDIT ------------ tylko oczywiście trzeba potem pamiętać żeby psiknąć na to ochronną warstwę z bezbarwnego Edytowane 20 Grudnia 2020 przez M.A.V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 22 Grudnia 2020 Share Napisano 22 Grudnia 2020 W dniu 23.10.2020 o 11:26, M.A.V. napisał: całkiem możliwe... ja jeszcze myślałem że ze względu na dość mocną konstrukcję ale niską wysokość oraz lokalizację przy wieżach art.głównej służą do "łapania łusek" żeby nie wypadały za burtę podczas długotrwałego ostrzału (wszak zrobione z "drogocennych" stopów, a na każdej wojnie takie towary mocno deficytowe). Dla przykładu tutaj fotka z USS Brooklyn podczas zmiękczania obrońców przed inwazją aliantów na Sycylię - widać że sporo tego się walało no ale to tylko takie moje przypuszczenia bo "kwitów" nie mam Właśnie miałem komentować poprzedni twój post na temat umiejscowienia tych osłon, ale wybrnąłeś Przy wieżach artylerii głównej na Gneisenau , ani na niczym innym w okolicach pancernika nie znajdziesz takich osłon, ponieważ ich pociski nie mają łusek Tak do "pi razy drzwi" kalibru 8" stosowano łuski na ładunek miotający, bo miało to wtedy jeszcze jakiś sens. Powyżej już się to zwyczajnie nie opłacało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 26 Grudnia 2020 Share Napisano 26 Grudnia 2020 no to nadal nie wiadomo co to za wihajstry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 26 Grudnia 2020 Share Napisano 26 Grudnia 2020 6 godzin temu, M.A.V. napisał: no to nadal nie wiadomo co to za wihajstry Łapacze łusek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.