Skocz do zawartości

BTR-70 - 1/35 Trumpeter


Reflect

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 228
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Super Moderator

@tomaszekpoz

Hmm... cóż mam napisać - może postaraj się sklejać modele prostsze - takie, które nie wymagają wkładu w sprzęt czy też zaawansowanych technik. Fajnie robić rzeczy skomplikowane bo to zawsze daje dużo satysfakcji, ale czasem może to być okupione dozą frustracji, tak dużą, że można utracić chęć na kolejne wyzwania. Ja też mam takie momenty, że odechciewa mi się cokolwiek modelować - jest tylu artystów, którzy robią to na poziomie dla mnie niedoścignionym... Najważniejsze jest mieć cel i wizję tego co chce się osiągnąć oraz dużo, dużo ćwiczyć - stick to the plan!!! :-). Mój nauczyciel wiolonczeli zawsze mi powtarzał: "...zawsze można zagrać lepiej..."

 

trzymaj się kolego i nie popadaj w niepotrzebną frustrację!

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam wszystkich oglądających ten serial :-)

Dziś miałem troszkę czasu, więc zabrałem się za boczne nadkola (zrezygnowałem z PE, wypraska Trumpeter-a wygląda identycznie a jest sztywniejsza) oraz troszkę popracowałem przy przodzie pojazdu, zająłem się oświetleniem, dorobiłem trochę kabelków i złożyłem rączki zamykające przednie włazy okienne (oczywiście w rozmiarze piko-mikro)

BTR-70+manual+020.jpg

 

Tutaj już przygotowane części, poukładane i gotowe do gięcia/montażu. Nawiasem mówiąc to mimo, że mam ekstra pracę z robieniem tych zdjęć dla was, to szalenie mi ułatwia później pracę takie wstępne rozłożenie części - polecam :-)

DSC05610.JPG

 

Na pierwszy ogień poszły wspomniane zawiasy otwierające włazy. Złożenie dwóch elementów zajęło mi ponad 2h - przy czym zgubiłem jeden z nich 3 razy (spadł mi pod biurko, gdzie mam wykładzinę dywanową). Potem gdy już odnalazłem element, mój syn wparował do pokoju, zaraz potem pojawiła się żona z najmniejszym na rękach (przyniosła mi kawę) i tak mnie wytrącili z "transu", że ponownie element wyskoczył mi z pincety po raz 4-ty i dosłownie wyparował... oczywiście rozpocząłem przeszukiwanie blatu co skończyło się wylaniem prawie całej zawartości kleju Tamiya Extra Thin (swoim bardzo złym zwyczajem nie zakręciłem butelki) Wpadłem w złość... musiałem wyjść z pokoju i ochłonąć trochę... po powrocie okazało się że wystrzelony w kosmos element wpadł w otwór zaginarki - ech :-) Udobruchany tym faktem, złorzecząc na wylany klej i zniszczoną podkładkę na której pracuję (spora część nadruku została starta) dokończyłem element.

DSC05613.JPG

 

DSC05613b.jpg

 

Po wklejeniu osłon okiennych - element wygląda ot tak:

DSC05615.JPG

DSC05615b.jpg

 

Potem przyszła kolej na światła, lusterka oraz ramki ochronne do świateł - tutaj ogólny zarys elementów

DSC05616.JPG

 

Dodatkowo, uzbrojony w drucik 0.2 mm dorobiłem troszkę okablowania wychodzącego z lamp oraz klaksonu.

DSC05617.JPG

DSC05617b.jpg

 

I jeszcze podgląd na lewą burtę

DSC05618.JPG

DSC05618b.jpg

 

I fotka ogólna na koniec relacji.

DSC05619.JPG

 

Podsumowując - generalnie jestem zadowolony - zwłaszcza z kształtu tych "ochraniaczy" na światła przednie - było z nimi troszke zabawy aby ładnie wygiąć, nie wspominając o klejeniu przy którym nagimnastykowałem się kosmicznie :-)

 

okej - pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wszystkie komentarze (oby więcej :-)

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiem ci że bardzo mi się podoba to co tutaj robisz. Ja niestety kleje w kuchni i zdjęcia też robię na prowizorycznie zbudowanym stanowisku na blacie kuchennym. Tak więc nie mogę sobie pozwolić na podobną relację. Działaj dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze - jest mi niezmiernie miło je wszystkie czytać!

