Skocz do zawartości

Pz.Kpfw.VI Ausf.E Tiger I Late Dragon 1:35


reggy

Rekomendowane odpowiedzi

zawinięte drutem lub łańcuchem

No tak, ale tak nie było na fotce,

 

ale nie podoba mi sie te swiecenie

Bo jeszcze nie był zmatowiony. Przyjdzie czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 326
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nie powiem robi wrażenie.

Musisz zdawać sobie sprawę Reggy ,że startujesz w najbardziej rozwiniętej dziedzinie modelarstwa pod względem malowania. Tu konkurencja jest niesamowita. Na tym forum jest kilka osób, które zasługują na miano Mistrza.

Twój warsztat też na takie miano zasługuje. Ale w tej konkurencji najmniejszy błąd będzie Ci wytchnięty. Z tego co widzę :-)))

Pozdrawiam

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde reggy super ci to idzie, zaczynasz być moim idolem (tylko zeby nie było, że się podlizuje ). Powiedz tylko jak powciskałeś te kalki w te zapadnięcia w zimmericie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ta belka to nie jest trochę za krótka?

Kurcze, faktycznie. O pół segmentu błotnika za krótka... Tak ciąłem i ciąłem i sie zagalopowałem. Poszedłbym do ogródka po drugą, ale zimno Akurat to element prosty do zmienienia.

Powiedz tylko jak powciskałeś te kalki w te zapadnięcia w zimmericie

Na lakier błyszczący posmarowany Mr. Mark Setter'em od Gunze nałożyłem kalkę, docisnąłem wacikiem, przesmarowałem delikatnie Mr. Mark Setter'em i wszystko.

 

I dziękuję za wszystkie słowa pochwały i krytyki - one naprawdę dopingują!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powashowałem jeszcze trochę. Teraz chyba za mocno:) Ale suchy pędzel lekki może rozjaśni. Pobawiłem się z odpryskami, ale raczej delikatnie więc na fotkach ogólnych ich nie widać dobrze. Odpryski trudne są, oj trudne. Model dostał też brudny filtr z brązu van dycka i ochry złocistej. Pigmenty jeszcze, malowanie do końca narzędzi, wydechy dopicować. I chyba pseudorysę na osłonie wydechu zamaluję

PC250002.JPG

PC250010.JPG

PC250018.JPG

PC250019.JPG

PC250022.JPG

PC250023.JPG

PC250024.JPG

PC250025.JPG

PC250027.JPG

PC250029.JPG

 

A tu porównanie, jak kolory mojego modelu w czerni i bieli mają się do oryginału. Lufa się zgadza . Kamo - za jasne. Uciąłem też lampę -oryginał nie miał. Niedługo pierwsze fotki figurek.

tiger1spzabt505zq1.jpg

PC250015.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabij mnie ale...

 

...nie wydaję Ci się, że na lufie też jest widoczny kamuflaż?

 

Co do gaśnicy - nawet jeśli zdemontowano ją do malowania kamuflażu, to paski i jej mocowanie powinny zostać potraktowane farbą kamuflażową.

 

Pokrywa kopułki dowódcy jest trochę nienaturalnie ustawiona - jeszcze sprawdzę, ale jak dobrze pamiętam to miała ogranicznik, który uniemożliwiał zbyt skrajne wychylenie.

 

Ale ogólne wrażenia - bardzo dobre. Czekam na kolejne etapy pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokrywa kopułki dowódcy jest trochę nienaturalnie ustawiona - jeszcze sprawdzę, ale jak dobrze pamiętam to miała ogranicznik, który uniemożliwiał zbyt skrajne wychylenie.

Tak tak, to nawet jestem pewny. Po prostu coś tam malowałem w środku i tak zostało do fotek. Finalnie będzie na pewno tak jak na fotce oryginalnej.

 

Co do gaśnicy - nawet jeśli zdemontowano ją do malowania kamuflażu, to paski i jej mocowanie powinny zostać potraktowane farbą kamuflażową.

Jeszcze dziś będą

 

 

Nie zabij mnie ale...

...nie wydaję Ci się, że na lufie też jest widoczny kamuflaż?

Nie zabiję. Podziękuję. Tak jak się przyjrzeć, to kamo jest tylko na tym odcinku zaraz za żółtym pasem w stronę wylotu. A dalej lufa wygląda już jednolicie. Toteż pomaluję to:)

 

I jeszcze raz dzięki za porady!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno miejsce wydaję się podejrzane ;)

O kurczaki, albo z moimi oczami jest już nie tak, albo widzę to co chce. Muszę sie z tym przespać. No ale wtedy jaki kolor na jakim byłby na lufie? Dochodziłby trzeci - jeszcze ciemniejszy? Może to tylko cień słupa który gdzieś stoi ?:D (Żartuję - parę czołgów z tego batalionu miało wtedy akurat chyba sesję fotograficzną i na wielu fotkach widać, że stoją w szczerym, zaoranym polu).

Muszę dorobić pręty do ogniw na wieży tak sobie pomyślałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu porównanie, jak kolory mojego modelu w czerni i bieli mają się do oryginału. Lufa się zgadza Smile. Kamo - za jasne.
- tia zobacz jaki na fotce oryginalu jest ustawiony kontrast.

