Skocz do zawartości

Sherman Firefly Vc, tasca 1:35, nareszcie.... :D


stroju

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 173
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

witam, dziś szukałem co jeszcze (oprócz kartonów i koców) można umieścić na Shermanie i oto co mi się udało znaleźć, powiedzcie może co jest najlepsze (poprawne historycznie... ):

 

ShermanFirefly116.jpg

 

czy może wszystko na raz:

 

ShermanFirefly115.jpg

 

widziałem kilka modeli Shermanów obładowanych beczkami, ale nie wiem na ile jest to prawdopodobne, bo nie było to chyba zbyt bezpieczne... no chyba że ktoś chciał zabłysnąć jako żywa pochodnia...

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu o tym samym! I co z tego?! Jeszcze do tego na kadłubie można mu namalować tygrysią paszczę, a na wieży negliżowego nose arta i będzie zarąbisty. Takie sztuki też w historii Shermana się zdarzały, czemuż więc nie zebrać tego w jeden egzemparz? A dla zwolenników 40K też już coś ma czyli łańcuch. Full wypas auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TOWARZYSZE, SKOŃCZCIE TO JUŻ, wstydu oszczędźcie! bo to już zaczyna wchodzić na niepewne ziemie CZEPIALSTWA i ZAROZUMIALSTWA! Czepianie się łańcucha to już PRZESADA!! to najpospolitszy element wiejskiego krajobrazu, nie wierzę że w całej Francji nie było ani jednego łańcucha...

Powoli nabieram zniechęcenia do tego forum!! nie chcecie chyba ŻEBYM SIĘ STĄD WYNIÓSŁ...

i to nie dla tego że ktoś mi zarzuca że robię nieścisłości historyczne (bo pewnie ma rację...) tylko forma tego i spory jakie z tego wynikają!!! weźcie się zastanówcie, tu nie o to chodzi...!!!

 

jeśli kogoś uraziłem to PRZEPRASZAM, ale dzisiejszy dzień nie był dla mnie zbyt przychylny....

 

PS beczek nie będzie, te fotki to były tylko tak dla zapytania, wciąż czekam na te cholerne kartony....

 

c.d.n. grrrrrrrr, co za dzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czepianie się łańcucha

Daj spokój... model jest Twój i możesz go zrobić pomalować jak chcesz. Na alufelach i w 'barwach' WRC też będzie git.

Mnie się podoba jak jest i miejsza o....łańcuch? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcecie chyba ŻEBYM SIĘ STĄD WYNIÓSŁ...

Z góry założyłeś że nei chcemy :P

A co do beczek to jest śmieszne że w drugim temacie o Shermanie nikomu nie przeszkadza że on wiezie beczkę a tu jest to wielki problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz stroju, ja w ogóle miałem nie komentować tego jak robisz ten model ale nie strzymałem jak Cię prawie wszyscy poklepują po plecach i mówią ale jest super! Zakładam, że budowę modelu pokazuje się publicznie żeby się czegoś nauczyć, nie sądze, że poklepywanie daje jakąś naukę.

Jak już pisałem, zabrałeś się za zestaw świetnej firmy, samoskładalny, z takim zestawem akcesoriów, że można z niego zbudować "z pudła" efektowny model, a warszat do tego masz. Czepiam się tego, że nie wiadomo po co wymyślasz jakieś komplikacje modelu, których jak odnoszę wrażenie, jedyną inspiracją jest co akurat znajdziesz z jakiś części. Już boję się zaglądać co znów mogłeś znaleźć

Łańcuch? No pewnie Ci ktoś napiszę, że mogłoby się znaleźć jakieś zdjęcie z łańcuchem, a skoro go nie ma, to może nie było tam akurat nikogo z aparatem... Lina, zwykła "sznurkowa" lina, drut, to byłoby w sam raz do takiej roli jak ten łańcuch... i jest na to wiele zdjęć. Łańcuchy, to taki tani, efekciarski chwyt, bo fajnie wyglądają, tylko, że normalnie w sprzęcie pancernym nie miały zastosowania bo i po (poza pewnymi szczególnymi przypadkami)? Do holowania? Wiesz jaki musiałby być łańcuch żeby sholować Shermana? No właśnie dlatego stosuje się plecione stalowe liny, której jak dotąd właśnie na model nie dałeś. To bardzo surowe wobec załogi tego wozu, bo w obliczu awarii jak dotąd ani nie wymieniliby sobie uszkodzonej gąsienicy (nie mają zapasowych), a od przełożonego dostaliby ochrzan za brak liny holowniczej.

