Jump to content

ORP Sokół 1944 - AGA 1/400


Kolekcjoner WP
 Share

Recommended Posts

Witam, 

W tym wątku jeszcze nie prowadziłem warsztatu wink3

 

 

A na warsztat trafią ORP Sokół w malowaniu z kampanii na morzu Śródziemnym w 1944. Model to stary wyrób firmy AGA. 

 

Będzie to mój szósty okręt w karierze.

 

 

 

Jak widać ma bardzo dużo elementów :mrgreen:

 

ORP SOKÓŁ ORP SOKÓŁ ORP SOKÓŁ

 

 

 

I jeszcze kilka zdjęć prawdziwego okrętu podwodnego:

 

 

Widok-na-kiosk-ORP-Sokol-1.thumb.jpg.62adb9b6359eab12d5b4e105083ef097.jpg347263.jpg.aaa091fb4cf7f4e31c610fa65471be9b.jpg250px-ORP_Sokol2.jpg.ba13486be3ec0c9c034e9105f156c221.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

ojoj... z tym wyrobem co go ponad 10 lat później przepakowywał Mirage to będzie zacięty bój :lajkonik:

jeśli miałbym coś zasugerować to zainwestuj 20-30zł i kup sobie drugiego od miraża - będziesz miał przydatne blaszki + nowsze kalki bo z tych może być bieda + będziesz miał dodatkowy dziób do przeróbek i skreczu bo ten zestawowy jest "daleki od realiów"

 

Poza tym warto zajrzeć tu :

https://www.britmodeller.com/forums/index.php?/topic/235037207-orp-sokół-1400-mirage/

http://steelnavy.com/MirageSokolSimard.htm

 

powodzenia w budowie :piwo:

Edited by M.A.V.
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Kyrielejson !  

toż to widać od razu że Waćpan zaprawiony w bojach z wyrobami Mistercrafta - gdy szpachla kielnią nakładana będzie potrzebny konkretny hebel   :szczerbol:

a co do konkretów to polecam jeszcze pocienić te obudowy stero-stabilizatorów (od wewnętrznej strony) :

sokol.jpg.7a02f4c79fc89ebe8579e89e75f4d93a.jpg

bo obecnie w tej skali stanowczo za grube 

  • Like 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Trzy gruszki ze szpachlą stoją w kolejce do nakładania 🤣

 

maxresdefault-3.thumb.jpg.480fe9f6b3df8b7faa904b2b8ab1b0bb.jpg

 

 

 

A model jest wstępnie przeszlifowany. Jeszcze trochę szpachli się przyda, ale po sklejaniu mistercraftów czy frogów ja się szpachli nie boję :mrgreen:

 

20220104_113819.thumb.jpg.a3a3fdbfe25ec2e7b73ced9e0f84a0e2.jpg

Link to comment
Share on other sites

Przecież to jakieś jaja są. Z Mayonesem chyba w dodatku. Najszybciej wszystko utopić w szpachlówce i potem hetać raszplą i majzlem. Efekt zaczyna wizualnie zbliżać się do obranego ogóra.  @Moses Ci to już w innym wątku pisał. Sugeruję przed puszczeniem betoniarek wcześniej trochę POMYŚLEĆ i popasować części. Niektóre elementy obrobić PRZED klejeniem, to się będą schodzić lepiej. Jak masz duże szpary, to je zaślep kawałeczkiem polistyrenu, nałóż ODROBINĘ kleju cyjanoakrylowego i PRECYZYJNIE obetnij sklpelem nadmiar. Jak Ci ta szpachlówka ma sie potem niepozapadać w tych szparach? 

Cytat

model jest wstępnie przeszlifowany. Jeszcze trochę szpachli się przyda, ale po sklejaniu mistercraftów czy frogów ja się szpachli nie boję 

Za to modele Ciebie - chyba coraz bardziej. Też mi sie zdarzyło ileś frogów w zamierzchłych czasach skleić i najważniejszą nauką którą z nich wyniosłem, jest taka że zanim sięgnę po szpachlę, włączam pomyślunek. I to jest najważniejsze moje narzędzie z którego warto korzystać.

 

PS. Że to tylko na zdjeciu tak widać i że tak naprawdę to są cienie od lampy i tak dalej, to ja znam te historie 😉

Pozdrawiam,

Michał

 

 

Edited by socjo1
  • Like 3
  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

Z tego co pamietam to Frogi, jak i Matchboxy cechowały się tym, ze po poświeceniu czasu na obrobinie cześci, szpachli tam trzeba było w małych ilosciach. W 90% modeli poswiecając trochę czasu na dopasowanie czesci, mozna zaoszczedzić sporo czasu na szpachlowaniu. Zresztą najlepiej pokazał to @marek dw warsztacie Mistercraftowego P-51

Link to comment
Share on other sites

A ja uważam, że szkoda czasu, sił i nerwów na ciulowe modele i zamiast wydawać na nie pieniądze, lepiej za tą kasę kupić sobie pędzelek i rolkę taśmy. Chociaż i te drogie ze wspaniałymi dodatkami często wymagają dużo pracy, ale to już inna bajka

Edited by chudyhunter
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, chudyhunter napisał:

A ja uważam, że szkoda czasu, sił i nerwów na ciulowe modele. Chociaż i te drogie ze wspaniałymi dodatkami często wymagają dużo pracy, ale to już inna bajka

 

Gdybym sklejał Kriegsmarine miałbym do wyboru jakieś 150 modeli różnych okrętów we wszystkich możliwych skalach. A przez to, że sklejam wyłącznie Wojsko Polskie, Lotnictwo Polskie i Polską Marynarkę Wojenną, to takie modele kupuję jakie są dostępne. 

