Skocz do zawartości

[PG] Tankowiec Dniestr pr.1559V ( Okonek- 1/700 )


okonek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 276
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

w oryginale jest jeszcze jakaś rama przy każdym, będzie?

 

Tak, te ramy beda. Wlasnie schna po malowaniu

 

Nie masz fotki tych czerwonych schodów pomiędzy pokładami?

 

Fotka jednej z surowek byla pare postow wczesniej. Specjalnie wykonalem ja w tym momencie bo po malowaniu ich kolor plus duze powiekszenie daloby efekt czerwonej plamy a tak widac przynajmniej, ze sa tam stopnie.

 

79446e3236302798.jpg

 

Natomiast na potwierdzenie ich zamontowania mam tylko cos takiego

 

07c9fd249c11fc93.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki

 

a trap?

 

No cholercia wlasnie zapomnialem dodac, choc juz nawet oba gotowe. Dzisiaj moze popracuje nad druga stona to je zamocuje. Swoja droga dziwi mnie troche brak zurawikow w tym miejscu na Dniestrze. Albo juz osleplem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko od podstaw, cały czas podziwiam tę pracę

Swoja droga dziwi mnie troche brak zurawikow w tym miejscu na Dniestrze

też ich szukałem na zdjęciach, wygląda na to, że na Dnietrze faktcznie ich nie ma

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trapy na miejscu ale o tym pozniej. Teraz chcialem pokazac efekt dzisiejszej zabawy. Przybylo pare relingow, trapy, woda w basenie i tratwy ratunkowe. Poszedlem za pomyslem Jedrka aby zrobic podstawy pod nie z czesci drabinek (1/200). Same tratwy to pozostalosci z wczesniejszych modeli. Rozcinalem tylko na lewa strone. Z prawej zostawilem w calosci. Roznicy po malowaniu i tak nie widac a na dodatek jest rowniej. Na fotce widac podstawy lewej strony przed malowaniem i mocowaniem tratw oraz juz tratwy po zamocowaniu ale jeszcze nie malowane. Pokazuje je wlasnie w tym stanie bo po malowaniu co mialo miejsce juz na lewej burcie nie widac zdetalowania. Z calosci jestem zadowolony. Dzieki Jedrek za pomysl

 

a831f23c27e2ff84.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytając opis zanim objrzałem fotki doszedłem do tego co zrobiłeś... o ja głupi mogłem też wpierw stelaże poprzyklejać a potem na to tratwy

 

super Tobie to wyszło

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mielismy niedziele, plany byly wielkie ale udalo sie zrobic niewiele

całkiem jak u mnie...

Na srodokreciu po prawej przybyly tylko 4-ry dziwne szyny

chyba coś przekombinowałeś z tymi szynami, rzuć okiem na fotkę to nie są pojedyńcze szyny ale coś w rodzaju "torów", "drabinki" itp., chyba że coś kiepsko widzę na Twoim zdjęciu

1559sz1.jpg

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba coś przekombinowałeś

 

Raczej jak teraz widze niedokombinowalem Wykonanie takich torow w tej skali ...... sam nie wiem czy dam rade. Chyba tylko to upodobnie do wygladu z fotki bo orginalnego wygladu i tak nie znamy Pomysle nad tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Czesc po dlugim czasie

Przy ostatnich pracach nie mialem czym robic fotek a i operacje ostatnio wykonywane byly podobne do poprzednich, wiec mysle, ze sie nie obrazicie za takie calosciowe fotki.

Nieszczesne szyny zostaly dodane, przybyla wiekszosc wyposazenia pokladu poza chyba tylko jedna jeszcze winda, tylna rama i olinowanie juz wszystkich, jakies bebny, wywietrzniki, anteny itp.

Przy pracach nad olinowaniem i bloczkami nie ustrzeglem sie niestety bledow w czystosci wykonania

Teraz dopiero widac jak takie modelowanie tylko na podstawie fotek moze doprowadzic do nie zachowania proporcji w wielkosci czesci i odleglosciach miedzy nimi. Musialem sie niezle nakabinowac przy trzeciej ramie i jej okolicy aby umiescic tam wszystko co potrzebne co niestety odbilo sie na nieodpowiedniej wielkosci niektorych detali.

