Skocz do zawartości

I-16 typ 10 - Eduard 1:48


jachud3

Rekomendowane odpowiedzi

Nabrałem ochoty na coś małego, prostego i szybkiego*, więc magiczna modelarska szafa wypluła mi na blat Iszaka w odświeżonym ostatnio wydaniu Profipack.

20251102_210719(1).thumb.jpg.0499932613462a6e4ee192309f3400e2.jpg

 

Łypię oczkiem na "cywila"...

20251102_211842.thumb.jpg.83dec23068baad019ae197cff78282d0.jpg

 

...ale nie mogę znaleźć żadnego kwitu na takie maziaje. Jeśli ktoś coś ma to chętnie rzucę okiem :) aczkolwiek chyba i tak będzie bez spiny żeby odrobinę urozmaicić kolorystycznie gablotkę.

 

* - w moim przypadku szybko znaczy "może w pół roku zdążę" :szczerbol:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Major Jakuszyn, zespół akrobacyjny Wojenno Wozdusznych, samolot uzbrojony z kompletem wojskowych znaków - pojęcie cywila jakby się nieco zuniwersalizowało  :).

 

Malowanie fajne.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny wybór 👍

 

Z tym "cywilem" u Sowietów, zwłaszcza w latach 30stych, to jak w tej anegdocie:

Pracował chłop w radzieckiej fabryce wózków dziecięcych. Urodziło mi się dziecko - myśli będzie każdego dnia wynosił jedną część... po pewnym czasie w domu, jak by nie składał - wychodzi karabin maszynowy.

Tak to z cywilami u sowietów 😉

 

Pozdr w

Edytowane przez wuwumaster
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, wuwumaster napisał:

Świetny wybór 👍

 

Z tym "cywilem" u Sowietów, zwłaszcza w latach 30stych, to jak w tej anegdocie:

Pracował chłop w radzieckiej fabryce wózków dziecięcych. Urodziło mi się dziecko - myśli będzie każdego dnia wynosił jedną część... po pewnym czasie w domu, jak by nie składał - wychodzi karabin maszynowy.

Tak to z cywilami u sowietów 😉

 

Pozdr w

Tak samo jak w Łuczniku w Radomiu jedna Pani składała maszynę do szycia i za każdym razem wychodził jej kałach :haha:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Miał być szybki projekt, a zacząłem (niestety :lol:) trochę grzebać no i nie podoba mi się co odkryłem, bo dodaje roboty :D

Posiłkując się wspaniałą stroną Massimo Tessitori'ego namierzyłem parę miejsc do korekty.

 

Najprostsza do wyłapania była tablica przyrządów; Eduard w plastiku i na blaszce daje tablicę od typu 5 z asymetrycznym wycięciem na górze. Typ 10 został dozbrojony w dwa karabiny ShKAS umiejscowione nad silnikiem, więc tablica została symetrycznie "wycięta" w miejscach, w których w kabinie wystawały uchwyty karabinów.

IP.thumb.jpg.13b6cef38b904b8f5c488b69ada6513c.jpg

 

Zakładając, że Eduard oferując malowania do modelu "typ 10" ma jakieś uzasadnienie że to naprawdę był typ 10 (bo plastik ewidentnie przedstawia typową maszynę seryjną z silnikiem M-25V), to albo trzeba się uzbroić w poprawną tablicę od Yahu, albo przerabiać. Te tablice różnią się nie tylko kształtem, ale i umiejscowieniem zegarów, więc wybrałem trzecią drogę - najwygodniejszą, tzn. udaję że tego nie znalazłem i montuję zestawową blachę :mrgreen: i tak jej praktycznie nie będzie widać w czeluściach kokpitu, ale wspominam o tym dla tzw. potomnych 😉

 

Kolejna rzecz to wyrzutniki łusek - Eduard odlał jedną na lewym skrzydle, ale zapomniał o drugiej, asymetrycznie położonej, na prawym. Trzeba wyskrobać. Dodatkowo trzeba też usunąć żebro i nerkowate okienka z wnęk podwozia; typ 10 miał dwa żebra wzmacniające w każdej wnęce i po jednym małym kanciastym okienku, zachowując też "wizjer" z typu 5, który Czesi dali w formie blaszki (część nr 18 na powyższej grafice).

