Skocz do zawartości

Lotnicze rozmaitości Kwinty 1/48 + 1/72


HK1885

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, barszczo napisał:

Świetny :D . Ale widzę że w kwestii odcienia Middle Stone, AK poniosło bardziej niż MRP ... 😂 .

Chyba już taki trend, że kolory są zgodne z nazwą oryginału i wyobrażeniem producenta, ale niekoniecznie z oryginalnym kolorem. Mi tu nie pasuje też Dark Earth. Jaki w ogóle tu kolor jest na spodzie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że zaśmiecam koledze wątek ale porównałem sobie dwa MS.

Jeden od AK RC  a drugi od Mr.Hobby. 

 

 

 

 

IMG20230306190453.jpg

Edytowane przez Xmen
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, letalin said:

Chyba już taki trend, że kolory są zgodne z nazwą oryginału i wyobrażeniem producenta, ale niekoniecznie z oryginalnym kolorem.

Trochę tak, ale po pierwsze, zdjęcia, po drugie AK RC źle i nienaturalnie wyglądają w ostrym świetle. DG jest całkowicie inny w dziennym niż pod świetlówką. W drugim przypadku jest jak świeża  trawa. A kolejna sprawa to technika malowania,  spod spodu prześwitują kolory zgodnie z „tryndem” żeby nie było ani płasko ani nudno. No to mamy pstrokato :) . Nie twierdze, że źle, nawet ładnie wyglada. Ma być fun No i jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
5 godzin temu, Boch napisał:

Prezentuje się wspaniale

 

Dziękuję. Sam jestem trochę bardziej krytyczny wobec tego co zmalowałem. wink4

 

 

5 godzin temu, Boch napisał:

Tych okopceń jestem ciekaw w Twoim wykonaniu. 

 

Raz już je wmalowałem i musiałem zamalowywać. To trzeba malować naprawdę delikatnie, mgiełką ciemnego koloru.
Na szczęście technika pozwala na korygowanie takich rzeczy.

 

4 godziny temu, marek d napisał:

Cuda wianki. Narobiłeś się ... no podoba mi się. Bardzo się podoba.

 

Dziękuję. :cool:

 

3 godziny temu, barszczo napisał:

Świetny :D . Ale widzę że w kwestii odcienia Middle Stone, AK poniosło bardziej niż MRP ...

 

Dziękuję.

 

Wygląda na to, że każdy producent ma własną wizję kolorów. :lol:

Pamiętam choćby porównanie odcieni RAFu - MM Authentic i Tamiya (XF 81 / 82 / 83). Mała różnica...

 

image.thumb.jpeg.727d61509a4b9aefbffb6ed89ac9414e.jpeg

 

 

3 godziny temu, jachud3 napisał:

Ten Sky na bebzolku ciekawy, nie powiem...

 

2 godziny temu, letalin napisał:

Jaki w ogóle tu kolor jest na spodzie? 

 

Sky type S wmalowany w dwóch warstwach (+50% białego i +15% białego) na Gunze H 314, wmalowany na biały marbling położony na szary XF 19 jako bazę wszystkich baz.  

 

W ramach dygresji - Gunze H 314 jest zalecany jako Sky Blue RAF czyli farba koloru Sky (type S) bełtana bezpośrednio przez dywizjonowych mechaników na lotniskach według przepisu Fighter Command (czy tam innego Air Ministry).

 

1 godzinę temu, zaruk napisał:

To jakiego koloru podkład będzie odpowiedni pod ten brąz?

 

Jak dla mnie to ze wszystkiego wychodzi, że biały marbling na XF 19 w zupełności wystarczy + ewentualnie off-white na koniec (lub w trakcie) No i oczywiście "manewrowanie" różnymi odcieniami kolorów poprzez domieszki białego.

 

28 minut temu, Luljan napisał:

AK RC źle i nienaturalnie wyglądają w ostrym świetle.

 

Zdjęcia są robione w namiocie bezcieniowym, więc kwestia ostrego oświetlenia odpada, ale ogólnie true!

 

28 minut temu, Luljan napisał:

A kolejna sprawa to technika malowania,  spod spodu prześwitują kolory zgodnie z „tryndem” żeby nie było ani płasko ani nudno. No to mamy pstrokato :) . Nie twierdze, że źle, nawet ładnie wyglada. Ma być fun No i jest.

 

Bingo! Kolokwialnie mówiąc "w punkt". 

 

:cool:

Edytowane przez HK1885
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, HK1885 napisał:

Sky Blue RAF czyli farba koloru Sky (type S) bełtana bezpośrednio przez dywizjonowych mechaników na lotniskach według przepisu Fighter Command (czy tam innego Air Ministry).

Skąd taka koncepcja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Wymysl napisał:

Skąd taka koncepcja?