Ogolnie model zaczyna mnie troche meczyc i oczy juz powoli zawodza. Mam nadzieje, ze dotrwam do konca a ten niestety jeszcze daleko

 

3960070259583d36.jpg

73c418b089c4b454.jpg

 

oraz calosciowka

 

f907d4e35aa093cd.jpg

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo!

Naprawdę rewelacja!

Tylko jedna uwaga - czy nie wydaje ci się, że pokład za bardzo się świeci?

Domyślam się, że to działanie sidoluksu?

Czy tak ma być? Ja mam teraz ten sam problem - pociągnąłem pokład sido

i wydaje mi się zbyt cukierkowy - świeci jak psu j......ca ;)

A może coś z tym później zrobisz - tylko co? Jestem jeszcze trochę zielony jak ten pokład!!!

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło patrzeć jak powstaje ten model. Bardzo motywująca relacja.

Tak pewnie gdybym nie widział to przyłączyłbym się do opinii Gulusa.

 

 

Ogolnie model zaczyna mnie troche meczyc

tu miałem coś dopisać ale już nie dopiszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dzieki za mile slowa. Chyba nie ma lepszej motywacji do dalszej pracy

 

Po dosc dlugim czasie zabralem sie troche za skubanca. Brak czasu a czasami zwykle leniuchowanie, modernizacja wygladu forum i przemyslenia nad sposobem wykonania kolejnych czesci - to glowne przyczyny dlugiego przestoju.

 

No dobra. Koniec smucenia. Zabralem sie za wyglad rufy. Przybyly relingi i pacholki cumownicze. Dwa trapy, motorowka pod plandeka oraz dzwig. Ten ostatni pomimo tej samej wielkosci co dziobowe okazal sie za duzy na rufe. Skrucilem troche ramie i podnioslem troche jego podstawe ale i tak jest za duzy w takiej pozycji w jakiej zostal zamocowany. Winna jest tutaj niestety wysokosc nadbudowek ale tak to jest jak sie robi na oko. Przybyly tez bebny dla tylnych stanowisk tankowania i chyba te daly mi najwiecej w kosc. Pierwszy problem to wykonanie ich bokow ze specyficznymi dziurami. Gdyby nie przypadek odnalezienia starych blach do Mi-24 z Part-a w 72-ce dlugo pewnie bym jeszcze myslal nad nimi a tu prosze - trzy piekne czesci do wyrzutni pocisków niekierowanych. No wlasnie trzy bo jedna juz wczesniej gdzies wyorzystalem.... no nic musialy wystarczyc trzy a czwarta bylem jednak zmuszony na ich podstawie dorobic z blaszi aluminiowej. Oczywiscie nie jest to ich orginalny wyglad bo zostaly zmiejszone o jeden okrag otworow. Druga sprawa to kable na bebnach. Nic tylko nawinac drucik ale ile k... i innych przy tym latalo w powietrzu strach opowiadac. Sam efekt tez byl niezadowalajacy wiec ostatecznie wytoczylem calosc z kawalka czarnej ramki. A mozna bylo tak od razu ale niestety czlowiek uczy sie na bledach

Idac za ciosem powstal jeszcze maly zurawik pomiedzy kominem i sterowka po prawej stronie ale jest taki maly, ze prawie go nie widac. Moze przy kolejnych pracach go pokaze

 

0bead17279351f7b.jpg

 

cdn.

 

PS.

 

Tylko jedna uwaga - czy nie wydaje ci się, że pokład za bardzo się świeci?

Domyślam się, że to działanie sidoluksu?

Czy tak ma być?

 

Oczywiscie, ze sie swieci i nie powinno tak byc. Nie jest tu winny sidoluks tylko rodzaj uzytej farby. Akurat ten odcien mi najbardziej pasowal, a ze to polysk no trudno. Bede nad tym myslal na koniec. Podobnie jak we wczesniejszych modelach dam mgielke z bezbarwnego polpolysku. Obawiam sie jednak, ze cos z niej zostanie na czarnym olinowaniu, i ze potem paskudnie to bedzie wygladalo. Jak bedzie zobaczymy, a ze do konca jeszcze daleka droga wiec staram sie na razie nad tym nie myslec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.