ejector.jpg.9140f62a1f8ecc2d5de78872ddb44541.jpg

20251104_221337.thumb.jpg.f1f2c57c659ae6e87b434dd866740025.jpg

 

Ostatnią rzeczą, którą na szybko wyłapałem, był brak imitacji kształtu pod rozrusznik na wale śmigła - szybko poprawione :)

rozrusznik.jpg.24ed96fc00409a5dc4163636d21a5491.jpg

20251104_222905.thumb.jpg.096ef2a25697737eada5e91a06434fdb.jpg

 

W międzyczasie rozdłubuję sobie wiertełkiem wydechy i dobieram średnicę igły pod zastąpienie plastikowych kikutów luf karabinów skrzydłowych. Na razie więc nuda :szczerbol:

 

Edytowane przez jachud3
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.11.2025 o 14:33, jachud3 napisał:

Miał być szybki projekt, a zacząłem (niestety :lol:) trochę grzebać

Grzebanie zawsze powoduje że idea szybkiego projektu zostaje... pogrzebana 😂

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Wnęki podwozia przerobione na typ 10, jeszcze brezencik w otwory muszę upchnąć. Okienka zasymulowałem bardzo cieniutkim kawałkiem tworzywa i pomaluję, nie miałem jakoś ochoty na wklejanie tam przezroczystego tworzywa i polerkę w mało wygodnym miejscu. Otwory wyrzutników też wycięte. Wywierciłem otwór pod wylot chłodnicy oleju i wstawiłem kawałek mosiężnej rurki - oryginalnie Eduard jedynie zasygnalizował jego obecność okręgiem na tworzywie.

 

20251112_232541.thumb.jpg.4895ecfc93d1722754771789ae16ca08.jpg

 

Zastanawiam się czy na tych nielicznie występujących powierzchniach metalowych nie ponitować tego karalucha, powinno fajnie potem zagrać na jasnym malowaniu :)

 

Pocieniłem też straaaaaasznie grubaśną krawędź spływu zafundowaną w tym modelu przez Kniazia Vlada, ale zeszlifowałem chyba aż za dużo na klapach, bo mi wywinęło plastik (widać na fotce wyżej miejsce gdzie podlałem podkładem i prostowałem). Mam nadzieję, że po sklejeniu połówek skrzydeł jeszcze sobie to lepiej obrobię.

20251112_232337.thumb.jpg.812b5a5f91c1a7b1e2e83b094f94f672.jpg

 

W dniu 6.11.2025 o 14:33, jachud3 napisał:

wybrałem trzecią drogę - najwygodniejszą, tzn. udaję że tego nie znalazłem i montuję zestawową blachę :mrgreen:

Głosy w głowie nie dały mi spokoju - jednak zamówiłem poprawną :)

 

Dodatkowym smaczkiem do malowania które wybrałem jest fakt, do którego się dokopałem na wspomnianej wcześniej stronie M. Tessitori'ego - przed typowym zielonym kamuflażem stosowano nie jeden odcień jasnoszarego na wszystko jak sugeruje instrukcja, ale malowano nim jedynie powierzchnie metalowe, drewniane i płócienne natomiast były malowane czymś w rodzaju srebrzanki, zabezpieczane trzema warstwami bezbarwnego lakieru. Będzie można to fajnie wykorzystać, szmat na Iszaku pod dostatkiem :)

Edytowane przez jachud3
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny ten Iszak, jeden z bardzo nielicznych ruskich samolotów, które mi się podobają… jak tak pięknie wykonałeś poprawki od spodu, to szedłbym za ciosem i nitował 🙂 efekt będzie na pewno lepszy, a że powierzchni metalowych tutaj nie ma za dużo, to i roboty też 🙂

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaje - a i tak muszę chwilkę poczekać na nową deskę do kabiny, więc akurat będzie czas na dziubanie :)

Z tym pięknym wykonaniem to nie szalejmy - nijak to się ma do Fokkera; tam dopiero jest piękna robota 😉

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Powoli do przodu :)

Zakupiona tablica od Yahu - dla spokojnej głowy:

20251114_220626.thumb.jpg.65379fff5d133aeee395d08617f2e494.jpg

 

Wywierciłem dwa otwory doświetlające wnętrze kokpitu i zaklajstrowałem kawałkiem przezroczystej ramki - wypoleruję po sklejeniu połówek kadłuba.

