T-62A 1:35 - Tamiya

[Tomek Mroczkowski]

1) Przed kolorem bazowym będę chciał pomalować model kolorem XF-64, żeby później trochę pozdzierać. Mam malować cały model na brązowo, czy tylko te miejsca w których będę zdzierał (kraty, zbiorniki, błotniki, beczki)?

2) Na jaki kolor pomalować plandekę? Vallejo 096 się nada?

3) Czym załatać ubytek w beczce, o którym piałem wcześniej? Szpachlówką, czy może klejem CA?

4) Jaki kolor będzie najlepszy do namalowania żółtych plam? Wydaje mi się, że XF-4 może być odpowiedni, ale jak Wy byście zrobili?

5) Jak pomalować liny? Całe na zielono, czy może końcówki na zielono, a środek na kolor stali? Na zdjęciach widziałem pomalowane i tak, i tak.

 

1) Malujesz aerografem więc o grubość farby się nie martw, możesz malować cały.

2) Dowolny kolor, plandeka to plandeka. Może być w kolorze z Żuka, jak i wojskowego Stara

3) Szpachlówka może odpaść, spróbuj jakiś wolnoschnący klej CA wymieszaj z jakimś wypełniaczem (słyszałem o użyciu talku)

4) Kolory to tylko i wyłącznie Twoja decyzja, możesz go pomalować nawet na różowo

5) Zazwyczaj kolor na linach szybko znika, uszy pomaluj a resztę na kolor ciemnej stali. Oczywiście, to też Twoja decyzja

 

Pozdrawiam!

[michal0281]

Tylko z tym zdzieraniem farby to moze byc ....., duzo bezpieczniej, zamiast zdzierac farbe, jest po pomalowaniu pomeczyc sie z malym pedzelkiem, czasochlonne ale bezpieczne wykonanie obic gwarantowane.

ps a co do samego modelu to juz zaczyna dobrze wygladac

[Kamil K.]

Tylko z tym zdzieraniem farby to moze byc ....., duzo bezpieczniej, zamiast zdzierac farbe, jest po pomalowaniu pomeczyc sie z malym pedzelkiem, czasochlonne ale bezpieczne wykonanie obic gwarantowane.

ps a co do samego modelu to juz zaczyna dobrze wygladac

 

Wbrew pozorom, wydaje mi się, że łatwiej wykonać komuś bez doświadczenia obdrapania lakierem do włosów niż pędzelkiem. Osobiście po prostu połączyłbym obie techniki. Jak się nie uda, to zawsze można model umyć.

 

Co do odcienia żółtego, to ja bym szedł w kolor, który Ci podpowiedziałem w pw. Jeśli wolisz ten, to spoko, ale nie zapomnij go rozjaśnić białym - jak później będziesz washował, filtrował etc. to kolory mocno ściemnieją i ten yellow green może Ci się z podstawowym zielonym zlać w kamo zielono-zielone.

[Solaris7813]

Dzieki za odpowiedzi. Co do tego zoltego, to jeszcze troche pokombinuje, ale ten XF-4 wydaje mi się troche bardziej bliższy oryginałowi. Czy akryle Tamiyi mozna mieszac z Vallejo Air?

Jeszcze jedno - jako ten "drugi podklad' mam dawac tylko XF-64, czy cos do niego dodac?

Pozdrawiam, i przepraszam za brak polskich znakow.

[smoker]

Nie mieszaj z vallejo, a zdrapki pocwicz na jakimś zlomie najpierw

[Solaris7813]

Chciałem wziąć się za malowanie, ale ten XF-64 wydaje mi się zbyt brązowy. Ponowie więc pytanie, czy mam coś do niego dodać? Na przykład jakiś pomarańczowy?

[Solaris7813]

A XF-49 się nada? Nie musiałbym wtedy kupować kolejnej farby.

