Skocz do zawartości

Spitfire Vb | HobbyBoss | 1:32


wojtek_fajga

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie! Dziękuję bardzo za uwagi i czujność. Rzeczywiście koła wkleiłem odwrotnie, sugerując się pokazanym wyżej zdjęciem Krysi. A tu proszę, okazuje się, że to dekielki. Spoko, poszukam i poprawię, koła są wciśnięte, nie wklejane. No chyba, że ktoś z kolegów ma pod ręką odpowiednie obrazki pokazujące jak te dekielki w szczegółach wyglądały; byłbym wdzięczny. Czy w mk.IX były takie same koła i dekle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 232
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Myślę, że dobrym wyjaśnieniem zagadnienia będzie skan strony z " Supermarine Spitfire IX-XVI" Jana Hofmanna i Wojtka Matusiaka, AJ-Press 2000:

 

ko.jpg

 

Przy okazji kółko ogonowe:

 

koo1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w mk.IX były takie same koła i dekle?

 

Wszystkie Spitfire do końca roku 1944 (Matusiak podaje przełom 44/45) miały felgi z pięcioma otworami i "Krysia+Wojtek" powinna mieć właśnie takie. Te z czterema otworami były montowane na późnych Mk.IX i XVI i na remontowanych wcześniejszych.

Żaden polski Spitfire nie miał felg z trzema otworami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła są dobrze przymocowane mam zdjęcia w gazecie ale nie mam skanera. Ale znalazłem zdjęcia w necie. Zobaczcie samolot na drugim planie.

spit233.jpg

Płaskie dekle były demontowanie podczas eksploatacji - choćby wymiana gum. Później nie zawsze je zakładano - stąd te "szprychy. Na obwodzie "piątek" doskonale widać otwory mocowania. Jak znam Wojtka, to odklei, odwróci kółka i wytrawi dekle. A przy ich prostocie wystarczy płytka 0,2 mm, cyrkiel Olfy i wiertło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby kogoś interesowało, to owo tajemnicze zdjęcie nieznanego pochodzenia wstawiłem kiedyś do wątku modelarza robiącego ten sam model, by zwrócić uwagę na zabezpieczenie przeciwoblodzeniowe przed wlotem do gaźnika - stąd strzałka. Ważniejsze jest to, że zdjęcie pochodzi z artykułu Wojtka Matusiaka o Spitach Kołaczkowskiego w 'Model Hobby'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji mam pytanie, bo zbliżam się do malowania mojego Spitfire. Jakich farb użyć na "rondle" z palety Xtracolor? Niebieski - Insignia Blue FS 15044 Xtracolor X122? Bo podają różne - BS 105 czyli X023 albo BS 110 czyli X30. Gdzie nie patrzę tam co innego...

A jaki czerwony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z relacją i zdjęciami od koleżki, który miał okazję przykładać próbnik FS do oryginału.

Zresztą to chyba pokrywa się z innymi źródłami

Roundel Red Brown - FS 20109

Roundel Blue - FS 35048

 

Kwestia stopnia połysku do pominięcia. Ja to sobie mieszam, ale z emalii MM.

 

A jeszcze w temacie kołpaków. Nie były do dekoracji. Wprowadzono je w kwietniu 1941 jako zabezpieczenie przed śniegiem po dającej się we znaki w tym aspekcie zimie. Później działały także jako zabezpieczenie przed błotem i piaskiem pustyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A.

W pierwszej chwili chciałem odpowiedzieć obszerniej, ale pomyślałem sobie, że lepiej nie, bo możesz mnie zniszczyć jedną fotą Spitfire z kołami od Dunlopa z kołpakami sprzed okolic tego kwietnia '41. Ja takiej nie znam, ale może Ty (albo ktoś) owszem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholercia. GG Masz rację... Przejrzałem tony zdjęć... Choć otwory na "piątkach" świadczą o nakładkach pełnych, to jeszcze nie znalazłem takiego zdjęcia... Buuu... Ale się nie poddaję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.

Prototyp zrobiony był z ręki i miał zupełnie inne koła. Pierwszy produkcyjny (może kilka, ale znam fotkę tylko pierwszego) też miał takie kółka. Dekle na tych kołach nie mają nic wspólnego z tym co znamy z późniejszych zdjęć. Nie wiem kiedy koła Dunlopa zaczęto montować na Spitfire, ale na pewno szybko. I teraz - nie ma żadnego zdjęcia z kołpakami aż do czasu zgranego z wydaną w kwietniu modyfikacją o wprowadzeniu ;) tego elementu.

