MiG-21PF - Symbol Zimnej Wojny. 1:48 Eduard

[Mikele]

Klasa 1 - Samoloty i śmigłowce

Specjalna 1 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych

Specjalna 3 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego

Specjalna 4 - Najlepszy model w barwach Polski

 

Postanowiłem wystartować w zimowym konkursie z MiG-21 w wersji PF z kilku powodów. Po pierwsze, sam okres historyczny dla rozwoju lotnictwa był znakomity, działo się wiele a dwudziesty pierwszy w lata sześćdziesiąte wpisuje się znakomicie. Po szalonej pogoni za prędkością konstruktorzy przypomnieli sobie, że czasem trzeba manewrować, stąd po coraz większych kątach skosu w prostych a później skośnych skrzydłach przyszedł czas skrzydła delta, które w zmienionej bądź nie postaci, wykorzystywane jest i dziś. Także refleksja na temat użycia działek przez samoloty myśliwskie po początkowym zachwycie kierowanymi pociskami rakietowymi uderzyła jak grom z jasnego nieba i na szybko zaczęto dodawać podwieszane zasobniki z działkami, po obu stronach żelaznej kurtyny, czego przykładem jest także MiG-21PF.

 

W ramach uzasadnienia tematu - "Symbol Zimnej Wojny", gdyż to najliczniej produkowany naddźwiękowy samolot na świecie, do dziś z resztą. Dodatkowo samolot planuję wykonać w malowaniu z 10PLM z Łasku w jasnoszarym, zwanym czasem "białym" malowaniu - no zimowe kamo jak nic

 

Regulaminowy in-box:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zestaw Eduarda serii Weekend Edition. Zdecydowałem się na ten model, gdyż w Profi Packu są blachy do kokpitu w szarym kolorze, który do planowanego malowania nie będzie pasować. Zdecydowałem się więc na mały wybieg i dokupiłem blaszki w odpowiednim kolorze do wersji MiG-21PFM, które trzeba będzie nieco zmodyfikować (Prawy pulpit w kokpicie), ale tutaj wspomogę się starymi, nieużytymi blaszkami z MiG-21bis, z którego powycinam odpowiednie fragmenty i nakleję na obecny. Numer burtowy będę malował od masek Pmask, godło - Smok Wawelski - z kalkomanii robionej na zamówienie przez Pepsi Adama. Używałem już kalkomanii Jego produkcji nie raz więc i tym razem jestem spokojny o efekt końcowy.

 

Przy budowie na pewno pomoże mi temat o MiG-21 w dziale 1:1, z resztą stamtąd wziąłem pomysł na malowanie:

 

 

Choć model planuję wykonać jako maszynę liniową, nie spod chmurki w muzeum.

[Reflect]

Bardzo sympatyczny zestawik! Będę na pewno zaglądał! Życzę powodzenia w konkursie :-)

 

pozdrawiam

Christian

[Solo]

Brawo, pierwszy warsztat rozpoczęty.

Szkoda, bo myślałem że ja będę pierwszy.

Powodzenia i życzę wysokiego miejsca tuż za mną.

[KRL]

Piękny ołówek ja dziś rozpocząłem sklejanie pterodaktyla z czasów zimnej wojny jednak do konkursu nie przystępuję.

Życzę natomiast wszystkim z naciskiem na coś z szachownicą wspaniałej zabawy i ostrej rywalizacji do samej mety.

 

Zasiadam także w loży wnikliwych "oglądaczy"warsztów.

[Sinirlan]

Klasyka Powodzenia!

[Wooh]

Hohoho widzę, że będę miał z kim konkurować, bo też mam w planie MIGa-21, ale może coś innego jeszcze w rączki wpadnie, zobaczymy, póki co zostaję przy Migu, życzę miłej zabawy i powodzenia.

[Mikele]

Wystartowałem tradycyjnie od kokpitu. Na początek potrzebe były małe przeróbki, aby blachy do PFM upodobnić do kokpitu PF. Wzorowałem się na tym zdjęciu:

 

Wyszło tak:

 

Kokpit po częściowym sklejeniu i pomalowaniu wygląda tak:

 

 

 

 

 

I po przymiarkach na sucho w kadłubie:

 

 

 

 

 

 

Za zainteresowanie dziękuję, tak dużego zamieszania się nie spodziewałem ;)

Powodzenia i życzę wysokiego miejsca tuż za mną.

