Roland_Sebastian Napisano 1 Listopada 2021 Share Napisano 1 Listopada 2021 (edytowane) Cześć i czołem! Tym razem diametralnie zmieniłem teatr działań i skierowałem swój wzrok nad wody Pacyfiku. Będzie to moje pierwsze podejście do lotnictwa Stanów Zjednoczonych także gdybym strzelił jakąś gafę to pisać od razu. Od dłuższego czasu kusił mnie z półki F6F w wersji nocnego myśliwca od Eduarda w wydaniu profipack i w pudełku jest chyba wszystko czego potrzeba. W pudełku znaleźć można 3 ramki z szarego plastiku, jedna przeźroczysta, 2 blaszki, kalki i arkusz z maskami. Mimo, że model ma już kilka lat na karku (na kalkach i blaszkach widnieje data 2012r) to części są świetnie zdetalowane i wyglądają bardzo dobrze. Zestaw proponuje 4 warianty malowania, zdecydowałem się na ostatni, przedstawiający maszynę Bruce'a Portera: Na początek udało mi się skleić i pomalować kokpit. Tyle na początek. Niedługo kolejne zdjęcia z postępami budowy. Edytowane 18 Grudnia 2021 przez Roland_Sebastian 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_OldMan_ Napisano 1 Listopada 2021 Share Napisano 1 Listopada 2021 23 minuty temu, Roland_Sebastian napisał: Będzie to moje pierwsze podejście do lotnictwa stanów zjednoczonych także gdybym strzelił jakąś gafę to pisać od razu. Nazwy państw pisze się z wielkiej litery. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 1 Listopada 2021 Share Napisano 1 Listopada 2021 Widzę, że łosza położyłeś i nawet fotel dostał kilka obić ale jakiś czysto - smutny ten kokpit. Sam nie wiem, czego mu brakuje. Natomiast panele wyglądają nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr2498 Napisano 1 Listopada 2021 Share Napisano 1 Listopada 2021 Moim zdaniem kokpitowi brakuje trochę modulacji koloru, dlatego wygląda jak to powiedział przedmówca smutnie, co nie znaczy że wygląda źle, jest w miarę ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 1 Listopada 2021 Share Napisano 1 Listopada 2021 Z tym, że panele z zegarami temperatury silnika i wskaźnikami paliwa oraz obsługi podwozia też powinny być czarne. I w ogóle mnie akurat te panele średnio się podobają. Widać zadziory po łącznikach tablic z ramą blach, panele przyklejone są niezbyt starannie. A najmniej mi się podoba to, że front kabiny z F6F-3 ma się znaleźć w F6F-5. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 1 Listopada 2021 Autor Share Napisano 1 Listopada 2021 1 godzinę temu, zaruk napisał: Widzę, że łosza położyłeś i nawet fotel dostał kilka obić ale jakiś czysto - smutny ten kokpit. 1 godzinę temu, piotr2498 napisał: Moim zdaniem kokpitowi brakuje trochę modulacji koloru, dlatego wygląda jak to powiedział przedmówca smutnie, co nie znaczy że wygląda źle, jest w miarę ok Ja bym chciał tylko przypomnieć, że to 1/72, a nie 1/48. Czarne elementy potraktowałem nieco suchym pędzlem, po zamknięciu kokpitu i tak niestety niewiele z tego widać. Według mnie w tej skali to jest trochę taka sztuka dla sztuki. Godzinę temu, greatgonzo napisał: Z tym, że panele z zegarami temperatury silnika i wskaźnikami paliwa oraz obsługi podwozia też powinny być czarne. I w ogóle mnie akurat te panele średnio się podobają. Widać zadziory po łącznikach tablic z ramą blach, panele przyklejone są niezbyt starannie. A najmniej mi się podoba to, że front kabiny z F6F-3 ma się znaleźć w F6F-5. Musisz w takim razie napisać do Eduarda, że zły model do pudełek pakują i blachy w złym kolorze dają. Części fototrawione obrobione na tyle na ile byłem w stanie, po wystrzeleniu 2 elementów w kosmos, nie ryzykowałem utraty kolejnych. Zapomniałem dodać - model robię bezstresowo, prosto z pudła, według tego co proponuje wydawca. Nie znam się na sprzęcie US, a nie chcę się zakopać w dokumentacji na długie miesiące. Nie zamierzam nie spać w nocy z powodu tego, że na tablicy zegarów ktoś umieścił zły wskaźnik itp. Jak wcześniej napisałem, to jest 1/72 i i tak niewiele z tego będzie widać po zamknięciu kabiny. