Skocz do zawartości

Rafale M (F.2) // Revell // 1:48


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

No no, bardzo mi się podoba. Idealnie, nie za ciemno. Super. Będę przydymiał owiewki do F-16 to mam kogo podglądać. Powiedz mi jakim ciśnieniem malowałeś i jak określisz rozcieńczenie? Rozcieńczałeś tak jak lakier błyszczący pod kalki, czy bardziej/mniej?

 

Jedyne czego się obawiam, to maskowanie teraz takiego wiatrochronu. Farba ma małą przyczepność do polerowanego plastiku. Na twoim miejscu Montex i maskol bym sobie odpuścił przy wiatrochronie. Mocno wypalcowana taśma Tamiya i powinno być OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 432
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Taki mam zamiar, maski Montexu zerwałyby mi farbę razem z plastikiem, jak sądzę.

 

Malowałem ciśnieniem nieco poniżej 1 bara, nie ufam wskaźnikowi w moim kompresorze, więc sądzę że było to mniej więcej 0,5-0,75 bara.

Jak zrobiłem mieszankę to masz napisane wcześniej (tej pomarańczy mogło być nieco więcej, bo farba była już dość gęsta).

Rozcieńczenie (jak z reguły robię) było robione na oko, wydaje mi się że nie było większe niż 1:3, może nawet gęstsze. Właśnie mniej więcej tak jak lakier pod kalki.

Taką miksturę kładłem w sumie 5 razy (za każdym razem czekałem kilkadziesiąt minut aż farba mocno podeschnie), każdorazowo 1-2 mokre warstwy, starając się żeby grubość kładzionej farby była mniej więcej równa ze wszystkich stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(on znaczy się przyzieleniał jakieś syfiastego miga)

 

Mógłbyś sobie odpuścić!

 

Efekt malowania owiewki super. Co do Mica zostaje przy swoim że są białe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na tym Twoim zdjęciu, jaki jasny kolor ma sam Rafale.

Tam po prostu albo balans bieli jest skopsany, albo zdjęcie jest po prostu prześwietlone.

Dlatego rakieta wydaje się być biała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Rakiety MICA czasem są szare a czasem białe. Sądzę, że to zależy od partii produkcyjnej niż rodzaju pocisku. Tutaj np. uchwyciłem samolot z podwieszeniem mieszanym - 2 białe IR pod skrzydłami i 1 szary EM pod kadłubem:

Malbork%2BMedia%2BDay%2B2%2B256.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem borem lasem... praca wre.

Zrobiłem zbiorniki paliwa - 2000 l każdy.

Kanisterki trzeba było odrobinę poprawić, bo Revell porobił jakieś dołki tam gdzie są kapsle i inne bilety.

Odrobinę także poprawiłem pylony.

W miejscach łączenia nosa i części ogonowej zbiorników z korpusem zrobiłem spawy/wypukłe linie łączenia.

Gdy robiłem coś takiego poprzednim razem (F-16 Sufa), drucik jaki użyłem nie chciał zbyt równo ułożyć się na obwodzie zbiorników.

Tutaj się nieco wycwaniłem i najpierw wyryłem solidne linie, w które dopiero położyłem drut fi 0,1 mm, dzięki czemu wszystko jest równiutko tak jak trzeba.

Po wyschnięciu kleju CA zmyłem go debonderem - niestety, okazało się że debonder bardzo ładnie wymywa zaschniętą szpachlówkę Tamki.

Mam teraz nadzieję, że w efekcie tego nie będę miał zbyt dużych nierówności w miejscach łączenia.

 

Tak wyglądają te zbiorniki w akcji:

 

rafale_show14.jpg

 

A tak wyglądają moje:

 

076.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam chociaż samoloty to nie moja bajka. Oglądam Twoją relacje i muszę powiedzieć że sposób jej prowadzenia tzn. wstawianie zdjęć oryginału, przeróbki, opis co zmieniasz i jakich farbek używasz, bardzo mi się podoba. Dla mnie wzorcowa robota. Samolot wychodzi super. Chyba wiem jak spędzę weekend bo jak oglądam Twoją prace to aż chce się jakiś model zbudować.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto nie lubi gdy go łechczą.. ;)

 

Mnie też podoba się relacja jak i praca Sola.

Wybór konstruckji też dobry.

 

Pozdrawiam,

Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło mi to czytać.

 

Enłej, idziemy dalej do przodu, zataczając się po bokach.

Od soboty usiłuję pomalować owiewkę Rafałka, żeby wyglądała podobnie jak wiatrochron.

Na chwilę obecną realizuję podejście ok. 20 i jestem na granicy wytrzymałości nerwowej.

Albo robią mi się zacieki, albo przylepia się jakiś paproch, albo robią się inne zacieki.

Ciągle zmywam i maluję.

