RWD-14b, Czapla i parę drucików, 1:72

Przyznam szczerze, że, jak przystało na tego co zaczyna a nie kończy, czyli człowieka bez konsekwencji pewnie nie powinienem był zakładać kolejnego "warsztatu", tylko w cichości sobie dłubać, ale nie wytrzymałem zobaczywszy drugą Czaplę w warsztacie;)

Moja jest z młodszego wypustu (równolatkę "konkurentki" też mam). Tak totalnie z pudła nie ma być , ale też i ma powstać w oparciu o to, co znajdę w szafeczce, czyli kawałki drutu, plastiku - więc i tego, co znajdowało się w szafkach ówczesnych modelarzy;)

Wykonana jest z białego tworzywa, więc i części części nieprzesadnie będzie można dostrzec, ale czasami może to i lepiej;)

To jej doskonale znane pudełko:

Jeden z "autorskich" wyrobów - podłoga z kratownicą; zdaję sobie sprawę z uproszczeń, ale robię jak umiem:

Silnik w zasadzie zestawowy, ale udało się wydłubać przestrzenie między cylindrami i nadać żaluzji nieco bardziej cywilizowany kształt:

Tu niewiele widać, bo i kadłub biały, ale dostała po całej długości 1mm klin:

Pozdrawiam

Krzysiek

Witaj Krzysiek - no to popatrzymy sobie na zdrową rywalizację. Uprzedzam, masz kilka bliskich mi tematów zaczętych i porzuconych lub co najmniej nieujawnionych co do ich stanu i jak z Czaplą też tak będzie to się gniewamy .

Kratownica ok, popróbuj z silnikiem - wytnij pierścień i osłonę, zrób odrębnie cylindry - nie będzie to trudne, a trzeba przestać ćwiczyć, tylko robić modele.

Kurczę - ja to bym się nie brał za takie płótna - odważni jesteście..

Witaj Krzysiek - no to popatrzymy sobie na zdrową rywalizację. Uprzedzam, masz kilka bliskich mi tematów zaczętych i porzuconych lub co najmniej nieujawnionych co do ich stanu i jak z Czaplą też tak będzie to się gniewamy .

Kratownica ok, popróbuj z silnikiem - wytnij pierścień i osłonę, zrób odrębnie cylindry - nie będzie to trudne, a trzeba przestać ćwiczyć, tylko robić modele.

Kurczę - ja to bym się nie brał za takie płótna - odważni jesteście..

Cóż - Mikołaj, spodziewałem się prztyczka;)

Z silnikiem to Cię jednak zawiodę; zostanie ten co jest na swoim miejscu, ale dostanie "nowe" osłony popychaczy. Tu wprawdzie forma nie była jeszcze koszmarnie przesunięta, ale same osłony były zdecydowanie za wąskie...

Jak ja uwielbiam te pudełka, mają jakąś magię

Jeden z "autorskich" wyrobów - podłoga z kratownicą; zdaję sobie sprawę z uproszczeń, ale robię jak umiem:

 

Silnik w zasadzie zestawowy, ale udało się wydłubać przestrzenie między cylindrami i nadać żaluzji nieco bardziej cywilizowany kształt:

Autorski wyrób bardzo się mnie podoba A i ten zestawowy silnik to myślałem że jaka żywica to jest ładnie dopieszczony. Krzysiek, ty chyba już wszedłeś w kolejny etap "wtajemniczenia", bo z kolejnymi modelami robisz je bardziej "open"

i jak z Czaplą też tak będzie to się gniewamy .

No to groźnie zabrzmiało, więc apdejt co najmniej raz na tydzień hehe

Zlot wielbicieli modeli przejrzałych, więc nie może mnie zabraknąć w gronie gapiów.

Kratownica wydaje się b.delikatna i przekonująca.

Będę trzymał kciuki za szybki finisz.

Model ma poza zbyt wąskim kadłubem duże problemy ze skrzydłem, zbyt małą cięciwę i inaczej niż oryginał rozwiązany baldachim.

Zlot wielbicieli modeli przejrzałych

Dobre!! W takim razie to i ja się, jako wielbiciel modeli przejrzałych, dołączę się również do kibiców.

To ja również się dołączę bo zaczyna się robić ciekawie.

___________________________________________________________________________

Na warsztacie:

Defiant MK.I - MPM 1/72

Bardzo się cieszę że jest kolejny warsztat z czaplą

Mam pytanie:

Jak sobie poradziłeś z krzywym przedziałem dla pilota i jego kolegi?

Bardzo się cieszę że jest kolejny warsztat z czaplą

 

Mam pytanie:

Jak sobie poradziłeś z krzywym przedziałem dla pilota i jego kolegi?

Cześć!

Zważywszy, że tu wszystko jest krzywe i do niczego nie podobne - skleiłem tymczasowo we w miarę odpowiednim położeniu połówki kadłuba (potem i tak będą rozdzielne / rozcięte), wyrównałem kabinę pilota (na razie z grubsza) a kabinę obserwatora podciąłem w proste kąty i chcę wyprofilować od nowa. Jak wykrzesam czas - chciałbym to zrobić w ten weekend i postaram się toto pokazać w niedzielę...