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 1 Listopada 2021 Share Napisano 1 Listopada 2021 Roger, out. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr2498 Napisano 1 Listopada 2021 Share Napisano 1 Listopada 2021 30 minut temu, Roland_Sebastian napisał: Ja bym chciał tylko przypomnieć, że to 1/72, a nie 1/48. Czarne elementy potraktowałem nieco suchym pędzlem, po zamknięciu kokpitu i tak niestety niewiele z tego widać. Według mnie w tej skali to jest trochę taka sztuka dla sztuki. Modulację koloru można przeprowadzić nie tylko za pomocą aero (chociaż nawet w tej skali jest to do wykonania) ale i za pomocą pędzelka i farb olejnych lub akrylowych (np. wyciągnie za pomocą rozjaśnionego koloru bazowego wypukłości lub krawędzi poszczególnych elementów) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 1 Listopada 2021 Share Napisano 1 Listopada 2021 1 godzinę temu, Roland_Sebastian napisał: w tej skali to jest trochę taka sztuka dla sztuki. /.../ i i tak niewiele z tego będzie widać po zamknięciu kabiny. Masz rację. Mój Albatros, po sesji zdjęciowej, też grzecznie będzie czekał w pudle, aż zechcą go obejrzeć dwie, czy trzy uprzejme osoby z najbliższej rodziny. I jestem pewien, że nikt nie zwróci uwagi na takie, czy inne niedociągnięcia jak choćby zakrzywione czasoprzestrzennie naciągi. Ale mnie to przeszkadza na tyle, że poprawię. Podobnie jak inne babole, które jestem w stanie poprawić. Bo inaczej będzie mnie męczyć. Każdy ma oczywiście inny próg zmęczenia, niektórzy wstawiają modele spełniające kryteria prac na poziomie ośmiolatków, a inni cyzelują. Nie jest to sztuka dla sztuki, ale tak naprawdę dla własnej frajdy. Ja ją mam dopiero wtedy, kiedy większość elementów jest wykonana na jakim takim poziomie. W Twoim kokpicie nic nie będzie widać, ale widać teraz. Wrzucasz zdjęcia, więc je oceniamy. W moim przypadku głosy na forum potrafią działać mobilizująco. W zasadzie to chyba wszystko. Powodzenia w dalszych pracach, kibicuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 1 Listopada 2021 Autor Share Napisano 1 Listopada 2021 22 minuty temu, zaruk napisał: Podobnie jak inne babole, które jestem w stanie poprawić. Bo inaczej będzie mnie męczyć. Każdy ma oczywiście inny próg zmęczenia, niektórzy wstawiają modele spełniające kryteria prac na poziomie ośmiolatków, a inni cyzelują. Nie jest to sztuka dla sztuki, ale tak naprawdę dla własnej frajdy. Trafiłeś w punkt. Są babole, które warto poprawić i są takie nie przekraczające owego progu tolerancji. I jeśli chodzi o zewnętrze modelu to dla mnie ten próg jest bardzo niski, co zresztą pokazałem przy ostatniej budowie Hurricane, ale w przypadku kabiny jest on nieco wyższy, ponieważ włożony w to trud w mojej (aktualnej!) ocenie nie jest miarodajny do widocznych rezultatów. Tak trochę co oczy nie widzą, tego sercu nie żal . Zdjęcia robione w takim powiększeniu mają tez to do siebie, że uwypuklają pewne braki. 