martinello Napisano 6 godzin temu Share Napisano 6 godzin temu Polistil ! Są mosele na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tainan41 Napisano 6 godzin temu Share Napisano 6 godzin temu 43 minuty temu, MarCorp napisał: W IAR głębokość nitów nie jest większa jak ich średnica. W Spitfire nity i linie są na tych modelach podkreślone washem. Nie zmienia to faktu, że w porównaniu z Clear Prop czy Eduardem są te nity za mocne. A teraz kwestia techniczna. Porównuję własnie zdjęcie modelu i oryginału i wydaje mi się, że felga w modelu ma za dużą średnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Albatros Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu Godzinę temu, Tainan41 napisał: (…) Masakra te nity. Głębokie jak diabli. W tej skali powinny być delikatne. Mogłem porównać z modelami Eduarda (Spitami IX, BeeFami i Foką). Zdaję sobie sprawę, że muszą one mieć jakąś głębokość by podkład i farby ich nie zaklajstrowały, ale w IAR wyglądają na strasznie głebokie. A teraz do Spitów I. Na załączonym zdjęciu pomalowany Mk.I bez łosza i innych upiększeń. Żeby nie było. Pamiętam, że to próbne ramki, robione na niskim ciśnieniu. Ale i tak nity są za mocne. Marku, Michale, pogadajcie z IBG, żeby, jeśli jest taka możliwość, trochę poprawić, zrobić delikatniejsze. Może uda się z narzędziownią dogadać by trochę jeszcze obrobiła formy. Klienci będą zadowoleni. Na Peruna, pisze te słowa człowiek, który uważa, że całe to "nitowanie" powinno zniknąć w 1/72...ale tak w ogóle, nie tylko w tych modelach. A idąc tym tokiem rozumowania nie uważasz, że „szkło” owiewki jest za grube (w tej skali niczym gruba szyba pancerna), drążek sterowy zdecydowanie zbyt masywny i toporny (przecież po przeliczeniu skali to on byłby jak słup), fotel, wajhy i przelaczniki w kabinie jak wyżej? Jeżeli tak czepiamy się że nity nie pasują do skali (przecież łatwo je zaszpachlować jak nie pasują), to tam o wiele więcej do skali nie pasuje zresztą jak w każdym modelu, pewne rzeczy muszą być umowne i przeskalowane. Czemu tylko te nity to taki problem, przecież jak Ci nie pasują to jest to bardzo łatwe do zaszpachlowania i usunięcia…. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TM48 Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu 7 minut temu, Albatros napisał: Czemu tylko te nity to taki problem, przecież jak Ci nie pasują to jest to bardzo łatwe do zaszpachlowania i usunięcia…. Nawet jak chce się komuś szpachlować i szlifować. I zrobi to kilka razy bo część będzie zawsze łapała powietrze i potrzebne będą poprawki. To już po tym nitowadłem nie przelecisz żeby mieć delikatne bo wykruszysz szpachlę. Ja nie winię IBG, idzie za modą (Chociaż mam wrażenie, że Eduard robi je bardziej filigranowe to nadal są to dziury). Winię dziwną modę którą mógłbym zrozumieć 30-40 lat temu, ale nie dzisiaj z całym wachlarzem narzędzi które modelarzowi pozwalają zrobić to subtelniej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Albatros Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, TM48 napisał: Nawet jak chce się komuś szpachlować i szlifować. I zrobi to kilka razy bo część będzie zawsze łapała powietrze i potrzebne będą poprawki. To już po tym nitowadłem nie przelecisz żeby mieć delikatne bo wykruszysz szpachlę. Ja nie winię IBG, idzie za modą (Chociaż mam wrażenie, że Eduard robi je bardziej filigranowe to nadal są to dziury). Winię dziwną modę którą mógłbym zrozumieć 30-40 lat temu, ale nie dzisiaj z całym wachlarzem narzędzi które modelarzowi pozwalają zrobić to subtelniej. Można zaszpachlować CA albo szpachlowką z ramek rozpuszczonych w Extra Thin, wtedy nie pęka. Myślę, że jeżeli ktoś tak bardzo chce trzymać się realiów to i tak zawsze wkłada dużo pracy własnej, bo model z pudła ma dużo więcej mankamentów niż tylko te dyskusyjne nity - np. to co napisałem powyżej. Więc nie mogę zrozumieć, czemu dyskusja koncentruje się na nitach, a np nie „wymaga” się od producenta, żeby owiewka była cieńsza (bo to wg mnie razi dużo bardziej) lub drążek bardziej zbliżony do oryginału