Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze

[TM48]

29 minut temu, arhtus napisał:

Do tej pory nie mieli konkurencji w swoich tematach

I w tym przypadku mieliby nawet bez Eduarda.

Naprawdę nie rozumiem skąd pomysł, że jak jest jeden Mustang to inne się nie sprzedadzą. Mają już swoich klientów, po Hurricanie jest zapewne nutka ciekawości, a jak się postarają w podobny sposób to pewnie nawet nie zauważą mściwego Edzia. W tej cenie klienci nie są amatorami taniochy, więc kupią pewnie i jeden i drugi.

2 minuty temu, arhtus napisał:

Ja to mam mnóstwo takich bezkonkurencyjnych tematów dla AH

Mając taką wiedzę o tym które modele pozwolą producentowi spać na milionach powinieneś sam zainwestować i sam je wyprodukować.

[arhtus]

Bojówki AH już się uaktywniły

Dla mnie to co się stało z Armowym P.11c w 1/72 po ukazaniu się modelu IBG, o wiele tańszego i przy okazji lepszego jest idealnym przykładem o czym mówimy. Z kucykiem "De" będzie podobnie, choć wiadomo w nieco szerszej skali, bo to nie tylko rynek PL

[RogerM]

5 minut temu, arhtus napisał:

Bojówki AH już się uaktywniły

Bojówki anty AH działają prężnie już od jakiegoś czasu

[caughtinthemiddle]

5 minut temu, arhtus napisał:

Bojówki AH już się uaktywniły

Dla mnie to co się stało z Armowym P.11c w 1/72 po ukazaniu się modelu IBG, o wiele tańszego i przy okazji lepszego jest idealnym przykładem o czym mówimy. Z kucykiem "De" będzie podobnie, choć wiadomo w nieco szerszej skali, bo to nie tylko rynek PL

Taka ciekawostka - jakiś rok temu zagadnąłem o to właściciela największej firmy dystrybucyjnej w Polsce, bo sądziłem podobnie jak Ty, że pojawienie się modeli IBG mogło udupić sprzedaż armowej jedenastki - nie podam liczb, bo nie jestem do tego upoważniony, natomiast generalnie rzecz ujmując sytuacja zmieniła się w ograniczonym stopniu.

[TM48]

15 minut temu, arhtus napisał:

Bojówki AH już się uaktywniły

Ta paranoja to też skutek permanentnego malkontenctwa?

 

[arhtus]

No to ciekawe, bo na stronie AH jest dostępne tylko jedno pudełko P.11c.. 

Ciekawe, czy tak super się wyprzedają te modele, czy AH już odpuściło sobie małą 11 widząc jak się sprzedaje

[arhtus]

20 minut temu, TM48 napisał:

Ta paranoja to też skutek permanentnego malkontenctwa?

 

Oceniam sytuację na rynku, jak chcesz wmawiać ludziom, że AH jest taka cudowna to powodzenia..

Moim zdaniem to jest pierwszy przypadek, już na rynku światowym, gdy AH może sobie darować już teksty, że "zrezygnowaliśmy z dodatków, żeby modele mogły być tańsze, oczywiście ku zadowoleniu modelarzy i takie tam.." (jednocześnie podnosząc cenę.. )  no ale rynek to zweryfikuje sam...

 

Edytowane 29 Kwietnia przez arhtus

[caughtinthemiddle]

11 minut temu, arhtus napisał:

No to ciekawe, bo na stronie AH jest dostępne tylko jedno pudełko P.11c.. 

Ciekawe, czy tak super się wyprzedają te modele, czy AH już odpuściło sobie małą 11 widząc jak się sprzedaje

Nie próbuj brać rynku modelarskiego na logikę, bo tu często logiki nie ma. Taki przykład: Tamiya ma w katalogu dwa modele Sd.Kfz.251 w 1/35. Jeden z lat 70-tych, drugi z 90-tych, jakościowo zupełnie inna bajka (pomijam kwestię różnicy wersji, bo przeciętny klient to chce po prostu skleić jakiegoś "Hanomaga" i ma to gdzieś). Przez całe lata lepiej sprzedawał się ten starszy, co było logicznie, bo był wyraźnie tańszy. Jakoś w 2022 r. (jeśli mnie skleroza nie myli) Tamka znacząco podwyższyła ceny części "klasyków", co w przypadku esdeków doprowadziło do tego, że stary i nowy kosztują obecnie niemal tyle samo - różnica jest rzędu 1,5-2 zł. Na logikę zatem sprzedaż starego powinna siąść na rzecz nowego, tymczasem nic takiego nie miało i nie ma miejsca...