 

@Stojkovic

Zakładam, że tego szpachlowania będzie niewiele - model został zaprojektowany w CAD więc mam cichą nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i obejdzie się bez poważnych akcji (pewnie użyję wypełniacz Vallejo i tyle). Oczywiście trzeba będzie bardzo ale to bardzo uważać. Teraz wszystkie elementy PE staram się najpierw delikatnie na tyci kropelkę obsadzać, potem czekam kilka chwil aż Kicker dokładnie odparuje i nakładam dodatkową kropelkę tu i ówdzie i to już zostawiam do wyschnięcia. Oczywiście wszystko się może zdarzyć... jak wspomniałem na początku - model składam w całości w rękawiczkach - więc pozostanie go na koniec jedynie zanurzyć w wodzie.

 

@bazylms

Ja też przez jakiś czas na przenośnej tacy się bawiłem i też można było dać radę - najważniejsze, żeby się przy tym dobrze bawić... Teraz mam troszkę więcej miejsca więc mogę sobie i mam nadzieje wam także, uprzyjemnić trochę czas stąd relacja ... wiesz ja trochę zmieniłem podejście do hobby i przygotowałem sobie pokój modelarski w którym mam osobne stanowiska do sklejania, malowania i szlifowania. Chciałbym, żeby moi chłopcy chwycili bakcyla, więc muszę porządnie trenować :-)

 

@makinen

Dzięki, że tak piszesz, ale nie zapeszajmy - ja jestem amatorem i wiesz - o wywrotkę nie trudno.. zobaczymy jak mi pójdzie malowanie - to dopiero będzie jazda ;-)

 

pozdrawiam

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam!

Weekend miałem dosyć zajęty więc niewiele się działo... ale coś tam wymodelowałem - więc zapraszam do kolejnej relacji :-)

 

Tym razem przyszedł czas na waloryzację bocznych elementów poszycia

BTR-70+manual+021.jpg

 

Gięcia będzie sporo, części też bardzo małe, tym razem wyposażony w lupę przystąpiłem do wykrawania i szlifowania potrzebnych elementów - oto efekt pracy.

DSC06088.JPG

 

A tutaj fast-forward o około 3h i mamy gotowe elementy przymocowane do prawej burty. Sama konstrukcja dosyć prosta, jedyny problem stanowiło wygięcie w lekki łuk który trzeba było zaaplikować blaszce przed przystąpieniem do klejenia - jakoś się udało.

DSC06089.JPG

 

Jeszcze podgląd na lewą burtę...

DSC06090.JPG

 

I front mojego aligatora :-)

DSC06091.JPG

 

Kolejny krok to montaż górnych włazów wraz z waloryzacją oraz doklejenie bocznych okien i końcówek układu wydechowego.

BTR-70+manual+022.jpg

 

Rozłożone części gotowe do składania... przede mną cztery uchwyty otwierające włazy oraz cztery zawiasy - będzie się działo :-)

DSC06092.JPG

 

Tak wygląda uchwyt po złożeniu - fotka strzelona przez szkło powiększające

DSC06093.JPG

 

Element jest na prawdę bardzo bardzo mały - na szczęście to już któryś z kolei taki sam PE, więc teraz nie spędzam dłużej niż 5 minut na "nawlekaniu" elementów

DSC06093b.jpg

 

No i wszystkie cztery włazy dozbrojone. Właściwie jedyną trudnością było równe doklejanie tych blaszek - z uwagi na wielkość bardzo ciężko się je pozycjonuje na plastiku - dodatkowo, bardzo szybko klej chwytał - nie jestem jakoś super szczęśliwy z efektu, ale muszę zakupić narzędzie do aplikacji kleju i będzie już lepiej (mam nadzieję)

DSC06094.JPG

 

Parę chwil i włazy lądują na amfibii. Zdecydowałem, że wszystkie będą otwarte (chciałbym choć w minimalnym stopniu pokazać wnętrze)

DSC06096.JPG

 

DSC06097.JPG

 

I jeszcze fota ogólna progresu prac.

DSC06098.JPG

 

Pozdrawiam

Christian

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogratulować warsztatu. W sensie umiejętności i wyposażenia/narzędzi.

 

Ja mam zawsze mieszane uczucia co do fototrawionek, ładnie wszystko wygląda do czasu malowania a raczej brudzenia, zawsze coś urwę gdzie coś > 30%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Cześć Andrzej

Ja po prostu się połakomiłem na użycie ZAP-a, który co prawda daje możliwość pozycjonowania - dobre naście sekund, ale problem polegał na tym, że te rączki włazów, które doklejałem mają podstawę klejenia około 1mm... no i ZAP daje możliwość pozycjonowana ale jak "chwyta" to proces trwa dosłownie z 2-3 sekundy - no i przy tak maluteńkich elementach ciężko jest delikatnie przesuwać element... bo każde dotknięcie powoduje spore różnice. Tak naprawdę powinienem użyć Micro Kristal Klear. No ale wizja szybkiego montażu była silniejsza ;-). Ale dzięki za tip-a o kropelce ;-)

 

pozdrawiam

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam Wszystkich!