20251122_214428.thumb.jpg.e351778391dad8517bbf144794699ed4.jpg

 

Ponitowałem karalucha - nie było sporo roboty, ale już wiem, że będę musiał powtórzyć operację na klapach - kawałek podkładu odprysnął pod naciskiem. Po sklejeniu skrzydeł zaleję to miejsce CA, żeby jednocześnie wyprowadzić tam wszystko na płasko i mieć czystą kartę pod nowe dziurki.

Dorobiłem też uproszczoną imitację konstrukcji wewnętrznej, widocznej przez otwór we wnęce podwozia - pierdoła, ale zrobiona tylko po to, żeby po zamknięciu i pomalowaniu nie wiała tam czarna dziura. Znów z pomocą przyszła świetna strona pana Massimo.

20251122_214718.thumb.jpg.facee8d553066cb2c8beec5e9e57a323.jpg

20251122_214827.thumb.jpg.98a8222c30aaf3ca16da941809ed00a1.jpg

 

struts28.jpg.161d08df79c21b85e72c572488392a61.jpg

 

Pobawiłem się też w kokpicie, dorabiając spust karabinów i skórzaną osłonę podstawy wolantu z masy dwuskładnikowej. Muszę ją jeszcze dociąć u nasady do regularnego kształtu, no i czeka mnie piłowanie, bo jak się okazało - podobnie jak w Tempeście - Edek sobie co nieco uprościł w temacie podłogi. Powinny zostać tylko rynienki i obszar między nimi.

20251122_215017.thumb.jpg.94a07c4437ca948927ea990e34eff978.jpg

 

oryginał:

image.jpeg.b3d1c2a31a1ff2cdd6cea927d3afc793.jpeg

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Mogę zamykać kadłub. Nie rozwodziłem się nazbyt nad wykończeniem malarskim i dokładnością (co widać po szybkim washu, chociaż na żywo aż tak się to nie rzuca w oczy), bo w kabinie i tak nie będzie prawie nic widać poza zagłówkiem. Pasy barkowe dokleję później. Jak widać, dodałem w kabinie dwie dźwignie od karabinów skrzydłowych, które widać na fotkach z epoki.
Wrzuciłem też pomniejsze akcenty kolorystyczne na inne podzespoły, żeby trochę oderwać się od wnętrza.

Rury wydechowe mają nieistniejące pozycjonowanie, więc gdy już je ustawiłem tak jak chciałem z pomocą mikrokuleczek Patafixa, zasmarkałem wszystko CA. Z zewnątrz znów i tak nic nie widać, więc mnie to ani trochę nie boli.

20251222_213605.thumb.jpg.53e60cce34641a2ea9b9354537bf163c.jpg

20251222_214337.thumb.jpg.5b80ed0f51ec8581fda17b5eb13a65f9.jpg20251222_214221.thumb.jpg.09808a6a54b325f92bd071548938a82b.jpg

20251222_214727.thumb.jpg.0842f0dae3f0fea1a66f7571964f4773.jpg20251222_214941.thumb.jpg.ed08a478e4fd4e96830725560da70d83.jpg

20251222_214812.thumb.jpg.caa5eb3f707ab95ec47ed5f156d2365a.jpg

 

Powiem szczerze, że im dalej w las, tym mniej mi się ten zestaw podoba - no czuć starym Eduardem. Nowe wydania rozpuściły mnie jednak jak dziadowski bicz :szczerbol: Dla "odstresowania" zacząłem sobie dłubać na boczku małe siedemdwójkowe klocki lego - jak dobrze pójdzie, to razem z Iszakiem wjedzie też druga galeria, ale o tym na razie nic więcej 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, jachud3 napisał:

Powiem szczerze, że im dalej w las, tym mniej mi się ten zestaw podoba - no czuć starym Eduardem.

Tu się zgodzę, osobiście pozbyłem się wszystkiego Edkowego co stare. Robota fajnie idzie, koła bym wymienił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, barszczo napisał:

koła bym wymienił...

Normalnie - zgoda. Ale w obecnej sytuacji aftermarketowe koła kosztują ponad połowę wartości modelu, a że już i tak dokupiłem Bóg wie po co tablicę od Yahu... Zwyczajnie odpuściłem. Plan jest taki, żeby malowaniem odciągnąć wzrok od wszystkiego innego :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.