Supermarine Spitfire Mk. IX c EN315 ZX6 - Tamyia 1/32

[zaruk]

27 minut temu, Smokepsv napisał:

1. W jaki sposób założenie wzorcowego wątku warsztatowego zmieni moje postrzeganie tego tematu warsztatowego?

2. Nie umiem lepić samolotów z plastiku, a tym bardziej malować.

 

Ad 1. Poprzez nabranie doświadczenia i przekonanie się, czy jesteś w stanie sprostać wymaganiom co bardziej wymagających i krewkich czytelników.

Ad. Na początku nikt z nas nie umiał, masz możliwość samodoskonalenia się.

 

A skoro tak niewiele umiesz i robisz, to może będziesz się grzeczniej odnosić do innych użytkowników? Oni przynajmniej coś robią i starają się czegoś nauczyć. Jeśli użyłem jakiegoś związku frazeologicznego, którego znaczenia nie rozumiem, to daj mi, proszę, znać. 

[Smokepsv]

14 minut temu, zaruk napisał:

 

Cytat

Ad 1. Poprzez nabranie doświadczenia i przekonanie się, czy jesteś w stanie sprostać wymaganiom co bardziej wymagających i krewkich czytelników.

Czyli jak założe swój beznadziejny wątek to sposób prowadzenia tego zacznie mi się podobać? I jak to ma się odbyć

Cytat

Ad. Na początku nikt z nas nie umiał, masz możliwość samodoskonalenia się.

Ale ktoś twierdzi, że takiej możliwości nie mam? 

Cytat

A skoro tak niewiele umiesz i robisz, to może będziesz się grzeczniej odnosić do innych użytkowników? Oni przynajmniej coś robią i starają się czegoś nauczyć. Jeśli użyłem jakiegoś związku frazeologicznego, którego znaczenia nie rozumiem, to daj mi, proszę, znać. 

A jakaż to niegrzeczność spotkała innych użytkowników z mojej strony? Czy napisałem, że nie lubię autora wątku, czy napisałem że brzydko albo źle klei plastikowe samolociki, czy napisałem że brzydko albo źle maluje plastikowe samolociki. Napisałem, że nie podoba mi się sposób prowadzenia wątku i nawet jednym wyrazem nie prosiłem/żądałem/wymagałem zmiany tego sposobu,  co więcej nie napisałem że "nie podoba mi się sposób prowadzenia wątku i :bip:", tylko podałem nawet jakieś tam argumenty. Co więcej przyznałem Tobie rację, że także czekam z niecierpliwością na efekty końcowe. I zamiast komentować bądź zbijać argumentację to zachowujesz się jak płatek śniegu oraz próbujesz jeszcze grać adwokata. Nie musisz kolega umie w "wall of teksty" może napisać sam za siebie.  

Skąd te pytanie o związki frazeologiczne, skoro żadnego w swoim poście nie użyłeś? Za ilość znaków w poście są jakieś nagrody, że wstawiasz tam treści od czapy?

 

[lord_karton]

Ktoś tu potrzebuje się przytulić .

[zaruk]

26 minut temu, lord_karton napisał:

Ktoś tu potrzebuje się przytulić .

 

Chyba tak

[Smokepsv]

Jeszcze możecie dodać, że z gęby mi śmierdzi taka jest siła waszych argumentów i to mi się zarzuca niegrzeczne odnoszenie do interlokutorów phii.

[lord_karton]

[Boch]

Czas przerwać te wszystkie dyskusje, więc wrzucam pierwszą partię zdjęć. Mam nadzieję, że skieruje to ten mój warsztat na właściwe tory i zakończy waśnie.

 

Praca nad spodem trwa. Aktualnie prezentowany efekt to 14 warstw złożonych z 3 kolorów kładzionych naprzemiennie. Zdążyłem się przekonać, że czym więcej ich jest, tym efekt jest lepszy. Na ten moment nadal wszystko jest za mocne, więc planuję kolejne warstwy. Tamyia sugeruje malowanie spodu mieszanką kolorów XF-2 i XF-8 w stosunku 3:1. Moją bazą stała się jednak mieszanka 4:1, bo ta oryginalna według mnie była za ciemna. Z niej też budowałem filtr. Do kolejnych kolorów, którymi przekładałem bazę użyłem dodatkowo koloru XF-10 czyli flat brown do przyciemniania i mieszanki XF2 + XF-8 w stosunku 6:1 wzmocnionej 4 jednostkami XF-57, czyli Buff. 

 

To chyba tyle jeśli chodzi o teorię, czas na foty:

 

 

 

 

 

Edytowane 1 Lutego 2023 przez Boch

[jachud3]

4 minuty temu, Boch napisał:

Aktualnie prezentowany efekt to 14 warstw złożonych z 3 kolorów kładzionych naprzemiennie. Zdążyłem się przekonać, że czym więcej ich jest, tym efekt jest lepszy. Na ten moment nadal wszystko jest za mocne, więc planuję kolejne warstwy.