Wzajemnie i nie dziel skóry na niedźwiedziu.

[Solo]

Ładny kokpit, tylko czy go będzie widać?

 

Fajny banner konkursowy, mogę wykorzystać?

[Mikele]

Banerek to dzieło moderacji i nawet nie wiesz, że go wykorzystujesz ;)

 

Osłona kabiny co prawda będzie zamknięta, ale poza ramą przedniej szyby nie ma żadnych elementów więc z zajrzeniem do kokpitu nie powinno być problemu.

[jonathan]

No to podglądam pełen uwagi...

[kowal76]

Michał fajny model wybrałeś . Będę zaglądał.

[zloty]

Klasyka sama w sobie.

Mam blisko do MLP w Krakowie stoi tam kilka 21ych.Daj znać jak byś potrzebował jakieś foto eksponatów.

[Slash]

Skoro taka interpretacja podchodzi może wystartuję z MiGiem-19 Tadka Góry. Co do zimy, w końcu Tadek słynął z bycia zimnym i wyrafinowanym... oczywiście wobec wroga i pozostałych przeciwności losu.

[zloty]

Skoro taka interpretacja podchodzi może wystartuję z MiGiem-19 Tadka Góry. Co do zimy, w końcu Tadek słynął z bycia zimnym i wyrafinowanym... oczywiście wobec wroga i pozostałych przeciwności losu.

Jak lubił jeszcze zimne piwo to wal jak w dym.

[Mikele]

Skoro taka interpretacja podchodzi może wystartuję z MiGiem-19 Tadka Góry. Co do zimy, w końcu Tadek słynął z bycia zimnym i wyrafinowanym... oczywiście wobec wroga i pozostałych przeciwności losu.

Jak lubił jeszcze zimne piwo to wal jak w dym.

Jak najbardziej. Im nas więcej tym weselej. Gdyby się tylko trzymać pory roku to by chyba tylko lotnictwo z frontu wschodniego załapało ;)

 

Michał fajny model wybrałeś . Będę zaglądał.

PF to chyba najzgrabniejszy z ołówków. Dojrzalszy w porównaniu z wersjami F i jeszcze nie tak masywny jak PFM. A zgrabnej sylwetki trudno nie docenić. Powiedz lepiej, z czym sam startujesz w konkursie ;)

 

 

Szybkie pytanie do zorientowanych w temacie. Za poradą w temacie o ołówkach w 1:1 przejrzałem zdjęcia stojącego we Wrocławiu MiG-21PFM w celu określenia koloru wnęk podwozia, najwięcej to tam było gołego duralu, po tylu latach, ale dało się też zobaczyć tu i tam kolor podkładówki. No to pomalowałem całe wnęki podwozia w takim kolorze, ale jakby mi ktoś potwierdził na bank, że takie coś występowało w przyrodzie to spałbym spokojniej

 

Koncepcja druga (zdaje mi się, ze bardziej prawdopodobna) to kolor ciemnoszary, taki jaki widać na goleniach podwozia. Rozważam maskowanie solą i szary kolor w celu uzyskania efektu złuszczonej miejscami farby.

[Mikele]

Myślałem, myślałem i wymyśliłem.

 

 

 

 

 

Złożone na sucho w wersji "na czysto". Pójdzie na to jeszcze wash "Dark Dirt" i będzie cacy. Przetestowane w MiG-21bis i w MiG-21F-13, więc i tu zadziała. Przedtem jeszcze agregaty, których Eduard nie szczędzi w zestawie i przewody paliwowe. Powinno to rozruszać kolorystycznie całokształt.

 

A w międzyczasie celowniki.

 

Przezierny, już na ramie szyby pancernej:

 

 

 

 

 

I wyświetlacz radiolokacyjnego. Wycięty z żywic przeznaczonych jeszcze zdaje się do modeli Academy. Leżał gdzieś w szpargałach od lat, to co się miał zmarnować.