W tym tygodniu miałem sporo pracy, rozpoczął się wzmożony ruch w biurze, i nie miałem możliwości napisania kilku słów. Muszę jednak się przyznać, że konsekwentnie każdego dnia pracowałem nad modelem (w granicach rozsądku, bo przecież trzeba się wyspać i jakoś wyglądać za biurkiem :-) Okejos, co by już nie przeciągać smętnego wywodu, przejdę do meritum.

W dzisiejszym odcinku zajmę się tylną częścią mojego BTR-a. Przyszła kolej na osłony wentylatorów silnika, które bogato okraszone PE już od pewnego czasu uśmiechały się do mnie. Generalnie sprawa była by dosyć prosta w wykonaniu niemniej ilość małych elementów oraz przeróbka, której się dopuściłem była okupiona ponad ośmioma godzinami wytężonej pracy. A oto przegląd sytuacji:

BTR-70+manual+023.jpg

 

Oraz gotowe elementy wykrojone oraz oszlifowane.

DSC06101.JPG

 

Jak się okazało Trumpeter przewidział osłony wentylatorów w stanie zamkniętym, co też nie przypadło mi do gustu. Co prawda element jest bardzo mały i prawdą jest, że wentylatora pod spodem prawie nie widać.... no ale... rachu ciachu i wyciąłem element ze środka, następnie równo (w miarę) dociąłem pojedyncze skrzydełka żaluzji oraz podkleiłem drucikiem 0,5mm.

DSC06102.JPG

 

Teraz należało tylko odpowiednio dociąć drucik, ustawić klapy pod delikatnym kątem i wkleić je po kolei do środka ramki... coś tam jednak będzie widać :-)

DSC06103.JPG

 

A tutaj gotowy element po około 3h zaginania, profilowania oraz bardzo delikatnego podklejania.

DSC06104b.jpg

 

Jeszcze podgląd na obydwie osłony.

DSC06106.JPG

 

Potem przyszła kolej na światła tylne. Element plastikowy trzeba było opakować dwoma blaszkami. Musze przyznać, że fatalnie się ten element składało, bo po pierwsze był bardzo mały a po drugie, trzeba było go ładnie oszlifować (inaczej blaszki by się nijak równo nie trzymały) co było nie lada wyczynem (nie dało się pewnie go uchwycić) No ale zrobione i można powiedzieć, że tył pojazdu jest już prawie ukończony.

DSC06107b.jpg

 

DSC06108b.jpg

 

Jak napisałem na wstępie, niestety prace będą musiały troszeczkę teraz zwolnić z uwagi na dużo pracy zawodowej, na szczęście BTR jest już na ostatniej prostej jeśli chodzi o budowę. Na dzień dzisiejszy zostały jeszcze do zrobienia kanistry, wieżyczka oraz kilka dupereli tu i tam. Na marginesie właśnie dziś została dostarczona metalowa lufa (bardzo ładna), która na pewno pięknie dopełni model.

 

pozdrawiam serdecznie

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No takiego rozwoju spraw się po koledze nie spodziewałem. Pierwszy model na forum i od razu poprzeczkę ponosisz do góry. Bardzo dobra robota. Mam nadzieję kiedyś go na żywca zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się, że tak to fajnie wygląda, że napaliłem się na ten model i na te blaszki. No ale muszę też pokrzyczeć, kleju to Panie dajesz pod te blachy tonę. Kapnij kropelkę na ostrze nożyka i delikatnie maczaj końcówkę blaszki w takiej kropelce. Albo przyłóż blaszkę do modelu, a klej pobieraj igiełką. Nigdy bezpośrednio z tubki na model. Widać to było przy kablach we wnętrzu, jak i na ostatnim zdjęciu, mocowanie światła chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Cześć

@bazylms

No staram się wyznaczać cele wysoko, bo mogę się przez to więcej nauczyć w krótszym czasie :-) Dzięki za Twe miłe słowa!