 

Takom/Fujimi, czy nawet IBG nigdy nie wydadzą ORP Orzeł, albo ORP Ślązak. Muszę kupować Mirage Hobby, oraz Agi.

 

 

A dla tych co piszą, że za dużo szpachli I że ogólnie źle, to kupcie sobie ten okręt podwody i spróbujcie go skleić bez szpachli. Powodzenia przy milimetrowych szparach. 

 

 

 

Sklejam, bo lubię i czerpię z tego przyjemność. 

Link to comment
Share on other sites

Ja nie mówię, żebyś nie sklejał Sokoła, ja Cię doskonale rozumiem, bo sam bym go chętnie zrobił, a nawet podziwiam Cię i zaadroszczę, bo mi szkoda nerwów i czasu żeby się za niego zabrać. To czego nie rozumiem, to jest pytanie po co walisz tyle szpachlówki i tak hmm... niedbale (tu i w Harrierze)? Dlaczego tego nie rozumiem - opisałem powyżej, przeczytaj proszę jeszcze raz. Rozumiem też, że skoro pokazujesz zdjęcia na Forum, to robisz to - jak chyba większość z nas - żeby usłyszeć opinie otoczenia na, żeby może coś poprawić w swoim warsztacie i tak dalej?

 

 

 

 

Edited by socjo1
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Kolekcjoner WP napisał:

 

A przez to, że sklejam wyłącznie Wojsko Polskie, Lotnictwo Polskie i Polską Marynarkę Wojenną, to takie modele kupuję jakie są dostępne. 

 

Sklejam, bo lubię i czerpię z tego przyjemność. 

Ale nikt nie mówi abyś nie sklejał tego co lubisz. Ale troszkę wolniejdokiładniej. Coś niepasuje, zobacz gdzie i dlaczego, co zrobić aby jak najbardziej tą szparę zniwelować, aby jak najmniej szpachli uzyc. 
Szpachla nie jest Twoim przyjacielem, nozyk, pilnik i cierpliwość natomiast tak. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Kolekcjoner WP napisał:

A dla tych co piszą, że za dużo szpachli I że ogólnie źle, to kupcie sobie ten okręt podwody i spróbujcie go skleić bez szpachli. Powodzenia przy milimetrowych szparach.

ja to jeszcze dodam od siebie, że tu nie ma żadnej złośliwości @Kolekcjoner WP   :piwo:

Po prostu Koledzy dobrze radzą ---> duże ilości szpachli nawet markowej po kilku dniach zawsze się zapadną i pojawią mikropęknięcia (nie zawsze da się je potem ukryć podkładem). Jak są szczeliny cienkie to dużo lepsze jest delikatne zalanie CA aplikując igłą czy drucikiem a szersze dużo lepiej (szczególnie jak długie) zapełnić dociętym HIPSem albo nawet w wersji "budżetowej" np dociętym kawałkiem z opakowania po jogurcie (sam kiedyś użyłem kubeczka po Serku Wiejskim i efekt był całkiem niezły) i dopiero potem lekko poszpachlować

 

Edited by M.A.V.
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Co racja to racja z pasowaniem , wstawianiem płytek plastikowych czy uzupełnianiem CA, 

Ale fakt też że jak się chce mieć Sokoła/Wilka to zostaje ten stary biedny zestaw,

Niedawno zrobiłem Sokoła, mam rozgrzebanego Wilka, mimo starannego i czasochłonnego pasowania u mnie to wyglądało podobnie.

Dziury latałem akrylową szpachlą Wamodu, tu mam wrażenie po kolorku że jest podobnie, co ciekawe nawet się nie pozapadało (co jak słusznie zauważono jest typowe dla gunze czy tamki)

Będę zaglądał 🍺

Powodzenia👍

ww

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Sokół sobie leżakował w oczekiwaniu na szlifowanie, które przed chwilą uczyniłem. 

 

Tak to jest jak się skleja Marynarkę Wojenną RP. Gdybym sklejał chociażby Royal Navy, to jakość zestawu była by jak porównanie Polskiego Fiata 125p z najnowszym Fiatem Tipo. Niebo, a ziemia. 

 

 

Myślę że jeszcze minimalna ilość szpachli i można malować. 

 

20220216_190215.thumb.jpg.92731da94759850fbdb561c4728bb833.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
W dniu 17.03.2022 o 13:52, Kolekcjoner WP napisał:

Model ukończony

 

20220317_134324.thumb.jpg.3f9719261aa6af92c97e40e126e1e278.jpg

Spokojnie, jest dobra baza ale jeszcze warto trochę się nad maluchem pochylić, np czarny pasek oddzielający gł kolory, kalki na kiosk, bandery, wspomniane choć podstawowe olinowanie - to b. doda uroku temu maluchowi, trzymam 👍

Edited by wuwumaster
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, wuwumaster napisał:

Spokojnie, jest dobra baza ale jeszcze warto trochę się nad maluchem pochylić, np czarny pasek oddzielający gł kolory, kalki na kiosk, bandery, wspomniane choć podstawowe olinowanie - to b. doda uroku temu maluchowi, trzymam 👍

 

Tak wiem, że Sokół mógł być lepszy, ale dla potrzeb mojej kolekcji wystarczy. Na kiosku jest napis Sokoł, ale niestety na zdjęciu go nie widać. Banderę dostanie przy najbliższej okazji. 

 

 

A żeby nie było, że się nie staram, to wklejam zdjęcie Orła z antenami wink3

 

51300174547_7377c5e6aa_h.thumb.jpg.a1e77454711d75c79d3c353c3c3c1ac8.jpg

 

 

Od roku mam rozgrzebanego ORP Wicher, którego jak znajdę czas, dokończę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.