W tej chwili najlepszą metodą okazuje się niezbyt mocno rozcieńczona mieszanka lakierów, a do tego nieco wyższe ciśnienie, ok. 1 bara, może trochę mniej, dzięki czemu kładę za jednym pociągnięciem od razu mokrą warstwę farby.

Potem czekam z kolejną ok. 2 godzin albo dłużej, wtedy są szanse że kolejna nie rozpuści poprzedniej i nie zrobią się zacieki.

Paprochy to już loteria.

W tej chwili jestem po 3 warstwach, sądzę że jeszcze muszę położyć nie mniej niż 2, może wreszcie się uda, a jak nie uda to kij z tym, będzie jak będzie.

Mam dość.

 

Tymczasem przygotowałem sobie próbnik kolorów i różnych mieszanek, jakie brałem pod uwagę przy wyborze finalnego koloru kamuflażu samolotu.

Wygląda to tak:

 

077.jpg

 

Jestem bardzo ciekaw który kolor jest najlepszy do pomalowania Rafale.

Mój typ to ostatni na dole po lewej, czyli 70% koloru XF-54 i 30% C307, ale nie jestem do końca zdecydowany.

Chętnie wysłucham Waszych opinii.

 

Z ciekawostek to zrobiłem po raz pierwszy dość specyficzny, testowy preshading na zbiornikach paliwa: otóż klasyczny preshading przetarłem drobniutką gąbeczką ścierną, zarówno wzdłuż zbiornika jak i wokół niego, co dało fajny efekt bardzo drobnego zróżnicowania powierzchni.

Nie wiem jak to wyjdzie po pomalowaniu, ale to już wkrótce się okaże.

Jeśli ten patent wypali, zrobię tak cały samolot.

 

078.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wypali, taki sposób promowany jest ostatnich numerach Super Model więc i ja skusiłem się na experymenty.do matowania używam polerek do paznokci. na razie jestem zadowolony...

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi bardziej podchodzi C307 70% + C308 30%, ale pamiętaj co monitor to inny kolor. Chciałeś odcień niebieskiego i w tej mieszance to widać, ewentualnie sam 307. Baniaki będą tego samego koloru?? Może je weź psiknij na próbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro w dzień pstryknę fotki przykładu omówionego w artykule i testu który ja przeprowadziłem (o ile przejdzie moją kontrole jakości, bo to już kolejne podejście). na pewno metoda która ma potencjał przynajmniej w moim odczuciu. jedyne co mógłbym teraz zasugerować, to wydaje mi się że mocne ryski zostały po Twoim szlifowaniu. tu kluczem jest wyczucie farby a właściwie jej transparętności i dobranie odpowiednich kolorów bo farbę kładzie się cieniutko... efekt po 'przecierce' jest bardziej subtelny w porównaniu z konwencjonalnym preszajdingiem .metoda jest wręcz idealna do imitowania zużytych powłok lakierniczych-tylko dodatkowo trzeba przed przetarciem zróżnicować odpowiednio kolory preszajdingu( autor posłużył się dodatkowo 'tapowaniem' gąbką by urozmaicić kolorystycznie powieszchnię)... myślę że z Twoim wyczuciem lakierniczym, i używaną chemią wyciśniesz coś ciekawego ja skazany jestem na humbrola i revela ale wierzę że to tylko kwestia czasu aż uda się zgrać wszystko do kupy.

pozdrawiam

 

 

ps. czy regulamin zakazuje wrzucania przykładów zaczerpniętych z czasopism modelarskich w wątkach warsztatowych? nie chciałbym się nikomu niepotrzebnie narazić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyrania ciąg dalszy.

Jako że działam trochę po omacku i sam nie wiem jaki to wszystko przyniesie efekt, postanowiłem "nawalić" wszelkich zabrudzeń i zróżnicowania powierzchni ile tylko zdołam.

Na to co wcześniej pokazywałem, dodałem sporo zabrudzeń gąbką, a potem jeszcze raz poprawiłem preshading na liniach podziału, plus sporo marmurka na poszczególnych panelach.

W międzyczasie wszystko bardzo mocno przetarłem gąbką ścierną.

Ścieranie śladów robionych gąbką jest trudne, bo gruba warstwa farby nie chce płynnie schodzić i zostają takie drobne ciapki, jakby obicia.

Spodobały mi się, więc je zostawiłem.

W przyszłości chyba jednak takiego ciapania modelu nie będę robić, ograniczę się do mocnego marmurka, który będzie mocno przecierany tu i tam.

Wyszło to wszystko bardzo chaotycznie i nierówno, czyli tak jak miało wyjść.

Do tego "udało" mi się przetrzeć surfacera do gołego plastiku, więc zróżnicowanie jest jeszcze większe.

Tak wyglądają teraz te zbiorniki - widać chyba że sporo przeszły, prawda?

 

079.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.