pod względem grubości. Bardzo to wybiórcze jest dla mnie. Tendencja jest taka, bo teraz większość raczej chce budować prosto z pudła i żeby efekt był maksymalnie efektowny. I faktem jest, że takie modele po prostu bardziej przyciągają wzrok, ze względu na bogactwo powierzchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skawinski Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu 24 minuty temu, Tainan41 napisał: A teraz kwestia techniczna. Porównuję własnie zdjęcie modelu i oryginału i wydaje mi się, że felga w modelu ma za dużą średnicę. Jestem za stary, żeby pisać "OMG", ale... OMG! Ile razy trzeba powtórzyć, że na podstawie tych zdjęć nie ma co oceniać modelu? Tak się składa, że przy rysowaniu modelu mieliśmy dobre plany fabryczne felg (różnych wersji), rysunki i nawet 3D Monfortona. I gwarantuję, że ma idealny rozmiar. I tak, opony Dunlopa też mają dobry rozmiar i są dokładnie rozpracowane, w tym czym się różniły IJ 12 od IJ 13 i IJ 17. A nawet ewolucja ich wariantów. Naprawdę bardzo głęboki wielo, wieloletni research. P.S. Oczywiście nie znaczy to, że w plastiku będą dostępne absolutnie wszystkie wersje opon. Trzeba też zachować zdrowie psychiczne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skawinski Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu (edytowane) Aha, odnośnie nitów - na podstawie tych zdjęć... i tak dalej... Poczekajmy na końcowy produkt... i tak dalej... Nawet na testówkach nity są dużo lepsze, niż na IARze, a tym bardziej Dorze... i tak dalej... Rozumiem, że ktoś nie lubi nitów, kwestia gustu, bez washa będą niemal niewidoczne (i piszę to jako ktoś, kto miał testówki w domu)... i tak dalej... Na pewno z czasem pojawi się więcej informacji od IBG w tym temacie. Edytowane 5 godzin temu przez Skawinski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tainan41 Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu 34 minuty temu, Albatros napisał: A idąc tym tokiem rozumowania nie uważasz, że „szkło” owiewki jest za grube (w tej skali niczym gruba szyba pancerna), drążek sterowy zdecydowanie zbyt masywny i toporny (przecież po przeliczeniu skali to on byłby jak słup), fotel, wajhy i przelaczniki w kabinie jak wyżej? Jeżeli tak czepiamy się że nity nie pasują do skali (przecież łatwo je zaszpachlować jak nie pasują), to tam o wiele więcej do skali nie pasuje zresztą jak w każdym modelu, pewne rzeczy muszą być umowne i przeskalowane. Czemu tylko te nity to taki problem, przecież jak Ci nie pasują to jest to bardzo łatwe do zaszpachlowania i usunięcia…. No proszę Cię. Usunięcie nitów z całej powierzchni jest upierdliwe. I trzeba to robić że dwa -trzy razy by nie było zagłębień po nitach. 7 minut temu, Skawinski napisał: Jestem za stary, żeby pisać "OMG", ale... OMG! Ile razy trzeba powtórzyć, że na podstawie tych zdjęć nie ma co oceniać modelu? Tak się składa, że przy rysowaniu modelu mieliśmy dobre plany fabryczne felg (różnych wersji), rysunki i nawet 3D Monfortona. I gwarantuję, że ma idealny rozmiar. I tak, opony Dunlopa też mają dobry rozmiar i są dokładnie rozpracowane, w tym czym się różniły IJ 12 od IJ 13 i IJ 17. A nawet ewolucja ich wariantów. Naprawdę bardzo głęboki wielo, wieloletni research. P.S. Oczywiście nie znaczy to, że w plastiku będą dostępne absolutnie wszystkie wersje opon. Trzeba też zachować zdrowie psychiczne Wiem, że były różne wersje felg i opon. Ale patrzę na zdjęcie tej Jedynki z Norymbergi i zdjęcia oryginałów i felga z modelu wygląda na za dużą a opona na za wąską. Wystarczy jak weźmie się specjalne wydanie o Spitach z Wingleadera i porówna że zdjęciem modelu z Norymbergi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu (edytowane) Godzinę temu, Maxy napisał: Jak widzę tego sklejonego Spitfira i widok jego nitów, to przypominaja mi sie czasy gdy nity na modelu były tylko wypukłe. Były tak samo wyraźne. Jaki to był model Spita, firma Polestil czy jakoś tak. Wiesz, ja też nie przepadam za obfitym nitowaniem, ale...czy widziałeś kiedykolwiek stary model Polistila sfotografowany