[arhtus]

Ale ten nowy kucyk to jednak nowość i większość raczej będzie się kierować zawartością i ceną, jakość wyprasek będzie porównywalna. 

Mając świadomość, że Eduard zaproponuje tu więcej za niższą cenę, wybierzesz AH?  

Edytowane 29 Kwietnia przez arhtus

[TM48]

12 minut temu, arhtus napisał:

Oceniam sytuację na rynku

"Snuję domysły", tak powinieneś napisać.

 

12 minut temu, arhtus napisał:

jak chcesz wmawiać ludziom, że AH jest taka cudowna to powodzenia

Podaj mi jeden mój cytat z którego wysnułeś taki wniosek.

[arhtus]

Napiszę tyle, mój stosunek do AH jest dwuznaczny, ja nie życzę im rychłego upadku Kiedyś to nawet trzymałem za nich kciuki jak mało kto, kupowałem od nich wszytko jak leci, tylko po to, żeby ich wspierać, ale od jakiegoś czasu ich polityka mnie tak drażni, że nie wytrzymuję  

Pamiętam jak rezygnowali ze standardowych dodatków (blaszek itp.. ) Nie pamiętam, czy dostałem to od nich w niusleterze, może na ich stronie przeczytałem,  że przeprowadzili ankietę, czy klienci wolą dodatki, czy niższą cenę i wyszło im z tej ankiety, że wszyscy na uuurraaaa nie chcą dodatków na rzecz pozostawienia ceny, po czym rezygnują z dodatków i podnoszą ceny. Sorry ale ta "ankieta"  to była propaganda w stylu naszych wschodnich sąsiadów  Teraz kupuję modele AH tylko na promocjach i wyprzedażach, gdy ceny są urealnione.    

Edytowane 29 Kwietnia przez arhtus

[caughtinthemiddle]

7 minut temu, arhtus napisał:

Ale ten nowy kucyk to jednak nowość i większość raczej będzie się kierować zawartością i ceną, jakość wyprasek będzie porównywalna. 

Mając świadomość, że Eduard zaproponuje tu więcej za niższą cenę, wybierzesz AH?  

Tego, czy jakość wyprasek i rzetelność opracowania (co dla niektórych jest istotne) będzie porównywalna, nie wiemy.
Dla mnie akurat cena nie jest czynnikiem decydującym, choć przyznam, że w tym przypadku w składziku na pewno pojawią się jakieś Edki, których sobie zażyczę w ramach podziękowań od producenta za różne konsultacje. Armowego pewnie też sobie chociaż jednego kupię, żeby dokonać samodzielnego oglądu.

Natomiast pragnę jeszcze zwrócić uwagę na jedną rzecz - na wstępie przyjmujesz, iż większość klientów jest świadoma i dobrze poinformowana - nic bardziej mylnego, fora, FB i inne Scalematesy (nie wspominając już o zdychającej prasie) trafiają do ograniczonej ilości ludzi i często w postaci strzępków informacji. Co potem pozwala na przykład na to, żeby taki Flyowy Łoś się jako tako sprzedał, bo jeden z drugim gdzieś tam usłyszał/przeczytał, że ma być nowy model, no to jak zobaczył w sklepie model Fly oznaczony jako nowość to go kupił - w sklepach internetowych nie było uczynnego właściciela jak w moim lokalnym stacjonarnym, który takich napaleńców ostrzegał, żeby lepiej poczekali na IBG.

[TM48]

1 minutę temu, arhtus napisał:

Napiszę tyle, mój stosunek do AH jest dwuznaczny, ja nie życzę im rychłego upadku , kiedyś to nawet trzymałem za nich kciuki jak mało kto, kupowałem od nich wszytko jak leci, żeby ich wspierać, ale od jakiegoś czasu ich polityka mnie tak drażni, że nie wytrzymuję 

Od jakiegoś czasu widać, że nie wytrzymujesz i dlatego nie możesz oceniać sytuacji bo reagujesz emocjonalnie. Tymczasem tu nie ma żadnych emocji tylko zwyczajne prawa rynku których nie masz skąd znać. Dlatego nie martw się, dadzą radę w co najmniej takim samym stopniu jak sobie dają do tej pory. Mustang to nazwa która daje pewność, że wielu kupi go bo to Mustang i może być spokojnie kolejny w szufladzie. A dziesiąty Mustang sprzeda się kilkadziesiąt razy lepiej niż pierwszy TS-8 Bies.

[arhtus]

TM48 jesteś jakoś powiązany z AH?

Ekonomicznie, koleżeńsko, czy w jakikolwiek inny sposób?  

