Skocz do zawartości

[Wrzesień '39] Działo samobieżne TKS-D 1:35


Jarekk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 50
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Skala były dwie wersje TKS-D "niski" czyli ten Jarka i mój (ten brzydszy:)) i "wysoki" czyli podobny do prezentowanego tu tyle że w wyższymi, ukośnymi burtami itp, są fotki u dereli.

Jarek ja czekam na 10tkę cały czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model niesamowicie klimatyczny. Podziwiam dokładność i precyzję. Kiedyś zabrałem się za TKS-a ale oczęta mimo wspomagania nie te i sobie odpuściłem. To jak narazie jedyny model który nie skończyłem. Tym bardziej podziwiam twój.

Szczerze gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee, nie jest taki brzyyydaaal. |dziwie się, że takie cuda robili nasi w tamtych latach. No ale cóż, ułańska fantazja, szkoda tylko załogi. Tankistów mieliśmy tyle co kot napłakał. Oj ta nasza generalicja i .. Ś-R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największy ból to ten zielony klosz reflektora. Klej "zzieleniał" i można chyba tylko wymienić reflektor na nowy (klosz jest zalany klejem)

 

Reflektorem się nie przejmuj. Klosz był nieszczelny i deszczu napadało. Model cud malina. Wielki podziw za mistrzowskie wykonanie modelu w 1\35 wyglądającego jak 1\72

Pomimo, że robię współczesna pancerkę to zawsze marzyłem by zrobić polskiego 7TP. Może się kiedyś skuszę bo to zawieszenie mnie przeraża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych modelem, najkrótsza historia TKS-D.

 

Od lutego 1936 Biuro Badań Technicznych Broni Pancernych rozpoczęło studia nad konstrukcją opancerzonego ciągnika artyleryjskiego, zdolnego do holowania armaty przeciwpancernej Bofors kal. 37 mm. Prace projektowe prowadził zespół pod kierunkiem inż. R. Gundlacha. Głównymi konstruktorami pojazdu byli: inż. J. Łapuszewski i H. Lipko. Konstrukcję nowego pojazdu oparto na podwoziu ciągnika artyleryjskiego C2P. Zakładano, że armata po zdemontowaniu z lawety będzie mogła być przewożona także na ciągniku. Pojazd mógł holować lawetę a w razie potrzeby prowadzić ogień z armaty na pojeździe. Pojazd ten był klasyfikowany też jako "czołgowa laweta działka piechoty Bofors 37mm".

W kwietniu 1937 zbudowano 2 pojazdy TKS-D. Oba pojazdy różniły się nieco konstrukcją nadwozia - jeden z nich miał wyższe ściany boczne, nachylone do środka. Z uwagi na celownik i mechanizmy naprowadzania działka, znajdujące się po jego lewej stronie, stanowisko kierowcy przeniesiono na prawą stronę pojazdu w stosunku do ciągnika C2P. Dla TKS-D opracowano także opancerzoną dwukołową przyczepkę przewożącą 80 nabojów do działa.

W latach 1937-38, oba TKS-D były testowane w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernych w Modlinie. W 1938 roku zostały przydzielone wraz z plutonem TKD do dywizjonu rozpoznawczego 10 Brygady Kawalerii, z którą wzięły udział w manewrach we wrześniu 1938. Po ćwiczeniach, razem z Brygadą wzięły udział w zajęciu Zaolzia.

Oba TKS-D we wrześniu 1939 w dalszym ciągu wchodziły w skład plutonu przeciwpancernego dywizjonu rozpoznawczego 10 Brygady Kawalerii, obok 4 armat 37mm o ciągu motorowym. Pluton ten dowodzony był przez por. Jana Fedoruka. Oba pojazdy TKS-D brały udział w intensywnych walkach Brygady od 1 września 1939 w Beskidzie Wyspowym. Jeden z nich miał zostać zniszczony 5 września rano podczas walk w Skrzydlnej, drugi 9 września pod Albigową.

TKS-D stanowił jeden z pierwszych w świecie pełnowartościowych niszczycieli czołgów. Jego zaletą były małe rozmiary, zwłaszcza mała wysokość .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Twój i tak jest lepszy Jako, że rozpowszechniasz wiedzę techniczną gratis można Cie nazwać naszym skarbem narodowym hehe Chociaż no mogliby napisać kto się przyczynił do powstania tego modelu, choćby z grzeczności i szacunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Sporo wody upłynęło od zakończenia modelu, jednak dopiero w tym roku zabrałem sie na winietkę. Planowałem dołożyć dwóch załogantów, ale wena na ich budową nie przyszła.

Model poczekał trochę w kolejce do fotografa ze względu na brak figurek. Wyciągnąłem w końcu aparat i oto rezultat sesji:

 

1-4.jpg

6-2.jpg

3-5.jpg

4-3.jpg

5-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.