27 minut temu, zaruk napisał: Wrzucasz zdjęcia, więc je oceniamy. W moim przypadku głosy na forum potrafią działać mobilizująco. W moim przypadku również. Umieszczając zdjęcia na tym/innym forum godzę się na ocenę swojej pracy. Wybacz za być może zbyt impulsywną poprzednią odpowiedź, ale z całym szacunkiem do ogromnej wiedzy merytorycznej kolegi Greatgonzo irytuje mnie arogancki(w moim odbiorze) sposób jego wypowiedzi, tak jakby wiedza na temat tego jak wyglądały tablice przyrządów w każdej wersji hellcata i na jaki kolor je malowano była wiedzą powszechną i dostępną dla każdego od ręki. Skorzystałem z gotowego rozwiązania producenta, zakładając że wie co robi. Zresztą zaznaczyłem na początku, że moja wiedza na temat lotnictwa US Navy nie jest zbyt duża. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 15 Listopada 2021 Autor Share Napisano 15 Listopada 2021 Czas pokazać postępy. Kadłub zamknięty i model dostał srebrny podkład, który uwidocznił kilka miejsc, które trzeba jeszcze dopieścić. Poza tym zmontowałem silnik: 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bengal Napisano 15 Listopada 2021 Share Napisano 15 Listopada 2021 Silnik primasort 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 15 Listopada 2021 Autor Share Napisano 15 Listopada 2021 Wymaga jeszcze maźnięcia pędzlem tu i tam bo farba z cyny złazi od samego patrzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 23 Listopada 2021 Autor Share Napisano 23 Listopada 2021 Dzisiaj o tym jak Hellcat dostał prototypowe uzbrojenie i został zebrą. Modelarską zasadą nr 1 jest to że jak coś wystaje, to trzeba to urwać, w związku z tym oba działka maja ułamane lufy ;(. Aż cud, że ten mały dzyndzel na stateczniku jeszcze jest w całości. Pomysły na naprawę są dwa: 1. dokleję ułamane końcówki, może nie wyjdzie to koślawo 2. zamienię plastikowe lufy działek na takie wykonane z igły lekarskiej, nie mam tylko pomysłu na wykonanie lufy z rozszerzoną końcówką. Ponadto, żeby uwydatnić konstrukcję kadłuba i urozmaicić jednolite malowanie samolotu postanowiłem zgapić od @panDespotapatent na cieniowanie kadłuba. Początkowo tylko czarnym, który następnie złagodziłem warstwą białego., rozjaśniłem też pokrywy inspekcyjne. Do tego doszedł klasyczny preszajd po liniach paneli. Na dzisiaj to tyle, mam nadzieję, że kolejna odsłona będzie już z kolorem. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rudy0007 Napisano 23 Listopada 2021 Share Napisano 23 Listopada 2021 (edytowane) Ciekawie to wygląda. Takie podejście do tematu widziałem chyba tylko raz i był to F-16 w jednym z odcinków czasopisma od Ammo. Czekam na kolor Edytowane 23 Listopada 2021 przez rudy0007 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 23 Listopada 2021 Share Napisano 23 Listopada 2021 Bardzo jestem ciekaw jaki będzie efekt końcowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsel Napisano 23 Listopada 2021 Share Napisano 23 Listopada 2021 Zaciekawiła mnie ta fajna zebra, także i ja przyłączę się do grona podglądaczy Powodzenia i trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 6 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2021 Jeszcze raz wspomnę, że nie jest to mój pomysł, a na forum taki preshading pokazywał już PanDespota w swojej relacji:). Okazało się, że przy tak ciemnym kolorze kamuflażu cały ten preszejd jest zupełnie niepotrzebny i praca przy nim okazała się stratą czasu. Po naniesieniu pierwszej warstwy hatakowego Dark Sea Blue