Edytowane 29 Kwietnia przez arhtus

[TM48]

5 minut temu, arhtus napisał:

TM48 jesteś jakoś powiązany z AH?

Ekonomicznie, koleżeńsko, czy w jakikolwiek inny sposób?  

Nie widziałem gości na oczy, ale wiem dlaczego nie jesteś w stanie tego zrozumieć. Sam piszesz przecież w emocjach, i nieobiektywnie co przyznałeś wyżej. Sądzisz, że nie można pisać takich rzeczy bo pozabierali jakieś dodatki i sprzedają drogo. Zwyczajnie masz nadzieję, że padną za karę, a ci którym na tym nie zależy na pewno mają jakieś konszachty. Dlatego napisałem wcześniej o paranoi.

 

[arhtus]

Mi nie chodzi o to, że pozabierali to, czy tamto, ich polityka mnie drażni, to jak to propagują, jak to pięknie przedstawiają, po czym windują ceny w kosmos, ale kasztany typu walnięty bieżnik w Mustangu B to cicho, trza se koła dokupić... 

[India]

Panowie po obu stronach. To co zrobi AH, to już ich sprawa. My chcemy kupować jak najlepsze modele, w jak najniższych cenach. To, że AH jest porównywana z Edkiem, to już ich sukces. To co robi z cenami, to porażka. IBG idzie swoją drogą i liczy się coraz bardziej na rynku.

PS: cieszę się z dobrych, polskich modeli, a reszta to tylko komentarze.

[Jostein]

56 minut temu, India napisał:

Panowie po obu stronach. To co zrobi AH, to już ich sprawa. My chcemy kupować jak najlepsze modele, w jak najniższych cenach. To, że AH jest porównywana z Edkiem, to już ich sukces. To co robi z cenami, to porażka. IBG idzie swoją drogą i liczy się coraz bardziej na rynku.

PS: cieszę się z dobrych, polskich modeli, a reszta to tylko komentarze.

W czym Arma jest porównywalna z Eduardem?

[HKK]

Arma w przypadku Mustanga po prostu dała ciała, więc mi ich nie żal. Ich P-51D powinien się ukazać w zeszłym roku, tak jak sami sugerowali. Dali się Eduardowi wy... przedzić, a to gorzej niż zbrodnia - to błąd. I sądzę, że drogo za to zapłacą - dosłownie. Nie zdziwię się, jeśli projekt po prostu porzucą. Ale jeśli ich Mustang ukaże się później niż eduardowy, to ja go już nie kupię. I sądzę, że nie będę w tym osamotniony. Jedyna szansa AH to jakieś istotne babole u Edka i brak takowych w Armie.

PS. Cena jest dla mnie mocno drugorzędna. Jak coś chcę mieć i mnie stać, to kupuję i nie czekam aż będzie taniej. Ale jak mam porównywalne modele tak samo dostępne, no to wybiorę tańszy oczywiście. Więc tym bardziej sądzę, że Arma strzeliła sobie w kolano.

[JJ62]

17 godzin temu, greatgonzo napisał:

I w ogóle czym jest katastrofa wizerunkowa, skoro już o tym mowa?

Przeczytaj ostatni post @HKKw tej sprawie to może już będziesz wiedział.

[Roland_Sebastian]

Uwielbia, po prostu uwielbiam czytać jak to wróżony jest rychły upadek Arma Hobby. I to już chyba od 2 albo 3 lat. Najpierw gdy zrezygnowali z blaszek, potem gdy podnieśli ceny i gdy weszli w skalę 1/48 z hurricanem. Z każdym nowym wydanym modelem podnosi się głos, że ta firma stoi na krawędzi. I co? I wydają kolejny i kolejny model, a ludzie je kupują i budują co widać na forach i facebooku. Co więcej, coraz więcej modelarzy zza oceanu czy innych "egzotycznych" krajów kojarzy markę Arma Hobby co raczej świadczy o tym, że się rozwijają, a nie zbliżają do bankructwa. Trzeba przyznać rację, spartaczyli sprawę z opóźnieniem konika, ale nie sądzę, żeby był to gwóźdź do ich trumny. Pewnie obniży to sprzedaż, ale nie na tyle, żeby stracili na tym projekcie. Co innego gdyby to był kuc w 1/48 tu może byłoby ryzyko inwestycyjne. Przypomnę tylko tym, którzy nie robią 1/72, że wielu modelarzy w tej skali buduje całe kolekcje, kupuje po kilka - kilkanaście pudełek. Podejrzewam, że nawet z czystej ciekawości, co tam jest w  środku wielu kupi Mustanga od Army mając już Edkowy zestaw. Tylko, że nie piszę tu o polskim rynku.  