i pokazany tak jak ten nowy IBG? Na ekranie masz powiększony model wielokrotnie i dużo ważniejsze będzie zobaczenie tego gołym okiem. Ciekawi mnie jak uformuje się z czasem moda na urozmaicenie powierzchni modeli w 1/72? Jesteśmy w momencie, gdy możliwości technologiczne są wypróbowywane, gdzie różne podejścia są weryfikowane. Jednak porównanie do Polistila, czy Airfixa sprzed 60 lat jest mocno przesadzone, nawet w oczach krytyka takiego nitowania jak ja:) Mnie bardziej martwi np. wygląd felgi koła. Wyraźnie za duże otwory wyszły. Edytowane 5 godzin temu przez letalin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TM48 Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu 3 minuty temu, Albatros napisał: Więc nie mogę zrozumieć, czemu dyskusja koncentruje się na nitach Znasz powiedzenie o tym, że ktoś wygląda jak koń i o kupowaniu siodła? Skoro dyskusja jest o nitach to widocznie coś w tym jest. 5 minut temu, Albatros napisał: Można zaszpachlować CA albo szpachlowką z ramek rozpuszczonych w Extra Thin, wtedy nie pęka. Można też każdy wiercić i wklejać pręciki plastikowe. Tyle, że tutaj nikt nie pyta jak je zatkać, tylko czemu są takie... intensywne. 7 minut temu, Albatros napisał: Tendencja jest taka, bo teraz większość raczej chce budować prosto z pudła i żeby efekt był maksymalnie efektowny. I faktem jest, że takie modele po prostu bardziej przyciągają wzrok, ze względu na bogactwo powierzchni. I znowu, nie pytałem czemu jest taka tendencja i jakie są z niej korzyści. Stwierdziłem tylko fakt, że nitowadłem tendencję można utrzymać, a na dodatek będzie estetyczniej i subtelniej. Na dodatek ponitowanie zajmie mniej czasu niż zapychanie dziur. I jeszcze raz, zrobili tak to zrobili, ich sprawa. Ja wyrażam opinię do której mam chyba prawo i jak u każdego jest ona subiektywna. Ja na szczęście nie jestem fanem konstrukcji lotniczych i nie mam problemu z drobnymi ich błędami. Mnie interesują konflikty i modele maszyn które brały w nich udział więc kupię sobie po prostu innej firmy. Dlatego nie rozumiem w odpowiedzi co mogę z tymi dziurami zrobić bo o to nie pytałem. 6 minut temu, Skawinski napisał: Poczekajmy na końcowy produkt... i tak dalej... Cóż, trudno dyskutować o końcowym produkcie widząc półfabrykat. Więc ludzie dyskutują o tym co widzą. Skoro faktycznie w końcowym jest tak super to po co ta panika, obroni się jak wszyscy zobaczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skawinski Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu (edytowane) 11 minut temu, Tainan41 napisał: Wiem, że były różne wersje felg i opon. Ale patrzę na zdjęcie tej Jedynki z Norymbergi i zdjęcia oryginałów i felga z modelu wygląda na za dużą a opona na za wąską. Wystarczy jak weźmie się specjalne wydanie o Spitach z Wingleadera i porówna że zdjęciem modelu z Norymbergi. A myślisz, że nie było to porównywane? Że nie mam książek Wingleadera? Błagam. Setki książek, plany fabryczne, pomiary Monfortona, wizyty w muzeach w UK, dostęp do archiwum zdjęciowego Wingleadera, no i tygodniowa wizyta w Londynie, w IWM Research Room, gdzie przejrzałem tysiące zdjęć Spita, w tym masę nie zdigitalizowanych. Ale widzisz na zdjęciach robionych ziemniakiem, że jest źle. No spoko. Edytowane 5 godzin temu przez Skawinski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 5 godzin temu Share Napisano 5 godzin temu Projekt to jedno, a to co wyprodukuje narzędziownia, to drugie. Oczywiście zdjęcie ziemniakiem, ale zwrócę uwagę na te felgi przy odpakowaniu mojego Spitfire, jak tylko go będę miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TM48 Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu 2 minuty temu, Skawinski napisał: Ale widzisz na zdjęciach robionych ziemniakiem, że jest źle. No spoko. A są inne, nie robione ziemniakiem? Co stoi na przeszkodzie zrobić dobre, wrzucić i uciąć dyskusję cztery strony temu skoro jest tak super, a zdjęcia kłamią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arhtus Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu Sorry, ale