Skocz do zawartości

Kompresor fabryczny (pytania i odpowiedzi...)


radziorek15

Rekomendowane odpowiedzi

Odświeżę trochę wątek i pokażę co pracuje w moim warsztacie. Ma to być zachęta dla wahających się odnośnie budowy własnej sprężarki.

Na początek "general view" z lotu ptaka:

sprarka1.jpg

Widok na agregat amputowany z lodówki oraz zbiornik wyrównawczy (wzięty z instalacji CO), na króćcu ssącym założony filtr paliwa:

sprarka2.jpg

Druga strona czyli wyjście z zbiornika wyrównawczego. Na czwórniku zamontowany wyłącznik LCA-2 (ustawiony zakres pracy 4-6 barów), pozostałe odgałęzienia biegną do manometru oraz do reduktora, puszka elektryczna z połączeniami kablowymi:

sprarka3.jpg

Przód maszynerii czyli wyłącznik (czarny), szybkozłączka do węża (mosiężna), pokrętło reduktora (czarno-czerwone), czarny manometr pokazujący ciśnienie w zbiorniku, biały manometr pokazujący ciśnienie za reduktorem:

sprarka4.jpg

W układzie nie ma filtra między sprężarką a reduktorem - wszystkie drobiny oleju zostają w zbiorniku wyrównawczym. Jest dość spory a wlot i wylot są w najodleglejszych punktach.

Brakuje również zaworu upustowego na wypadek awarii wyłącznika ciśnieniowego. Wystarczy dodać trójnik na wyjściu na reduktor i miejsce dla zaworu się znajdzie.

Instalacja elektryczna trójżyłowa z uziomem. Przewody pneumatyczne zbrojone, kupione razem z opaskami, czwórnikiem, redukcją i króćcami w sklepie z pneumatyką. Reduktor, wyłącznik ciśnieniowy i manometry - zakupy na Allegro. Sprężarkę miałem już dużo wcześniej, zbiornik wpadł mi w ręce zupełnie przypadkiem - wyrzucony na złom z powodu skorodowania pokrywy z króćcem. Zamówiłem u tokarza nową (wytoczył okrągły dysk i dospawał króciec - stara była z cieńszej tłoczonej blachy). Ze środka usunąłem miech, zaworek do powietrza służy teraz jako króciec wlotowy jednocześnie pełniąc rolę zaworu jednokierunkowego (ciśnienie nie cofa się do sprężarki a to co jest w wężu między dość szybko schodzi dzięki nieszczelnością układu tłok-cylinder). Okablowanie oraz ramka zrobione własnoręcznie z różnych gratów znalezionych u mnie we firmie. Całość powstawała z przerwami parę dni.

EDIT:

Zapomniałbym o NAJWAŻNIEJSZYM:

Kółka kupione w Ikei

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 367
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Piotrek,

wiesz cos na temat mocy i pojemnosci skokowej swojego kompresora. Zbieram takie dane gdzie sie da. Mam zamiar przerobic kompresor z Baumarkt'u na lodowkowy tzn. zastapic oryginalny kompresor, lodowkowym. Zbiornik i reszta zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Zadam troche dziwne pytanie a mianowicie czy ten kompresor dalo by sie bezposrednio podpiac do Aeografu ? Bo jestem zielony w tych sprawach ;/ wiec nie smiejcie sie jesli to niemozliwe... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się, ale nie polecam.

Potrzebny jest prostownik (kiedyś dawno u Ruskich kupiłem), a przede wszystkim sprężarka nie jest dostosowana do długiej pracy (bo przecież do pompowania kół służy) - szybko się grzeje. Miałem taką z teflonowym tłokiem, która sporo hałasu robiła, ale nawet długo wytrzymała (jakieś 5 modeli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taki klasyczny kompresor z Praktikera czy innej Castoramy, tylko ladnie obudowany. Wada to spora glosnosc. Szacuje ja na ca 90dB. Jesli nie masz jakiegos warsztatu w piwnicy, czy w garazu to moze to byc uciazliwe dla wspollokatorow.

Poza tym duzo zalet, regulacja cisnienia, presostat (troche mala histereza, ale moze byc), zbiornik. Zapas powietrza z jednego pompowania starczy na ok 40-50s ciaglego malowania (zanim kompresor na nowo zaskoczy).

Cena? Twoja decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

jeżeli nie umiesz zrobić sama zrobić kompresora z części lodówkowych, jest możliwość nabycia takowego, np. w niektórych sklepach modelarskich w okolicach ulicy Zielnej :P - będzie zdecydowanie najcichszy..

 

miałem okazję korzystać z MA-1000 i MA-2000 - po godzinie "malowania" wróciłem do mojej starej samoróbki :P - cisza, spokój, nigdy nie było z nią problemów

 

zdecydowanie bardziej polecam tłokowy niż membranowy (chociaż membranowy będzie cichszy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na pierwszy rzut oka, patrzac na zdjecie, mozna powiedziec, ze MA-2000 ma dwie rzeczy lepiej zrobione, niz MA-1000. Po pierwsze, zebrowana glowica - z cala pewnoscia ustrojswo sie bedzie mniej grzalo (no, grzalo to sie bedzie tak samo, ale lepiej to cieplo bedzie odprowadzane), niz poprzednik. Druga sprawa, to fabrycznie montowany reduktor z manomentrem. Coprawda najnowsze egzemplarze MA-1000 tez juz maja reduktor, ale chyba bez manometru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem okazję korzystać z MA-1000 i MA-2000...

 

Czy oby napewno to był MA-2000 przecież ten kompresor na razie jest wogóle niedostępny. A jeżeli był to MA-2000 to czy był rzeczywiście lepszy od MA-1000?

 

moja mea culpa miałem na myśli MA-1000 i MA-6000

kiedyś korzystałem jeszcze z jakiegoś włoskiego czarnego ustrojstwa (membranowy), z żółtym stojaczkiem na aero.. i też nie polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że na Zielnej taki kompresor kosztował w granicach 300-350 PLNów

ale jeżeli zdobędziesz materiały to pewnie znajdzie się ktoś życzliwy kto za piwo (nieletni zamknąć oczy) niekoniecznie bezalkoholowe (teraz możecie otworzyć) pomoże ci złożyć wszystko do kupy żeby działało

 

w poszukiwaniu kompresora sugeruję zwiedzić osiedlowe śmietniki, albo przejść się do punktu napraw sprzętu AGD

gumowe rurki i rozgałęziacze do nabycia np. w sklepach motoryzacyjnych

ja jako zbiornika wyrównawczego używam 5 litrowej butli turystycznej po gazie ale wystarczy butelka PET

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę ale to nie moja wina że link jest taki długi :/

 

Twoja wina, gdyby chciało Ci się popatrzeć jak inni pokazują dłuuuugie linki, to zobaczyłbyś, że można na przykład w ten sposób:

 

 

KLIKNIJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.