Okolice "rycerzyka" - inaczej jest poprowadzony kamuflaz niz w oryginale... szkoda ze tylko czasami sugerujesz sie fotka.

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mógłbym Ci coś doradzić to miejsca po odpryskach zimmeritu dał bym w kolorze mini. Zrób to olejami artystycznymi róznicójąc kolorystykę i w niektórych miejscach prześwitywać będzie stal, i nalot rdzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reggy, to mam rozumieć że czołg będzie czyściutki tak jak na fotce (no oprócz gasienic)?? Bo jesli tak to szkoda, gąski sa fajnie zrobione i wylot lufy takze, bardzo realistycznie, ale reszcie jak dla mnie czegoś brakuje. Chyba życia, a raczej skutków wynikających z eksploatacji pojazdu, nawet jesli miałby dopiero wyjechać z fabryki. Bo przecież warunki naturalne na jakie napotkała tankietka, pewnie zrobiły swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tankietka

To nie tankietka To czołg . Oj Wicio nie martw się, po prostu jeszcze suchy pędzel i pigmenty ożywią. Z ostatecznym brudzeniem czekam na podstawkę, żeby model się nie odcinał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra.

Tygrys wylądował w krecie. Żartowałem. Dostał trochę suchego pędzla i trochę za dużo pigmentów. Bo tak mi się spodobało - nanosimy pędzelkiem suche pigmenty, a później innym pędzelkiem duuużą kroplę White Spirita - i to się tak fajnie rozpływa... I się tak bawiłem Wyszło jak wyszło - pigmenty po lekkim zalakierowaniu pewnie ściemnieją. Z brudzeniem zawieszenia czekam aż wreszcie zabiorę się za dioramkę. Teraz pora wziąć się wreszcie za figurki.

Fotki robione na szybciocha - rano wstaję, patrze - słońce (o jak dawno nie było). No to, żeby zdążyć nim słoneczko zajdzie nawet papieru nie rozłożyłem. I zdjątko się poruszyło ostatnie. Ale chociaż kolory teraz prawdziwe.

 

P.S. Dodałem numery na zasobniku. Lufa jednak zostaje. Nie byłem w stanie sobie wyobrazić kamuflażu na lufie. Zacząłem go już nanosić, ale jednak zmyłem (pod spodem był Sidolux to tylko filcem przejechałem i zeszło. Pomalowałem tylko ten pierścień przed numerem na lufie.

PC290002.JPG

PC290004.JPG

PC290006.JPG

PC290008.JPG

PC290009.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie no model jest boski. Jak oglądałem fotki to mnie przytkało trohce. Naprawde świetnie to wygląda.CIekawe jak będzi z dioramąi figurkami. Czekam cierpliwie na dalszy efekt pracy

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, no nie wiem. Niby całkiem to ładnie wygląda, ale te pigmenty mi jednak nie podchodzą. Ładnie różnicują model, ale jakby to określić... ciągle wyglądają jak pigmenty, a nie integralna część modelu. Nie chcę się mądrzyć, bo sam prędko lepiej nie zrobię, to jednak inaczej to sobie wyobrażałem w Twoim wykonaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba przesadziłeś z tym rdzawym pigmentem w lufie :P

A nieeeee Tam nie ma pigmentu Wnętrza luf były malowanie w kolorze minii. Na koniec to okopce, póki co to tylko farbka

A co do drewienka - cały czas zbieram się, żeby pójść do ogródka coś ściąć. Musze iść z modelem, bo tak to nie mam wyobrażenia o skali i zawsze przynoszę albo za krótkie albo za grube.

Prysnę zaraz lakierem, zobaczymy jak potem pigmenty będą wyglądały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie - jednak przychylam się do Fazzego - rdzawe z lufy out, i gałazka też do wymiany. Reggy znajdz kawalek suchej gałęzi i bez kombinowania utnij piłką, ubrudz w palcach pigmentami i będzie git, naturalniej sie już nie da. Dodatkowo te pigmenty na pojeżdzie to możesz jeszcze poszaleć. Jak to wszystko suchę będzie to pędzlami gąbkowymi nadaj na sucho efekt ostateczny.

generalnie kawał dobrej roboty. Będę się musiał mocno starać aby cię gonic

 

A i nie pryskaj pigmentów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę się musiał mocno starać aby cię gonic

Ohooo - to ja zwalniam z robotą specjalnie, żebyś mnie przegonił i żebym miał bodziec do starania się jeszcze bardziej

A z tymi pędzelkami gąbkowymi - podglądałem jak inni przedstawiciele "szkoły hiszpańskiej" je stosują - fajna sprawa. Tydzień temu wykombinowałem sobie, że przecież kobiety mają takie do nakładania suchych pigmentów na oczy czy tam policzki - tyle, że mama robiła porządki i wszystkie czyste niepotrzebne wyrzuciła. Na początku roku wybiorę się do jakiegoś sklepu z kosmetykami i może jakieś pędzelki gąbkowe zakupię. Na oryginalną Tamiyę mi szkoda kasiorki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na początek te do powiek wystarcząale warto jeden z tamki zakupić do ostatecznej kosmetyki, Sergio mnie namówił i wart jest swej ceny.

Reggy ja jak głupi uderzam w fototrawionke i dziś przez 2h wieczorem składałem zawiasy do zasobnika....

Trochę podziałam i dam w nocy fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.