Isz007 - jeżeli nie chcesz przy tym modelu za bardzo ingerować i nie będziesz tam upychać blach, to proponuję prawą stronę w kabinie pilota wyrównać do lewej, a kabinę strzelca wyrównać dookoła.

- chciałbym to zrobić w ten weekend i postaram się toto pokazać w niedzielę...

Ok, Można to zrobić jak Ipkinss (warsztat RWD-14 "Czapla" (ZTS Plastyk 1/72)) ale to wyższa szkoła, obawiam się, że to jedyny słuszny pomysł, aczkolwiek poczekam do niedzieli, może się mylę, jestem ciekawy jak to wyjdzie u Ciebie.

Pozdrawiam.

Zgodnie z obietnicą (na razie w tym zakresie się staram ) - Czapla ma wyprowadzony kształt kabiny obserwatora uzyskany metodą widoczną na tych samych zdjęciach... Czyli z powklejanych o obrabianych profili. Jako, że są dość "solidne" - naszlifować się muszę trochę, ale też i mam spory zakres tolerancji i materiału...

Właśnie - pytanie: czy powiększać jeszcze tę kabinę obserwatora? Bo z jednej strony w rzucie z góry wydaje mi się (a może właśnie tylko wydaje) mała a z drugiej - w rzucie bocznym wydaje się mieć "w sam raz" głębokość. Jakby ją powiększać - automatycznie i podcięcie z bok stanie się głębsze...

Zresztą - gustowny kadłub ma więcej kwiatków... tak jakby lewa połówka była dłuższa o jakieś 1.5 mm od prawej i w związku z tym pasuje do siebie w nich tylko jeden element, np osłony amortyzatorów. Wszelkie otwory montażowe zastrzałów już nie...

Przy okazji zauważyłem gustowny syfek na matrycy:(

Aktualizacja:

No i kadłub już na powrót rozcięty...

Myślę że bez dokładnej konfrontacji z planami wyjdzie z tego wyrób ,,czaplopodobny '' czyli zabawka dla dzieci od lat 7-miu, jak to zapewne na pudełku napisano !

Poza wykrojem kabiny najbardziej rzuca się w oczy Zły kształt statecznika pionowego i obrys skrzydła nad kabiną pilota i jeszcze drobiazg o którym w natłoku poprawek modelarze z reguły zapominają, faktura powierzchni kadłuba w tej skali powinna być gładziutka

Kabina obserwatora jest OK. Daj jej spokój. W tej skali jest i tak fajna, a tego otworu nie ruszaj. Dobra robota. Lookam i kibicuję.

Nowelizacja jest bardzo malutka... dosłownie i w przenośni

To efekt wszechogarniającego lenia; ale stwierdziłem, że z nią spieszyć się nie będę;) kiedyś dobrnę do końca:)

Nowelizacja jest bardzo malutka... dosłownie i w przenośni

To efekt wszechogarniającego lenia; ale stwierdziłem, że z nią spieszyć się nie będę;) kiedyś dobrnę do końca:)

Słusznie fajny detal, obserwuję Twój warsztat i również kusi mnie aby samodzielnie odwzorować kokpit ale na razie muszę sobie poradzić z kadłubem.

Nowelizacja jest bardzo malutka... dosłownie i w przenośni

To efekt wszechogarniającego lenia; ale stwierdziłem, że z nią spieszyć się nie będę;) kiedyś dobrnę do końca:)

 

Słusznie fajny detal, obserwuję Twój warsztat i również kusi mnie aby samodzielnie odwzorować kokpit ale na razie muszę sobie poradzić z kadłubem.

A jak Ci z tym kadłubem idzie?

A jak Ci z tym kadłubem idzie?

Bez postępu. Zabieram się do tego jak pies do jeża.

Nowelizacja jest bardzo malutka...

No co ty gadasz, sam bym tak nie wyrzeźbił groszaka A na poważnie to fajne zegarki

Słowo się rzekło, szaraczka - zrobiło, więc i wenę spróbowałem zmusić do współpracy. W wyniku czego powstała "waga" - jak uwieczniony przedmiot raczyła określić Monika;)

Mam nadzieję, że wreszcie mi coś ruszy (ewentualnie - ciekawe do kiedy mnie potrzyma)...

Pozdrawiam

Krzysiek

Zobaczymy co przeważy na szalach tej "wagi" Oby wena Fajnie że ruszyłeś bo będę podpatrywał.

Po "wadze" przyszła pora na to: efekt nudnego papierkowania przy możliwie nienudnych filmach;)

Szybko to to nie jest, ale może do emerytury się wyrobię;)

Walczyłem kiedyś z tym modelem. To się da złożyć, a Tobie idzie dobrze, Czapla nie jest szybka i bywa, że powoduje spustoszenie w psychice. Czasem trzeba odpocząć, byle nie porzucić. Kibicuję. Ile Ci zostało do emerytury?

widzę że normą jest poszerzanie kadłuba; o ile mm ty poszerzałeś?

widzę że normą jest poszerzanie kadłuba; o ile mm ty poszerzałeś?

Wiesz, to już nawet wintydżmaster, P. Wagner mówił, że to ptaszę jest za chude... Ja wstawiłem 1 mm klin i zrobiłem od nowa otwory kabin...

Ile Ci zostało do emerytury?

To zależy, kto będzie u władzy, albo o nią walczył...;) Chwilowo 27, więc może się uda przed