 

@copycat

Masz całkowitą rację, zdaje sobie sprawę, że są miejsca lepiej i gorzej wykonane. Co o ilości kleju to tak jak napisałeś, zgadzam się i gratuluję dobrego oka :-) Na swoje usprawiedliwienie muszę jedynie napisać, że najzwyczajniej w świecie czasem mi ręka zadrży a patyczek, którym nakładam klej jest zbyt archaiczny no i stąd czasem zbyt duża ilość kleju tu i ówdzie. Aczkolwiek nigdy kleju z tubki na model nie aplikowałem - skala niektórych elementów jest na prawdę mikroskopijna stąd wrażenie kleksa kleju. Więcej usprawiedliwień nie mam i postaram się poprawić :-)

 

@Krzychup

Zobaczę jak będą wyglądały newralgiczne elementy po psiknięciu czarnym - wtedy będę decydować czy debonder, czy może ścinam element i go poprawiam - na razie są może 3 miejsca, które mi nie odpowiadają... zobaczymy jak się sprawy rozwiną

 

Na pociechę oglądających dodam, że zamówiłem Glue Looper więc może to choć w małym stopniu poprawi moje braki obycia z PE.

 

I jeszcze foto dla odniesienia się do skali elementów:

DSC06109b.jpg

 

pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze!

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam

Weekend miałem bardzo zajęty muszę przyznać, więc update czysto symboliczny. Generalnie, wkleiłem kilka uchwytów oraz skleiłem element bloczka z hakiem. Do końca pozostało już tylko zmontowanie karnistów oraz wieżyczka, którymi zajmę się w nadchodzącym tygodniu. Najprawdopodobniej najpierw trafi na warsztat wieżyczka gdyż czekam na magiczny Glue Looper o którym wspominałem wcześniej (karnistry maja akurat sporo bardzo małych elementów PE).

Tradycyjnie podgląd na instrukcję:

BTR-70+manual+024.jpg

 

Przygotowane części (nie wszystkie są na zdjęciu - część uchwytów wyciąłem i wkleiłem podczas innej sesji)

DSC06110.JPG

 

Oraz zamontowany bloczek z hakiem.

lJe1TxfKNRIY0YOjwA-VeWIa7oTL-09c4hdzsoZRqQ3A=w1000-h666-no

 

Jak napisałem na wstępie - weekend miałem totalnie zatkany (jutro mam bardzo ważne spotkanie i musiałem się do niego poważnie przygotowywać) - z kolei nadchodzący weekend jadę na pobliską wystawę (właśnie się o niej dziś dowiedziałem) w Welling - postaram się zdać wam relację.

 

pozdrawiam wszystkich

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Cześć mysiek13

Bardzo mi miło czytać Twój komentarz, mam nadzieję, że malowanie oraz brudzenie wyjdzie równie dobrze co budowa (z której jestem jak na razie w 90% zadowolony). Aktualnie pracuję nad kanistrami - które potrzebują sporo obróbki. Między innymi muszę przeprowadzić dosyć delikatny szlif elementów bocznych - pasów przytrzymujących, które będą zamienione na wersje metalowe. Nie wiem tylko kiedy zrobię update - na razie jestem na etapie wycięcia i oszlifowania wszystkich elementów PE (już spędziłem nad tym krokiem 4h). Każdy z kanistrów a będzie ich 4 składa się z 11 elementów w tym kilka z nich jest bardzo bardzo mała (będę się starał odtworzyć zamknięcie lejka paliwowego). Czekam także na glue looper, który będzie mi w tym elemencie bardzo potrzebny. No cóż, mam nadzieję że uda mi się niedługo zamieścić kilka zdjęc z progresu prac.

 

pozdrawiam serdecznie

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Witam

Udało mi się wyprodukować jedną sztukę kanistra - pozostały jeszcze trzy. Muszę przyznać, że spora była gimnastyka dla palców, no ale udało się :-) A oto fragment instrukcji:

rS5ps6JHRE94kZSNNndwPicdEHUKUrtQXm-Wa_1aauIm=w1000-h284-no

 

A tutaj przygotowane części -takie małe PE jest na prawdę ciężko wyszlifować - zajęcie łatwe ale konsumujące ogromne ilości czasu.

DSC06112.JPG

 

Ten tutaj zajął mi około 30 minut :-)

DSC06113b.jpg

 

A tutaj już zamontowany element na boku pojazdu.

DSC06114.JPG

 

I to by było na tyle - skromny update, ale choć coś się dzieje ;-)

 

pozdrawiam serdecznie

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Cześć bazylms

Kilka tygodni temu sprawiłem sobie bardzo sprytną skrzyneczkę dla artystów z firmy Daler & Rowney. Idealnie pasuje na jeden zestaw plus blaszki - wszystko się pięknie mieści i nie mam bałaganu na biurku. A wygląda to tak:

3917p.jpg

Zamówiłem na Amazon i na prawdę polecam!

 

pozdrawiam

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.