E2C Hawkeye Kinetic 1:48

Witam Panowie. Zabieram się za ambitny projekt jakim jest E2C Hawkeye - jeszcze nie prezentowany na naszym forum.

Model bedzie w pudełkowym malowaniu. Jest to Kinetic 1:48.

Wszelakie rady, Walkaround-y bardzo mile widziane.

No, widzę kolega zaraz będzie musiał budować lotniskowiec w skali:)

Kibicuje... w przyszłości też planuje

No ta ja tez bede podgladal. Kawal plastiku.

Moze bys tak go zbudowal w wersji ze zlozonymi skrzydlami?

Dokładnie w takiej wersji nie mam miejsca na model w pełnym rynsztunku do lotu. Kawał bydlaka w takiej formie jest

Dokładnie w takiej wersji nie mam miejsca na model w pełnym rynsztunku do lotu. Kawał bydlaka w takiej formie jest

No to pieknie, dawaj warsztat i foty.

Życzę powodzenia! Chętnie zobaczę tę maszynkę w Twoim wykonaniu

Pozdrawiam

Kornik

Klasycznie Kibicuję

Z dużą przyjemnością i zainteresowaniem będę śledził postępy w pracach

....

Wszelakie rady, Walkaround-y bardzo mile widziane.

http://www.primeportal.net/hangar/bill_spidle3/e-2c_165508/

http://www.primeportal.net/hangar/e-2c_home.htm

http://svsm.org/gallery/e2c

http://walkarounds.scalemodels.ru/v/walkarounds/avia/after_1950/e-2c/

Dokładnie w takiej wersji nie mam miejsca na model w pełnym rynsztunku do lotu. Kawał bydlaka w takiej formie jest

Będziesz składał skrzydełka?

Po złożeniu skrzydeł traci dużo ze swojej piękności;) więc Przemku może zaiwestuj w nową witrynę;)

Taką " podstawkę pod modele 1/48 kawałek kadłuba lotniskowca z windami i kawałkiem pokładu dla modeli NAVY 1/48 do powieszenia na ścianie .

Mogę udostępnić ksero instrukcji z Italeri bardziej czytelna .

Widze że mam spora widownie

Widziałem to cudo na żywo (z obfotografowaniem oczywiście) tuż przed wycofaniem ze stanu lotnictwa Singapuru. Piękna maszyna i klang silników nie do pomylenia.

Piękna nawet bez dźwięku

Po złożeniu skrzydeł traci dużo ze swojej piękności;) więc Przemku może zaiwestuj w nową witrynę;)

Ale składajac skrzydła zyskuje na detalach chociażby mechanizmu Janku.

 

Taką " podstawkę pod modele 1/48 kawałek kadłuba lotniskowca z windami i kawałkiem pokładu dla modeli NAVY 1/48 do powieszenia na ścianie .

Mogę udostępnić ksero instrukcji z Italeri bardziej czytelna .

chętnie przytule instrukcje oczywiście a wykonanie może jak juz będę miał własny kąt modelarski zamiast kuchni

Pierwszy etap prac - Kokpit

Fotele były takie jakieś jakby siekierą ciosane, rama poduchy i zagłówek czyt. Miernota detalizacji.

Wykonałem poduchy ze sreberka po fajkach, z tego samego materiału powstały pasy _ druciki miedziane. Pasy biodrowe wykonane z taśmy tamiya + docinane blaszki w formie klamer. Detale boków foteli wykonane z drutu miedzianego + pozostałości blaszek.

Całość pomalowana w.g walkaround -u ściągnietego z netu (nie bijcie) (kolorystyka proponowana przez Kinetic ma się jak pięść do oka )

Całość jeszcze muszę troszkę utetłać i dać werniks matowy

Pozdrawiam.

Przemek.

Ja bym się nie przejmował bo i tak nic z tego nie będzie widać. Nie zapomnij o dociążeniu nosa. Model dużo waży na tyłku, a przy złożonych skrzydłach jego środek ciężkości dodatkowo przesuwa się do tyłu. Dodatkowo nie wiem czy golenie kół wytrzymają ten ciężar. Ja swego czasu zastanawiałem się nad metalowymi goleniami.

Wyważenie go będzie ciężką sprawą. Producent nawet nie wspomniał o dociażeniu nie mówiąc o wartości. Wyważanie tradycyjnymi metodami bez odpowiedniego punktu podparcia to Abstrakcja. Też zastanawiałem sie nad metalowymi goleniami. Zobaczymy jak oryginalne będą się sprawowac i w razie czego LuckyModel się kłania, ehhh . Wiecie może ile na oko trzeba go dociążyć?

Wydaje mi się, że trzeba będzie sporo dociążyć nie tylko dziób, ale i silniki. W jednej z czytanych przeze mnie relacji autor skapitulował po wielu próbach -w końcu skończyło się na doklejeniu do podstawki...

Fajnie, że prowadzisz tę relację, to jeden z moich ulubionych samolotów. W kwestii szczegółów oryginalnych maszyn na pewno sporo zdjęć znajdziesz na Airliners.net, Hawkeye jest obficie obfotografowany...

Może spróbuj podrapać zegary, coby zaimitować igły zegarów?

Dzieki Panowie za rady. Znalazłem rozwiązanie. Przód dociąże odważnikiem wędkarskim stosowanym przy lapaniu na grunt

Tak tez uczynie Łukaszu. Chodzi mi jeszcze po głowie kurtyna zasłaniająca wejście do kabiny pilotów, ale nie mogę znaleźć zdjęcia które by potwierdziło i dało zielone światło ma montaż w/w.

Pozdrawiam.

Przemek.

Przemciu, mogę ci pożyczyć ciekawą publikację o E-2

Chętnie przytulę

Zwashowałem kabinę, wydrapałem wskazówki

Zrobiłem wnętrze bocznych drzwi i pomalowałem ich ramę.

Wkleiłem boczne okna

Zastanawiam się nad dociążeniem dzioba i nie mam miętowego pojęcia który ciężarek zastosować żeby nie przegiąć. Ciężarki nabyłem droga kradzieży z pudełka wędkarskiego Taty

Dysponuje

2x40g

1x125g

1x100g

Jakieś sugestie ?

Pozdrawiam.

Przemek.

Sugestie ? Też wędkuję i powiem Ci, ze chyba bylo lepiej zabrac tacie pudelko z malymi srucinami niz te gruntowe ciezarki chyba ze masz zamiar je ciąć no to wtedy bez problemu

jedno zdjecie mi uciekło

Cieżarki takie duże bo tutaj panowie mnie nastraszyli że trzebabędzie sporo dociażyć więc wyszedłem z założenia że te się nadadzą najlepiej.

Pozdrawiam.

Przemek.

Keep going sailor

Zawsze możesz je roztopić i potem jakoś dopasować.

Kolega kiedyś przetopił całe pudełeczko tych małych śrucin i wpakował w jakiś model.

Proponuję ołów rozklepać młotkiem na arkusze, wtedy łatwiej tnie się nożyczkami , i można powpychać gdzie się da lub chce a następnie (lub w trakcie) zalać klejem/szpachlą, lub zakleić kawałkami plastiku.