radziorek15 Napisano 11 Sierpnia 2006 Share Napisano 11 Sierpnia 2006 tak jak w temacie chodzi mi o to jaki kompresor do aerografu jest najlepszy???? olejowy czy elektryczny jaka wydajność itp. gdzie taki można kupić za niską kasę (poniżej 300 zł) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz S. Napisano 11 Sierpnia 2006 Share Napisano 11 Sierpnia 2006 Na Alledrogo sa takie kompresory http://www.allegro.pl/item120327548_kompresor_do_aerografu_ma_1000.html Czasem mozna spotkać od 300 zl? To kilka modeli w plecy lub zrobic z agregatu od lodowki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcintosh Napisano 11 Sierpnia 2006 Share Napisano 11 Sierpnia 2006 olejowy czy elektryczny a olejowe nie bywaja elektryczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziorek15 Napisano 11 Sierpnia 2006 Autor Share Napisano 11 Sierpnia 2006 nie znam się na tym a co do aerografów to lepsze grawitacyjne czy z dolnym zbiorniczkiem co dolewać do farb aby nadawały się do aerografu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorz75 Napisano 11 Sierpnia 2006 Share Napisano 11 Sierpnia 2006 Zanim zadasz pytanie , poogladaj i poczytaj forum , czy taki temat nie był już poruszany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcintosh Napisano 11 Sierpnia 2006 Share Napisano 11 Sierpnia 2006 No to moze, sloneczko, najpierw sie poznaj troche, zanim zaczniesz zawracac gitare pytaniami, na ktore, nawet jezeli uzyskasz odpowiedz, to i tak bedzie ci ona o kant tylka rozwalic? Do farby najlepiej dolewac rozcienczalnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 Kiedyś na allegro kupiłem za 100 zł. kompresorek Pari , co prawda cisnienie ma zaledwie 1,3 ale mi wzupełności wystarcza. Ponadto ma bardzo cicha pracę, wobec czego mogę pozwolić sobie malować nawet w nocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek R Napisano 15 Listopada 2006 Share Napisano 15 Listopada 2006 A czy to troszku nie za malo tego cisnienia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Praetorian Napisano 17 Stycznia 2007 Share Napisano 17 Stycznia 2007 A czy to troszku nie za malo tego cisnienia ? Sorry, że odkopuję temat, ale mam podobne pytanie. Czy 1,3 bara starcza na aerograf, a jeśli tak to ze zbiornikiem grawitacyjnym, czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcintosh Napisano 17 Stycznia 2007 Share Napisano 17 Stycznia 2007 Jak najbardziej. Mozesz musiec jednak dodatkowo rozcienczyc farbe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smb2 Napisano 17 Stycznia 2007 Share Napisano 17 Stycznia 2007 (edytowane) sie ma ziomki.ja nabyłem taki oto kompresorek z allegro: Jest na bazie agregatu lodówkowego.Zbiornik wyrównawczy z butli gazowej o pojemności 7,l do tego cały osprzęt typu wyłacznik ciśnieniowy ,reduktor ciśnienia na wyjściu itp.Jestem super zadowolony,bo: -dmucha aż miło -nie przegrzewa się,jest dostęp do agregatu i do filtrów by je czyścić i wymieniać -ciśnienie trzyma bo pozostawiłem na noc na przypadkowo napełniony zbiornik do maksa i rano zeszło tylko 0,02 MPa więc jest szczelny -ja osobiście maluję Pseudoi iwatą i wszystko jest ok. Edytowane 21 Marca 2007 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Praetorian Napisano 21 Stycznia 2007 Share Napisano 21 Stycznia 2007 Jak najbardziej. Mozesz musiec jednak dodatkowo rozcienczyc farbe. No to fajnie.... Możliwe, że zamiast bawić się w butle ze sprężonym powietrzem kupię sobie PariBoy'a i będę miał problem z głowy. W takim razie ze zbiorniczkiem dolnym też dam radę? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star200 Napisano 6 Lutego 2007 Share Napisano 6 Lutego 2007 Zakładam temat tak żeby ktoś kto chcę zrobić sobie samemu kompresor wiedział co i jak. Zaczęło się od tego że niechciałem kupować tylko mieć zrobiony po swojemu czyli: prosty, łatwy w obsłudze i w razie czego łatwo wymienić dany element. materiały użyte do budowy: wymiarty podaje w calach zresztą jak ktoś pójdzie do sklepu z gratami do wody i będzie chciał coś kupić to będą pytać o wymiar calowy wszyskie te elementy można dostać w każdym sklepie inastalacyjnym. Odolejacz dostałem na giełdzie samochodowej ale myśle że w sklepach motoryzacyjnych powinni mieć coś takiego 1x sprężarka lodówkowa 1x butla gazowa