Skocz do zawartości

Aerograf


Piots

Rekomendowane odpowiedzi

Mianowicie, kupno taniego aerografu na początek nie jest takim złym pomysłem z prostego względu. Człowiek uczy się nie tyle używania aerografu do malowania tylko obchodzenia z nim, co robić, jak robić, na co uważać. Zgiąć iglice jest mega łatwo niezależnie czy aero kosztowało 60zł czy 600zł.

Niby jest to jakiś argument ale by było śmieszniej to i tak komplet zamienny dysza - iglica, zarówno do Paasche jak i H&S nie dość, że tańszy to jeszcze łatwiej dostępny. Do Paasche jest to ok. 50-60 zł. a do H&S ok. 80 zł. i mam pewność, że to wszystko będzie pasować a do "Pseudoiwaty" nie dość, że zaśpiewano mi 130 zł. to jeszcze ciężko to dostać a ze spasowaniem może być różnie. Lepszy aerograf jak już pisałem bardziej warto kupić jak się ma pewność, że w będzie się na poważnie w modelarstwo bawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

a ze spasowaniem może być różnie.

No i stało się, nowa iglica do mojego modelu, która do mnie dotarła po 3 tyg. oczekiwania okazała się o 0.4 mm za wąska w stosunku do starej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam,

 

Chcialbym kupic sobie porzadny aerograf do wyboru mam nastepujace modele (i cena w funtach):

 

Iwata

- neo - < 50

- eclipse 100

- revolution 100

 

BADGER

- patriot 80

- velocity 127

- 155 Anthem dual action - 94 do 103

- renegade 140

- Model 100-5(LG-F) 88

 

 

Harder & Steenbeck

evolution solo - 114

evolution silverline - 120

 

 

 

Ktore sa warte uwagi? Generalnie patrzylem tylko na modele ponizej 150 funtow i sa to modele z amazon.co.uk jako ze mieszkam w Irlandii. Jesli znacie jakies stronki z promocjami to dajcie linki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam.

Czy ktoś z forumowiczów używał takiego aerografu:

 

http://allegro.pl/kompresor-z-aerografem-tg130-pistoletem-zestaw-i4233984000.html

 

dopiero zaczynam przygodę z modelarstwem po kilkunastoletniej przerwie i myślę nad kupnem taniego sprzętu na początek.

Proszę o wskazówki czy warto inwestować w ten zestaw.

Dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem do czynienia z czymś podobnym (nie tym konkretnie modelem ale podobnym i w wyższej cenie) w pracy i zdecydowanie odradzam do jakichkolwiek zastosowań (chyba że w cukiernictwie, jak reklamuje sprzedający ale nie próbowałem ), a do modelu to bym się z tym nawet nie zbliżał.

- regulacja praktycznie żadna

- zasilaczo-kompresor to jakaś kpina - po 10 min. wariuje i można na nim jajka smażyć ( a po tygodniu się zepsuł)

- kłopotliwe czyszczenie

- brak stabilności pracy - raz pluje farbą, za moment się zatyka (przy odpowiednio rozrzedzonej farbie) - praktycznie niemożliwe jest utrzymanie stałego strumienia farby przez kilka minut

 

Sam jeszcze nie maluję modeli aeorografem ale jeśli miałbym coś wybrać to już lepiej dołożyć trochę grosza na kompresor z prawdziwego zdarzenia a model aerografu może ktoś z kolegów Ci poleci.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czy ktoś z forumowiczów używał takiego aerografu:

 

http://allegro.pl/kompresor-z-aerografem-tg130-pistoletem-zestaw-i4233984000.html

 

dopiero zaczynam przygodę z modelarstwem po kilkunastoletniej przerwie i myślę nad kupnem taniego sprzętu na początek.

Proszę o wskazówki czy warto inwestować w ten zestaw.

Dziękuję za odpowiedzi.

 

Ja polecam Ci na sam początek areograf adlera. Sam go używam , jest bardzo fajny ,łatwy w obsłudze i czyszczeniu. Posiada w zestawie 3 zbiorniczki i 2 iglice (0.3 i 0.2) i 2 dysze (0.3 i 0.2)

1675_rn.jpg

foto: http://www.mojehobby.pl/products/Aerograf-Adler-AD-7790-dysza-0-3mm-dodatkowa-dysza-0-2mm.html

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Chcialbym kupic sobie porzadny aerograf do wyboru mam nastepujace modele (i cena w funtach):

 

Jesli znacie jakies stronki z promocjami to dajcie linki

 

Simon_K jeżeli jeszcze aktualne to ciekawa oferta Infinity CR Plus za 180€ nie wiem ile to w funtach

https://www.aerografiaonline.it/product_info.php/infinity-plus-015-airbrush-p-297?osCsid=iih76nivffl5e38u49b2a7m0m1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje kolejne pytanie odnośnie kompresora do aero, jako, że w tym temacie jestem kompletnym laikiem, malowanie aero dopiero zaczynam, na co zwrócić uwagę przy wyborze/zakupie kompresora?

są różne rodzaje, membranowe, tłokowe, z butlą. Który najlepiej wybrać?