 

Stąd, że w 1940 fabryki nie były w stanie dostarczyć wystarczającej ilości puszek z farbami Sky type S (S for smooth) dla RAFu, a przepisy Air Ministry były na tyle nieprecyzyjne (Sky znaczy niebo), że czasami mechanikom wychodziły niebieskawe odcienie zielonkawego (w oryginale) Sky.

 

Kolor zwany kolokwialnie Sky Blue albo Duck Egg Blue.

 

Mam nadzieję, ze pomogłem.

 

:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wymysl napisał:

Ja pytałem skąd koncepcja, że Sky Blue to bełtany przez mechaników Sky type S.

 

14 minut temu, letalin napisał:

Tak, ale to jest pewnie 1942 rok i Afryka. Nie można wykluczyć Sky Blue, ale czy na pewno nie było tam Azure Blue?

 

Letalinie i Ty, Wymyśle... Nie idźcie tą droga. :lol:

 

Sky Blue to żargonowa nazwa, podobnie jak Duck Egg Blue. W dokumentach Air Ministry stało "kolor Sky".

RAFowski Sky Blue z obszaru Morza Śródziemnego nie ma nic wspólnego z tą nazwą, używaną teraz chyba tylko przez pasjonatów czy modelarzy w odniesieniu do przygotowywanych na wyspach w 1940 przez mechaników farbach o niebieskawym odcieniu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, letalin napisał:

Ja tam bym się spodziewał jednak Azure Blue. 

 

 

Dobrze, nie mieszajmy dwóch systemów walutowych.

Gunze H 314 to "Duck Egg Blue" albo "Sky Blue" czyli odpowiednik farby "Sky type S", przygotowywany przez mechaników w 1940 roku, ze względu niską dostępność fabrycznej farby "Sky"

 

Sky type S o lekko niebieskawym odcieniu na modelu wziął się z położenia go na H 314, którego użyłem, żeby zróżnicować kolor spodu.

 

A Sky na tym konkretnym samolocie jest za Wojtkiem Matusiakiem i jego książką.

 

image.png.b5d02f48006493b1e30edc4283a8a034.png

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HK1885 napisał:

Sky Blue to żargonowa nazwa, podobnie jak Duck Egg Blue. W dokumentach Air Ministry stało "kolor Sky".

RAFowski Sky Blue z obszaru Morza Śródziemnego nie ma nic wspólnego z tą nazwą, używaną teraz chyba tylko przez pasjonatów czy modelarzy w odniesieniu do przygotowywanych na wyspach w 1940 przez mechaników farbach o niebieskawym odcieniu.

dokładniej to w dokumentach stały różne rzeczy. Na ogół zgodnie z rozwojem farby i jej nazwy, ale nie zawsze. Znalazło się też miejsce i dla Duck Egg Blueish Green i dla Sky Blue. Temat jest zdrowo pokręcony i zwyczajowe nazwy przenikają się tu z nazwami oficjalnymi i oficjalnie wspomnianymi. Także to co w cytacie jest niby poprawne, a jednak trochę nieprecyzyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, HK1885 napisał:

Gunze H 314 to "Duck Egg Blue" albo "Sky Blue" czyli odpowiednik farby "Sky type S", przygotowywany przez mechaników w 1940 roku, ze względu niską dostępność fabrycznej farby "Sky"

Trudno chyba mówić o odpowiedniku w przypadku farby mieszanej na oko? Spotkałem informację, że Sky Blue to kolor wystandaryzowany już przed wojną i używany na przykład do malowania bezpilotowych celów Queen Bee. Gdyby faktycznie tak było to, mając za zadanie wymieszać sky, chłopaki nie do końca mogli zrozumieć ideę i stworzyć coś na kształt standardowego sky blue.

Edytowane przez Wymysl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, greatgonzo napisał:

Temat jest zdrowo pokręcony i zwyczajowe nazwy przenikają się tu z nazwami oficjalnymi i oficjalnie wspomnianymi.

 

Może to być. Jak zwykle w przypadku przepisy vs. rzeczywistość. :cool:

 

 

5 godzin temu, Wymysl napisał:

Trudno chyba mówić o odpowiedniku w przypadku farby mieszanej na oko?

 

Po prostu Gunze H 314 rekomendują jako "odpowiednik" (bliżej lub dalej) tego "niebieskiego" Sky.


Gdzieś kiedyś na Britmodeller znalazłem. Nie wnikam w detale za mocno, jak napisał Gonzo wyżej - temat był mocno pokręcony.
Oryginalna farba bełtana "na oko", Gunze H 314 jako przybliżenie.

 

:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zauważył Paweł, propozycja Gunze jest mocno naciągana. Cała historia mieszanego odpowiednika Sky type S jest oparta na anegdotycznych przekazach, a krążące po sieci receptury nie mają odzwierciedlenia w znanych dokumentach. Innymi słowy nie wiadomo jak wyglądała mieszanka, i propozycja producenta chemii jest po prostu wymysłem (nie mogłem się powstrzymać ;).