...ale ostateczne zdanie wyrobię sobie jak zobaczę gotowy model, więc daleko mi teraz do stwierdzenia że coś jest złe lub wspaniałe.

[Luljan]

Chyba sam wierzysz w magię która uprawiasz. Ale na zimno jak się na to popatrzy, to cały efekt tych blach uleciał. Jest bazowy z ciemnymi akcentami. Pomalowane ładnie, ale po cholerę tyle dni dreptania, żeby było mniej więcej tak jak można to samo uzyskać w jeden dzień? Żeby był efekt łał będziesz musiał chyba naopowiadać i nas ponieść. Mnie to nie przekonuje, w odniesieniu do roztaczanie wizji. Ale to twój model i twoja frajda.

[Boch]

18 minut temu, Luljan napisał:

Ale to twój model i twoja frajda.

nic dodać nic ująć. Przypominam dla porządku, to nie jest poradnik "RÓB TAK JAK JA", ja nawet nie chcę cię przekonywać. Odnośnie blach mam inne zdanie, mam też inne zdanie odnośnie opłacalności. Nikomu nie bronię robić po swojemu. Jeśli uważasz, że uzyskasz taką powierzchnię w jeden dzień, to znaczy, że w tym warsztacie raczej nic wartościowego dla siebie nie znajdziesz. To tyle. 

BTW. podrzuć link do swoich prac, chętnie zobaczę twój warsztat.

Edytowane 1 Lutego 2023 przez Boch

[myszaty]

To jest 1:32 : to spore powierzchnie, zdjęcie ( a tym bardziej na telefonie) może być bezsensu. Bo nie bedzie widać tych niuansów?

 

[Boch]

Teraz, myszaty napisał:

To jest 1:32 : to spore powierzchnie, zdjęcie ( a tym bardziej na telefonie) może być bezsensu. Bo nie bedzie widać tych niuansów?

 

 

Oczywiście, że zdjęcie nie pokaże wszystkiego. Model pracuje pod każdym kątem światła, kolory spodu mienią się i przebijają. Od razu pisałem, że efekt ma być subtelny i w moim zamierzeniu taki ma być. Można malować samoloty jak płot u dziadka, to nie jest sztuka. Tak pomaluje każdy, kto poćwiczy 2-3 dni aerografem.  Właśnie te niuanse i subtelności robią różnice między malowaniem, a malowaniem. 

[Luljan]

Modelarstwo nie było i nigdy nie będzie sztuką w klasycznym tego słowa rozumieniu. Ty chcesz przedstawić konkretny samolot w skali, ale już na starcie zmieniasz mu kolor bo wydaje Ci się za ciemny.  Od razu wypisujesz się z modelarstwa, tak rozumianego. Mógłbyś w ten sam sposób malować  kombajn bizon, betoniarkę lub blok na Ursynowie. Nie ma co się złościć. Ja Ciebie nie mam  zamiaru ani atakować, ani namawiać do zmiany podejścia. Podobnie jak ty nie robisz poradnika. Szanuję to i przyjmuje do wiadomości wyjaśnienia. Luz. Ty pokazujesz, ja oceniam czy mi się podoba czy nie . 

[Boch]

Teraz, Luljan napisał:

Modelarstwo nie było i nigdy nie będzie sztuką w klasycznym tego słowa rozumieniu. Ty chcesz przedstawić konkretny samolot w skali, ale już na starcie zmieniasz mu kolor bo wydaje Ci się za ciemny.  Od razu wypisujesz się z modelarstwa, tak rozumianego. Mógłbyś w ten sam sposób malować  kombajn bizon, betoniarkę lub blok na Ursynowie. Nie ma co się złościć. Ja Ciebie nie mam  zamiaru ani atakować, ani namawiać do zmiany podejścia. Podobnie jak ty nie robisz poradnika. Szanuję to i przyjmuje do wiadomości wyjaśnienia. Luz. Ty pokazujesz, ja oceniam czy mi się podoba czy nie . 

 

Ale mnie twoje zdanie nie interesuję. Chętnie zobaczę twoje prace, skoro masz tak wiele do powiedzenia. Może czegoś się nauczę, a może jedynie jesteś gawędziarzem, komentatorem, znawcą-teoretykiem?

Edytowane 1 Lutego 2023 przez Boch

[myszaty]

5 minut temu, Luljan napisał:

Od razu wypisujesz się z modelarstwa,

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?!?

 

[Luljan]

Mnie nie interesuje, że Ciebie nie interesuje, wybacz. Jak długo będziesz prezentował warsztat to ja mam prawo oceniać twoją pracę. Wybacz, taka cena publicznej prezentacji.

Edytowane 1 Lutego 2023 przez Luljan

[modelasz]

14 minut temu, Boch napisał:

Chętnie zobaczę twoje prace, skoro masz tak wiele do powiedzenia.

Bez urazy, ale to jest najgłupszy argument jaki może być. Jeśli jego praca będzie zła to Twoja nie będzie przez to lepsza.

