Jump to content

Tamiya Weathering Master


tornado
 Share

Recommended Posts

Właśnie kupiłem na allegro zestaw do brudzingu. Czy ktoś już go używał i czy może mi podpowiedzieć jak go używać, tzn. czy tylko na sucho, czy trzeba go jakoś rozcieńczyć

870102044uh.jpg

Link to comment
Share on other sites

jeśli to pigmenty, to opcje są dwie. w kazdej przyda się spirytusik.

w opcji pierwszej - kładziesz pigment na tenże, w opcji drugiej spirytusik stosownie rozrabiasz, dodajesz conieco do smaku (albo i nie) i stosujesz wewnętrznie, a pigmencik na model "na sucho"

radzę popróbować na jakimś złomie, zanim zaczniesz na modelu. stosowanie tych specyfików jest proste jak budowa cepa, ale efekty bywają zaskakujące.

 

btw. - polecam spróbować startych suchych pasteli. zasady te same, efekty właściwie też - tyle, że gama kolorów znacznie większa (no, ale sam musisz dobrać i namieszać)

Link to comment
Share on other sites

1-Rozumię że kredki są tańsze i wzasadzie niczym się nie różnią

2- Tamiya Weathering Master wygląda jak damskie cienie, trzeba je brać na pędzelek i smarować, ale kiedy mam zastosować spirytus Czy mam go nalać do tych "cieni" czy najpierw pędzelek umazać w kolorku i dopiero namoczyć go w spirytusie No i po co jest dodawany spirytus, jakie on ma znaczenie

Wybaczcie, ale w tej dziedzinie jestem laikiem i bardzo proszę o dokładniejszą wykładnię.

Spirytus zawsze tak stosowałem i niekiedy do przemywania ran

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanie odnośnie suchych pasteli, słyszałem, że ludzie kładą to też mieszając z wodą. Co w do pasteli lepsze spirytus czy woda zatem? I czy na sucho tego nie można kłaść? Pył z ołówka np. nakładałem na sucho paluchem i trzyma się już kilka lat, na modelu oglądanym, potrząsanym itd.

Link to comment
Share on other sites

Generalnie wielkiej wprawy nie mam ale stosowałem suche pastele i efekt jest super jak dla mnie. Nakładam je na model pomalowany bezbarwnym matem. Po nałożeniu psikam jeszcze raz matem. Trzeba wyczuć bo mat lubi wzmocnić efekt pasteli i można przesadzić. Efekt moich wysiłków jest w moim poście z Gwiezdnym Kitem Revella. Jeśli chodzi o spiryt to jak najbardziej ale do tej pory stosowałem głównie wewnętrznie.

Acha, pastele ścieram na drobnym papierze ściernym i ten pył nakładam twardym szerokim pędzelkiem.

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie

 

Takze nabylem owo cudo Tamyi. Wg instrukcji (i mojego jak na razie jednorazowego uzycia) nie potrzeba dodawac zadnego rozcienczalnika, czyli jak mowia: ready to use . Uzywajac gabki naklada sie gruba warstwe w miejsca do tego przeznaczone,co dosc przekonywujaco udaje bloto pedzelek pozwala na uzyskanie imitacji kurzu, pylu itp. Ogolnie praca przyjemna i przyniosla zadowaljce mnie efekty.

 

Pozdro Przemas

Link to comment
Share on other sites

Uzywajac gabki naklada sie gruba warstwe w miejsca do tego przeznaczone,co dosc przekonywujaco udaje bloto pedzelek pozwala na uzyskanie imitacji kurzu, pylu itp. Ogolnie praca przyjemna i przyniosla zadowaljce mnie efekty.

 

Ewentualne dotknięcie palcem pozostawia ślady?

 

Lukas

Link to comment
Share on other sites

Ewentualne dotknięcie palcem pozostawia ślady?

 

Chodzi Ci o slady na palcu, czy na modelu?

Specyfik po wyschnieciu jest oporny na dotykanie, macanie i tym podobne ekstrawagancje. Wydaje mi sie, ze mozna to czyms zmyc, ale wyrzucilem instrukcje

 

Przemas

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Obserwowałem kilka aukcji z tym specyfikiem, wszystkie kończyły się w granicach 50 - 55 zł. Ja też za podobną kwotę wylicytowałem.

Link to comment
Share on other sites

Ten specyfik wygląda jak cienie do powiek. A'propos, czy ktoś kiedyś może próbował wykorzystywać w/w cienie np. swojej żony lub inne aksesoria kosmetyczne do waloryzacji modelu?

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...
  • 16 years later...
W dniu 29.03.2006 o 00:48, p40 napisał:

Ten specyfik wygląda jak cienie do powiek. A'propos, czy ktoś kiedyś może próbował wykorzystywać w/w cienie np. swojej żony lub inne aksesoria kosmetyczne do waloryzacji modelu?

Ja używałem cieni do powiek ale moim zdaniem specyfiki TAMIYA są jednak lepsze ponieważ posiadają lepszy pigent, lepiej "siadają" na powierzchni i sa trwalsze po nałożeniu. Poza tym nie kruszą się jak typowe cienie do powiek i są jakby bardziej "maziste".  Planuję niebawem kupić zestaw z kolorem białym i wykorzystać go do zaznaczania przycisków i przełączników na tablicach  przyrządów i panelach bocznych.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.