 

 

 

Wyjątkowo niewdzięczny do fotografowania

 

edit:

 

I gotowe. Jest brudno, no ale w końcu zima. Po jednym starcie niezahamowane koło wchodzące do wnęki zachlapało by wodą wszystko w środku i zdaje mi się, ze tak to właśnie wygląda

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Temat wnęk podwozia zamknięty.

[Wooh]

Hohoho widzę, że kolega ruszył pełną parą. Trzeba się wziąć za swojego.

[Solo]

Ale prujesz ostro do przodu.

To może i ja coś wytnę z ramek wreszcie...

[Mikele]

To może i ja coś wytnę z ramek wreszcie...

Samym gadaniem nikt jeszcze modelu nie zrobił.

 

 

 

Zrobiłem jeszcze dwa zdjęcia wnęk podwozia głównego, bo poprzednie były takie sobie.

 

 

 

Przy okazji widać, że na warsztat poszły hamulce aerodynamiczne, ale póki co nie ma czego jeszcze pokazywać.

 

I krzesełko. Najpierw zdjęcia na bogato bo dość dobrze obrazują skalę przedsięwzięcia

 

 

 

I trzy foty makro, na których wash i suchy pędzel wyglądają karykaturalnie, ale powiększenie jest milion pińcet, więc takie cuda się zdarzają.

 

 

 

 

Kolorystyka i wygląd ogólny na podstawie zdjęć ze strony http://fotelkatapultowy.pl/

[Solo]

Samym gadaniem nikt jeszcze modelu nie zrobił.

 

Ho-ho-ho, obyś detale miał w modelu równie ostre jak język.

 

Co do fotelika, to akurat na zbliżeniu wygląda lepiej niż na pozostałych fotach.

Akurat tutaj szału jakoś nie ma, ale mimo wszystko podoba mi się jak ten model robisz, oraz to jak Ci on wychodzi.

[Reflect]

Panowie - spokojnie, nie wjeżdżamy sobie na ambicje ;-) Troszkę oczyściłem wątek...

 

pozdrawiam

Admin

[Mikele]

Na dziś dysza wylotowa silnika na gotowo. Niespiesznie idzie w kierunku zamknięcia kadłuba. Ilość zdjęć proporcjonalna do ilości wykonanej pracy

 

 

 

Ujęcię do środka na stabilizator płomienia takie sobie, ale pokazuje, że takie ustrojstwo jest ;) Tak to mniej więcej będzie się prezentować w gotowym modelu.

 

[babcia131]

Fotelik bardzo ładny , a co brudnych wnęk od obracającego się koła ? Koło w momencie chowania podwozia było automatycznie hamowane tak więc brud i woda nie rozbryzgiwały się we wnękach .Najbardziej ubrudzoną częścią samolotu po lotach [ oprócz upapranej olejem i naftą tylnej części kadłuba ] były klapy zaskrzydłowe.Cała woda , ewntualne brudy z kół leciały na klapy .

[Mikele]

A widzisz, do informacji o tym, czy koło jest hamowane czy nie nie mogłem dotrzeć. Założyłem, że skoro nie obraca się do pozycji poziomej to nie ma potrzeby walczyć z momentem żyroskopowym. Wash jest akrylowy więc można go nieco zmyć, choć zdaje mi się, że i tak nie jest źle. Z tym zachlapaniem skrzydła i klapy dobry pomysł do wykonania w modelu. Swoją drogą, za zdjęcia zabrudzonych pokryw luków pod silnikiem byłbym wdzięczny bo planuję poszaleć w tym temacie

[kaesz]

Nie wnikając w umiejętności, lub ich brak, modelarskie, Mikele te twoje wnęki wyglądają jak od Ursusa, nie ołówka. Są zdjęcia z czasu służby także wnęk, trzeba szukać

LINK (trzeba kliknąć)

Można też zaglądać do egzemplarzy muzealnych, tych nie przemalowanych. Pełno w kraju samolotów płowiejących na słońcu, ale wnęki nienaruszone. Słońce tam nie trafia, nikt ich przecież nie czyści. Jak przyleciały, przyjechały, tak stoją.

Jakie wnęki miały "białe" ołówki, nie wzorowałbym się PFM 7101, ale starał dotrzeć do 2401. To przecież pewnie jedyny "biały" PF jaki ocalał...