 

Jeśli chodzi o aerograf używany będzie do malowania modeli ciężarówek więc dysza 0,3 -0,5?

 

Temat pewnie był poruszany już na forum nie jeden raz, dlatego proszę o wyrozumiałość dla początkującego i dziękuję za informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joł, ze względu na wszystko kompresor bezolejowy z butlą ok 3 l. a czy tłokowy czy membranowy to zależy: moim skromnym zdaniem membranowy z butlą (też membrana wew.)- (większa stabilność i krótszy czas pracy) ale i tłokowy z butlą też cacy. Ta decyzja zależy od Ciebie. Zwracaj uwagę na głośność (zależy gdzie malujesz). Ja mam membranę AD 50 dB (trochę żałuję że bez butli ale coś już wymyślę jak gwarancja się skończy ) i maluję w domu i jest oki. Temat kompresorów jest dość obszerny- każdy z nas ma coś do dodania Pozdro dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam.

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem pierwszego aerografu.

Na początek myślałem o czymś z przedziału 100-200zł. Mam nadzieję, że w takim przedziale uda się znaleźć coś ciekawego co wytrzyma kilka modeli i pozwoli nauczyć się nowej techniki malowania. Niestety w internecie znajduję dziesiątki modeli które dla laika nie różnią się praktycznie niczym poza ceną. http://allegro.pl/aerograf-tg130-pistolet-lakierniczy-do-aerografii-i4317527230.html http://allegro.pl/mar-aerograf-ad-7781-0-2mm-dysza-0-3mm-z-iglica-i4321692798.html. Bardzo proszę o podanie jakiś ciekawych modeli w cenie adekwatnej do jakości. Jeśli chodzi o to co będę malował aerografem to samoloty, pojazdy skale 1:72-1:35.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przedziale cenowym proponuję Ci Adler 7790. Ja teraz przeszedłem z Adlera na Ultrę, która jest na pewno lepsza, ale bardzo mi brakuje śruby regulacji wydajności którą posiada 7790.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś powiedzieć coś na temat żywotności Adler 7790? Tego typu aerografy wytrzymują przypuśćmy 10 modeli w 35 i raczej nie da się już z nimi współpracować czy jeśli nie zniszczymy go mechanicznie możemy malować sobie spokojnie dziesiątki modeli? Wiadomo, że nie jest to aerograf na całe życie jak najbardziej zdaję sobie z tego sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś powiedzieć coś na temat żywotności Adler 7790? Tego typu aerografy wytrzymują przypuśćmy 10 modeli w 35 i raczej nie da się już z nimi współpracować czy jeśli nie zniszczymy go mechanicznie możemy malować sobie spokojnie dziesiątki modeli? Wiadomo, że nie jest to aerograf na całe życie jak najbardziej zdaję sobie z tego sprawę.

Nie jestem jakimś specem od aero, bo miałem tylko ten jeden. Ogólnie jestem zadowolony. Pomalowałem ok. 30 modeli, większość dużych jak np. ciężarówki, czy straże pożarne. Aero jest w dalszym ciągu sprawny w 100%.

Zalety adlera jest, jak pisałem podwójna regulacja, a wiec dwufunkcyjny spust (dół powietrze, do siebie farba) z dodatkową śrubą ograniczającą ilość farby i drugą ograniczająca ilość powietrza. Ta druga (moim zdaniem) jest bardzo przydatna bo np. przy gruboziarnistych farbach możesz znacznie podnieść ciśnienie, a ograniczyć wydajność.

Wady: mało precyzyjny spust. Raczej nie udawało mi się regulować wydajności naciskając spust np. do połowy. W praktyce malowałem zawsze spustem na maxa, a parametry regulowałem tymi dwoma śrubami (jak wyżej).

Druga wada (chyba większości tych pseudoiwat) to dysza wkręcana na delikatnym gwincie. To powoduje, że potem jest najwiecej problemów, bo jak wkręcisz za głęboko to aero przestaje działać, jak za luźno to jest nieszczelność i też słabo maluje. Możesz też wkręcić krzywo i również aero przestaje działać. Najlepiej dyszy w ogóle nie ruszać. Odkręcić ją raz w roku to globalnego wymycia aero i już.

Tym bardziej, że jak pisał kiedyś kolega Kamil Feliks Sz. w praktyce nie widać różnicy przy malowaniu dyszą 0,2 i 0,3.

Aby iglica nie odkształcała się, po zakończeniu malowania należy ją odkręcić i zostawiać lekko cofnietą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś powiedzieć coś na temat żywotności Adler 7790? Tego typu aerografy wytrzymują przypuśćmy 10 modeli w 35 i raczej nie da się już z nimi współpracować czy jeśli nie zniszczymy go mechanicznie możemy malować sobie spokojnie dziesiątki modeli? Wiadomo, że nie jest to aerograf na całe życie jak najbardziej zdaję sobie z tego sprawę.