turystyczna 2kg 1x łącznik ciśnieniowy do wody klik 1x reduktor do wody klik 1x deska (półka z szafki w moim przypadku) 1x odolejacz 3x nypel 1/2 cala 1x kostka do łączenia kabli 2x manometr gwintu 1/4 ( on ma wejść do reduktora a drugi jak ktoś chce mieć 2 manometry) 1x redukcja 1/2 na 1/4 do drugiego manometru (1/2 zewnętrzny 1/4 wewnętrzny gwint) 1x włącznik do światła hermetyczny 1 żyłowy i troche ze 2m kabla 2 żyłowego z wtyczką 1x trójnik 1/2 1x rurka długości ok 7-10 cm z gwintem 1/2 długości ok 5 cm 2x opaska do węży ok 14-20 mm dopasować do węża najlepiej 1x wąż ciśnieniowy 8 mm wewnętrznej średnicy 1x króciec 8 mm (taki jak wąż) na 1/2 cala u mnie akurat jest na 3/8 a później redukcja 3/8 na 1/2 1x rolka teflonu chyba że ktoś woli starą szkołe to może wziąć konopie 1x krzyżak 1/2 (jak ktoś chce bez drugiego manometru to zamiast krzyżaka trójnik 1/2) 1x redukcja 1/2 na 3/8 (1/2 zewnętrzny i 3/8 też zewnętrzny) 1x redukcja 3/8 na jakiś cholernie mały już do wężyka ale ta redukcja z reguły jest w zestawie z aero chyba że niema to trzeba wziąć końcówke i iść do sklepu z nią koszty reduktor około 30 zł łącznik ciśnieniowy ok 80 manometry po 12 trójniki i nyple i inne takie rzeczy coś koło 30-40 zł dobra teraz jak z tego zrobić kompresor: należy wziąć przedewszyskim wypróżnić całkowicie butle z gazu czyli wynieść ją na pole otworzyć zawór i odpowietrznik i zostawić niech syczy moja syczała prawie 2 dni jak się ją wstrząsło. Jak już przestaje syczeć wziąć najlepiej jeszcze ją zalać wodą do pełna i pomieszać. Dopiero na 3 dzień jak już mamy 100% pewności że gazu niema w środku możemy ją wziąć chwycić w imadło i odkręcić zawór co niejest proste. Gdy mamy odkręcony zawór należy dospawać końcówke rury nagwintowanej na 1/2 cala dlaczego dospawać bo nigdzie niemogłem znaleźć takiego nypla bo ten gwint w butli to takie troche mniejsze 1/2 i wygląda to tak po zespawaniu klik później bierzemy się za składanie wszystkiego do kupy. Do uszczelnienia każdego gwinu używamy teflonu chyba że ktoś woli to konopii. Teflon albo konopie nakładamy na gwint zgodnie z jego kierunkiem żeby dobrze dolegał. Najlepiej zacząć od butli bo wtedy będzie można manewrować: najpierw trójnik na rurke dospawaną (zdjęcie wyżej) później po obu stronach wkręcamy nyple.Na jeden z nypli wkręcamy reduktor (zgodnie z kierunkiem przepływu) i ustawiamy go tak żeby mieć dostęp do jego regulacji jak również widzieć manometr który wkęcamy do reduktora od góry, z drugiej strony reduktora wkręcamy redukcje 1/2 na 3/8 i mamy już wyjście na wąż do malowania. Do wolnego nypla przy trójniku wkręcamy krzyżak dość mocno ustawiamy go tak żeby był prawie do pionu do górnej części wkręcamy redukcje 1/2 na 1/4 do niej manometr a do dolnej wkładamy odolejacz i nakręcamy króciec 1/2 na węża 8mm. Zostaje nam w krzyżaku jedno miejsce w które wkręcamy nypel a do niego łącznik ciśnieniowy i to byłoby na tyle kręcenia a wyglądać to ma mniej więcej tak: klik. Zostaje nam teraz podpięcie tego wszystkiego a mianowicie na rurke wychodzącą ze sprężarki nakładamy węża i zaciskamy opaską. instalacja elektryczna wygląda tak: wtyczka-włącznik-łącznik ciśnieniowy-sprężarka czyli bierzemy 2m kabla odcinamy około 40 cm i drutujemy do sprężarki klik drugi koniec kabla wciągamy do łącznika ciśnieniowego klik znowu odcinany kolejne 30 cm i jedną strone do łącznika dokładnia tak jak na zdjęciu wyżej a drugą strone ciągniemy do włącznika hermetycznego. Jak już mamy podpięte tamte kable to rozbieramy puszke włącznika i do jednego mocowania przykręcamy kabel wcześniejszy a do drugiego kabel który będzie szedł do gniazdka a drugą wolną żyłe łączymy kostką klik tak żeby ta żyła niemiała styku z drugą jak to zrobimy zamykamy puszkę i można przystąpić do regulacji całego użądzenia. O regulacji niebędę tu pisał bo ktoś może kupić inny reduktor albo inny łącznik ciśnieniowy i będzie inaczej niż u mnie :P. Całość wygląda troche jak UFO ale działa bardzo dobrze klik Jak ma ktoś jakieś pytania albo obiekcje to pytać jakby ktoś chciał zrobić coś takiego to niech się do mnie odezwie na PW to pomogę ewentualnie przywiozę gotowe :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrek.S. Napisano 6 Lutego 2007 Share Napisano 6 Lutego 2007 Najważniejsze ,że działa Moja z początku też była dziwna, ale pomału zrobiłem sobie kastę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 6 Lutego 2007 Share Napisano 6 Lutego 2007 ja mam z agregatu od lodowki i malej gasnicy jak bede mogl zrobic foty to wrzuce i pokaze ten klamot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star200 Napisano 6 Lutego 2007 Share Napisano 6 Lutego 2007 ja mam z agregatu od lodowki i malej gasnicy jak bede mogl zrobic foty to wrzuce i pokaze ten klamot pewnie kilogramowa gaśnica z samochodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 6 Lutego 2007 Share Napisano 6 Lutego 2007 nie to jest troche mniejsze ale jak juz napsialem wczesniej klamot to niezly z tego jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
riddick Napisano 6 Lutego 2007 Share Napisano 6 Lutego 2007 No to mojego UFO-ka nikt chyba nie przebije. Wziąłem wszystko, co miałem pod ręką i wyszło takie coś. Dokupiłem tylko manometr i filtr paliwa „maluchowy”, reszta to klamoty z warsztatu . Jak ktoś chce zejść z kosztów to odradzam stosowanie łącznika ciśnieniowego, zamiast niego założyć można zawór upustowy (mój się otwiera przy ok. 6 bar). Ma to jeszcze jedną zaletę – agregat lodówkowy jeśli na starcie musi pokonać wysokie ciśnienie lubi się przegrzewać (dużo bardziej niż przy ciągłej pracy). Pozdrawiam! PS. Czarnej butli miało nie być, ale po kilku testach stwierdziłem, że muszę dodać odolejacz (w środku jest improwizowany filtr) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star200 Napisano 7 Lutego 2007 Share Napisano 7 Lutego 2007 hahahaha riddick ale druciara myślałem że ja jestem największym druciażem na tym forum :P ale kompresor swój zrobiłem najmniej druciarsko :P a też powiedzcie mi czy ta instrukcja jest chociaż czytelna i zrozumiała? Mój kompresor wyłącznik ciśnieniowy ma ustawiony na 5 atm i jak schodzi ciśnienie do 3 to się włącza więc niema bardzo dużych oporów a reduktor ustawiłem na 2,3 i mam pełny zakres regulacji :P Odolejacz to podstawa bo te france tak plują olejem że szkoda gadać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
riddick Napisano 7 Lutego 2007 Share Napisano 7 Lutego 2007 He ;) Instrukcja czytelna, ale mówię to z perspektywy kogoś kto coś tam swojego sklecił. Tak właściwie to te wszystkie nasze wszystkie kompresory to jedno i to samo. Wielki baniak, agregat i reduktor, inaczej wyglądają ale ta sama idea. No może mała różnica w sposobie pozbycia się nadmiaru ciśnienia Co do plucia to jest na to jedna rada. Trzeba samemu wymontować agregat ze stojącej lodówki, wtedy masz pewność, że olej nie dostanie się tam gdzie nie powinien. Najważniejsze że działa i jestem bardzo zadowolony z tej mojej druciarni! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star200 Napisano 9 Lutego 2007 Share Napisano 9 Lutego 2007 ja z mojej sprężarki wylewałem olej (wywruciła się w samochodzie) ale odolejacz w niczym nieprzeszkadza a zawsze pomoże :P także niemam problemu z pluciem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł_12 Napisano 9 Lutego 2007 Share Napisano 9 Lutego 2007 Pytanie: Czy mozna podlaczyc areograf do mini kompresora samochodowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Praetorian Napisano 9 Lutego 2007 Share Napisano 9 Lutego 2007 Już o tym było nie raz nie dwa.... Odpowiedź prosta-tak jeśli zrobisz sobie reduktor, bo taki kompresorek pompuje ciśnienie do 24 barów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł_ Napisano 22 Lutego 2007 Share Napisano 22 Lutego 2007 A ja mam pytanie , bo: U mnie w warsztacie ojca stoi(działa, używany co jakiś czas) kompresor zrobiony na potrzeby warsztatu samochdowego 10 lat temu przez mego tatę(co do tego użył, nigdy nie pytałem . I mam pytanie czy takiej samoróbki można też użyć( dokupiłbym tylko pseudoiwatę i jakieś przejściówki) ? http://booster111.fm.interia.pl/IM000669.JPG Dla porównania wielkości na ziemi przy prawym przednim kole leży koperta po CD Edit: Dowiedziałm się, że toto podaje zazwyczaj od 4-6 atm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 6 Marca 2007 Share Napisano 6 Marca 2007 Co sądzicie o tym kompresorze z reklamy Netto? http://www.netto.pl/internet/nettopl/menu/main.nsf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.