[Solaris7813]

Przegrzebałem magazyn z farbami, i akurat mam ten XF-55, więc może jutro uda mi się pomalować. Zadam jeszcze dosyć głupie pytanie, w jaki sposób przelewacie farby Tamiyi do aerografu? Po prostu lejecie prosto ze słoiczka? Jak ja tak próbowałem, to wszystko mi się rozlewało.

[Solaris7813]

Ok, kupiłem już, kiedyś jak poprosiłem o najgrubszą igłę, to mi dali taka, która była zbyt cienka. Może te będą dobre.

Mina Pani w aptece, kiedy poprosilem o 5 strzykawek i 5 igieł - bezcenna

[Tomek Mroczkowski]

Mina Pani w aptece, kiedy poprosilem o 5 strzykawek i 5 igieł - bezcenna

Nie martw się, każdy modelarz tak ma

[Grazzi]

I tak mnie nie przebijesz, kiedy w lokalnym sklepie (gdzie mnie wszyscy znają) poprosiłem "setka najtańszej wódki jaką macie".

Mina Pani za kasą i inszych klientów bezcenna. A ja tego do rozcieńczania farby potrzebowałem :(

[Solaris7813]

No niestety, takie to już nasze hobby jest.

Pomalowalem model mieszanką kolorów Tamki (XF-64 z domieszka XF-2 oraz XF-55):

 

 

Napiszcie, czy się Wam podoba

 

Aha, to nie jest jeszcze koniec "podkładowania". Będę chciał położyć XF-16 na błotniki, zasobnik wieżowy, i tą płytę silnikową. Gdzieś jeszcze?

 

Pozdrawiam

[Solaris7813]

Nałożyłem aluminium:

 

Następnie będzie Sidolux, lakier do włosów, zielony (chyba XF-62 + XF-2) i zdzieranie. Mogę już to zrobić, czy coś jeszcze poprawić? Proszę o jakieś opinie.

 

A tak na marginesie, to udało mi się załatać beczkę, użyłem do tego dwuskładnikowego kleju epoksydowego:

Pozdrawiam

[Solaris7813]

Model dostał Sidolux, potem lakier do włosów, i zielony (XF-61+XF-2):

 

Potem zacząłem robić odpryski, i trochę pozdzierałem z kraty silnikowej (potem to poprawię jakimś rdzawym pigmentem):

Zrobiłem również koła. Nie chciałem malować bandaży pędzlem, bo nie potrafię ładnie nim malować. Kupiłem maski, chciałem zobaczyć jak to działa, bo nigdy czegoś takiego nie używałem. Roboty z równym naklejaniem tych nalepek było mnóstwo, ale chyba efekt nie jest najgorszy:

Z reszty kół jeszcze tych masek nie odklejałem, bo będę malował na żółto.

Jeżeli ktoś tu jeszcze zagląda, to niech coś napisze, cokolwiek, bo mam wrażenie że przemawiam do pustej sali

[michal0281]

Na zdjeciach bardzo fajnie wyglada ten zielony, jesli w realu go przypomina to jesr ok , ale pomysl nad rozjasnieniem miejscami, model bedzie ciekawiej wygladal.

[Solaris7813]

Zdjęcia robiłem na dworze, przy całkowitym zachmurzeniu. Kolor jest taki, jak na środkowej fotce, na 2 pierwszych wyszedł zbyt ciemno. Mogę zrobić jeszcze raz, ale poczekam aż wyjdzie słońce.

A co do rozjaśnień, to jednak wolę bez, poza tym jeszcze będą żółte plamy, które by to zakryły.

[Solaris7813]

Zrobiłem jeszcze parę zdjęć, i tym razem kolor wyszedł ok, czyli taki jak jest naprawdę.

