Skocz do zawartości

J-35F/J Draken // Hasegawa // 1:48


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 697
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Kurka, w jakiej skali ten fotel?

 

 

Kabina skończona.

Zrobiłem fotel, dodałem parę poprawek w samej wannie kabiny.

Pasy do fotela użyłem eduardowskie. Fotel jest teraz mocno na wcisk, jak go wyciągnę to nie wiem czy czegoś nie urwę, ale musi pozostać poza kabiną aż do końcowego malowania.

 

035.jpg

 

036.jpg

 

037.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem kilka poprawek, między innymi zamontowałem na stałe na fotelu prowadnice wyrzutni. Naturalnie nie ma na nie miejsca w wannie, więc uciąłem je tuż nad panelami. Poza kabiną wygląda to źle, w kabinie trochę lepiej, bo nie widać tak do końca. Z drugiej strony mogłem w ogóle tego nie robić, ale to wtedy kłuło w oczy...

 

039.jpg

 

040.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obrobienie plastiku wokół otworu na przednią komorę podwozia nie było proste (ciasnota), ale jakoś się udało.

Niestety, tak niewygodne miejsce do obróbki skutkowało tym, że grubość plastiku na krawędzi otworu była nierówna.

Po wklejeniu komory Airesa (jak widać to kawał solidnego kloca) jej przód i koniec pasowały całkiem nieźle do kształtu kadłuba, gorzej było z bokami, pomiędzy którymi były niewielkie szpary o grubości ok. 0,25 mm. "Zaszpachlowałem" je wklejając paski cienkiego polistyrenu i zalewając to klejem Extra Thin Cement. Gdy to zaschło i wyciąłem nadwyżki plastiku, zalałem jeszcze dodatkowo klejem CA, który po zaschnięciu delikatnie wyszlifowałem. Wydaje mi się, że teraz te krawędzie mają mniej więcej równą grubość i dodatkowo są równe, choć to ostatnie zweryfikuje położenie podkładu.

Jeśli to mi się udało, to chyba najtrudniejszy element montażu mam za sobą.

Obrzeże komory wymaga jeszcze czyszczenia z resztek kleju.

 

042.jpg

 

043.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały klops w trakcie pracy - dziś odcinając kostkę wlewową od wnęki podwozia doszło do przykrego wypadku: wyrwałem kawałek "podłogi" wnęki.

Udało mi się go równo przykleić, ale nie aż tak żeby nie było nic widać.

Niestety, ze względu na fakturę tej powierzchni nie ma mowy o szpachlowaniu i szlifowaniu, bo wtedy wyszłoby jeszcze gorzej.

Proszę o poradę, czy tak zostawić, czy jednak za bardzo rzuca się to w oczy i kupić nowy zestaw Airesa?

 

044.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wchodzi w rachubę, bo jak być może widać, cały spód tej wnęki ma mnóstwo nitów czy tez innych regularnych wypukłości (równe rzędy).

Jakiekolwiek zakłócenie tej regularności będzie bić po oczach.

Trudno, zamówiłem nowe wnęki. Zależy mi żeby ten model ładnie wyszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla potomnych i tych, którzy będą robić ten model z żywicami: wnęki głównego podwozia Airesa nie są zbyt dobrze dopasowane.

O ile rozmiary są w miarę (jedna ścianka wnęki wystaje spoza obrysu kadłuba i musiałem ją wyrównać doklejając cienki pasek polistyrenu), tak grubość wnęk uniemożliwia zamknięcie kadłuba.

Trzeba niestety szlifować górę wnęki, głównie tuż przy krawędzi kadłuba, praktycznie do grubości papieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Hasa zrobiła pewnie za płytkie, czy dobrze interpretuję?

To częsty błąd tego producenta, poza ogólnym ich uproszczeniem - ale to już u wszystkich.

Model jednak robi bardzo dobre ważenie.

Fajny!

 

Pozdrawiam,

Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wchodzi w rachubę, bo jak być może widać, cały spód tej wnęki ma mnóstwo nitów czy tez innych regularnych wypukłości (równe rzędy).

Jakiekolwiek zakłócenie tej regularności będzie bić po oczach.

Trudno, zamówiłem nowe wnęki. Zależy mi żeby ten model ładnie wyszedł.

 

A mogłeś to punktowo zalać cyjanoakrylem i później zmywać nadmiar debonderem. Wyszłoby idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Hasa zrobiła pewnie za płytkie, czy dobrze interpretuję?

To częsty błąd tego producenta, poza ogólnym ich uproszczeniem - ale to już u wszystkich.

Model jednak robi bardzo dobre ważenie.

Fajny!

 

Nie, Hasegawa zrobiła, jak podejrzewam, wnęki podwozia takie jak trzeb.

To Aires zrobił swoje żywiczne nieco zbyt grube, przez co nie mieszczą się w kadłubie bez szlifowania, bądź pocieniania ścianek kadłuba (a najlepiej jedno i drugie).

 

A mogłeś to punktowo zalać cyjanoakrylem i później zmywać nadmiar debonderem. Wyszłoby idealnie.

 

Ta metoda raczej nie sprawdza się w przypadku takich delikatnych nierówności.

W praktyce zawsze zbiera się za dużo kleju, albo zostawia go odrobinę i w efekcie albo jest rowek, albo górka, ale zawsze nierówność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.