Nie wrzuciłeś na pojazd jednej z najbardziej charakterystycznych dla Firefly rzeczy, tj. tego wielobocznego zasobnika. Mógł być przewożony z przodu "na masce" lub z tyłu na nawisie.

Beczki, to nieporozumienie i dobrze, że je sobie odpuściłeś. Masz w pudełku śliczne kanistry. Możesz też śmiało, jak masz jakieś stare niemieckie, wrzucić i je.

 

Teraz ogólnie. Nie masz moim zdaniem powodu do urazy. Jak chcesz pokazywać model publicznie musisz być gotów do każdej rzeczowej uwagi, a nikt moim zdaniem nie traktuje Cię nieuprzejmie czy w sposób niezgodny z regulaminem. Masz możliwości żeby robić fajne modele ale to do Ciebie należy decyzja, czy chcesz iść drogą "łańcuszków i tak jest bo mi się podoba" czy drogą robienia modeli z sensem. To znaczy tak aby bawiąc się, czegoś się nauczyć. Czy po samych poklepywaniach dowiedziałeś się czegoś o tym czołgu? Pisałeś, że wrzuciłeś na niego niemieckie gąski, bo nie miałeś shermanich, a czy zapytałeś się kogoś czy by Ci ich nie odstąpił? Na forach modelarskich to przecież normalka.

Podsumowując, moja rada jest taka. Nie staraj się w jednym modelu zrealizować wszystkich możliwych pomysłów, przecież jest jeszcze tyle modeli na świecie...

 

Ps. Do Petera. A kto powiedział, że beczki w tamtym drugim temacie są ok. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do łańcuchów i innych gratów wożonych na pojazdach alianckich to mogę się wypowiedzieć tylko i wyłącznie na podstawie opowieści brata mojego dziadka który był kierowcą/mechanikiem Shermana w 1DPanc. Osiem lat temu tuż przed jego śmiercią opowiedział mi trochę jak wyglądała służba w czołgach i z tej opowieści najbardziej zapadły mi w pamięć dwa stwierdzenia ś.p. wuja:

1. Na pancerz brało się wszystko co mogło się przydać albo wzmocnić jego skuteczność, zdarzało się też, że kiedy napotkali na drodze jakiś rozbity niemiecki pojazd brali wszystko co popadnie począwszy od kanistrów, skrzynek z narzędziami, liny holownicze i nawet te nieszczęsne beczki. Podczas postoju wszystkie te graty były zdejmowane i wtedy dokonywali "przeglądu" co można zostawić a co można załadować na ciężarówki i odesłać na tyły ( wiadomo, że zaopatrzenie czasem szwankowało więc czasami w użyciu były zdobyczne "klamoty" )

2. "Jeśli dzisiaj miał bym do wyboru służyć na M4 albo na Tygrysie zdecydowanie wybrałbym służbę w piechocie bo nie ma nic gorszego niż zginąć w tej je...nej metalowej puszce"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dobra, ruszyło się

dziś przykleiłem bambetle (nie ma beczek!!), zrobiłem z nitki sznur przytrzymujący, zaplotłem taki układ aby to się jako tako trzymało, choć widziałem fotki bardziej oplątanych Shermanów (oryginałów):

 

ShermanFirefly119.jpg

ShermanFirefly120.jpg

 

no to jeszcze domalować, zakurzyć i galeria...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Bardzo ładny model

Jak przeczytałem tą całą jazdę, jakie niektórzy mają problemy co do zgodności historycznej, to zaczynam się bać, i chyba nie będę wstawiał swoich modeli bo pewnie zostanę zjedzony na starcie :( Ciekawe Stroju że jeszcze nikt się nie doczepił do liczby ogniw, tych gąsienic bo może o jedno ogniwko za dużo dałeś, i jest niepoprawny historycznie...

(chyba zacznę zajmować się malowaniem krasnali ogrodowych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.