Skocz do zawartości

Zapowiedz i nowości - Dragon


Łukasz S.

Rekomendowane odpowiedzi

Sam sobie przeczysz, jeśli brak zimmeritu to NIE jest to poprawna wersja. Coś w stylu "no wiesz ten samochód to doskonały pojazd, poza brakiem kół".

 

zimmerit można sobie zrobić samemu. Nie wiem w czym problem. Jeszcze nie tak dawno nikt nie robił modeli z fabrycznie odlanym zimmeritem w skali 1:72 i w każdym Tygrysie, Panterze i wielu innych trzeba było to robić samemu albo kupować walorki. Teraz Dragon wypuścił kilka i nagle jak tego nie ma to model jest już be i fuj. Dla mnie to po prostu modelarskie wyzwanie i powód do dobrej zabawy. No ale widzę, że teraz to już większość oczekuje, że model będzie w 100% zgodny z oryginałem a producenci muszą jeszcze do niego dorzucić blachy, toczoną lufę, żywice, linki, farbki, pędzelki, aero i sześciopak piwa, bo inaczej to złom nie model. Zero pracy własnej i inwencji. Najlepiej, żeby jeszcze sam się składał.

 

Jeżeli ten model jest zbędny to nie widzę powodu dla którego wszystkie inne modele, które powinny mieć zimmerit, a nie mają też są zbędne. No i nie zapominajmy, że każdy T-34 wypuszczony we wtrysku MUSI mieć dokładnie wszystkie detale zgodne z zakładem, w którym go zrobili, bo inaczej jest zbędny... Właściwie to po co robić modele - każdy jest ułomny i ma wady, więc wszystkie są zbędne.

 

Ja tam wolę poświęcić trochę czasu i zrobić zimmerit i cieszyć się Stupą, która będzie wyglądała jak Stupa.

 

EDIT: zapomniałem jeszcze dodać, że oczywiście ten nowy model musi kosztować maksymalnie 50% najtańszego modelu na rynku, bo inaczej to zdzierstwo i rozbój w biały dzień i się nie opłaca...

 

EDIT2: Chętnie zobaczę Stupę w Twoim wykonaniu złożoną z Italeri, Trumpetera i Revella, skoro ten dragonowski jest zbędny. Innymi słowy: show me your money, man.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli T-55 ? Sorry za OT, nie mogłem się powstrzymać.

 

Hehe, to samo mi przyszło do głowy

Ta egzotyczna mieszanka użytkowników, chociaż u mnie to i tak skończyłoby się na LWP pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli T-55 ? Sorry za OT, nie mogłem się powstrzymać.

 

Hehe, to samo mi przyszło do głowy

Ta egzotyczna mieszanka użytkowników, chociaż u mnie to i tak skończyłoby się na LWP pewnie.

 

U mnie skończyło się na Iraku Teraz zbieram siły do polskiej pięćpiątki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ale w sumie to jest dziwactwo.

To co pokazał Dragon jest jak podano na podwoziu H, a prawdziwy był na J - wskazuje na to charakterystyczny dla J-tek wydech (choć koła podtrzymujące miały bandaże jak we wcześniejszych modelach).

 

Choć produkt bardzo ciekawy to jak widać niepoprawny. Czy naprawdę tak trudno było to na J-tce zrobić?

 

panzer030407.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzychu, na kadłubie J też będzie, tak samo jak na Ausf. G.

A w kolejnych pudełkach będzie mit Ostketten oraz mit Winterketten.

 

Tu to ironia.

 

Ale mówię serio, czy nasz kochany Dragonek aż tak bardzo się leni żeby sprawdzić co robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mówię serio, czy nasz kochany Dragonek aż tak bardzo się leni żeby sprawdzić co robi?

 

W myśl zasady "głupi się nie kapnie, mądry uda że nie widzi" ...

 

Swoją drogą to ta ich "wpadka" mnie nie dziwi. To nie jedyna (vide: stary Sturmpanzer III i pewnie inne wypuski też).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Kolejny model ze stajni DML (Deutsche Models ltd.)

6625poster.jpg

żródło: Armorama

 

Dobrze ktoś na Armoramie napisał: "Proszę, niech ktoś w Photoshopie dorysuje swastykę na T-90 lub innym współczesnym. Wtedy na pewno wypuszczą" Straszne ale prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny model ze stajni DML (Deutsche Models ltd.)

Jaka złośliwość ale niestety prawdziwa. Lubie dragona za to ,że robi II wojenne zoo ale niestety jest ich za dużo, po kilkanaście wersji PzIV i ich kolejnych co rocznie wydawanych kopii w nowym pudełku.

Mogli by się skupić na ciężej dostępnych modelach lekkich wozów wojsk logistycznych i łączności.

 

p.s. jak dla mnie ten model to badziew, mało ciekawa konserwa

, jak bym go dostał do dokleiłbym u góry 88 i było by fajnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pokazał Dragon jest jak podano na podwoziu H, a prawdziwy był na J - wskazuje na to charakterystyczny dla J-tek wydech (choć koła podtrzymujące miały bandaże jak we wcześniejszych modelach).

 

Dlaczego tak twierdzisz? Na zdjęciu widać tylko osłony wyjścia układu do tłumików, które były takie same dla H jak i dla wczesnych J. Zauważ tez, że koło napinające jest spawane, a nie odlewane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego tak twierdzisz? Na zdjęciu widać tylko osłony wyjścia układu do tłumików, które były takie same dla H jak i dla wczesnych J. Zauważ tez, że koło napinające jest spawane, a nie odlewane.

 

A możliwe, że.

Słyszałem iż była to J-ka.

Koła spawane bywały też w J.

A bandaże na podtrzymujących? Wydaje mi się, że widziałem w jakieś J-ce (chyba).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Chyba naprawdę lecą tylko na kasę.

Ależ skąd. Jak każda firma, która zapewnia chleb (i niektórym nowe Porsche) wielu ludziom, lecą tylko na misję prospołeczną i ekologię.

Chociaż, po Chińczykach nic nie wiadomo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

l_dra6669c_mfu5.jpg

 

Nosz, ku....... oni nie wiedzą co to jest monotonność?

 

Ale jaka monotonnośc?? widziałeś wcześniej ten model u innego producenta. Jest ich kilkanaście wersji??

 

To, że niemieckie z 2wś?? A co w tym dziwnego, robią pieniądze na tym co potrafią najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie takiego to nie, ale widać przy tym że Dragon zaczyna kolejną fazę wszystkich wersji jednej rzeczy.

 

Ale przynajmniej zamiast tłuc po raz enty kolejną wersję Panzer IV daje coś nowego. I bardzo ciekawego. Nawet nie wiedziałem, że Niemcy mieli tak zaawansowane projekty amfibijne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.