 

Ja podejrzewam, że otwory w felgach wynikają z założenia w momencie projektowania elementu o utrzymaniu kołpaków z prototypu. Ostatecznie zrezygnowano z niepraktycznych dekli, a po śnieżnej zimie 1941 powrócono do pomysłu i opracowano bardziej funkcjonalne elementy, choćby z dostępem do wentyla i osi.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi przypomina wojsko gdy mówiono o tłumikach do AK. Nikt ich nie widział a gwint był (nawiasem mówiąc strzelałem z tym tłumikiem ;)) Otwory były na pewno przewidziane na dekle. Czemu nie ma ich na wczesnych seriach to chyba tylko QE wie i nasz Ulubiony Ciąg Dalszy (vide Marcin Wolski i 60 minut na godzinę )

Niemniej Wojtku, musisz coś z tym zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiedziałem, że tak będzie. Tak to sobie wyobrażałem.

GG... Nie wiem z którego roku, przy okazji zapytam kuzyna... Trafiłem na zdjęcie wczesnego Spita Mk. I z pełnymi tarczami, ale to raczej prototyp w malowaniu. Jak tylko stanę na nogi (leżakowanie pooperacyjne)zeskanuję i wkleję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spit_vb_32_hb_195.jpg

 

Te kuleczki to są kulki BGA, czy może coś lepszego? Na zdjęciu nie wygląda jak cyna. I jakiej są średnicy? Jak na moje oko to chyba przy tej skali to około 0,5-0,6mm.

 

I mam jeszcze takie pytanie: do imitacji nitów wypukłych w samolotach dla skali 48, to dla dobrego efektu wizualnego (aby nie były za małe, ani za bardzo rażące), to o jakiej średnicy kulki były by odpowiednie? Nie mam jak tego ocenić bez przymiarki, bo i kulek nie mam. Poza tym nie wiem jakiej średnicy były nity w rzeczywistości, to i nie mam z czego przeskalować. Domyślam się, że były o różnych średnicach dla różnych maszyn, ale chyba nie odbiegały zbytnio wymiarowo od siebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kuleczki to są kulki BGA ... I jakiej są średnicy? Jak na moje oko to chyba przy tej skali to około 0,5-0,6mm.

Tak, to kuleczki BGA, na opakowaniu jest średnica 0,3mm, ale w rzeczywistości są nieco większe, tak około 0,4mm wypadają. Z tego co pamiętam z rozmowy z Krzyśkiem Traczykiem to jemu z kolei trafiła się przy tych kuleczkach odchyłka w drugą stronę - na podełku było cos w okolicy 0,5mm, a wrzeczywistości były mniejsze.

 

 

I mam jeszcze takie pytanie: do imitacji nitów wypukłych w samolotach dla skali 48, to dla dobrego efektu wizualnego (aby nie były za małe, ani za bardzo rażące), to o jakiej średnicy kulki były by odpowiednie? Nie mam jak tego ocenić bez przymiarki, bo i kulek nie mam. Poza tym nie wiem jakiej średnicy były nity w rzeczywistości, to i nie mam z czego przeskalować. Domyślam się, że były o różnych średnicach dla różnych maszyn, ale chyba nie odbiegały zbytnio wymiarowo od siebie?

Nity w Spitfire miały wymiar 5 - 6 mm (w zależności od miejsca nitowania) na kadłubie i 6 - 7 mm odpowiednio na skrzydle. To daje w skali 1:48 około 0,1 - 0,14 mm. Trochę mało moim zdaniem. Uważam, że powinny być na modelu nieco większe niż wynika to wprost ze skali, podobnie jak nieco przeskalowane są linie podziału blach. Robiąc P.11 zrobiłem nity o wymiarze ok 0,2 - 0,25 mm. Wygląda to tak:

 

p11_pwm_567.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

traczyk_spit32_35.jpg

 

Ja w swoim Spicie (1:32) użyłem kulek 0,25 mm. Wojtek w pejedenastce (1:48) zrobił podobny wymiar. Znaczy - trzeba samemu spróbować.

 

O kulkach więcej: http://www.modelarstworedukcyjne.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=188:imitowanie-wypukego-nitowania&catid=37:techniki-modelarskie&Itemid=60

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.