Kiedy widzę taki warsztat staram się zrozumieć co chcesz osiągnąć i tego nie oceniam bo to jest subiektywne podejście. Czy to realizm, czy jakieś przerysowania, czy umorusany jak z błota. To Twoja decyzja i ja ją szanuję. Ale już jak sobie radzisz z tym, z technikami, estetyka, sens konkretnych technik w osiągnięciu celu itd. to jest obiektywne i jak najbardziej podlega ocenie.

Tak jak oglądam film i nie oceniam, że jest zły bo to western. Oceniam jak ten western jest zrobiony. Oceniam, a nie potrafię kręcić filmów i nie mogę pokazać swojego żeby coś udowodnić.

[Boch]

Czym innym jest mówienie podoba mi się lub nie, a czym innym jest wnikanie i podważanie warsztatu, podczas gdy samemu jedyne czym się zajmuje, to komentowanie w oprawce "wielkiego znawcy". Czy komentujesz pracę kamerą, albo montaż swoich westernów? Wątpię, więc nie wnikasz w robotę innych. To są dwie różne rzeczy. Widzę jednak, że najwięcej mają do powiedzenia osoby, które same nie pokazują nic. Bez urazy, ciebie też się to dotyczy. Ja już pisałem o tym, że dla mnie fach ocenia się po dokonaniach, a nie gadaniu. Więc mniej gadania, więcej klejenia, bo biadolić to każdy potrafi.

Edytowane 1 Lutego 2023 przez Boch

[socjo1]

46 minut temu, Boch napisał:

 

Ale mnie twoje zdanie nie interesuję. Chętnie zobaczę twoje prace, skoro masz tak wiele do powiedzenia. Może czegoś się nauczę, a może jedynie jesteś gawędziarzem, komentatorem, znawcą-teoretykiem?

Kolego, życie stracisz wdając się w te wszystkie dygresje i dywagacje. Szkoda Twojego cennego czasu. Jedź swoje, odpowiadaj na konkretne, rzeczowe pytania i już. Ostatecznie, zawsze można wybrać opcje ignorowania użytkownika. A z opiniami jest, jak wiadomo, jak z d... - każdy ma swoją. Ciekawy, nietuzinkowy warsztat - już za to należy docenić.

Edytowane 1 Lutego 2023 przez socjo1

[Boch]

2 minuty temu, socjo1 napisał:

Kolego, życie stracisz wdając się w te wszystkie dygresje i dywagacje. Szkoda Twojego cennego czasu. Jedź swoje, odpowiadaj na konkretne, rzeczowe pytania i już. Ostatecznie, zawsze można wybrać opcje ignorowania użytkownika. A z opiniami jest, jak wiadomo, jak z d... - każdy ma swoją. Ciekawy, nietuzinkowy warsztat - już za to należy docenić.

Nie wiedziałem o tej opcji. Ufff, od razu lepiej. Dziękuję i masz pełną rację. Szkoda czasu na to. 

[zaruk]

15 minut temu, Boch napisał:

Szkoda czasu na to. 

 

Zwłaszcza, że niektórym z gęby śmierdzi.

[myszaty]

[greatgonzo]

Cytat

Bez urazy, ale to jest najgłupszy argument jaki może być.

Moim zdaniem argument jest rzeczywiście chybiony. Bardzo szybko doszlibyśmy do problemu weryfikowania wartości modelarskiej komentującego zanim będzie mu wolno określony komentarz napisać. Pomijając marność takiej sytuacji w kategorii wspomnianego gdzie indziej smaku, zamordowałoby to forum w mgnieniu oka.

Nie zmienia to sytuacji, że forumowo modelarska etykieta wręcz wymaga by pokazać swoje prace. Nie po to, by zyskać prawo do wypowiedzi, ale po to by forumowe grono mogło sobie skonfrontować te wypowiedzi z praktyką i wyciągać wnioski po osobistym uważaniu. Znów kwestia tego nieszczęsnego smaku.

 

I nie przypominam sobie, by autor deklarował, że jego celem jest idealne odzwierciedlanie rzeczywistości. Raczej pisał o innym podejściu, więc ten wątek jest tutaj irracjonalny.

[modelasz]

1 godzinę temu, greatgonzo napisał:

Nie zmienia to sytuacji, że forumowo modelarska etykieta wręcz wymaga by pokazać swoje prace. Nie po to, by zyskać prawo do wypowiedzi, ale po to by forumowe grono mogło sobie skonfrontować te wypowiedzi z praktyką i wyciągać wnioski po osobistym uważaniu.

Cóż, nie muszę sprawdzać jaki komentujący zrobił model żeby ocenić, czy jego wypowiedź jest mądra, czy głupia. To chyba raczej kwestia odpowiednio rozwiniętych funkcji poznawczych.

Paradoksalnie też niektórzy pokazujący modele uważają, że daje im to mandat do szyderstw. Niestety ku uciesze autora który wcześniej rzucał gromy na "głupie" wpisy.

Reasumując, przycisk "ignoruj" rozwiązuje wszystkie osobiste problemy.

 

[greatgonzo]

Przymus nie ma tu nic do rzeczy. Podobnie jak durne  usprawiedliwienia dla szyderstw.