Skocz do zawartości

F-15E Hasegawa 1:48


Nużek

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jak sobie poradzić z tą widoczną kreską na środku. Szpachlowałem kilka razy, kilka razy szlifowanie robiłem i nadal ta linia widoczna jest. Może przetrzeć lub przeryć w tym miejscu tak aby powstało wyraźne zagłębienie i wtedy wypełnić to szpachlą?

 

5MDzw910SrKvcpAxHjxsQ7h2kRS2CwmJg9OERBCrPk4=w1382-h781-no

1_62tPcdYKjVdVLt9xflQWEIgZaOXWOsqy23_DSMpuE=w1382-h781-no

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 327
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Podobnie miałem tez w F-15 E Hasegawy ale w skali 1/72. Tam chodzilo o to że pod spodem była pusta przestrzeń i powierzchnia skrzydła uginała się pod naciskiem. Warstwa szpachlówki pękała na nowo. Ja oderwałem sklejoną klejem czesc, dolozylem pasemka plastyku pod spodem by była wieksza powierzchia styku i zalałem cyjanoakrylem. Dopiero jak zrobilo się w miare sztywe i nie uginalo się , szczelina znikła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że za chwilę mogę zostać odsądzony od czci i wiary ale dawno temu, takie rzeczy załatwiało się przy pomocy ramek rozpuszczonych w acetonie. Tyle ze to wymagało pewnej wprawy. Spoina była jednorodna i po wyszlifowaniu nie było śladu. To bardziej przypominało napawanie niż szpachlowanie ale u mnie się sprawdzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po części każdy z Was ma rację. Plastik w tym miejscu się ugina. Jak szlifowałem to był ugięty, jak puściłem palcami to wtedy widać było tą rysę. Po prostu było miękko w tym miejscu i wszystko pracowało. Postanowiłem przeryć grubszą linię w tym miejscu i zalałem to CA. Nadmiar wpłynął w szczelinę co dodatkowo sklei skrzydło od środka. Połączenie powinno stać się bardziej sztywne. Zobaczymy co po wyszlifowaniu będzie. Nie odpuszczę bo będzie kiepsko wyglądać no i kolejna dobra lekcja na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się wyszlifować skrzydła tak aby nie było widać wyżej opisanego łączenia. Dokleiłem skrzydła do kadłuba. Jeszcze zabezpieczone taśmami. Po zdjęciu taśm trzeba będzie dopasować zbiorniki paliwa. To chyba się nazywa konforemne zbiorniki paliwa, o ile to rzeczywiście zbiorniki paliwa :p. Z pierwszych przymiarek zauważyłem że będzie sporo szpachlowania szczelinek itd. O tym później, teraz model wygląda tak:

 

yrdoPLtbJdIgZXUxKXnGbFH1hMhuBkcEfX6moUBpAvE=w1382-h781-no

IZPhsKYFgmOCnSGo1cNcDnkPSwm0E1610AcQAha3A1g=w1382-h781-no

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba delikatnie zasłaniają bo musiałem najpierw dokleić skrzydła aby móc dokleić zbiorniki. Dziś jeszcze będę kombinował.

 

Po doklejeniu "na sucho" zbiorników pojawia się spora szpara przy gondoli podwozia. Reszta widocznych szczelin znika po dociśnięciu palcem. Po prostu zaszpachlować to czy jakiś inny patent wykonać?

 

BkNqGMiH_Q__92VUlg6rdBCRWjeUkA7gVrEMt1MorL4=w1382-h781-no

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak przypuszczałem, zbiornik zakrywa łączenie skrzydła z kadłubem. Choć i tak będzie trzeba delikatnie zalać połączenie szpachlą. Chyba wystarczy dissolved putty i wytrzeć wszystko patyczkiem do uszu.

 

c2fPscSXAoUM-KDrTV5qSPDAJlwqbTj9eM9_xBLcBkA=w1382-h781-no

 

Generalnie dookoła cały zbiornik będzie trzeba zaszpachlować dissolved putty. Tak mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zbiorniki konforemne o ile się nie mylę można zdemontować, więc jak zaszpachlujesz całość to nie będzie dobrze.

 

Ja właśnie składam wersję C i na szczęście nie mam zbiorników konforemnych za to złożenie silników i dziesiątków jakiś małych drucików i innych popychaczy mało mnie nie wykończył.

 

Czy w 1:48 silniki też takie skomplikowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zbiorniki konforemne o ile się nie mylę można zdemontować, więc jak zaszpachlujesz całość to nie będzie dobrze.

 

Ja właśnie składam wersję C i na szczęście nie mam zbiorników konforemnych za to złożenie silników i dziesiątków jakiś małych drucików i innych popychaczy mało mnie nie wykończył.

 

Czy w 1:48 silniki też takie skomplikowane?

 

Niedawno składałem Academca w 1/72. Nawet tam na jedną dyszę składało się bodaj 21 albo 22 części, więc generalnie zabawa z silnikami w F-15 występuje zawsze, ale przynajmniej fajnie potem wyglądają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzydła od strony brzucha postanowiłem zalać dissolved puty i przetrzeć wacikiem bo jednak co nieco będzie widać, zwłaszcza na samym początku skrzydeł. Dużo roboty nie było ale nie będzie na pewno problemu później jak wszystko złożę.

 

tymeIPm7G1DxmZ_G3kt-YauxwbqyBE3h6h0l8y-cSUQ=w1382-h781-no

 

Poza tym zalałem z grubsza łączenie skrzydeł na górze. Teraz trzeba będzie już grubiej szpachlą posmarować i porządnie przeszlifować, choć na wstępie zalęję jeszcze to połączenie CA.

 

Tak wygląda przed CA, szpachlą i szlifowaniem.

 

fy3QsraxefVYVo9_uRROTbWqhxHeCZEHxE1685_QHAo=w1382-h781-no

Zg_Cj7xE1wk1khOPguZznZgbJfHKcO9QWEMcTnLwoks=w1382-h781-no

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie było cięzko je ustawić, zawsze z którejś strony coś nie grało, próbowałem to ustawić ale wyszło jak widać. Zdecydowałem, że spasuję najlepiej jak można środek a resztę będzie trzeba szpachlować i szlifować. Bedzie roboty ale dam radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co robie nie tak. Jak chcialem przeszlifowac papierem tamki 400 to chwile pozniej papier jest zalepiony i zamiast scierac to jest calkiem sliski. Nie ma tego problemu ze sciereczka lub gąbką. Zwykle uzywam sciereczki lub gąbki ale tym razem chcialen do "deseczki" przykleic papier i w tez sposob szlifowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam do odtworzenia linie podziału. Dokładniej w kształcie owalnym. Mam szablon. Potrzebuję coś do rycia. Wystarczająca będzie szpilka krawiecka czy koniecznie trzeba kupić igłę w aptece? Jakiej grubości igła bedzie najodpowiedniejsza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Panowie przymierzam się powoli do ostatnich szlifów przed położeniem surfacera. Model trzeba jakoś odtłuścić. Czytałem gdzieś, że model należy zanurzyć w wodzie. Potrzebuję parę szczegółów. Woda ciepła, zimna, gorąca (chyba nie :p) ? Z płynem czy bez. Na jak długo ma być zanurzony model czy tylko po prostu zmoczyć go i szczoteczką do zębów lub pędzelkiem przetrzeć we wszystkich miejscach?

 

Druga sprawa. Czy stateczniki pionowe teraz dokleić czy najpierw pomalować i później dokleić? Choć wydaje mi się, że pierwsza opcja będzie lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.