[HKK]

35 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Trzeba przyznać rację, spartaczyli sprawę z opóźnieniem konika, ale nie sądzę, żeby był to gwóźdź do ich trumny.

Nie twierdziłem, że to pogrąży firmę. Ale zaszkodzi na pewno.

35 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Przypomnę tylko tym, którzy nie robią 1/72, że wielu modelarzy w tej skali buduje całe kolekcje, kupuje po kilka - kilkanaście pudełek.

Ale wtedy Eduard ze swoimi combo jest jeszcze bardziej konkurencyjny.

35 minut temu, Roland_Sebastian napisał:

Podejrzewam, że nawet z czystej ciekawości, co tam jest w  środku wielu kupi Mustanga od Army mając już Edkowy zestaw.

Z czystej ciekawości, to ja obejrzę recenzje na YT szybciej niż da się normalnie kupić zestaw. I zapewne już będę mieć wtedy Eduardowego duala. Również po obejrzeniu sobie dokładnych rezenzji. I jeśli mnie Arma nie powali swoim wypustem na kolana, to modelu nie kupię.

Ale trzeba pamiętać, że obrót producentowi w pierwszym rzucie robią dystrybutorzy i sklepy. I jeśli oni zamówią mało, to porażka gotowa. A oni raczej nie opierają swoich planów na ciekawskich klientach.

 

Zawsze kibicowałem i kibicuję Armie, ale jak twoja drużyna daje sobie wbić szmatę do pustej bramki, to trudno nie narzekać.

Edytowane 30 Kwietnia przez HKK

[TM48]

53 minuty temu, HKK napisał:

Arma w przypadku Mustanga po prostu dała ciała, więc mi ich nie żal. Ich P-51D powinien się ukazać w zeszłym roku, tak jak sami sugerowali. Dali się Eduardowi wy... przedzić, a to gorzej niż zbrodnia - to błąd.

Tak jakby wypuszczanie modeli w terminie było jakąś zasadą i dałoby się to przewidzieć dokładnie jak w produkcji zakrętek do magii.

Eduard praktycznie robiąc samemu formy może wyprzedzić każdego kto jest uzależniony od Chińczyka. Jedyny błąd AH jest taki, że zapowiedzieli co będą robić i mam wrażenie, że tego już nie popełnią w tak wczesnym stadium. A Eduard wcale na tej złośliwości nie wyjdzie dobrze, bo wielu zamiast kilku kupi jeden, a z resztą zaczeka na AH. To jest miecz obusieczny.

[HKK]

12 minut temu, TM48 napisał:

Tak jakby wypuszczanie modeli w terminie było jakąś zasadą i dałoby się to przewidzieć dokładnie jak w produkcji zakrętek do magii.

Dlatego regułą są zapowiedzi na chwilę przed wejściem na rynek. 

12 minut temu, TM48 napisał:

jedyny błąd AH jest taki, że zapowiedzieli co będą robić

No właśnie o to chodzi. Jak zapowiadasz, to chyba zdajesz sobie sprawę z konsekwencji opóźnień. Więc zapowiadając musisz być pewny terminów, albo chcesz ponieść porażkę.

12 minut temu, TM48 napisał:

Eduard praktycznie robiąc samemu formy może wyprzedzić każdego kto jest uzależniony od Chińczyka

Arma nie jest. Robi w Polsce.

 

12 minut temu, TM48 napisał:

A Eduard wcale na tej złośliwości nie wyjdzie dobrze, bo wielu zamiast kilku kupi jeden, a z resztą zaczeka na AH

A nawet gdyby? Co nastąpi jeśli zestaw Army nie będzie ani tańszy ani lepszy?

Edytowane 30 Kwietnia przez HKK

[KFS-miniatures]

13 minut temu, TM48 napisał:

każdego kto jest uzależniony od Chińczyka

 

Arma akurat jest uzależniona od Polaka, bo życzliwie przypomnę, że nawet jeśli w odróżnieniu od eduarda nie ma produkcji on-premise, to jednak korzysta z usług krajowych podwykonawców. Stąd między innymi ceny modeli, bo gdyby wzorem IBG formy zlecali azjatyckim narzędziowniom to wszystko mogłoby być parędziesiąt procent tańsze. 
A przypominam o tym choćby dlatego, że zawsze bawi mnie patriotyczne wzmożenie w modelarskim polnecie, które kończy się dokładnie w miejscu, w którym za coś w pełni rodzimej produkcji trzeba zapłacić wiecej, niż za produkt z Azji.

Edytowane 30 Kwietnia przez KFS-miniatures