 

Wszystko zależy od użytkownika, kiedyś handlowałem częściami do francuskich kibli (czytaj samochodów) i każdy narzekał że to złom i już nigdy więcej nie kupi, po czym zamawiał najtańsze podzespoły jak już stare padły i auto stało na lawecie. A znam też ludzi, którzy jeżdżą żabojadami regularnie je serwisując i nie słyszałem żeby komuś auto stanęło w trasie, narzekań też specjalnie nie uświadczyłem z ich strony.

 

Jak myjesz aerek, uważnie dokręcasz dysze i nie grasz iglicą w dartsa to spokojnie zrobisz takim X modeli. W zeszłym roku odkupiłem od kumpla za parę złotych TG130, czyli najbardziej budżetowa szmelc wersja aerografu. Sam aerek miał przebieg ~20 modeli, u mnie wymalował koło 5 i nadal śmiga jak należy. Jest zawsze ten dreszczyk emocji kupując chińskie rzeczy - czy już w fabryce ktoś go nie poskręcał na odwrót i czy się nie rozsypie przy otwarciu pudełka, no ale jak to powiadają: No risk no fun

Może ja dorzucę swoje 3 grosze:

Sam go używam (od świąt Bożego Narodzenia) i działa OK , moje dbanie o sprzęt jest poniżej krytyki ,ale i to wytrzymuje . Pomalowałem nim KV-2 , flakpanzera I (z dwa, trzy razy) , 2 modele FtFu , churchilla , tygrysa - wszystko prócz KV to 1/72.

Naprawdę polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące jednego elementu aerografu. Według instrukcji jest to śruba mikroregulacyjna dająca większą kontrolę nad przepływem powietrza i farby. Tak dokładnie to do czego ta śrubka służy? Jak to powinno być ustawione? Bo pewnie nie może być całkiem zakręcone ani mocno rozkręcone. Jaki powinien być efekt prawidłowego ustawienia tej śrubki?

89459738048209702924.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące jednego elementu aerografu. Według instrukcji jest to śruba mikroregulacyjna dająca większą kontrolę nad przepływem powietrza i farby. Tak dokładnie to do czego ta śrubka służy? Jak to powinno być ustawione? Bo pewnie nie może być całkiem zakręcone ani mocno rozkręcone. Jaki powinien być efekt prawidłowego ustawienia tej śrubki?

To śruba regulacji ilości powietrza. Można powiedzieć, że dubluje się ze spustem, ale przy precyzyjnym malowaniu, zamiast naciskać spust o pół mm, możesz ustawić sobie wydajność na śrubie, a spust naciskać na maxa. Niektórzy mówią, że to niepotrzebne bo można zmniejszyć ciśnienie na kompresorze, ale to nie całkiem prawda. Można to porównać do elektryczności, gdzie mamy napięcie i natężenie. Tę sama moc można uzyskać prądem 220 V i 1 A jak np 22 V i 10 A. Moc będzie ta sama, ale "kopie" inaczej. Podobnie w pneumatyce można regulować ilość wypływającego powietrza zarówno przez regulację ciśnienia jak i wydajności. W praktyce proponuję taki sposób postępowania. Zakręcasz tę śrubę. Ustawiasz ciśnienie na ok. 1,5 bara i zaczynasz malować gdzieś na kartce, jednocześnie odkręcając śrubę, aż strumień farby będzie taki jak potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie takie ciśnienie 1,5 bara mam ustawione, bo gdzieś wyczytałem, że najczęściej właśnie przy takim jest najlepiej malować. Wtedy pomajstruję przy tym i zobaczymy co wyjdzie dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję kolegom za porady.

Teraz nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Czy waszym zdaniem na początek zabaw z malowaniem aerografem dobry będzie jako podkład surfacer 1200+farby Vallejo, Tamiya? Które waszym zdaniem będą łatwiejsze i dadzą lepsze efekty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie farb - prawdopodobnie ilu modelarzy tyle przyzwyczajeń i teorii. Osobiście mnie pasują pod aero farby gunze i tamiya. Ale w sumie najlepiej samemu wypróbować Znam ludzi, którzy dali by się "pociąć" za np. valleyo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję kolegom za porady.

Teraz nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Czy waszym zdaniem na początek zabaw z malowaniem aerografem dobry będzie jako podkład surfacer 1200+farby Vallejo, Tamiya? Które waszym zdaniem będą łatwiejsze i dadzą lepsze efekty?

Ja tak jak kolega wyżej używam gunze ,a z valejjo uważam bo lubią się z nich robić gluty np. przy czyszczeniu areografu wamodem i trzeba je umieć rozcieńczać . Choć głęboko zastanawiam się nad powrotem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przejechał mój pierwszy aerograf TG-130 , w zestawie dysze 0,2 oraz 0,3 , jeśli się uda to jeszcze dziś będzie test

Może jakieś uwagi i porady co do pierwszego użycia ?

piwata.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.