cieniowanie praktycznie zniknęło. Czarny oraz kolor kamuflażu mają tak mały kontrast, że barwy te się zlały. Doszedłem do wniosku, że kamuflaż zmaluję inną techniką. Na skrzydła i stateczniki położyłem niejednorodne warstwy koloru bazowego oraz mieszanek bazy z białym. Do tego postarałem się zrobić wypłowienia na dużych powierzchniach wystawionych na najwięcej światła, tzn skrzydłach, statecznikach i górze kadłuba/osłony silnika. Kadłub wycieniowałem po położeniu koloru bazowego jaśniejszą mieszanką. Ostre odcięcia uzyskałem maskując segmenty taśmą tamija. Efekt jest jeszcze przerysowany według mnie, zamierzam to zgasić jedną lub dwoma cienkimi warstwami koloru bazowego. Nie mogłem się też pokusić o przymierzenie śmigła do całości 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr2498 Napisano 6 Grudnia 2021 Share Napisano 6 Grudnia 2021 Ja bym to zostawił tak jak jest. Po nałożeniu lakierów i washa efekt i tak zostanie jeszcze dodatkowo zgaszony, a już teraz aż tak bardzo nie kłuje w oczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 6 Grudnia 2021 Share Napisano 6 Grudnia 2021 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 6 Grudnia 2021 Share Napisano 6 Grudnia 2021 Szczerze mówiąc nie przemawia do mnie efekt malowania kadłuba. Sprawia wrażenie, jakby kolejne blachy nachodziły na siebie tak jak w rzymskich pancerzach, czy u stawonogów. A przecież te blachy tworzyły w miarę płaską powierzchnię, czego nie oddaje Twoje cieniowanie. Dla porównania link a kilkoma zdjęciami: https://inchhighguy.wordpress.com/2021/05/19/grumman-f6f-hellcat-color-photographs-part-iii/ Próżno szukać na nich takiego układania się światła. Natomiast skrzydła mi się podobają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 6 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2021 Na tym zdjęciu widać coś co próbowałem oddać, ugięcie blach przy wręgach(?) kadłuba powoduje refleks światła. Tak jak pisałem, zamierzam to jeszcze stonować warstwą bazy i zobaczymy co wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 6 Grudnia 2021 Share Napisano 6 Grudnia 2021 Wydaje mi się, ze chcąc osiągnąc ten efekt, lepiej było spojzec jak zrobil Marcin Ciepierski w swoim Bircageu. U niego efekt pofałdowanej blachy świetnie wyszedł https://www.modelpaint.pl/2017/09/01/malowanie-i-cieniowanie-f4u-1-172-tamiya/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 6 Grudnia 2021 Share Napisano 6 Grudnia 2021 (edytowane) Tu jest kilka słów o odkształceniach pracujących blach poszycia. Nie żebym namawiał do sposobu przedstawionego przez autora, ale do poczytania o samym zjawisku. http://www.ratomodeling.com.br/articles/stressed_skin/ Edytowane 6 Grudnia 2021 przez zaruk 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roland_Sebastian Napisano 6 Grudnia 2021 Autor Share Napisano 6 Grudnia 2021 22 minuty temu, Moses napisał: U niego efekt pofałdowanej blachy świetnie wyszedł https://www.modelpaint.pl/2017/09/01/malowanie-i-cieniowanie-f4u-1-172-tamiya/ No, to jest dobra inspiracja 4 minuty temu, zaruk napisał: Tu jest kilka słów o odkształceniach pracujących blach poszycia. Nie żebym namawiał do sposobu przedstawionego przez autora, ale do poczytania o samym zjawisku. http://www.ratomodeling.com.br/articles/stressed_skin/ Na szybko przejrzałem obrazki i musze przyznać, że artykuł jest genialny, w wolnym czasie na pewno go przeczytam w całości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.