na tym zdjęciu modelu z próbnych wtrysków jak byk widać, że felga jest zbyt duża, więc albo jest pomalowana zbyt "szeroko", albo wszystkie te pomiary, archiwa itd... z całym szacunkiem poszły jak krew w piach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCorp Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu 13 minut temu, arhtus napisał: Sorry, ale na tym zdjęciu modelu z próbnych wtrysków jak byk widać, że felga jest zbyt duża, więc albo jest pomalowana zbyt "szeroko", albo wszystkie te pomiary, archiwa itd... z całym szacunkiem poszły jak krew w piach. Opona jest źle pomalowana + zdjęcie zniekształca. Można będzie tez kupić drukowane koła, co kto lubi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skawinski Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu (edytowane) Godzinę temu, arhtus napisał: Sorry, ale na tym zdjęciu modelu z próbnych wtrysków jak byk widać, że felga jest zbyt duża, więc albo jest pomalowana zbyt "szeroko" A, chodzi o to zdjęcie kamuflowanego? Dopiero teraz zauważyłem. Nie wiem co tam się zadziało, ale NA TYM ZDJĘCIU faktycznie wygląda to karykaturalnie. Na ramkach z całą pewnością tak nie wyglądało. Spojrzę jeszcze raz. A tymczasem na dzisiaj się wyłączam, bo praca (ta zarobkowa) wzywa. Edytowane 3 godziny temu przez Skawinski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirage3 Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu Dobra Panowie.... Piana ubita Prima Sort Madzia Gessler jest na tak ! A głebokie dysputy radzę zostawić na moment fizycznego macania i wnikliwej oceny organoleptycznej Spita od IBG. W skrócie, wracamy do szatni a nie narożników. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tainan41 Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu 12 minut temu, Skawinski napisał: A, chodzi o to zdjęcie kamuflowanego? Dopiero teraz zauważyłem. Nie wiem co tam się zadziało, ale na tym zdjęciu faktycznie wygląda to karykaturalnie. Na ramkach z całą pewnością tak nie wyglądało. Spojrzę jeszcze raz. A tymczasem na dzisiaj się wyłączam, bo praca (ta zarobkowa) wzywa. A widzisz, jeszcze nie jest źle z moimi oczami. Tak, chodzi o pomalowaną Mk. I i zdjęcia w realu. Michale, uwierz mi, ziemniakiem to robili zdjęcia Japończycy, a i tak można na nich dużo zauważyć. W przypadku Brytyjczyków czy Amerykanów technologia fotografii stała wyżej. Żeby nie było, trochę się interesuję Spitami, jednak nie twierdzę, że wiem wszystko. Jednak porównanie zdjęć nie jest trudne. A tak przy okazji. Wcześniej ostrzegałem, że jak coś zobaczę to będę się pytać (lub czepiać). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tainan41 Napisano 4 godziny temu Share Napisano 4 godziny temu 27 minut temu, MarCorp napisał: Opona jest źle pomalowana + zdjęcie zniekształca. Można będzie tez kupić drukowane koła, co kto lubi. Wolałbym jednak dobry produkt w pudełku niż jeszcze płacić 1/4 ceny modelu za dodatkowe koła (choć pewnie rury wydechowe dokupię). Akurat zdjęcie nie zniekształca za wiele. Opona też wygląda na dobrze pomalowaną, bo widać granicę między felgą a oponą. Ale żeby nie było, że tylko marudzę, to widzę też fajne rzeczy/rozwiązania. A wczesny Pitot naprawdę bardzo fajnie wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxy Napisano 3 godziny temu Share Napisano 3 godziny temu Tego Polestila miałem i nawet stał na wystawie Pancelota w Warszawie w PKiN , taka sierota obok innych wypasionych modeli Spita. W tamtym czasie i za te pieniądze nie był zły. Ale nity pamiętam, by je skrócic wystarczyło przeleciec żyletką. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 3 godziny temu Share Napisano 3 godziny temu 36 minut temu, Maxy napisał: Tego Polestila miałem i nawet stał na wystawie Pancelota w Warszawie w PKiN , taka sierota obok innych wypasionych modeli Spita. W tamtym czasie i za te pieniądze nie był zły. Ale nity pamiętam, by je skrócic wystarczyło przeleciec żyletką. A ja drapałem paznokciem:), na Airfixach też działało. Taka walorka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.