Skocz do zawartości

Mikojan MiG-17 Airfix 1:72


Xmen

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, abtb napisał:

już na forum  zaczęło wiać nudą

Na forum nigdy nie wieje nudą.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tylko tyle że mam tego modelu serdecznie dość.Już wolę czeskie short runy.

Edytowane przez Xmen
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, abtb napisał:

Ale że co się stało?

W......... mnie i tyle.

 

6 minut temu, abtb napisał:

Za wyraźne linie

:haha:

 

6 minut temu, abtb napisał:

za dobrze się składa w stosunku do szotranów?

Właśnie że się składa jak goowno.Już wolę modele Special Hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Xmen napisał:

Właśnie że się składa jak goowno.Już wolę modele Special Hobby.

 

E, coś kręcisz, nie jest to może arcydzieło modelarskie ze stajni GWH, ale sam go składałem i tragedii nie było - jedynie płyta pancerna pod nosem/działkami wymagała trochę uwagi, tak poza tym jakoś poszedł 😉 Z drugiej strony modele SH też mi się dobrze składa, a teraz z Mengiem się trochę użerałem, więc może to ja jestem jakiś dziwny :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyć to go skończę choćbym miał Nerwosol brać.Pokazać też go pokażę.Co najwyższej będzie kupa śmiechu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, abtb napisał:

Ale że co się stało?

Godzinę temu, Xmen napisał:

Skończyć to go skończę choćbym miał Nerwosol brać.Pokazać też go pokażę.Co najwyższej będzie kupa śmiechu.

 

chcesz powiedzieć że mamy się spodziewać takiego efektu :

mig.jpg.4ecef99270c80723b43418aed3311373.jpg

Edytowane przez M.A.V.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Xmen napisał:

Skończyć to go skończę choćbym miał Nerwosol brać. Pokazać też go pokażę.

I to jest postawa godna pochwały :super: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, barszczo napisał:

Co ty chcesz od niego?

Nie wszystko wyszło tak jak chciałem.Teraz lakier na to łoś i kalki ,Zróżnicowania paneli nie przewiduję bo na zdjęciach te samoloty przeważnie mają powierzchnię jednolitą.

Pytanie do znawców tematu.Czy  mogę użyć rosyjskich napisów eksploatacyjnych na samolocie używanym na Bliskim wschodzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Xmen napisał:

Czy  mogę użyć rosyjskich napisów eksploatacyjnych na samolocie używanym na Bliskim wschodzie?

Wydaje mi się, że tak. Samolot nowy fabrycznie zazwyczaj dostarcza się z napisami eksploatacyjnymi w języku producenta. Po przeglądzie resursowym/remoncie w kraju użytkownika dostaje napisy w języku użytkownika. 

Ale to tylko moja teoria spiskowa , którą potwierdza obserwacja polskich maszyn made in ZSRR.

Chyba, że do Syrii dotarły srebrne a tam pomalowali je w kamo, to wtedy napisów eksploatacyjnych może być mało albo wcale 

Ale to też moja kolejna  teoria.:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalnie pewnie były w rosyjskim ,ale po naniesieniu kamo zamalowane.Tutaj pozyskany przez Izraelczyków -nie widać żadnych.

https://www.alamy.com/aug-08-1968-syrian-migs-land-in-israel-israel-said-yesterday-that-image69435922.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, abtb napisał:

Wydaje mi się, że tak. Samolot nowy fabrycznie zazwyczaj dostarcza się z napisami eksploatacyjnymi w języku producenta. Po przeglądzie resursowym/remoncie w kraju użytkownika dostaje napisy w języku użytkownika. 

Ale to tylko moja teoria spiskowa , którą potwierdza obserwacja polskich maszyn made in ZSRR.

Chyba, że do Syrii dotarły srebrne a tam pomalowali je w kamo, to wtedy napisów eksploatacyjnych może być mało albo wcale 

Ale to też moja kolejna  teoria.:mrgreen:

Właśnie bardzo się zastanawiam ( zastanawiałem się i będę zastanawiał) nad tym problemem. Doprawdy tych napisów w tzw. eksporcie nie można się dopatrzeć na foto. Bardzo bym chciał rozwikłać zagadkę i  mieć pojęcie o jakiejś zasadzie, i ewentualnie  z tego wyprowadzać wyjątki. Dotyczy to wszystkich egzotycznych  migów  d 15 do 21.  Producenci kalkomanii nie proponują  stencili w innych językach jak  rosyjski,czeski, polski (producenci) . A  w schematach  zestawowych sam nie niem czy proponowane jest nakładanie napisów na malowania egzotyczne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Kibicuję przy budowie MiGa.

Co do napisów to myślę, że trzeba tu po prostu zrobić ostry research i próbować znaleźć zdjęcia konkretnej maszyny albo podobnych z tej samej jednostki albo coś w tym stylu.

Możliwości jest kilka - jeżeli klient zapłacił "ruskim" sporo kasy, to mógł zażyczyć sobie napisów we własnym języku - widziałem kiedyś np. Autosana (wiem, to nie to samo), gdzie wszystkie tabliczki były po angielsku, bo wóz był pierwotnie zbudowany na eksport. Jeżeli samoloty były już zbudowane i wzięto je z jednostek, to wtedy pewnie nikt się nie zajmował przemalowywaniem napisów, szczególnie kiedy załogi były szkolone w Związku Radzieckim. Zobacz nasze Mi-24 - na początku było na nich napisane "Opasno" a dopiero po jakimś czasie pojawił się tam napis "Uwaga śmigło". A najlepsze było kiedyś jak widziałem Mi-24 świeżo po remoncie (to było na początku lat 90-tych), napisy eksploatacyjne były naklejone (!) na pomarańczowej taśmie, która zaczynała się odklejać i mechanik pokładowy przy mnie zrywał te które słabo się trzymały i wyrzucał do kosza z komentarzem, że jeszcze silnik je wessie, a on i tak wie co tam powinno być napisane :-).

To w jakich barwach ma być ta maszyna? Masz jakieś zdjęcia?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Paweł

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pmroczko napisał:

To w jakich barwach ma być ta maszyna?

W Damaszku siedział diabeł na daszku.

 

2 godziny temu, pmroczko napisał:

Masz jakieś zdjęcia?

A skąd.Na temat samolotów bez śmigła mam niewiele informacji.Przeglądałem internet ale tam głównie są te w kamuflażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Biorąc pod uwagę lata kiedy użytkowano w Syrii Miga-17 to raczej  napisy zamalowane kamuflażem. Samoloty 'zakupione na już' , więc  radzieckie ''nówki , nie śmigane '' , zaraz po remoncie , albo prosto z jednostek , które przeszły na ''21'' lub inne  nowocześniejsze  z tego okresu.  Piloci byli szkoleni w ZSRR lub w innych armiach UW.  W 1967 po reorganizacji szkolenia  lotniczego w Polsce , w Dęblinie byli szkoleni między innymi Syryjczycy.  Na miejscu nad prawidłowością obsług czuwali 'doradcy', czy całe grupy serwisowe , tak jak i w innych armiach 'krajów zaprzyjażnionych ' z ZSRR. Mig-17 był samolotem prostym w obsłudze , aż tak dużo napisów na nim nie było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym też się często zapomina - w armii radzieckiej było bardzo wielu żołnierzy, dla których rosyjski nie był językiem ojczystym... W połączeniu z wielką tajnością wszystkich instrukcji i w ogóle papierów w szkoleniu kładziono bardziej nacisk na przykład i powtórzenia niż na czytanie dokumentacji... Po co pisać napisy jeżeli będzie problem z ich przeczytaniem :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.