Zresztą mieszanie farby to nie jedyny sugerowany sposób na radzenie sobie z brakami regulaminowej farby i różne gotowe kolory przewijają się w temacie.

Podział na nazwy w kontekście farby gotowe/mieszane też może funkcjonować jedynie jako umowne określenie dla modelarskich produktów, bo historycznie nie da się wyznaczyć takich granic.

Ale trzeba liczyć się z tym, że cały problem może być przesadzony. Czasami, czytając fora, można odnieść wrażenie, że w połowie czterdziestego roku cały Fighter Command z obłędem w oczach uganiał się po południowo wschodniej Anglii w poszukiwaniu odpowiedników tajemniczego koloru. Tymczasem, od razu po rozpoznaniu problemu, znaleziono jego rozwiązanie i przedstawiono je oficjalnym dokumentem skierowanym do wszystkich jednostek, na wszystkich frontach. Rozkaz stwierdzał, że wobec niedostatków zaopatrzenia w nowa farbę myśliwce będą latać w dotychczasowym malowaniu, dopóki wytwórnie nie nadrobią zaległości.

Moim zdaniem cała ta afera z mieszaniem  Sky type S  pozwala jedynie przyjąć, że malowanie dorabianym kolorem się zdarzało, ale nie bardzo widzę powód, by myśleć, że było to powszechne. W tym czasie przemalowanie kilkudziesięciu samolotów na poziomie Stacji Lotniczej stanowiło spore wyzwanie logistyczne, ze względu na standardy wyposażenia. Jaką decyzję podjąłby jej dowódca mając w ręku kwit ze sztabu pozwalający mu nie tykać się mocno kłopotliwego tematu?

Osobiście myślę, że rzecz rozdmuchała się przez analogię do wprowadzania DFS i kolejnych braków farby, tym razem Ocean Grey. Tu rzeczywiście zalecano mieszanie. W czasach gdy dostęp do dokumentów był ograniczony narosła legenda. Ale to moja czysta spekulacja.

 

Popularny mem z jajkami jest fajną ilustracją do powszechnie spotykanego modelarskiego problemu, ale jako komentarz do historii jest nieco chybiony. Całkiem zasadne jest twierdzenie, że w oficjalnym określeniu Duck Egg Blueish Green tylko druga część odnosi się do zdefiniowania odcienia farby. Natomiast  Duck Egg określa jej fakturę, zupełnie nową powierzchnię typu S. Nie kolor.

Kolejny przyczynek, poddający w  wątpliwość powszechność stosowania mieszanek.

Edytowane przez greatgonzo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w sumie bardzo śmieszne, historyczne badanie czym malowano sprzęt na wojnie. Tysiące opowieści, walki na forach, puszenie się ekspertów a na koniec i tak nikt, kompletnie nikt nie wie jak było. Można zapytać dlaczego. Ano dlatego,  że kolory tych farb dla ludzi, którzy ryzykowali codziennie życie były tak istotne jak wczorajszy śnieg.  Także ten, ładnie malujecie Panie, tonację trzymacie, dobra robota :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo jak było, tylko nie zawsze. I w żadnym razie nie  od ludzi , którzy codziennie ryzykowali życie. To bardzo rzadko jest źródło do uzyskiwania informacji.

Wiesz, żeby Twoja lista była pełna trzeba by jeszcze do niej dodać przytyki ignorantów :).

 

A historyczne badania potrafią dotyczyć takich tematów, że przy nich to, czym malowano sprzęt na wojnie jawi się jako kwestia zupełnie egzystencjalna.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty mi tłumaczysz rzeczy oczywiste, jednocześnie myląc się jakoby informacje od świadków zdarzeń były rzadko źródłem informacji. Gdybys powiedział, że ich wiarygodność i precyzja z różnych względów budzić może wątpliwości, to wtedy tak, miałbyś rację. Ale nie będę z Tobą dyskutował bo i tak finał będzie jak przy Twoich bajkach o Curtisie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, greatgonzo napisał:

Wiadomo jak było, tylko nie zawsze.

Ja tam lubię takie rozkminy zawsze ubarwiają temat in czegoś tam się dowiem. Co ja robię z tą wiedzą to już inna bajka.

Jest ciekawie do chwili gdy nie ma wycieczek osobistych ze strony kogoś co go to nie interesi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marek d napisał:

Jest ciekawie do chwili gdy nie ma wycieczek osobistych ze strony kogoś co go to nie interesi.


No właśnie. Rozkminy są przyjemne, na ogół ciekawe, ale... tylko tak długo jak nie robi się bardak. 
A same kolory - w miarę upływu lat - i tak będą przechodzić ewolucję - rewolucję. 

 

:cool:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.