Zacząłem też robić odpryski/obicia. Myślę, że nie wyszły tak źle:

 

Dokończyłem też kraty, wtarłem w nie trochę czarnego pigmentu. Oprócz tego pozdzierałem trochę zieloną farbę, i według mnie wygląda to okropnie:

Natomiast to czarne coś, to pigment, którego trochę mi spadło z pędzla. Odruchowo to zdmuchnąłem, i strąciłem pędzlem. Cholerstwo to jednak strasznie brudzi, i powstało to, co widać

Zakryję to wszystko jakimś rdzawym pigmentem, i trochę chociaż zamaluję plamami. Chyba jeszcze da się to uratować...

Wracając do rdzawego pigmentu, nie posiadam takiego, więc będę musiał kupić. Tutaj pytanie - który konkretny wybrać? Jest ich bardzo dużo.

http://www.mojehobby.pl/products/Old-Rust-3692351.html

http://www.mojehobby.pl/products/LIGH-RUST.html

http://www.mojehobby.pl/products/Dark-rust-7879230.html

http://www.mojehobby.pl/products/Ocre-rust.html

To oczywiście nie wszystkie.

 

A tak na marginesie, to zrobiłem gąski (XF-84 i metalizer MM):

Pozdrawiam

[Tomek Mroczkowski]

Kup sobie zestaw suchych pasteli za 10zł z np. ziemnymi kolorami. Ja używam takich: http://ask4you.eu/pastele-suche-odcienie-brazu-p-133.html oczywiście Ty dobierz wg własnego uznania. Mniej boli jak przyjdzie je zmyć a 1 pastel starcza na długo

[Solaris7813]

Pigmentem chciałem potraktować tylko te kraty, aby już je skończyć i potem zamaskować (przed malowaniem żółtym). Gdy to robiłem, to usyfiłem wszystko naokoło. Kurzenie całego czołgu będzie oczywiście na samym końcu.

Tomek, te pastele, to się później ściera, i używa jak pigmentów, tak?

[Tomek Mroczkowski]

Tak, np. zużytym skalpelem zdrapujesz.

[Solaris7813]

To dobry pomysł z tymi pastelami. Gdy będę już kurzył cały model, to spróbuję (napewno wyjdzie też sporo taniej).

[Solaris7813]

Uznałem, że zamaluję to czarne, i tą "rdzę" na zbiorniku paliwa, bo i tak będę wlewał zielony do aerografu.

Co sądzicie o tych odpryskach, które zrobiłem? Zostawić je, czy również zamalować, i spróbować jeszcze raz?

[Solaris7813]

Sprzeciwu brak, więc zostawiłem (przy kratach jeszcze będę pracował):

 

Pomalowałem również beczkę (pierw biały, potem czerwony). Niestety, pod taśmę dostało się trochę farby, i wygląda to słabo

Postaram się trochę zeszlifować ten czerwony, oraz zakryć brudzeniem, ale jeśli się nie uda, to zmyję, i pomaluję od nowa.

 

Teraz będę musiał nałożyć na model Sido, potem lakier do włosów, i żółty.

Jeszcze odnośnie lakieru do włosów, kupiłem jakiś w spreju, ale w sklepie widziałem też taki w butelce. O taki:

Myślicie, że mógłbym to wlać do aerografu? Nie zatkałby się?

Pozdrawiam

[Solaris7813]

Gdzieś widziałem zdjęcie T-62, który właśnie miał trochę pozdzierany ten żółty. Nie wiem jednak, czy nie będę sobie twego darował, bo poprzednie zdrapki mi w ogóle nie wyszły. Jeszcze będzie trzeba to przemyśleć.

[Solaris7813]

Mam problem z namalowaniem plam. Używam jakiejś Piwaty, która zbyt precyzyjna nie jest. Zastanawiam się, czy będę musiał całość maskować, czy namalować plamy odręcznie. Zrobiłem test:

Odkurz jest, nie bardzo duży, ale jest (choć też aparat trochę to spotęgował). Myślę, że mógłbym spróbować namalować to odręcznie (nigdy czegoś takiego aerografem nie robiłem), a lakier, wash i inne brudy jeszcze trochę by ten odkurz przytłumiły. Jednak jakie jest Wasze zdanie?